GAINCLONE

[Lt_Bri]

Następnie postanowiłem dać pojedynczy mostek i masę wziąść z transformatorów.

 

Transformatory nadal połączone w szereg po stronie uzwojenia pierwotnego, każdy robi za "połówkę zasilania".

 

Reszta bez zmian, czyli w tej chwili prowadzenie masy i zasilanie jest praktycznie IDENTYCZNE jak na tym schemacie:

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

TAKICH CYRKÓW TO JA JESZCZE NIE WIDZIAŁEM (nie słyszałem ;) ).

 

Pojawia się narastające bzyczenie, półsekundowe "tzyyyt", pół sekundy przerwy i znów "tzyyyt".

Bzyczenie coraz częsciej się pojawia w miarę zwiększania głośności, o ile w poprzednich "konfiguracjach" już przy cichym słuchaniu nie było go słychać, to tu jest obecne cały czas.

 

Po przekręceniu potencjometru na około 2/3 - 3/4, bzyczenie znika, ale odrobinę potem pojawia się spory brum.

 

Przy okazji absolutna nowość dla tych transformatorów - zaczęły brumieć (przy głośności podkręconej na 3/4).

Brzęczą czy jest sygnał czy nie, wystarczy że potka przekręcę gdzieś na 3/4...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Lt_Bri]

Cos zdjęć nie chcialo zamieścić:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Lt_Bri]

Idąc za radą którą dał Kolega terminus przelutowałem potka na odwrót: "tzn. suwak do RCA zamiast do LM".

 

Przy okazji okazało się czemu czasem w prawym kanale było cichutko słychać radio(?) w wysokotonowcu.

Języczek masy w kontrwtyczce (która/e tymczasowo robi/ą za gniazda wejściowe) kręcił cię naokoło "obudowy",

w zasadzie nic dziwnego, tania kontrwtyczka + cyna ze srebrem i miedzią =jajca ;)

W kontrwtyczkach (i tej "dobrej" i tej "padniętej") dolutowałem języczki masy do "obudowy" wtyczki, teraz obydwa kanały zachowują się tak samo.

 

 

 

A zachowują się bardzo przyzwoicie.

 

W głośnikach prawie idealna CISZA (bardzo drobny szumik - coś na poziomie uziemionego creeka 4330mk2).

 

ZERO BRUMU!!! - no prawie, ale o tym później ;)

 

Żadnego przydzwięku przy zbliżaniu ręki do kabli sygnałowych, a przedtem wystarczyło podsunąć na kilka centymetrów palec do potencjometru i już się zaczynało - teraz absolutnie nic się nie dzieje (druciki nadal nie ekranowane) :)

 

Brum się pojawia dopiero przy odkręceniu potka prawie do końca, a jest to brum w głośnikach i brum w trafach.

 

Jutro spróbuję wrócić do dwóch mostków prostowniczych, może pozbędę się brumu w trafach.

 

 

Wniosek nasuwa mi się jeden, LM3886 jest dużo bardziej "idiotoodporny" niż LM3875 ;)

 

 

W tym miejscu chciałbym podziękować wszystkim (a w szczególnosci dla Kolegi terminusa) którzy mnie wspomagali swoimi radami.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[spawel]

antoś

To zdaje się Ty napisałeś kiedyś, że prawdziwy przełom i krok dalej w poszukiwaniach dało podłączenie do lepszych głośników i porównanie z lepszym sprzętem.

Ja uważam podobnie, eksperymenty z elementami mając do dyspozycji Jamo Classic to pomyłka, jak błądzenie we mgle. Zastosowałem po prostu rozwiazania już sprawdzone i myślę że wiele się nie pomyliłem. Czekam w tej chwili na okablowanie Cardasa, po wymianie porównam z tym co mam i na tym koniec. Dopiero w zestawieniu z lepszymi głośnikami jestem w stanie rozwijać GC dalej, np wymiana kondensatorów. Zdaję sobie sprawę z tego ograniczenia ale to miał być w założeniu niezbyt kosztowny eksperyment.

 

pozdrawiam wszystkich klonujących mając nadzieję że Poznań zorganizuje kiedyś jakieś spotkanko

[foni]

No w Poznaniu to troszkę nas jest!

U mnie też Jamo choć akurat D570. Do tego Clonik na 3886 i Smyk pod paszkę też by wszedł.

 

Może kiedyś umówimy się na szneke, zasiądziemy na ryczkach i pogadamy o wrażeniach jak guły przy wymborku pełnym pyr?

[adik]

Jak wygląda podłączenie potka "sówakiem do RCA" ?

[antos]

Wydaje mi się że większy wpływ na ocenę wpływu brzmienia potencjometrów moga mieć rodzaje kabelków którymi łączymy je z gniazdami RCA.

To że mają one decydujacy wpływ na ogólne wrażene dzwięku jest dla mnie jasne.

 

Do chwili kiedy kupiłem czarną litzę Cardasa w emalii i polutowałem do GC szukałem odpowiedniego kabla ale niestety zawsze słyszałem owo zmulenie i szorstkosć.

 

Zawsze też łączyłem krótkimi kabelkami (od 3 do ok14cm) rózne potki tym co miałem akurat pod ręką, tzn. zwykłymi przewodami kupionymi w sklepie elektronicznym do zastosowań audio, także jakieś kable w ekranach Klotz pro. , Gac2, Sommer Cable czy inne wyjęte ze starych urzadzeń audio.

 

Oczywiście im krótsze odcinki tym lepiej ale zawsze wnosiły one coś do dzwięku, albo zamulenie większe lub mniejsze ale też duże zmiany w kontroli basu, te odcinki kabelka stanowią jakis filterek czy też inaczej najsłabsze ogniwo w torze sygnałowym. Proponuję wziąć dwa najzwyklejsze potencjometry i polutować róznymi kabelkami o róznym przekroju budowie i samemu sprawdzić wpływ kabelków.

 

Z tym że, aby usłyszeć róznice trzeba wpierw byc absolutnie pewnym że wzmacniacz nie jest zmulony i czy zródło nie produkuje "syfu" i przynajmniej dobra analitycznośc głośników.

 

Kable w systemie to jest zło konieczne ale jeśli juz musza być to powinny być odpowiednie, przynajmniej nie powinny degradować dzwięku. Dla tego dobrze zrobiony GC musi mieć mozliwie najkrótsze i dobtej jakości połączenia aby nie został "odfiltrowany" z tego co jest jego siłą czyli analitycznością i transparentnością. Czy odfiltrujemy go za "pomocą" IC czy też innymi kablami w torze sygnałowym, prądowym, głosnikowym to zalezy od nas.

 

Co ciekawe przez jakiś czas używałem luzno stojącego NOS`a gdzie gniazda RCA były wlutowane bezpośrednio do płytki i dzwiek był OK, po włożeniu płytki NOS`a do Marantza konieczne było uzycie kabli ok 3 cm.

 

Jarek włozył kable takie jakie akurat miał pod ręką. Zauwazyłem że NOS gra gorzej tzn jest szorstki i produkuje dużo za duzo basu, zwyczajnie zaczął dudnić. Ponieważ nie mam narazie Cardasa włozyłem w to miejsce kawałki środkowej zyły Klotza La Grange i nie muszę chyba dodawać że jest spora poprawa rozdzielczości , klarowności i basu.

[ted125]

antoś!No i jak tu coś po tobie napisać,chyba wypłoszyłeś wszystkich bo wątek ucichł?chyba lepiej się nie wychylać i słuchać dobrej muzy na swoim coraz lepiej grającym GC pozdrawiam !

[antos]

Ted125> ja tylko próbuję zwrócić uwagę niektórym że przedobrzają z kablami , potem im to ciagle nie gra. Sam wiesz że Twój GC pomimo że "nie wypasiony" jest zrobiony zgodnie ze sztuką i już na pierwszy rzut oka widać że musi grać co najmniej dobrze.

Pamietam kiedy po raz pierwszy Wiki przyniósł do mnie GC złozonego na desce skleconego na pająku i dosłownie wgniotło mnie w fotel po tym co usłyszałem. Pózniej zrobiłem bardziej wypasiony, kable były długie jak jasna cholera i to nie grało w połowie tak dobrze jak na tej desce.

[ted125]

antoś,całkowicie się z tobą zgadzam przecież wiesz że to ciebie chętnie czytałem na forum!Chodzi mi tylko że ty osiągnąleś wyżyny w całej materii szukania dżwięku,no i te uszy,nimi chyba najbardziej stawiasz b.wysokie wymagania dla innych,bo ja baŁ bym się z tobą polemizować ,co do kabelków,naprawdę ,chyba mnie rozumiesz?Wierzę że gdyby Ciebie naprawdę czytali,to każdy skuteczie wybrnął by z wielu problemów budowy GC,tylko jakos na około idą,chyba próbują poprawić swoje ego i omijają to co im podajesz jak na patelni,może mają kompleksy przy tobie?Dodam tylko ludzie-czytajcie co pisze antoś bo warto nie błądzić,po co wyważać otwarte drzwi?Serdecznie pozdrawiam z pełnym uznaniem dla twojej intuicji szukania hi-endu!tadeusz

[antos]

Ted125> hehehe:-) osiagnąłem ale wyżyny nerwicy natręctw chyba;-)! Polemizuj z nami bo tylko wtedy cos wspólnie osiągniemy. Wątek jest juz zbyt długi aby go przeczytać czy jeszcze wyłuskać istotne fragmenty. wydaje się to prawie nie mozliwe.

W kompleksy to wpedzają mnie konstrukcje Petera, Bartka1 czy ostatnio spawel`a i wielu innych;-) .....hmmm pewnie jeszcze jakiegoś klonika zrobię;-)

[fotoarkady]

Antos

jak poszukiwania zestawu gl do GC?

a co sadzisz o tym malym szerokopasmowcu do GC?

w 1,5droznej wersji i ogromnej odgrodzie?

[antos]

fotoarkady>

Oczywiście pomysł baaaaardzo mi się podoba! Narazie jestem zmuszony kibicować wyłącznie z powodu życiowej konieczności i poczekać na lepsze czasy:-)

niestety czeka mnie teraz bezrobocie o którym zawsze tylko słyszałem i muszę zacisnąć pasa.....

Albo otworzyc firmę i zająć się produkcją gainclonów;-)!!!

[fotoarkady]

antoś, 21 Mar 2007, 23:30

no tak

ciezka sprawa

trzymam kciuki

moze czas wcielic marzenia w czyny!?

arek pozdrawia

[ted125]

antoś!

Bardzo współczuję!Ale nie trać ducha!Widzisz masz samych przyjaciół!Z taką energią jak Ty masz, napewno dasz rady!Masz już tu swoją sygnaturę,przerobiłeś temat do bulu, to kto wie czy kolejek by nie było dla Twojego GC?Bez urazy !Wierzę w Ciebie!życzliwy tadeusz.Pozdrawiam!

[georg]

od pewnego czasu mam zamiar zrobić końcówkę mocy zasadniczo chciałem GC na LM3875 ale w opisach czsami pojawia się brak mocy nie żebym słuchał jakoś przesadnie głośno ale czasami pubię power pokój 25m2 w dokumencie AN1192 jest schemat układu mostkowego dla LM 3886 a co by było gdyby zrobić coś takiego czyli mostek z LM3875 TF czy wzrosła by moc na tyle że usatysfakcjonowała by większość pod warunkiem pozostawienia tego czaru przekazu który dla tej kostki jest wręcz legendarny. może ktos to już wypróbował niech się z innymi podzieli swoimi doświadczeniami .

[dj_zibi]

Kostka ma dośc małą wydjanośc pradową. Polecam coś co zrobił Veteran jednak moze z mniejszym rozmachem. Po dwie kostki LM3875 połączyć równolegle i dopiero taki uklad dać w mostek. Wychodzi 4 Lmy na kanał. Sam przekonałem sie i wiem że gdy chce ktoś napędzac większe kolumny to taki manerw jest bardzo dobry. Wszystko ladie mozna połączyć na płytkach np od kolegi Ahaja.

[georg]

a co z czarem pojedynczej kostki jak to gra może jakiś schemacik

[dj_zibi]

georg jaki schemacik? Do pojedynczych masz setki. Do lączenia równoległego i mosktów, też na forum się pojawiają często, wiesz gdzie jest wyszukiwarka?

[ted125]

georg

Mam GC kilka dni,używam clony Totem Mitte,pop.Mietki i jest super,do tej pory słuchałem na Hexfecie G.moim zdaniem jest wystarczająco głośno,kwestia kolumn,najważniejsza,ale to tylko do pewnego stopnia,normalnie słucha się dosłownie na 1 Wacie a w zapasie jeszcze sporo zostaje!Dobrze zrobić,bez pajęczyn kabli,króciutkie i jest spoko,jestem pod wrażeniem,to potrafi wiele!jeśli nie nagłaśniac tym stadionów a mieszkanie,spoko!Oczarowany.Pozdrawiam

[Mateusz_W]

moj gc ma taka tendencje, ze sobie 'stuknie' w glosnik przy wylaczaniu. zeby sie tego pozbyc trzeba wstawic przekaznik, czy jest inna metoda? czy to jest groźne dla glosnikow??

[ted125]

Mateusz jeżli masz potek na wejściu to sprubój dać na zero lub wyłączaj żródło,ale aby żródło pozostało dołączone do wejścia,ewentualnie napisz jak skonfiguruwałeś system GC plus reszta.Pozdrawiam!

[Mateusz_W]

Nie ma znaczenia, ani pozycja pot, ani czy zrodlo jest wlaczone - gdzie indziej tkwi problem tylko nie wiem gdzie. To GC w starszej wersji: 1500uF przy chipach, soft start, trafo 400VA od Lachowskiego

[Shooter]

Mój ma to samo - lekki stuk przy wyłączaniu, jutro sprawdzę dokładnie czy w każdej konfiguracji to ma miejsce i dam znać.

[antos]

Mnie się wydaje że warto jest powalczyć z kablami. Ted125 poszedł na całosc , praktycznie wyeliminował kable zasilające i jest oczarowany. Jesli się nie da całkowicie, świetnie sprawdzają się tutaj skręcone 3 nitki Kimbera 4PR na odcinek, tylko lepiej żeby były jak najkrótsze. Dokładnie ten sam kabel dałem pomiędzy trafem a płytką NOS`a i poprawa była natychmiast zauważalna.

Kimber nadaje się do połączeń prądowych lepiej od zwykłych kabli o tym samym przekroju, sparwdziłem to nausznie kilka razy.

W zasadzie nie jest obojętne czym okablujemy zarówno GC jak i NOS`a.

Poprosiłem Jarka o założenie NOS`a do środka Marantza. Oczywiście nie byłbym sobą gdybym nie powymieniał kabli w/g swojego widzimisie;-)

Zrobiłem to gdzieś po miesiącu. Przyznam że nie byłem zadowolony z brzmienia i zastanawiało mnie to że NOS gra teraz sucho i szorstko a bas chwilami dudnił.

Z powodu braku lepszego kabelka włozyłem śrdokową żyłe LaGrange na sygnał RCA a na masę dałem grubszy posrebrzany drut z Silvera Anniversary. Na połączenie trafa z płytką dałem po 2 zyły skręconego Kimbera na odcinek.

Niepokoiły mnie też kable prądowe do trafa;-) które były cieńkie....no to siup i dałem dwa razy grubsze zwykłe 1,5

i se włączyłem.......Pierwsze wrażenie to kilka razy więcej powietrza , masa szczegółow i mikrodynamika tak jakbym zdjął ze dwa koce z głosników. Zero dudnienia basu. Wrażenie obcowania z dobrą lampką.

[Leszek B]

Antoś , z tymi kabelkami to prawda.

 

Dla tych którzy mają uprzedzenia do wymiany okablowania niech spróbują okablować wejście sygnałowe chocby i pojedynczymi krótkimi drutami CAT5.Cena śmieszna a po co się męczyć na jakimś Cordialu :)?

Całe żyły(cztery pary drutów ) CAT5 nadają się dobrze równiez do okablowania sieciowego.Na wyjsciach głośnikowych tez sa dobre ale np w porównaniu z tasmą miedzianą są zbyt suche i mało barwne.

Mozna tez je dać pomiedzy mostkami a LM-mami.Tylko że w porównaniu z np litymi drutami 1,5mm sa bardziej szorstkie i brakuje gładkości.Co kto lubi . :))

[Lt_Bri]

Wczoraj pomęczyliśmy "ersatz GC" w większym pomieszczeniu, miód ;) a po wymianie ROE 1000uF/63V na Panasoniki FC 1500uF/50V zrobiło się jeszcze bardziej miodnie.

 

Niech tylko się wygrzeje, a zaczniemy sie bawić w wymianę okablowania i pozostałych elementów na finalne ;)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Leszek B]

Lt_Bri

 

Widzę że masz tezystory z Elpodu.Dobrze jest tego 680R wymienic na węglowego, chocby Allen Bradley z rezystory.net.

Pamietam że z elpodami dobrze zgrywały mi się zamiast FC, Nippony LXE.

Ale po zamianie elpodów na caddoki , FC znów powróciły do łask:)

[Leszek B]

I jeszcze jedno.Zmień te metalowe mostki prostownicze.Wymiana ich na chocby BYV29 dała poprawę , nawet w Drakuli ;)

[Lt_Bri]

-->Leszek B, dzięki za radę z tymi BYV29, pamietałem że są jakieś łatwo dostępne "odpowiedniki" MURek i od wczoraj przekopywałem temat w poszukiwaniu ich nazwy (kiedyś znalazłem - potem znów zapodziałem, oszczędziłeś mi sporo szukania ;P ).

 

Ale z z prostownikiem na diodach się pobawimy kiedy zrobię "piracką" wersję rekinowej płytki zasilacza (oby się Rafał za to nie obraził ;) ).

 

A własnie ma może ktoś wzór tej płytki która siedzi na zdjęciu ponizej miedzy klonikami:

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

a tutaj po środku, otoczona innymi płytkami ("szczęśliwego" pociadacza gc na LM3875 zmusiłem aby zajął się retuszem tego zdjęcia :P ):

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

Poprzednią wersję tej płyteczki (tzn. bez miejsca na kondensatory) mam, ale ta nowsza może byc ciekawsza do poeksperymentowania ;)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )