Amati Homage vs. Extrema do 25mkw

_WILU_ · 19 Września 2008

Zastanawiające, że twórca takiej "porażki" jaką są Amati jest jednocześnie twórcą tak wiekopomnego,

>przełomowego i genialnego dzieła jakim ma być Extrema. To w końcu zna się czy nie?

Żeby zrobić dobre kolumny trzeba się znać a może Wacek wyrwany z warsztatu przez przypadek sklei lepsze skrzynki ? a może. - sprawa jest prosta - te grają tak a tamte inaczej i to które grają lepiej to kwestia indywidualna

Taka już nasza polska mentalność, lubimy mieszać z błotem to, co dorobiło się

>jakiegoś autorytetu, czy nawet statusu legendy

Amati to legenda ? dzięki prasie !

Do przewidzenia jest, że wystarczy rzucić hasło

>amstaf lepszy amati a znajdzie się cała rzesza chętnych do poparcia tej tezy

Takie to forum i ten cały nasz internecik, a z tego co mi wiadomo to wypowiedziały się osoby które słuchały "amstafuf" czyż nie ?

Skoro SF jest taką porażką, to da się dowieźć, że nawet Tannoy M1 są od nich lepsze.

kto powiedział że SONUS to porażka ? czy wystarczy że marka jest marką i już wszystko co wyrzyga na rynek jest ZAJEBISTE ? NIE ! jak wszędzie raz robi kupę raz coś im wyjdzie a to co jest kupą a co dobre niech oceni każdy z nas jednemu wystarczą TANNOY-ki drugi będzie pluł na amati

mnie wqurwia to jakimi argumentami nie którzy się bronią wystarczy rzucić jednemu czy drugiemu pseudoaudiofilowi techniczne pytanie i mamy DEBILNĄ odpowiedź w stylu - nie no SONUS się zna... przecież oni by nie zapomnieli....bo oni wiedzą że...i w ogóle znają się... nic w temacie już to przeżywałem sam zadawałem proste pytania a P!erdolili o samochodach i o wakacjach !

Taki ten nasz świat wystarczy wykupić sobie stronkę w prasie AUDIO i już możemy sobie windować ceny jeszcze tylko przelew za odpowiednią ilość gwiazdeczek i teraz tylko dostosować produkcje do popytu!

jak zwykle ciśnienie.

Frank · 19 Września 2008

Oczywiście,że nie wszystko co Sonus wyrzygał to sukces.

Trafiła się niegdyś słabiutka seria wyrobów - Concertino,Concerto i najgorsze z tej serii Grand /dalej nie pamiętam/.

Ocasek · 19 Września 2008

"Zastanawiające, że twórca takiej "porażki" jaką są Amati jest jednocześnie twórcą tak wiekopomnego,

przełomowego i genialnego dzieła jakim ma być Extrema. To w końcu zna się czy nie?"

Z Extremą Sonus torował sobie drogę do naszych domów.

Amati - wystarczyła już pozycja jaką zdobył. Trochę bełkotu marketingowego o tym, że maczał w niej palce sam właściciel firmy.

Wielodrożna konstrukcja, to zapotrzebowanie rynku, a nie "widzimisie" Franka S.

parantulla · 19 Września 2008

cir, 19 Wrz 2008, 09:00

>niż Amati i nie tylko extremy. Poza tym jednak odsunięcie od ściany extrem to tak dla przyzwoitości

>ze 2 metry, jeśli się nie ma warunków to szkoda czasu na zabawę w takie kolumny niestety...>

Pokój ma dokładnie 4,85 x 4,85 kwadrat idealny (wiem wiem, ale to akurat da się obejść)

Słucham w pozycji siedzącej na sofie odsuniętej +- metr od ściany za moimi plecami (w zależności od konkretnych potrzeb w konkretnym przypadku konkretnych kolumn ta odległość jest "ruchoma" w przód i w tył). Wszelkie "standardowe" kolumny jakie miałem "standardowo" odsuwam metr od ściany za nimi.

Zostaje jakieś 2,5 metra przestrzeni od linii głośników do linii uszu. Po setkach mniejszych lub większych zmian w proporcjach odległości ściany/kolumny/słuchacz i po tysiącach godzin słuchania wydaje mi się, że znalazłem optymalne punkty ustawienia kolumn względem ścian i umiejscowienia głowy słuchacza względem "otoczenia". Jakiekolwiek rażące odstępstwa od tych moich "złotych" proporcji zawsze kończą się nieprzyjemnym dudnieniem albo jazgotem czy totalnym burdelem na scenie. Także opcja wyjechania kolumnami na dwa metry do przodu absolutnie nie wchodzi w grę, bo do takiego słuchania mam studyjne monitory bliskiego pola w pokoju obok, gdzie sobie teraz siedzę i piszę te słowa. Druga sprawa jest taka, że nie widziałem jeszcze w swoim "pokoju dźwiękowym" (tak moja dziewczyna nazywa największe pomieszczenie w moim mieszkaniu, które służy głównie do słuchania muzy & oglądania filmów... któryś z forumowiczów nazywa ten mój pokój "samotnią o wystroju godnym japońskiego gwiazdora porno" też ładnie he he) MONITORA który by się nie wyłożył na moim ulubionym kawałku testowym "Amour" Rammsteina, a ja głównie takiej muzy słucham i żaden podstawkowiec (a miałem i na seasach XP i na kevlarowych focalach i na węglowych scan speakach, osiemnastkach też, dwie różne pary nawet...) po prostu sobie nie radził z poprawnym odtworzeniem tego utworu przy gałce VOLUME ustawionej nieco poza godzinę 10:00 no sorry, ale nie każdy na tym forum słucha tylko samplerów, plumkania na harfie czy pitolenia na skrzypkach, siedząc metr od głośników i mlaskając z zachwytem nad "smaczkami" takiej prezentacji. To jest fajne i efektowne nie powiem, ale na dłuższą metę uciążliwe i nie chcę tego tematu przerabiać po raz nie wiem już który, tym bardziej że cena wywoławcza za dobre monitory do żartobliwych raczej nie należy (patrz Mini Utopia czy Extrema) uff... ;)

parantulla · 19 Września 2008

Ja jeszcze w kwestii formalnej...

Ten wywód powyżej odnosił się do wpisu:

cir, 19 Wrz 2008, 09:00

> autor watku sprowokował całe zamieszanie według mnie nierozsadna proba władowania wysokometrażowych

>kolumn do pokoju w bloku

tomek7776 · 19 Września 2008

zapytaj Zydelka,co mozna wykrzesac z obecnie przez Ciebie posiadanych kolumn(o ile system masz taki jak w opisie).

gdybys jednak sie zdecudowal na Amati ,czy Extremy,do do kosztow dodaj jeszcze odpowiedniej klasy okablowanie,no i oczywiscie mocna ,odpowiedniej klasy koncowke mocy i preamp.

calosc pod 80-100tys zl.

po co?

**cir** · 19 Września 2008

parantulla

nie rozwazamy tutaj czym napedzisz amati

rozwazamy tylko czy nie jest dla nich zbyt ciasno

według mnie tutaj oprocz dobrego brzmienia dzwięku kolumn liczy sie jak wyglada obszar do dobrego odsłuchu

wiekszosc wzmacniaczy na jakie trafiałem miała to pole dosc wąskie /dotyczy sonusów/czyli na jeden fotel na szerokosc

w tym pokoju za Toba nikt juz sie nie zmiesci

mozna szukac wzmacniacza ktory stworzy z sonusami pole do odsłuchu powiedzmy na 3 osoby

mozna rozwalic sciane za fotelem jak piszesz

wniosek jeden -stwarzasz sam wydumany problem bo zaczales nie od tej strony czyli wpierw pokoj dostosowany do tego co robisz

mysle ze chciałbys zbudowac pokoj jak moj kolega ktory siedzi w muzyce lat 70 i słucha na 50 m systemu zbudowanego na 3 parach kolumn 150 cm wys ,mnie przypomina to zestaw estradowy ale efekt jest taki jak oczekujesz przy Ramsteinie na 12 trudno wciagnac powietrze do płuc

**cir** · 19 Września 2008

mozna szukac wzmacniacza ktory stworzy z sonusami pole do odsłuchu powiedzmy na 3 osoby-/oczywiscie na szerokosc/

**cir** · 19 Września 2008

chyba ze to rzeczywiscie ma byc pokoj "japonskiego gwiazdora filmów porno"to ładuj te amati a laski od samego huku beda juz oszołomione :))

robix · 19 Września 2008

parantulla >>> W takim razie Guarnieri nie dla Ciebie sa bo to kolumny idealne do klasyki i jazzu no zagraja tez inny repertuar ale sa lepsze kolumny do lomotu wiec po licho placic za SF.

Moze to jest smieszne ale do rozrywki najlepsze kolumny jakie mialem to byly Paradigmy Monitor 3v1 z Harmanem 685 Vxi .

Mimo ze kiepskie to bylo do jazzu i tym podobnych klimatow to czasem brakuje mi tego kopa jaki dawalo to zestawienie (jak widac do szczescia czasem niewiele potrzeba) gdybym sluchal takiej muzy nie kupilbym nic innego.

Tanszym rozwiazaniem dla SF jest Akustyk R1 graja rewelacyjnie a juz napewno w 25 m2.

robix

**babatular** · 20 Września 2008

Harpia

Chłopie weż sie uderz w głowe

Zrobione obcęgami i młotkiem Harpie za 5,9 tys grają lepiej od amati ..

ja pierd.........

To juz nawet nie jest smieszne to jest żałosne !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

**babatular** · 20 Września 2008

Harpia

Chłopie weż sie uderz w głowe

Zrobione obcęgami i młotkiem Harpie za 5,9 tys grają lepiej od amati ..

ja pierd.........

To juz nawet nie jest smieszne to jest żałosne !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

**babatular** · 20 Września 2008

Harpia

Chłopie weż sie uderz w głowe

Zrobione obcęgami i młotkiem Harpie za 5,9 tys grają lepiej od amati ..

ja pierd.........

To juz nawet nie jest smieszne to jest żałosne !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

**marko3T** · 20 Września 2008

Z Twojego wpisu wynika ,że najwiekszą role gra u Ciebie nie aplikacja , nie głosniki , tylko obudowa. Kto ją robił i jak wygląda. W Sonusie najwiecej płaci sie za stolarke.

bigos · 20 Września 2008

Poziom tej dyskusji jest żenująco niski!!!

Do parantulla:

Jest to jednak chyba za mały pokój na tak dużą konstrukcją, nawet nie chodzi o sam bas.

Generalnie ma znaczenie stosunek największej odległości między głośnikami w danej kolumnie od odległości od słuchacha. W Twoim wypadku 2.5m jest trochę za mało. Poprostu mam wrażenie że dźwięk się nie sklei. Siedzą w Amati 4 głośniki. Miałem kiedyś w małym pokoju duże kolumienki (nawet mniejsze niż Amati 2 drożne D'Appolito) i dopiero tak z odległości 3 - 4 metrów kolumny grały jako takim dzwiękiem (ustawione na największej długości pokoju) z tym że bas był monstrualny ( pokój jakieś 17m2, znaczenie ma tez wysokość pokoju). Jeśli masz możliwość to poprostu posłuchaj Amati właśnie gdzieś na odległości 2.5m , moim zdaniem to bezsensu.

Do Harpia:

60 Hz to jak najbardziej jest bas, przedstawiony przezemnie wykres dotyczył małej kolumny w obudowie zamkniętej z bardzo tanich przetworników z naciskiem na bardzo tanie!.

Do reszty:

Poziom niektórych komentarzy to dno. To już niema nic wspólnego z audiofilizmem tylko buractwem. Półączenie techniki z jakością kolumn jest oczywiste. Kolumny lansowane w AUDIO i innych gazetkach reklamowych niebrałbym wogóle pod uwagę. Amati za taką cenę to kolumny co najwyżej przeciętne. Wolałbym wydać te 5.9 kzł na konstrukcję Harpii jeśli już okazała by się lepsza niż Amati, no chyba, że ktoś woli przepłacać bądz podoba mu się obudowa. Ktoś też wspomniał coś o tym, że głośniki mało co się niszczą wraz z użytkowaniem. Nic bardziej mylnego zawieszenia głośników zmieniają się praktycznie z każdym sygnałem ( zmęczenie materiałowe ).

bigos · 20 Września 2008

Większość z krzykaczy na forum niezauważyłoby pewnie nawet gdyby ktoś im kanały pozamieniał miejscami ( dobra to żart).

wasylak · 20 Września 2008

Parantulla,

tylko Extrema, ale nie za 22k!

20 Września 2008

To może i ja mały żart.

Kilkanaście postów wecześniej zdecydowanie negowałem techniczną NIEmożliwość zaprojektowania kolumn tak aby grały dobrze w 80-ciu m2 i jednocześnie NIE grały w 40-ciu m2.

Jednak i nam udało się (niestety jako drugim) rozwiązać tak duże wyzwanie konstrukcyjne.

Należy zrobić bardzo dobrą kolumnę ale tak dużą, że nie zmieści się fizycznie w 40m2 (np.41m2-pole podstawy)

20 Września 2008

Wełniany, 19 Wrz 2008, 15:56

>=>Redaktor, 19 Wrz 2008, 15:34

>

>>Może nie kłóćmy się o Harpię, bo nie ona jest tematem watku.

>

>Trochę jest smutne że coraz wiecej sprzętów schodzi z piedestału i porównywane sa wtedy do psiej

OMG - sprzęt na piedestale !!! Kwintesencja audiofilii ?!?

Może by tak, wzorem premiera, ogłosić przymusowe leczenie audiofili ? ;)

**cir** · 20 Września 2008

bigos musisz jeszcze długo dojrzewac

20 Września 2008

Koledzy "audiofile"

Palimy książki-fizyka NIE ISTNIEJE!!!

Ale,ale czy tego już nie było z 800 lat temu?

Zdzislav · 20 Września 2008

Śmieszna jest polemika niektórych z Panem HA. Niestety audiofile muszą wiedzieć wszystko najlepiej, co z tego ze ich wiedza opiera się zazwyczaj na przeczytanych kiedyś artykułach z gazetek audio.

No może przesadzam z tymi gazetkami ale w ten groteskowy sposób chce przedstawić problem. Nie ma nic bardziej uleczalnego od audiofilii jak czytanie forum.

bigos · 20 Września 2008

do cir:

Stary Ty chyba żartujesz, chyba nie sądzisz, że będę brał opinie osób które takie bzdury wypisują

"mozna szukac wzmacniacza ktory stworzy z sonusami pole do odsłuchu powiedzmy na 3 osoby-/oczywiscie na szerokosc/"

- pole do odsłuchu hehe.

**cir** · 20 Września 2008

to nie bierz,zwłaszcza ze nie wiesz o czym pisze. EOT

juz nie przeszkadzam miszczom z krakowa

bigos · 20 Września 2008

do cir:

Przytoczyłem tylko Twoje słowa. Zastanów się jakim "CUDEM" wzmacniacz ma zmienić pole odsłuchowe, na dodatek tak precyzyjnie żeby było dla 3 osób. Nie dla 4, nie dla 2 tylko dla 3. Niemusisz odpowiadać.

Co do miasta Kraków, tak się składa, że akurat jestem z Krakowa ( ba nawet się tu urodziłem i co z tego). Tak skończyłem studia w Krakowie, więc sobie dojrzewam. Harpia Acoustics też jest z Krakowa, ale ponieważ Kraków nie jest taki mały więc nieznam nikogo od nich, niemiałem okazji też mieć kontaktu z ich produktami, więc nie twierdze, że są dobre czy złe, odpowiednie czy nie.

Co do meritum sprawy, niema takiej możliwości żeby Amati z ich 8dB podbiciem na basie nie potrzebowało dużego pokoju. No chyba, że akurat się zdarzy taki rozkład rezonansów w pokoju że przy 60 Hz będzie dołek (zobacz na screen, który wcześniej umieściłem, charakterystyka kolumn w pokoju),ale i tak będą potrzebowały przestrzeni żeby je ustawić. Zresztą to nie mój problem, tylko problem autora wątku.

Osobiście twierdze, że wszystko co związane z audio ma swoje logiczne wytłumaczenie, a nie tam żadne voodoo typu poszukaj wzmacniacza i już będzie wszystko w porządku nagle bas będzie super, średnica aksamitna no i ta przestrzeń...

bigos · 20 Września 2008

Jeszcze tylko jedna rzecz (do tego wątku) i siedze cicho:

proszę zobaczyć tą stronkę

Ukryta Zawartość