Skocz do zawartości
IGNORED

Początek końca odtwarzaczy CD?!


gutekbull

Rekomendowane odpowiedzi

Jaki postęp w brzmieniu CD ???!!

Miałem 14 letni klocek i wielu aspektach dźwięku sromotnie bił moje obecne CD ??

Mało tego duża większość obecnych CD gra bardzo technicznie - cyfrowo co ni jak idzie w parze z kulturą brzmienia,szlachetnością dźwięku !

Ja mam wrażenie jakbyśmy się cofali w rozwoju.

gutekbull,

Podpisuję się pod tym co piszesz obiema rekami.

Wiedza i doświadczenie przychodzą z wiekiem, najczęściej z wiekiem trumny.

Trochę sensu poproszę.

mlb

W końcu coś sensownego.

>I tu może być pies pogrzebany - nie w samym ormacie flac, ale w fakcie degradacji dźwięku gdy dekodowaniem zajmuje się bezpośrednio SB. Zgadzałoby się to z przypuszczeniami,że procesor podczas wytężonej pracy dekodowania flaca generuje więcej zakłóceń

- prawda

 

a te przekładają się na większy jitter z którym AN nie daje sobie rady.

- bzdura

Wiedza i doświadczenie przychodzą z wiekiem, najczęściej z wiekiem trumny.

Trochę sensu poproszę.

mlb

>Możesz mi tylko wierzyć na słowo, autor tego bufora zna się na rzeczy lepiej od Ciebie.

 

I tak dalej, i tak dalej... Przepraszam ale jeszcze muszę się do tego odnieść

Od pewnego czasu czytam że wszędzie gdzie się da stawiasz swoje tezy jako prawdy objawione i machasz szabelką. Za nic masz takich ludzi jak rochu, gutekbull, michelangelo czy McGyver ponieważ oni są be a Ty wiesz najlepiej. Nie ważne że co innego sądzą o nich inni, że na swoją pasję poświęcili trochę czasu i pieniędzy a to co osiągnęli zasługuje jeśli nie na szacunek to na uwagę. Nie uważasz że to trochę dziwne? I śmieszne? Oczywiście pisze w wielkim skrócie. Wystarczy tego bicia piany, prawda?

Wiedza i doświadczenie przychodzą z wiekiem, najczęściej z wiekiem trumny.

Trochę sensu poproszę.

gagacek, to nie są żadne prawdy objawione tylko moje WŁASNE doświadczenia. Wierz mi, też wydałem sporo pieniędzy i poświęciłem dużo czasu żeby się czegoś nauczyć. Jeśli masz inne doświadczenia, z chęcią będę dyskutował - ale stwierdzenie "Za nic masz takich ludzi jak rochu, gutekbull, michelangelo czy McGyver ponieważ oni są be a Ty wiesz najlepiej" świadczy wyłącznie o Tobie i ślepiej wierze w autorytety. Ja tu nikogo nie obrażam, jedynie dyskutuję z tezami które uważam za nieprawdziwe. Autorytety dobrze mieć, ale nadchodzi taki moment gdy się dostrzega że autorytet często nie ma racji - i uważam to za bardzo zdrowy objaw. Stąd jeśli chcesz dyskutować z moimi poglądami - proszę bardzo. Ale takie infantylne stwierdzenia jak tu zacytowane niczego dobrego nie wnoszą.

Before you criticize someone, you should walk a mile in their shoes. That way, when you criticize them, you're a mile way and you have their shoes

Hej mądrale ;-) ;-)

 

Chcecie konkretów ? To proszę mi dać odpowiedź ?

1.Gdzie to przestawić ,aby dekodowanie było na serwerze ?

2.Proszę podać gotowy przepis na odczyt plików APE przez Squeezeboxa i QNAPA ?

> a te przekładają się na większy jitter z którym AN nie daje sobie rady.

>- bzdura

 

A tu mamy przykład kolejnej wypowiedzi w stylu experta gagacka. Bzdura? Proszę mi udowodnić że nie mam racji.

Before you criticize someone, you should walk a mile in their shoes. That way, when you criticize them, you're a mile way and you have their shoes

Gość rochu

(Konto usunięte)

mlb, prosze nie wskazuj na mnie mówiąc że mam być czyimkolwiek autorytetem. Bo nie jestem i nigdy nie będę.

Na marginesie, nie znasz Gagacka i nie wiesz jak bardzo ma on dużą wiedzę i doświadczenie.

A, uwierz mi, Gagadzek ma sporo do powiedzenia na temat audio.

To primo.

 

 

Secundo.

Cóżeś tak się przykleił do tego jittera, z którym rzekomo nie radzi sobie AN?

SB ma poziom jittera na niskim poziomie, na pewno niższym niż moja RME, a przynajmnie tak wynika z testów Stereophile.

Jak nie masz co powiedzieć, nic nie nie mów.

>Secundo.

>Cóżeś tak się przykleił do tego jittera, z którym rzekomo nie radzi sobie AN?

 

Rochu - zwiększony jitter to wniosek z tego co wyczytałem na anglojęzycznych forach. Wiem że AN to dobry klocek, ale nie jest idealny - inaczej tych różnic byś nie usłyszał.

Before you criticize someone, you should walk a mile in their shoes. That way, when you criticize them, you're a mile way and you have their shoes

>świadczy wyłącznie o Tobie i ślepiej wierze w autorytety

Nieee no. Wiesz co?

Wiem co pisze i co robi gutekbull, michelangelo. McGyvera i rocha znam osobiście. Wiem jaki poziom sobą przedstawiają, znam punkt odniesienia, pamiętam z jakim sprzętem konfrontowały się ich rozwiązania.

Patrząc z tego punktu, to to co piszesz można uznać tylko za wielką dziecinadę, nic więcej.

Odpisze później dlaczego uważam że to co napisałeś o jitterze to bzdura, a rozmowy sobie darujemy bo to jest żałosne.

Napinaj się sam, mnie na to szkoda czasu.

pzdr

Wiedza i doświadczenie przychodzą z wiekiem, najczęściej z wiekiem trumny.

Trochę sensu poproszę.

>Odpisze później dlaczego uważam że to co napisałeś o jitterze to bzdura, a rozmowy sobie darujemy bo

>to jest żałosne.

 

Na pierwsze czekam a z drugim się zgadzam.

Before you criticize someone, you should walk a mile in their shoes. That way, when you criticize them, you're a mile way and you have their shoes

>2.Proszę podać gotowy przepis na odczyt plików APE przez Squeezeboxa i QNAPA ?

 

Jeśli SB obsługuje HTTP streaming (a raczej powinien), to można poszukać jakiegoś serwera z obsługą APE. Mój PCH A110 działa z VLC, ale ten z kolei nie obsługuje APE, jedynie flac.

Before you criticize someone, you should walk a mile in their shoes. That way, when you criticize them, you're a mile way and you have their shoes

gagacek=>

Miło mi ,ze masz taką opinie o mnie ,ale chyba będziesz musiał mnie skreślić z tej listy :-(

Ja nie mam zielonego pojęcia o stronie technicznej audio ( no prawie ;-)

Mało tego lubię czasami upierać się przy sprawach z góry przegranych - choćby dla samej dyskusji - jak to tutaj ładnie nazywają - bicia piany , dla mnie rozmowa z drugim jegomościem jest dobrem samym w sobie ;-)

Mało słuchałem z racji pustyni w Trójmieście, nigdy nie bylem na Audio show i raczej się nie wybieram ;-)

Także sam widzisz , cieniutko.............. Parę klocków się miało ,parę słyszało i tyla..............

Te co mam z nieba mi nie spadły ,trochę lat - sztormów mnie to kosztowało ;-)

Także widzisz "ideał sięgnął bruku "

Ale jest tu kolega E..... i jestem pewien ,że może robić za guru i zapewne się ucieszy na wieść o tym ;-)

Także sam widzisz , cieniutko......

Dobra, dobra, gadaj zdrów. I tak nie skreślę, chociaż nie ukrywam że przy okazji sprawy tunera cyfrowego miałem niezłą radochę ;)

 

>Ja nie mam zielonego pojęcia o stronie technicznej audio ( no prawie ;-)

Ale sposób sensowny zabierasz głos i to procentuje, w dodatku bez parcia na stołek czego innym baaardzo brakuje

 

>Ale jest tu kolega

Już jest wątek "brak humoru", myślę że wystarczy ;)

Wiedza i doświadczenie przychodzą z wiekiem, najczęściej z wiekiem trumny.

Trochę sensu poproszę.

tylko nie myślcie sobie że mam ochotę na tytuł expierda... ;) I raczej nie wybieram się na tegoroczne AudioShow, po ostatnim miałem taki niesmak że jeszcze mi nie przeszło...

Before you criticize someone, you should walk a mile in their shoes. That way, when you criticize them, you're a mile way and you have their shoes

gagacek, no to jak będzie z tym bzdurnym jitterem? czegoś nowego bym się chętnie nauczył, ale cuś nie widzę Twojej argumentacji w tym temacie...

Before you criticize someone, you should walk a mile in their shoes. That way, when you criticize them, you're a mile way and you have their shoes

Nie wiem czy już nie było, nie chce mi się szukać.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Gość rochu

(Konto usunięte)

rbej,odpowiem Ci pytaniem.

Czy oglądanie obrazów Vermeera albo fotografii Ansela Adamsa jest dla Ciebie przyjemniejsze gdy patrzysz na wydrukowaną reprodukcję na papierze gazetowym czy też gdy oglądasz przyzwoicie wydane wydawnictwo albumowe?

Gdy nie widzę różnicy jest mi to obojętne.

 

Już nie wspominam o formacie ogg. Przy 320kbit/sek. 99% audiofili poległo by w ślepym teście. Ale lepiej mówić że się słyszy różnicę niż wziąść udział w ślepym teście. Dotyczy to nie tylko formatów stratnych ale również całego audiovoodoo. Po co psuć sobie zabawę, skoro można powiedzieć innym że są głusi lub mają za słaby sprzęt,

rbej=>

masz dużo racji , moim zdaniem sprawdzianem w całęj tej zabawie powinien być ślepy test ,

jeśli ktoś nie słyszy różnicy to po co mu sieciówki za 6000zł ;-)

rbej

 

Najlepiej twierdzić że się nie słyszy i innym psuć zabawę twierdząc jednocześnie, że to inni są stuknięci i muszą obowiązkowo tak jak ty nie słyszeć bo przecież to niemozliwe aby inni słyszeli skoro ty nie słyszysz róznic.

 

Jak to nazwać - narzucanie komuś swojego zdania.

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

A może chodzi o coś zupełnie innego w porównaniu MP3 do CD. W życiu zdarzają się kobiety lekkich obyczajów na zasadzie,że to się nie wyślizga,ale na żony bierzemy sobie kobiety zachowane w czystości,a już szlag niektórych trafia jak się dowiadują,że materiał przechadzany.Ja jak i zapewne wielu słuchających CD nie pójdziemy w stronę dźwięku upadłego,bądz miernej reputacji.

gutekbull, 17 Paź 2008, 08:04

 

>rbej=>

>masz dużo racji , moim zdaniem sprawdzianem w całęj tej zabawie powinien być ślepy test ,

>jeśli ktoś nie słyszy różnicy to po co mu sieciówki za 6000zł ;-)

 

Pomyśl tylko co by się stało gdyby nagle okazało się że sprzęt na który audiofil wydał kilkadziesiąt tysięcy złotych, w ślepym teście zagrał by tak samo jak 10-krotnie tańszy.

Cały świat zawaliłby się takiemu człowiekowi. Wszystko w co wierzył tak bardzo od wielu lat, okazałoby się zwykłym wymysłem jego mózgu. Zmarnowane życie, brak sensu istnienia. Totalna destrukcja. Audiofil z rozpaczy obciąłby sobie swoje złote uszy i wyrzucił przez okno.

 

A tak bez ślepych testów zabawa może trwać dalej i dalej i dalej. Pełne zaślepienie i samouwielbienie do końca swych dni. Po co tracić coś tak bardzo cennego przez jakieś głupie testy.

Rbeju, rzeczywiście dobrze zrobione mp3 trudno rozróżnić od płyty. 320k dla 99.9% płyt daje wspaniałe wyniki. Większość ludków co prawda nie potrafi zmienić defaultowych ustawień riperów i zgrywa płyty w joint stereo i 128k - ale OK, ci wtajemniczeni potrafią zrobić dobre mp3.

 

Mam parę takich ripów właśnie zrobionych przez fachowców - i słuchając tych mp3 podjąłem decyzję o zakupie płyt, mając nadzieję, że będzie jeszcze lepiej... i guzik. Zero różnicy. Ale przynajmniej jestem "legalny" :)

 

A co by się stało gdyby " w ślepym teście zagrał by tak samo jak 10-krotnie tańszy. Cały świat zawaliłby się takiemu człowiekowi." ?

 

No, nic by się nie stało. Jakby to ładnie określić.... hm, kupuję wino za stówkę, żeby delektować się smakiem i nie wzrusza mnie, że mógłbym narąbać się flaszką za 4 złote. Niby ten sam efekt, ale przyjemność inna. Ciężko to wytłumaczyć...

 

Nie wiem, czy mnie rozumiesz - po prostu jak ktoś kupuje wzmacniacz za 80 tysięcy to nie dlatego, że poświęca oszczędności rodzinne gromadzone od osiemnastego wieku, tylko dlatego, że ma na to ochotę, a jego budżet specjalnie na tym nie ucierpi. Bo ja wiem, to tak samo jak kupno samochodu. Każdy jeździ, ale jednym starcza Dacia a inni wolą bmkę... W ślepym teście przez piątkowe korki w Warszawie przejadą z tą sama prędkością. I co z tego? I tak wolałbym bmkę. Ale mnie nie stać :)

rbej=>

Całą zabawa w audio to jeden wielki biznes ,czytaj przekręt .

Najlepszy przykład to nasze forum ,jest tu pełno ukrytych różnorakich interesów, zależności ,spróbuj poruszyć jakikolwiek drażliwy temat........... ;-)

Zwróć uwagę na temat drogich wzmaków i CD jest stosunkowo mało animozji ,

ale już w temacie różnego rodzaju kabli, listw......... ;-)

Tam gdzie jest produkcja chałupnicza ,gdzie kwitnie rodzimy rynek ............;-)

Kable , listwy itp . zawiść ludzka nie zna granic - taki Polski grajdołek coś jak nasza obecna polityka !

Renomowana zagraniczna marka - to jeszcze przełkną

Kup coś naszego, pochwal się to cię z błotem zmieszają !

A ty chcesz wykazywać ,że nie ma sensu bo nie słychać ............... ;-) ;-)

To ci udowodnią, że słyszysz inaczej ;-)

xniwax, 17 Paź 2008, 08:51

(...) twierdząc jednocześnie, że to inni są stuknięci

 

Jakby to ująć... Tak czy siak, ktoś w tym sporze jest :)...

Tylko kto?... :)

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.