Led Zeppelin - box z Japonii...

[Gość miniabyr]

Dziś w Studiu Agnieszki Osieckiej przy Mysliwieckiej prezentacja nowych masterów Zeppelinów . Jakoś nie wierze ,że da się z tego coś wyciągnąć.Słowo mastering kojarzy mi się z wyciąganiem kasy od sentymentalnie napalonych fanów.Sorry ale nie da się poprawić źle brzmiących realizacji masteringiem. Tu zamieszczam fotki na czym będzie dokonana prezentacja. Jeszcze ciepłe słitfeocie-) Gramofon Zontek ,wkładka Miyajima Shilabe;Wzmacniacz Ardento + kolumny Ardento ;Pre gramofonowe Linnart.

[elem]

Nie za mało mocy na tak dużą salę ?

[Gość miniabyr]

Nie za mało mocy na tak dużą salę ?

Wypiardu mocy nie było na 8 watach ,ale dawało radę. W końcu mogłem posłuchać kolumn Ardento we w miarę przyzwoitych warunkach,bo do tej pory miałem z nimi do czynienia albo w pomieszczeniu za małym ,albo w betonie i stali ........w obu przypadkach średnica urywała łeb-). A tu proszę grają i mogą się podobać.Wstawienie tych kolumn do pomieszczenia mniejszego niż 50 m2 boliiiiii.

[soundchaser]

No i jak? Lepszy remaster? ;-)

[Gość miniabyr]

Jak posłucham na swoich klockach i porównam z innymi wydaniami ,to wtedy coś napiszę. Ale czy to ,w sumie,będzie miało jakieś znaczenia?Chyba nie.

[jacekm]

Przy zle nagranej i zmiksowej plycie nowy mastering nie wiele pomoze ...... Przydal by sie nowy mix i mastering .

[Yodzisław]

Jest nieźle. Bez przesterów, trochę głośniej niż na "box set" 1990 roku. Piszę tu o wersji HD Led Zeppelin "II".

[thrak]

Winyle też chwalą na stevehoffman.tv ciche, dobrze zmasterowane, porównanie z legendarnymi 200g reedycjami łeb w łeb, więc może warto?