Skocz do zawartości
IGNORED

Kolejny koniec CD


asfanter

Rekomendowane odpowiedzi

Gość

(Konto usunięte)

audioholik, 2 Lut 2009, 16:29

 

>tak, nawet, to nie są naukowcy, a nawet oni potrafili zmierzyć i ocenić to urządzenie zanim zaczęli

>je odsłuchiwać, i żeby jeszcze na podstawie takiego urządzenia robić "badania" a później jeszcze

>twierdzić że..."widzicie, widzicie, my naukowcy LOL udowodniliśmy wam nikt nie słyszy różnicy"

>błazenada a nie badanie.

 

Po pierwsze tak twierdzi Stereophile, być może, ale czy to o czymś świadczy ? Niestety o NICZYM. Stereophile jest znane z tego, że pisze NOTORYCZNIE bzdury.

Masz linka jakiegoś ? Pośmiejemy się :))

 

A tak w ogóle, to kto wie czy Twój wspaniały, ale tani, pionek spełnia wytyczne Stereophile ? Bo teraz to oni stanowią normy ?

 

 

>wnioski z takiego testu są po prostu do bani, dziwne że AES zgodziło się na opublikowanie takiego

>śmieciowego badania,

Zastanów się nad tym: AES to opublikowało. Bzdur firmowanych przez Stereophile nie publikuje

 

A teraz:

3. Pokaż testy ABX dobrze zrobione wg Ciebie, gdzie KTOKOLWIEK słyszał. Może Stereophile takie zrobił ? ;)

 

Pytam po raz trzeci...

Widzisz kransoludki, więc to UDOWODNIJ.

XYZPawel, 2 Lut 2009, 19:40

>Pytam po raz trzeci...

>Widzisz kransoludki, więc to UDOWODNIJ.

 

krasnoludki? słucham, i wolę dźwięk SACD niż CD, jeśli szukasz parametrów jako dowodu to użyj google, jeśli zaś nie słyszysz różnicy olej temat.

 

na zachodzie ludzie debatują czy słyszą różnice miedzy 24/96 a 24bit/192kHz czy po zgraniu taśmy matki do DSD jakość jest w pełni przeniesiona do DSD mastera, kto słyszał już DXD, czy lepiej brzmią nagrania SACD ze źródła DSD, DXD czy z taśmy matki itd

 

a na audiostereo? jak ktoś stwierdzi fakt że SACD brzmi lepiej niż CD to już widzi krasnoludki

 

ale Polska to dziwny kraj, jeszcze niedawno kasety magnetofonowe zalegały na pułkach sklepów muzycznych, widać sytuacja się powtarza się z CD, ludzie kupują CD z wypiekami na twarzy, żyją w świecie lat 80tych, taki kraj co poradzisz

 

pozdrawiam

Gość

(Konto usunięte)

audioholik, 2 Lut 2009, 21:09

 

>XYZPawel, 2 Lut 2009, 19:40

>>Pytam po raz trzeci...

>>Widzisz kransoludki, więc to UDOWODNIJ.

>krasnoludki? słucham, i wolę dźwięk SACD niż CD, jeśli szukasz parametrów jako dowodu to użyj

>google, jeśli zaś nie słyszysz różnicy olej temat.

 

To słuchaj, ale nie pisz już na forach.

 

Nie masz jednak dziwnego niepokoju, że Twój Pionek nie spełnia wymogów SACD ?!? Nie za tani on... ?

Czy Stereophile go zaakceptuje... ?!?

 

>na zachodzie ludzie debatują czy słyszą różnice miedzy 24/96 a 24bit/192kHz czy po zgraniu taśmy

>matki do DSD jakość jest w pełni przeniesiona do DSD mastera, kto słyszał już DXD, czy lepiej

 

taaa, oni muszę mieć jakieś lepsze uszy chyba...

 

>ale Polska to dziwny kraj, jeszcze niedawno kasety magnetofonowe zalegały na pułkach sklepów

>muzycznych, widać sytuacja się powtarza się z CD, ludzie kupują CD z wypiekami na twarzy, żyją w

>świecie lat 80tych, taki kraj co poradzisz

 

to co, gdzie emigrujesz ? Tylko będziesz musiał zmienić nicka na "Audioholic", żeby ktoś przypadkiem w Tobie Polaka nie rozpoznał :))

 

Tylko nie przedawkuj paramatrów, bo zaczniesz jeszcze bardziej bełkotać, i chroń Cie Panie Boże, zaczniesz po polsku przeklinać...

XYZPawel, bracholu, chyba możemy to napisać... no chyba że nie pamiętasz, byłeś tak urżnięty że ledwo w klawisze trafiałeś. Ja też nieźle czadu dałam... No... wtedy jakżeśmy ten tekst do tych dwóch nawiedzonych dziennikarzy z hameryki wymyślali... no taki lipny ten tekst był że aż nas zalewało od śmiechu. Ale co ten regał się na Ciebie przewrócił i wazonem po głowie dostałeś no i zacząłeś tak dziwnie mówić... no ja mylałam że to tak chwilowo albo dla jaj, ale ten wazon chyba te głupoty co żeśmy wymyślali to stałe wbił pod czuprynę... Pawełku, to ja, Twoja mróweczka... nie pamiętasz?

>Mroova... muszę Cię rozczarować, to nie byłem ja... ale może Audioholik©... ?

 

Przecież wiesz (albo wiedziałeś) że ja to nie z każdym... A miałam nadzieję że coś jednak pamiętasz... no trudno, może kiedyś... Tylko łykaj regularnie te pastylki, podobno chociaż powoli, to jednak pomagają... już zaczynasz słyszeć oddzielnie na lewe ucho czy jeszcze masz prześwit?

Ale przyznacie że SACD i DVD-Audio to jednak niewypał i mimo wszsytkich pobożnych życzeń nie przyjął się i się nie przyjmie. Po prostu- niech na razie żyje Cd bo róznica in plus była minimalna na granicy sugestii. Obecne Cd są rewelacyjne.

Tak jak dla 90%

Głupota – niedostatek rozumu przejawiający się brakiem bystrości, nieumiejętnością rozpoznawania istoty rzeczy, związków przyczynowo-skutkowych, przewidywania i kojarzenia. Charakteryzuje się pychą, śmiałością, podejrzliwością, niskim lub nieistniejącym samokrytycyzmem, niezdolnością do zdziwienia, dążnością do ekspansji.

Zacytuje po raz kolejny XYZ tak mis ei spodobalo

 

"...on jest odurzony (jak to audioholik) parametrami SACD,..."

Głupota – niedostatek rozumu przejawiający się brakiem bystrości, nieumiejętnością rozpoznawania istoty rzeczy, związków przyczynowo-skutkowych, przewidywania i kojarzenia. Charakteryzuje się pychą, śmiałością, podejrzliwością, niskim lub nieistniejącym samokrytycyzmem, niezdolnością do zdziwienia, dążnością do ekspansji.

rbej, 3 Lut 2009, 14:34

 

>Można na to spojrzeć z innej strony. Tylko 300zł za wzmak, który posiada piękny lampowy, analogowy

>szum :P

 

 

Eee tam u mnie nic nie szumi.

 

foxbat, 3 Lut 2009, 15:19

 

>e tam chlopaki.... wbudujecie dobrze opracowana i zlampizowana lampucere i bedzie miodzio :)

 

I konieczie do tego magiczne plytki Holfi (do tej pory nie jestem pewien czy tak sie to pisze), podstawki pod kable glosnikowe za pare setek. No i plyty tylko SACD spytajcie Audioholika roznica powalajaca

 

>"...on jest odurzony (jak to audioholik) parametrami SACD,..."

Głupota – niedostatek rozumu przejawiający się brakiem bystrości, nieumiejętnością rozpoznawania istoty rzeczy, związków przyczynowo-skutkowych, przewidywania i kojarzenia. Charakteryzuje się pychą, śmiałością, podejrzliwością, niskim lub nieistniejącym samokrytycyzmem, niezdolnością do zdziwienia, dążnością do ekspansji.

Przepraszam pomylilem watki.

Głupota – niedostatek rozumu przejawiający się brakiem bystrości, nieumiejętnością rozpoznawania istoty rzeczy, związków przyczynowo-skutkowych, przewidywania i kojarzenia. Charakteryzuje się pychą, śmiałością, podejrzliwością, niskim lub nieistniejącym samokrytycyzmem, niezdolnością do zdziwienia, dążnością do ekspansji.

naprawdę nie ma o co walczyć z tym SACD czy dźwiękiem HD - poprawa jest niewielka, różnica dużo mniejsza niż pomiędzy 44/16 a MP3 320kbps

 

Żeby naprawdę wypromować nowe formaty, wraz z nimi musiałyby wyjść na rynek dobrze grające urządzenia. A tak - niezależnie co do takiego grajka wkładasz - i tak kupa, co najwyżej zrobią tor SACD nieco lepiej żeby klient usłyszał że nie wydał kasy na próżno. Ale to nie kwestia formatu, ale już samej aplikacji.

 

Przypomnę jak to było z CD - pierwsze odtwarzacze CD trzymały wysoki poziom jakości dźwięku żeby klientów zachęcić do nowego wynalazku, gramofon nie tak łatwo było zdysktredytować. W dzisiejszych czasach - kasę zamiast na poprawę technologii wydaje się na marketing, to nie sztuka zrobić nieco lepszy tor audio w SACD bo i tak większość sprzętu gra jak blaszane puszki po piwie.

Before you criticize someone, you should walk a mile in their shoes. That way, when you criticize them, you're a mile way and you have their shoes

kichanadeta, 3 Lut 2009, 15:30

>I konieczie do tego magiczne plytki Holfi (do tej pory nie jestem pewien czy tak sie to pisze),

>podstawki pod kable glosnikowe za pare setek. No i plyty tylko SACD spytajcie Audioholika roznica

>powalajaca

 

i o to właśnie chodzi, dobry przykład kichanadeta

 

niektórzy wolą audio voodoo podkładki i podstawki pod kable, niż rzeczywistą poprawę jakości poprzez nagranie dźwięku w wysokiej rozdzielczości.

 

ale o to w tym wszystkim chodzi sprzedawcom audio, sprzedają klientowi CD player, klient odtwarza badziewną płytę CD jest niezadowolony, wraca do sklepu kupuje droższy DAC upsamplujący pokastrowane nagranie CD do pseudo wysokiej rozdzielczości 24/192 (działając na próbkach wejściowych 16/44 a więc nie ma mowy o przywróceniu wyciętej rozdzielczości nagrania), to wciąż nie jest to, przychodzi po kable, następnie po podkładki, podstawki pod kable i inne asortymenty które sklep ma na stanie a których celem jest przywrócenie nagrania CD 16/44 do jego pierwotnej jakości (24/96, DSD, taśmy), niezły biznes..i cyrk zarazem

 

afanter miał 100% rację z tym cytatem z naszego forum, który został opublikowany w magazynie Audio, powinni nam dać rzeczywistą poprawę, nagrania w jakości SACD lub PCM 24/96 a nie audio voodoo sieciówki i podstawki pod kable.

>audioholik masz tu następnego SACD-a na pochybel CD-A :-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Audioholik i jeszcze to:

 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

i nie jest to już "niszowe" jak w Japonii liczącej co tam coś ok.100 milionów ludności.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Czytam tak sobie od kilku stron to polowanie na audioholika i SACD. Sam nigdy nie słyszałem żadnego kawałka w tym nowym formacie więc moje uwagi są zupełnie innej natury.

Na rynku jest bardzo mało nagrań w formacie SACD. A te, które są zostały nagrane prawie w całości jakichś dziwnych skompresowanych plików wypranych komuterowo lub przeniesieono je bezpośrenio z dawnych ubogich nośników na ten nowy format.

Może w tym całym procesie jest jakaś dziwna siła rynkowa, której zależy, żeby nie ukazywały się płyty SACD nagrane od początku przy udziale współczesnego sprzętu nagrywającego i wykorzystaniem pełnej pojemności systemu przeniesione na płytę. Przypomina to trochę sprzedaż japońskich motocykli na niemieckim rynku gdzie montuje się im dysze dławiące aby czasami nie były za szybkie/za dobre.

Uważam podobnie jak wielu forumowiczów, że klasyczne CD jeszcze wiele lat będzie miało trwałe miejsce na rynku. I nawet nie dlatego, że jest takie dobre lub nie ma alternatywnych formatów tylko w ten system jest zainwestowane tak dużo kasy, że niewidzialne siły rynkowe nie pozwolą, żeby było inaczej.

HM69, 3 Lut 2009, 21:29

>Czytam tak sobie od kilku stron to polowanie na audioholika i SACD. Sam nigdy nie słyszałem żadnego

>kawałka w tym nowym formacie więc...

 

i tu Twój post powinien był się zakończyć, z całym szacunkiem, bo reszta to już kompletny odjazd :))

 

"te, które są zostały nagrane prawie w całości

>jakichś dziwnych skompresowanych plików wypranych komuterowo lub przeniesieono je bezpośrenio z

>dawnych ubogich nośników na ten nowy format."

 

o matko boska

Moje wpisy to nie było "polowanie" na Audioholika tylko pokazanie tego na co On zwrocił uwagę ,że główni gracze na rynku audio instalują w swoich topowych odtwarzaczach SACD .Pytanie po co ?

tadeo, 3 Lut 2009, 21:50

 

>Moje wpisy to nie było "polowanie" na Audioholika tylko pokazanie tego na co On zwrocił uwagę ,że

>główni gracze na rynku audio instalują w swoich topowych odtwarzaczach SACD .Pytanie po co ?

 

SACD nie wspierają teraz tylko najniższe modele np CD-S700 yamahy ma tylko CD i mp3, CD-S1000 i CD-S2000 SACD już posiadają

audioholik, 3 Lut 2009, 19:41

 

>niektórzy wolą audio voodoo podkładki i podstawki pod kable, niż rzeczywistą poprawę jakości poprzez

>nagranie dźwięku w wysokiej rozdzielczości.

 

Audioholik, nie mam zwyczaju o kimś pisać w negatywnym świetle, ale niestety Twoje wpisy pokazują jak nieszczęśliwym jesteś dzieckiem współczesnego marketingu audio. Gdybyś miał okazję samodzielnie posłuchać i porównać na DOBRYM systemie rzekomych rewelacji SACD z dobrymi wydaniami na CD, spaliłbyś się ze wstydu. Porównać nie oznacza posłuchać przez 5 minut na jakiejś wystawie czy w sklepie, ale móc obcować z takim urządzeniem przez dłuższy czas. A tak żonglujesz magicznymi cyferkami nie wiedząc nawet jak się one REALNIE (a nie marketingowo) przekładają na jakość dźwięku. Jakieś artykuły wygoglowane w sieci czy przeczytane w kolorowych pisemkach-reklamówkach są zupełnie niemiarodajne i tylko świadczą o braku własnego doświadczenia z tym tematem.

 

Upsamplowanie nie ma żadnego związku z "przywróceniem nagrania do jego pierwotnej jakości" - bo to jest fizycznie niemożliwe, a jedynie zapewnienie kości daca optymalnych warunków pracy. A że kolorowe pisemka sprzedają to w taki czy inny sposób a naiwnie dzieci w to wierzą to właśnie jest to nieszczęście owocujące takimi jakimi dyskusjami...

Before you criticize someone, you should walk a mile in their shoes. That way, when you criticize them, you're a mile way and you have their shoes

>tadeo,

>Pytanie po co ?

 

żeby w przypadku jak ktoś ma nagrania w wysokiej rozdzielczości a jest ich 6000 na rynku, żeby mógł ich słuchać, pytanie po co np. robiono odtwarzacze z HDCD skoro poprawa HDCD w stosunku do CD była kosmetyczna, a tytułów było 100-200, tu mamy już nagrania w pełnej rozdzielczości studyjnej 24/96, DSD i 6000 płyt

 

swoją drogą ciekawe co powiedział Mark Levinson, że kiedys ludzie mieli po 20, 30 winyli i czerpali satysfakcje z muzyki, a teraz ludzie mają po kilka tysięcy płyt CD i mp3 i wielu z nich nie słuchają, nie mówiąc już o słuchaniu albumów w całości

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.