Skocz do zawartości
IGNORED

Początek końca odtwarzaczy CD?!


gutekbull

Rekomendowane odpowiedzi

Olgierd=>

"Życie weryfikuje wszelkie nasze domysły a często zakakuje tym w jakim kierunku pewne rzeczy idą.

Dla przypomnienia chce tylko dodać, że jakis czas temu wieszczono koniec płyty winylowej, "

 

 

I tak jest !!! Płyta winylowa się skończyła jakieś 25 lat na zad temu ;-)

To ,ze paru zapaleńców tego słucha to o niczym nie świadczy.

To ,że parę osób posługuje się na co dzień piórem wiecznym nie świadczy ,ze nastąpił powrót do ery atramentu, to ,że parę osób ma sentyment i fantazję jeździć konno nie świadczy o tym ,ze porzucimy auta i zabawimy się w ułanów - choć tutaj nie byłbym już taki pewny ;-) !!!

Przykłady można by mnożyć.

Fakt jest faktem winyl stał się niszowy i nawet lekko ekstrawagancki.

To samo klocki lampowe - sam posiadam preamp lampowy i co z tego ?

Wniosek - należę do bardzo wąskiego grona słuchających lampowych zabawek ,dla zwykłego śmiertelnika śmiech na sali ;-)

Serwer - nastąpiła era serwerów !!! Dzieciaki będą słuchać - już słuchają mp3 ,kupowanych lub nie w necie, a audiomaniacy co najwyżej plików bezstratnych z serwerów za ......00000000zł i tyle.

Oczywiście ,że będzie paru zapaleńców co nadal ; winyl,lampa, CD ,

ale to w skali ogólnej kropla w morzu !!!!

Jutro dam wpracy do zeskanowania opis Naima HDX i wam wkleję do poczytania. Przynajmniej część.

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

gutekbull,

 

ale w skali globlanej zawsze tak było i będzie, 80% po prostu wystarczy żeby coś grało lub kupują nawet droższy sprzęt jako mebel,

to że w latach 60 -tych było "więcej" winyli nie wynika z faktu że był większy procent audiofili - po prostu tylko gramofon ( i może pierwsze magnetofony) odtwarzał muzykę "dla użyku domowego".

Marduk, 29 Wrz 2008, 09:12

 

>czy ktoś mi powie jak są zabezpieczone flaki przed piractwem, ktoś kupi plik, a setki sobie go za

>free bezstratnie skopiują? Kto na tym zarobi, a kto straci?

 

z tego co się orientuję FLACi nie są zabezpieczone i można je kopiować bez problemu, ale nie zmienia to sytuacji w której ktoś kupuje płytę CD a i tak reszta (99%) ściąga ją z sieci we FLAC.

 

Dlatego między innymi następuje ciągły spadek sprzedaży płyt CD.

 

Kopiować nie można tylko płyt SACD i tych w sieci nie zobaczysz...

no tak, ale w jaki sposób przemysł fonograficzny będzie trzepał kasę? nie ma co się oszukiwać sprzedaż płyt nadal daje ogromne dochody, gdyby tak nie było, sklepy nie miałyby płyt w ofercie.

a ja mam inną wersję pytania dot. "zabezpiecznia przed piractwem" - są płyty cd zabezpiecznone przed kopiowaniem, czy takie płyty będzie można zgrać do formatu FLAC, oczywiście pod warunkiem posiadania odpowiedniego oprogramowania.

zależy od zabezpieczenia - niektóre płyty działają tylko w stacjonarnych CD, komputerowe czytniki ich nie widzą - co nie zmienia faktu, że można z CD przez SPDIF zgrać je bezstratnie na kompa ;)

Tak sobie czytam poczatek końca odtwarzaczy CD i zakrawa mi to na jakąś bzdure osób ściągających za friko pliki z neta na włąsne potrzeby ku ich samozadowoleniu. Pamiętająco tym ze każdy kopiujacy ustawienia przy zgrywaniu ma niekoniecznie najlepsze i skazani jesteśmy na przypadek.

 

Napiszę krótko na sprzecie którym słucham mimo wzorowego zczytania płyty przy zalecanych ustawieniach EAC-a i wypaleniu np Burnem to już nie jest ten sam dżwięk co w oryginale Jeszcze lepiej wychodzi kaszana po przepisaniu z EACa na Wav-e i wypaleniu.Oczywiście puszczając bez oryginału wydaje się że jest wporzo ale tak po prostu nie ma przy odsłuchu porównawczym-informuję od pewnego poziomu technicznego całego toru odsłuchowego.

 

No ale w myśl zasady że produkt gorszy wypiera lepszy istnieje takie ryzyko ze szkodą dla dżwięku trochę ułomnego ale już dobrego dla ogółu standardu CD

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Wełniany=>

To jakaś nowa teoria ? ;-)

Gdybyś to powiedział ok. 5 lat temu to bym uwierzył, ale dziś ...... ???

Chyba nie bardzo jesteś na czasie, to jest właśnie sedno tego wątku, sugeruje w nim ,ze prawdopodobnie czeka nas przesiadka z CD na serwer - dysk twardy plus ewentualnie przetwornik.

Nie będę polemizował z pierwsza częścią wypowiedzi ,ale zgrywam płytki programem EAC skalibrowanym do CD w laptopie do flaca i w ślepym teście porównawczym nie wykrywam najmniejszej różnicy, inaczej nie jestem w stanie dojść co gra czy CD czy serwer i przetwornik !!!

Kolumny mam bardzo analityczne , przetwornik ten sam ,różnica jest tylko w transporcie.

 

A co do sprzedaży płyt CD - w Gdyni praktycznie poza EMPIKiem nie ma sklepów z CD, sprzedaż spada,

jedynym sensownym wyjściem, aby utrzymać profity z tej zabawy jest tania sprzedaż muzyki przez net........

co już powoli ma miejsce..

Wełniany, pierdzielisz farmazony. Po spełnieniu WSZYSTKICH warunków, palona płytka nie ma prawa gorzej brzmieć. Wszystko o tym już napisano.

Cóż to za "ustawienia" skazujące na przypadek przy ściąganiu masz na myśli? :)))

Coś se powsadzałeś do głowy i te "przemyślenia" definiują ci "brzmienie" :)

Wełniany=>

Mało tego, panowie z Linna twierdzą,ze ich serwer gra lepiej od CD ...... :-)

I są w stanie to udowodnić , ale tego już chyba byś nie wytrzymał ;-)

Wełniany

 

"Napiszę krótko na sprzecie którym słucham mimo wzorowego zczytania płyty przy zalecanych ustawieniach EAC-a i wypaleniu np Burnem to już nie jest ten sam dżwięk co w oryginale Jeszcze lepiej wychodzi kaszana po przepisaniu z EACa na Wav-e i wypaleniu."

 

Jeśli istnieje taki problem to wina leży albo po stronie wypalarki albo odtwarzacza, który słabo czyta CDR. Napewno nie jest to wina formatów zapisu.

marekzawa, 29 Wrz 2008, 13:17

Wypalarka jest ok potrafi z oryginału wypalić płytę z 10 razy mniejsząilością błędów i niższym jitterem .W sumie najlepiej wypalone jest właśnie według programu dedykowanego do wypalarki i wtedy różnice są minimalne ale są Zassane pliki z neta i wypalone w porównaniu z oryginalną płytą są bardziej skopane dżwiękowo.Jeszczeraz piszęnie wali to wyrażnie po uszach alejak się ma oryginałi kopie to niestety wkurza to że instrumenty nie potrafią zabrzmieć tak jak z oryginału, potrafi być skopana scena.Tak że ja sobie nie wrzucę płyt na kompa mimo pózniejszej wygody,za to niestety archiwizuję swoje płyty (na Verbatim Pastel) bo niestety zabezpieczenie przed porysowaniem jest kiepskie i każdy nieostrożny ruch pozbywa nas cennych fragmentów z płytki. A miało być tak świetnie w stosunku do vinyla te reklamy ze smarowaniem dżemem to był bałach. O płyty CD trzeba jeszcze bardziej dbać niż o vinyle każda mikroryska zgodnie z prawem Murphiego trafi akurat w te pola bez których suma kontrolna sobie nie poradzi .

 

Podtrzymuję dalej że na dobrym odtwarzaczu CD dalej dżwięk zapisany w formacie dla płyt CD będzie najlepszy.Ponieważ większość nie ma urządzeń nazwijmy to zblizonych do referencyjnych są zadowoleni tak że cieszcie się tak zapisana muzyką dalej ja niestety nie :(

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Wełniany

 

Między wydaniami tej samej płyty też są różnice i to czasem całkiem spore.

Pliki w necie są różnej jakości. Czasami to przekonwertowane MP3.

Nigdy nie wiadomo na co się trafi i efekt może być taki jak opisałeś.

 

Nie zapieraj się z tym przerzucaniem płyt na kompa ponieważ dokonując archiwizacji płyty

na CDR pośrednio to robisz :)

marekzawa, 29 Wrz 2008, 15:15

 

Nie zapieram się, zachęca coraz niższa cena dysków twardych ale nawet jakbym archiwizował na HD to bez porzadnego RAID-a to nawet nie ma co zaczynać.Byłbym zapomniał jeden HD to 25dB dwa to już na pewno 29dB a przy trzech komp jak dla mnie wylatuje na kopach z pomieszczenia w którym słucham,czyli kłania się serwerownia.Zaczynająsię problemy z dobrymi, nie brzmiącymi technicznie kartami dżwiękowymi przetwornikami cyfrowo analogowymi-mozna powiedziećto tak jakbym konfigurował sprzet dobrej jakości od nowa.Poprostu za leniwy jestem żeby być jeszcze bardziej leniwy i mieć całą muzyke w kompi. Przy średnio 6 oryginalnych nowych płytach Cd w tygodniu w dalszym ciągu to nie problem zmienić płytkę w napędzie, który też słychać :) ale tylko troszeczkę

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Wełniany

 

Muzyka na HD ma dla mnie inną wadę.

Jestem wzrokowcem. Jak chcę posłuchać wybranej muzyki to spoglądam na płyty i wiem czego w danej chwili szukam. Biorę z półki wkładam do CDP i gra to co chciałem.

Z HD tak prosto nie jest, same nazwy katalogów. Przy dużej objętości takiej elektronicznej płytoteki trudno nad tym zapanować i wyszukać czego potrzebuję.

marekzawa=>

Na dysku 750Gb mam już zapełnione 300Gb muzy i zgadzam się z tobą , przyjemnie jest wziąć płytkę do ręki obejrzeć okładkę, z dysku to trochę jakby obdarte z duszy .........

gutekbull

a co ma powiedzieć ktoś kto miał okładki vinylów, w środku plakat 1,5metra na 1,5metra i dostał w zamian to gówienko CD w którym DPI w druku podobne, połowe napisów nawet z lupa nie odczytasz bo raster za duży. Cały artyzm dodawany do muzyki odpłynął w dal :(

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Wełniany=>

L.P mam w piwnicy i jakoś się z tym pogodziłem, a pamiętam jeszcze taki player jak Bambino i pocztówki z "Małym Księciem" Kasi Sobczyk ;-)

no i jeszcze jedna sprawa - jak padnie takie 2 TB muzyki - to będzie wesoło....no chyba że macierz z równoległa archwizacją - dyski padają - a jakiś specjalnie dedykowanych dla audio nie widziałem...więc i tak wracamy do kwesti napędu tylko pod kątem jego zywotności . Jak padnie jedna płyta Cd to padnie jedna a nie 10 letnia kolekcja. Ja wole przetwarzanie rozproszone :-) Pewnie jak ktoś ma tylko mp3 na ipodzie to pewnie stąło się i nie ma ale drogi audiofilski content...piękne śłowo :-)

gutekbull

Widzę ze fajnie Ci powinno grać ale jak widzę w DP500 wsadzasz Dr Klimo bo cyfra wali Cię po uszach-lampa to tylko ładnie gubi i ja to też słyszę nawet w DP800/801 jak nie idzie po ich fabrycznym połączeniu, Spróbuj posłuchać płyty CD bez zmiękczacza Klimo i jej kopii wypalonej bezstratnie i napisz co wtedy słyszysz

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Wełniany=>

Słucham bez preampu , bezpośrednio XLR CD końcówka mocy ,jest sporo lepiej - jednak XLR- bardziej namacalny dźwięk !!!

A Klimo to potrzebuje do tunera i TV ;-)

gutekbull, 29 Wrz 2008, 20:38

I co przy tak krótkim torze nie słyszysz nalotu cyfrowego z oryginałow ? bo ja niestety tak na górze słuchałem na Scan-Speak R2904/700000 i nie podejrzewam wysoko tonówek o kiepskie brzmienie

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

marcin9999, 29 Wrz 2008, 20:13

 

>no i jeszcze jedna sprawa - jak padnie takie 2 TB muzyki - to będzie wesoło....no chyba że macierz

>z równoległa archwizacją - dyski padają - a jakiś specjalnie dedykowanych dla audio nie

>widziałem...więc i tak wracamy do kwesti napędu tylko pod kątem jego zywotności . Jak padnie jedna

>płyta Cd to padnie jedna a nie 10 letnia kolekcja. Ja wole przetwarzanie rozproszone :-) Pewnie jak

>ktoś ma tylko mp3 na ipodzie to pewnie stąło się i nie ma ale drogi audiofilski content...piękne

>śłowo :-)

 

a o RAID-1, 5 i wyższych nie słyszał ;) ?

z drugiej strony padł Ci kiedyś dysk? trzymaj do w odpowiedniej temperaturze, stabilny zasilacz i jeśli dysk nie ma wady fabrycznej długo pociągnie (mam w domu kilka dysków 20, 40, 80, 160, 250 giga i ani jeden nie padł)

Wełniany=>

pisałem już w ślepym teście nie rozpoznaje co gra ,czy CD Accuphase czy serwer - Squzebox po cyfrowym wyjściu plus przetwornik CD Accuphase ;-)

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.