Skocz do zawartości
IGNORED

audioquest - volcano


Gość masterofdeath6

Rekomendowane odpowiedzi

Gość masterofdeath6

(Konto usunięte)

Jestem ciekaw Waszych opinii/doświadczeń z tymi kabelkami. Jak wypadają na tle konkurencji w tym przedziale cenowym (powiedzmy do 5000zł za używki)? W jakich zestawach najlepiej się sprawdzają i takie tam.

Bateryjki działają ?

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/46981-audioquest-volcano/
Udostępnij na innych stronach

Kabli szukaj na końcu jak już pojawi się elektronika do tych kolumn. W tym momencie nie ma to najmniejszego sensu.

 

Co do samego Volcano to dobry przewód ale trochę za drogi – cena katalogowa to ok. 10k zł za parę 2,5m.

W miesięczniku Audio był test (numer z testami kilku drogich przewodów kolumnowych, nie często to robią), numer z roku 2005 albo 2004?

Zgodziłbym się z wyrażoną tam opinia nt Volcano. W moim systemie lepiej się sprawdza MIT Shotgun S1 (dużo z resztą tańszy – 7,5 k zł za parę 3m). W Volcano podobała mi się bez zastrzeżeń jedna cecha – wypełnienie, Volcano jest ciut pełniejszy w całym zakresie w stosunku do MIT Shotgun S1. Daje to najlepszy efekt na średnicy, wokale wpadają przez to bardziej naturalnie. Z kolei MIT ma lepszą przestrzeń bardziej 3D. Wysokie w Volcano są takie jakby złociste, u MIT`a srebrzyste. Te z Volcano mogą się bardziej podobać (jak to złoto czy cukierki :) ), te z MIT`a są chyba prawdziwsze. Najmniejsze różnice są na basie, choć są. Volcano z racji ździebko większego wypełnienia w całym paśmie jest tu nieco masywniejszy. MIT troszkę bardziej wykonturowany, pokazuje więcej faktur.

 

Generalnie w całym przekazie MIT jest lepiej poukładany, przekaz jest bardziej harmonijny, tak jak gdyby MIT doskonale panował nad przekazem, co skutkuje takim absolutnym spokojem/luzem. Volcano w tej ,materii jest trochę bałaganiarski gra też bardziej płasko. W efekcie MIT lepiej się słucha na dłuższą metę, Volcano zaś zaczyna męczyć, za bardzo skupia się na prężeniu muskułów, chociaż ma akuratne body. Różnice nie są duże, ale na odpowiednio transparentnym systemie zauważalne.

 

U mnie lepiej spisuje się MIT, u kogoś innego może być na odwrót.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/46981-audioquest-volcano/#findComment-1202827
Udostępnij na innych stronach
Gość masterofdeath6

(Konto usunięte)

No już pierwsze światło na sprawę padło :)

Oczywiście, że kabelek na końcu będzie, ale... Wzmacniacz, który będzie teraz u mnie grał jest dość potężny i tu słyszałem, że w takich warunkach MIT się dobrze czuje (z racji grubości/pojemności?).

Macie może ten test gdzieś na wierzchu? pdf jakiś, albo link...

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/46981-audioquest-volcano/#findComment-1202863
Udostępnij na innych stronach

master

Co prawda nie słuchałem Volcano, ale troche różnych kabli Audioquesta przesłuchałem. I moja opinia jest taka - to znakomite druty. O ich zaletach pisał wyżej PMD (wypełnienie, muzykalność, masywność, zrównoważenie) ale wszystkie mają dla mnie jedną bardzo charakterystyczną cechę. Ich brzmienie jest bardzo czyste, ale w tej czystości umyka odrobinka mikroinformacji, wybrzmień, tych interakcji między poszczególnymi dżwiękami (nie chodzi o rozdzielczość dżwięków). Pierwsze skojarzenie jaki mi się narzuca ta takie, jak różnica między "normalnym" wzmacniaczem tranzystorowym a "cyfrowym" (nie wiem czy porównywałeś). Audioquesty są tak czyste, że aż kliniczne... Tak bym to opisał.

W cenie 5 tys za głośnikowec można kupić wiele ciekawych drutów. I myślę, że MIT-y, Cardasy, czy Fadele - które też mają swoje cechy - mogą być równie atrakczjne jak AQ.

Ale jak wiadomo wszystko zależy od systemów i preferencji słuchającego.

Pozdrawiam Stempur

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/46981-audioquest-volcano/#findComment-1202886
Udostępnij na innych stronach
Gość masterofdeath6

(Konto usunięte)

Obecnie też mam fadele, ale niski model - the greylitz.

Kolumny są "dość" szczegółowe i nie szczędzą w średnicy i górze :) Tak się zastanawiam czy z audioquestem nie było by zbyt żyletkowato z tego co piszecie. Jm lab to dość chłodne i suche kolumny.

Odrobinka ocieplenia w sumie by nie zaszkodziła.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/46981-audioquest-volcano/#findComment-1202892
Udostępnij na innych stronach

hmm,

 

Graylitz to podobno w katlogu fadela nieporozumienie. Osobiście nie słuchałem ale teżnieznam nikogo kto słucał i by chwalił, zazwyczaj każdy nażekał. chyba raz słyszałem ic najniższy model i to też nie było nic ciekawego. Jeśli fadel to od modelu The stream, ale do tych kolumn i adekwatnego dla nich wmaka to też niodpowiedni model.

 

Aq do tych kolumn to chyba min. Volcano ale jeśli kiedyś słuchałeś caldery, to podobno była bardziej muzykalna od nowej serii.

Sprawdziłbym Cardasa Golden Ref. lub tłustszego topowego brata Golden Cross. Sprawdziłm Kubala-Sosna Emotion (najwyższy), Sprawdiłbym topowego Harmonixa cena taka sama jak przy Volcano, właśnie słucham IC i jest bardzo fajny, ma wypełnienie na poziomie MIT Magnum MA, jest plastyczny ale też dynamiczny, nie traci mikroinformacji, jeśli kolumnowy ma podobny charakter to może być to. Oczywiście MIT, im wyżej tym lepiej, minimum Shotgun S1 ale jeszcze lepiej Magnum M1 lub MA.

W skrajnej potrzebie zawsze możesz sprawdzić VdH Revelation (chociaż nie kosztuje majątku)

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/46981-audioquest-volcano/#findComment-1202981
Udostępnij na innych stronach

masterofdeath6 -"Jm lab to dość chłodne i suche kolumny."

To bzdury,to nigdy nie były "chłodne i suche kolumny",niestety jak gówno je napędza to i wnioski takowe nasunąć się mogą.

Ekstra drogie kable ?

W zasadzie wybór to kwestia trendu w danym roku,co jakiś czas pokazuje się przodownik pracy, opinie rewelka,ale jak za dużo audiofili go nabędzie robi się nie-trendy.

W tym roku trendy jest MIT, ale jak długo ????

Jak dobra cena to bierz tego Volcana /choćby dla piknej nazwy/,usłyszysz wiele "mikroinformacji, wybrzmień, tych interakcji między poszczególnymi dżwiękami ":-))).

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/46981-audioquest-volcano/#findComment-1203002
Udostępnij na innych stronach
Gość masterofdeath6

(Konto usunięte)

Frank - sorki - źle się wysłowiłem: miałem na myśli, że u mnie jest chłodno i sucho, a nie że 936 są takie, bo one są takie jak to co do nich podłączysz :)))

A skoro już tak wjechaliśmy trochę na MITa - transparent - to chyba pokrewna stajnia?

Jeżeli nie ta sama?

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/46981-audioquest-volcano/#findComment-1203071
Udostępnij na innych stronach

master,

 

co tak Cię na kable wzięło? I to za tyle tysięcy PLN?? Gram na AQ CV-4 góra / średnie i T-4.

Jak już nabędziesz Vulcano to zajrzyj do mnie ;-)

 

A tak bardziej poważnie, to jaka jest reszta Twojego systemu (kolumny już znam )?

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/46981-audioquest-volcano/#findComment-1203085
Udostępnij na innych stronach
Gość masterofdeath6

(Konto usunięte)

póki co tylko 936 :) max do miesiąca się reszta wyjaśni

będzie to na 99/100 parasound HCA-3500 + P/LD2000,

jak przyjdzie czas na źródło to na 99/100 DAC2000+squeezebox

ot i cały misterny plan w .... :) i te kabelki też w ....

Co do kabelków, wiem że przy tych kolumnach (może jeszcze nie koniecznie elektronice) na niższych kablach się nie obejdzie jeżeli chcę wydobyć z nich całą esencję.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/46981-audioquest-volcano/#findComment-1203092
Udostępnij na innych stronach

Widzisz Dartman!

Bo Ty grasz na jakichś staroświeckich "paczkach" stworzonych przed odkryciem "boskich" kabli, a JmLaby były skonstruowane po ich wynalezieniu ;-)

Master...

Wybacz offtopicowanie - powstrzymać się nie mogłem!

Teraz na temat, choć na kablach się nie znam - a pytałeś Hybryda o jego Velumy i współpracę z JmLabami?

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/46981-audioquest-volcano/#findComment-1203094
Udostępnij na innych stronach
Gość masterofdeath6

(Konto usunięte)

byłem, słuchałem :) Nie chciałem tu rzucać hasła "Velum" bo wiadomo - wideł na forum nie brakuje, a teraz to już muszę przyznać, że te kabelki są na pierwszym miejscu do odsłuchu u mnie :)

pytać o audioquesty czy MITy jest po prostu bezpieczniej, a poza tym z nimi nie miałem za dużo do czynienia.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/46981-audioquest-volcano/#findComment-1203097
Udostępnij na innych stronach

Hmmm...

Po nobilitacji Velumów poprzez test w "Magazynie Hi-Fi" wydaje mi się, że pytając o Velumy nie zyskasz przydomku "wioskowego głupka".

Ale powtarzam - na kabelkach się nie znam, więc mogę się mylić. ;-)

Chłopie!

Wal śmiało! W końcu to audioforum i róźnorodność jest jego skarbem!

Daj ludziom trochę sobie pomóc!

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/46981-audioquest-volcano/#findComment-1203103
Udostępnij na innych stronach

Miałem kiedyś Volcano ... i tyle mogę o nim powiedzieć, bo już nawet nie pamiętam jak grał.

 

Na 99% chyba wiem kto ten kabel sprzedaje - kupiony faktycznie w AK.

 

Niech jeszcze spuści kilka stówek ... to może będzie warto.

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/46981-audioquest-volcano/#findComment-1203475
Udostępnij na innych stronach

PS. Właściciel też ma elektry - taki model za 20k zł, nazwy nie pamietam - może będziecie mieli o czym porozmawiać. Z tego co wiem kupił AQ Kilimanjaro.

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/46981-audioquest-volcano/#findComment-1203478
Udostępnij na innych stronach

wzmacniacz mocny.. bardzo mocny... o czym tu sie wypisuje. Mocarz typu papierowy ksiezyc, ilez tranzystorow megaupiornie mocnych padło w konfrontacji basu i dynamiki z 19 watowa lampa. bateria w kablu nie pomoże ni hu hu kiedy wzmacniacz martwy.

a jak gryphona diablo kasuje rcm bonasus co ma 19 wat a ten pierwszy pol kilowata to co wtedy... ludzie dajcie mi tlenu i l4 na 6 mc.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/46981-audioquest-volcano/#findComment-1203482
Udostępnij na innych stronach
  • 1 miesiąc później...
Gość masterofdeath6

(Konto usunięte)

To rodzi pytanie o ich ceny/dostępność...

Hmmm, z kolei jeżeli one się zużywają to i brzmienie kabla się zmienia w czasie?

(zakładam, że działają). Teraz chodzi po allegro młodszy kuzyn Vulkana - pikes peak - podobno też niezły?

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/46981-audioquest-volcano/#findComment-1238276
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.