Kolejny koniec CD

[Gość discomaniac71]

i w ich ofercie takze nie plyty SACD stanowia niewielki margines - oczywiscie bez "nie"

[Gość discomaniac71]

Na pytanie o format sprzedawny usmiechaja sie pod nosem - chodzi o sprzedawcow:)

[gagacek]

mlb

>o niewielkiej wiedzy technicznej

Ale to dziecko twój problem, ja udowadniać mam komu, tobie? Ale heca :)))

A arogancki zawsze będę gdy widzę jak ktoś szkodzi innym, dodatkowo gry takiej sierocie galopująca głupota przeszkadza w dostrzeżeniu problemu.

Pozostaje tobie tylko pitolenie na freakowo, tam popisuj się swoją niekompetencją.

ps.

Zauważ że tutaj robię z tobą co chcę, odpowiednio prowokowany pokazujesz w pełni swoją głupotę, sprawiłeś innym dużo frajdy. Jak DOROŚNIESZ i zmądrzejesz (życzę powodzenia!) to pogadamy.

[mlb]

gagacek, rozumiem że ci wstyd przed innymi kolegami z Krakowa i koniecznie starasz się wykazać, ale naprawdę nie wiem po co. Zachowanie podobne do Twojego spotkałem tylko w krajach arabskich gdzie facet gotowy jest pójść na noże w sytuacji gdy musi przyznać się że czegoś nie wie czy nie rozumie. Dla mnie to dziecinada, ale to nie mój problem. Skoro inni to tolerują, błaznuj dalej.

[jakub102]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

ekspert potwierdza że sacd jest lepsze

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[michelangelo]

W moim poprzednim wpisie brakło jednego zera, miało być 0,0015%.

 

@mlb, a do czego gagacek miałby się przyznać, że nie wie? Zabawność całej tej sytuacji polega na tym, że parę osób wie na czym gagacek się zna, i póki co niech tak zostanie, bo skończy się rozrywka i będzie smutno w wątkach zahaczających o DIY. ;)

[mlb]

>@mlb, a do czego gagacek miałby się przyznać, że nie wie?

 

Długa historia... ale skoro jest ubaw to nię będe psuł zabawy.

[audioholik]

discomaniac71, 19 Gru 2008, 11:53

>Na pytanie o SACD podobnie usmiechaja sie pod nosem...

 

pięknie, niech kupują pokastrowane płyty CD 16/44,1 i upsamplują je przetwornikami do 24bitów łudząc się na uzyskanie dźwięku jaki został nagrany w studio, czyli np. 24bit/96kHz..cóż będzie to tylko imitacja tego dźwięku.

 

po co najpierw kastrować nagranie zarejestrowane w studio w wysokiej rozdzielczości 24/96 do niskiej rozdzielczości 16/44,1 a potem szukać przetworników 24bitowych i upsamplować nagranie 16bitowe w celu odzyskania wyciętych wcześniej informacji/muzyki?

 

stracone informacje nie mogą być odzyskane, owszem można wygładzić to i owo, pozbyć się nalotu 16 bitowej płyty CD, ale nigdy nie będzie to to samo co zostało rzeczywiście nagrane w studio.

 

czy nie lepiej słuchać nagrań w wysokiej rozdzielczości i używać przetworników cyfrowo analogowych o tej samej rozdzielczości bitowej i częstotliwości próbkowania?

[mlb]

>po co najpierw kastrować nagranie zarejestrowane w studio w wysokiej rozdzielczości 24/96 do niskiej

>rozdzielczości 16/44,1 a potem szukać przetworników 24bitowych i upsamplować nagranie 16bitowe w

>celu odzyskania wyciętych wcześniej informacji/muzyki?

 

A chociażby po to żeby zapewnić takiemu przetwornikowi optymalne warunki pracy skoro został do takich częstotliwości i rozdzielczości zaprojektowany.

[mroova]

gagacek, 19 Gru 2008, 12:27

>mlb

>>o niewielkiej wiedzy technicznej

>Ale to dziecko twój problem, ja udowadniać mam komu, tobie? Ale heca :)))

>A arogancki zawsze będę gdy widzę jak ktoś szkodzi innym, dodatkowo gry takiej sierocie galopująca

>głupota przeszkadza w dostrzeżeniu problemu.

 

ty mlb gagackowi nie podskakuj. On jest gieroj z Krakowa i żadnemu warszawiakowi nie da sobie w kasze dmuchać.

[rbej]

audioholik, 19 Gru 2008, 18:05

 

>czy nie lepiej słuchać nagrań w wysokiej rozdzielczości i używać przetworników cyfrowo analogowych o

>tej samej rozdzielczości bitowej i częstotliwości próbkowania?

 

Tak, pod warunkiem że muzyka zapisana w wyskokiej rozdzielczości oferuje taką samą różnorodność gatunkową i dostępność tytułów jak płyta CD. Bo ja chcę słuchać muzyki a nie sprzętu. Nie zacznę nagle słuchać jazzu lub klasyki, bo została nagrana na SACD i oferuje niewiadomo jaką dobrą jakość dźwięku.

[audioholik]

rbej, 19 Gru 2008, 19:11

 

>audioholik, 19 Gru 2008, 18:05

>

>>czy nie lepiej słuchać nagrań w wysokiej rozdzielczości i używać przetworników cyfrowo analogowych

>o

>>tej samej rozdzielczości bitowej i częstotliwości próbkowania?

>

>Tak, pod warunkiem że muzyka zapisana w wyskokiej rozdzielczości oferuje taką samą różnorodność

>gatunkową i dostępność tytułów jak płyta CD. Bo ja chcę słuchać muzyki a nie sprzętu. Nie zacznę

>nagle słuchać jazzu lub klasyki, bo została nagrana na SACD i oferuje niewiadomo jaką dobrą jakość

>dźwięku.

 

oczywiście jeśli tytuły dostępne na SACD Cię nie interesują wysoka rozdzielczość nie ma tu nic do rzeczy, zgoda.

 

pozdrawiam

[audioholik]

przy okazji, w dniu dzisiejszym zaprezentowano w Japonii pierwszą płytę Hybrid Blu-Ray... widać świat video idzie w tym samym kierunku co audio, i dobrze.

 

jeśli ktoś ma odtwarzacz Blu-Ray odtworzy warstwę Blu-Ray, jeśli ktoś ma odtwarzacz DVD odtworzy warstwę DVD.

 

tak samo z SACD, ktoś ma odtwarzacz SACD odtworzy gęstą warstwę SACD, ktoś ma CD player odtworzy warstwę CD.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[jakub102]

...

[jakub102]

...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość discomaniac71]

audioholik nalot 16-bitowej plyty CD - rozbawiles mnie do lez

[Grzegorz7]

A propos człowieka kryjącego się za kryptonimem gagacek.

Zarzucił mi kiedyś, że wypisuję głupoty. Nie podał przykładu, jedynie, że jakiś kolega do niego napisał na mail-a. Na tej podstawie ocenia człowieka. Smutne!

[Kopczas]

nie czytałem tego wątku od 5 strony. teraz jest 22 i co widzę, ciągle pojawiają się te same słowa..ta dyskusja chyba idzie donikąd.

[Zbig]

audioholik, 19 Gru 2008, 22:47

 

>... wysokiej rozdzielczości ... rozdzielczości bitowej i częstotliwości próbkowania... wyskokiej >rozdzielczości ... wysoka rozdzielczość nie ma tu nic do

>rzeczy

 

Był taki film, gdzie jeden bohater co chwila mówił "to niewyobrażalne" aż w końcu inny go spuentował, że chyba nie wie co to słowo oznacza :-)

 

Tu mamy zdaje się podobny przypadek. 24 bity wcale nie dają wyższej rozdzielczości. Dają teoretycznie większy zakres dynamiki, ale rozdzielczość jest taka sama. O wyższej rozdzielczości można by ewentualnie mówić rozpatrując oś częstotliwości, tyle że tam ograniczeniem jest rozdzielczość ucha. Reasumując, jak się ograniczy strumień danych do obszaru użytecznego, tzn ograniczonego odstępem sygnał-szum oraz zakresem słyszalności, okaże się że jego wielkość jest podobna bez względu na format.

[Grzegorz7]

Zbig:

Napisałem wcześniej coś zupełnie odwrotnego. Ilość bitów nie zwiększa dynamiki. Zwiększa rozdzielczość.

Nie siejmy zamętu. Każdy przetwornik jako sygnał nominalny musi dać te 0 dB (różnie nominał jest określany co do wartości, np 0,775 V).. A iloma bitami to zrobi to inna sprawa.

Kopczas za następne 20 stron znów będzie czytał to samo ; ). Niekończąca się dyskusja.

[Zbig]

>Grzegorz7

 

Nie wiem co napisałeś. Standard CDDA dla 16 bit podaje dynamikę 96 dB, a DVD-A dla 24 bit 144 dB. Łatwo policzyć że rozdzielczość będzie taka sama. Z SACD pewnie jest podobnie.

[mlb]

Sprawa jest prosta. W dzisiejszych czasach żeby coś sprzedać trzeba uduwodnić że jest to coś nowego, lepszego niż poporzednie. Opracowuje się nową technologię która najczęściej jest faktycznie odrobinę lepsza od poprzedniej w drobnych szczegółach, przekazuje się te szczegóły do marketingu, oni robią swoje i później pojawiają się prorocy nowej ery w audio którzy uwierzyli w te marketingowe dyrdymały.

 

Ludzie z odrobiną rozsądku i doświadczenia potrafią odfiltrować sprzedażową papkę od rzeczywistych wartości - no ale do tego trzeba zaangażować mózg i w przypadku audio - uszy.

 

W audio prztwornik cyfrowo-analogowy jest tylko jednym z wielu elementów wpływających na końcowy efekt. To prawda że w dziedzinie samych przetworników nastąpił postęp, ale jednocześnie nastąpiła degradacja podejścia projektowego i dbałości o szczegóły pozostałych elementów toru - a o tym żadne pisemko nie wspomina ani słowa, jedynie starsi audiofile mają pewne porównanie. Takie mamy czasy - nie ważne jak i co, ważne żeby sprzedać.

[gagacek]

mlb

>ale skoro jest ubaw to nię będe psuł zabawy.

Ale zrozum w końcu, że ubaw jest z Ciebie!:)))

Choćbyś nie wiem jak długo pisał, nie ukryjesz tego że nie masz wiedzy i jedyne czym możesz wykazać się to dłubanie w śmieciowych zabawkach. Nie kryjmy tego że na inne rzeczy po prostu ciebie nie stać, póki rodzice nie kupią ci czegoś lepszego pozostaje tobie tylko pitolenie na forum;)

Pisz ile chcesz, tylko pamiętaj o jednym - nie szkodź innym. Jeśli w głupocie swojej dalej tego nie będziesz w stanie dotrzymać, zawsze możesz liczyć na mój komentarz. Nie tylko na mój, co nawet beton twojej klasy (szok - w tym wieku??) musi to w końcu zauważyć.

[gagacek]

Kopczas

>teraz jest 22 i co widzę, ciągle pojawiają się te same słowa..ta dyskusja chyba idzie donikąd.

 

W tego typu watkach to tutaj niestety standard. Gdyby choć było zaangażowanie takie jak w "lustrzane odbicie..", o, tam to była jazda:))))

[mlb]

gagacek, już przestań bo nie wiem czy śmiać się czy płakać. To w czym dłubię to jest mój ŚWIADOMY wybór. Drogie klocki są dla takich dyletantów jak Ty którzy myślą że im więcej zapłacą tym lepiej będzie grało. Zamiast kupować wzmacniacz czy DAC za 30tys wolę jeździć dobrym samochodem, oglądać TV na dużym ekranie na czy robić dobre zdjęcia przyzwoitym sprzętem - takich rzeczy nie zbuduję sobie sam - a audio - owszem i mam z tego zabawę i satysfakcję. Rodzina też ma swoje potrzeby. Więc nie pitol już głupot bo naślę na Ciebie mojego kota.

[Gość rochu]

Ja, ja lubię koty.

Możesz go nasłać do mnie : )

[Gość discomaniac71]

gagacek ale mlb pisze z sensem... Daj spokoj juz starym animozjom.

[gagacek]

Przepraszam Rafał ale nie widzę powodu aby jakiś szczeniak kwestionował moją wiedzę.

[Gość discomaniac71]

Janusz ja Cie rozumiem. Nie wiem kto zaczal i nie chce mi sie w to wnikac. Jedno moge stwierdzic: w tym watku mlb pisze bardzo sensowne posty. Poniewaz znamy sie na zywo moge z cala pewnoscia potwierdzic ze mozna sie od Ciebie wiele nauczyc i nie zmienia tego zlosliwosci mlb.

[gagacek]

Disco OK, rozumiem. Dla Ciebie nie będę go tutaj ujeżdżał, z resztą przeciwnik z niego żaden i uciecha marna. Mnie już tu nie ma.