Kolumny aktywne-niedościgniona dynamika

[Jarek33331]

Na forum, w sklepach, na wystawach spotykamy w większości głośniki pasywne. Tak się jakoś przyjęło.

 

Po moich doświadczeniach z kolumnami aktywnymi (B&M Sigma, B&M12) chcę powiedzieć, że jedyna cecha w której głośniki pasywne mogą konkurować z aktywnymi (dobrymi aktywnymi) jest piękno brzmienia.

 

Jeżeli chodzi o dynamikę, ekspresję, szczegóły, zrównoważenie rejestrów i całą resztę kolumny aktywne wręcz dystansują swoje cenowe odpowiedniki pasywne.

 

Co wy na to?

Jeżeli nie macie doświadczeń, to naprawdę zachęcam, do ich zdobycia. Gdyby ktoś chciał, zapraszam do mnie na odsłuch.

 

Prosze was o tematyczne wypowiedzi (nie chciałbym aby ktoś, jak często bywa, dopatrywał się drugiego dna w moim wątku)

[bogdan_]

no cóż taka smutna prawda, technicznie nie da się zrobić kolumny biernej najwyższej klasy. Ale jeszcze bardziej moje ucho nie toleruje większosci obudów typu Bass-reflex

[jaras65]

Mój wpis nic na pewno do wątku nie wniesie, ale zostałem ostatnio przekonany do systemów aktywnych i jeśli wszystko pójdzie tak jak sobie wcześniej założyłem, na wiosnę tego roku będę posiadaczem aktywnych zestawów głośnikowych DIY: obudowa zamknięta, duuuży bas a powyżej system d'appolito, do tego rzecz jasna przedwzmacniacz.