Skocz do zawartości
IGNORED

Woofer o małej i dużej średnicy– różnice


Grzegorz7

Rekomendowane odpowiedzi

Iceman, 8 Sty 2009, 15:07

 

Tylko ja jako

>wyznawca minimalizmu w zwrotnicach obawiam się, że nieco rozbudowana zwrotnica będzie miała

>negatywny wpływ na scenę, przestrzeń, lokalizację i holografię przekazu (oczywiście kosztem barwy).

>Moim zdaniem idealna kolumna trójdrożna powinna:

>- być oparta na filtrach I rzędu;

>- mieć zupełnie rozdzielone od siebie wszystkie filtry (tj. dla każdego z głośników) i umiejscowione

>w kolumnie z daleka od siebie nawzajem;

>- powinna być zasilana w triampingu z trzech jednakowych wzmacniaczy;

>- głośnik wysokotonowy powinien być odcięty rzeczywiście wysoko, żeby grał tylko wysokie tony i nie

>zachodził na średnicę.

>

>Jeżeli ktoś się zastanawia dlaczego tak a nie inaczej - niech pyta, to postaram się wyjaśnić moją

>filozofię :-)

 

Rozumiem, że jest to generalnie filozofia "wyznawcy minimalizmu".

Obawiam się, że przedstawione powyżej kolumny mają nieco bardziej rozbudowaną zwrotnicę niż myślisz (miałem 1/6 z nich - mniejszy model i starczyłoby tej zwrotnicy na kilka skrzynek. Nie była niestety rozdzielona). I chciałbym widzieć Twoją minę, gdybyś usłyszał jak "negatywny" wpływ ma jej wielkość na scenę, przestrzeń, lokalizację i holografię przekazu generowaną przez te głośniki.

Skąd ta pewność? Jak wysoko ma być cięty głośnik wysokotonowy, żeby GRAŁ?

 

Pozdrawiam.

"Measurements can provide a measure of insight, but are no substitute for human judgment. Why are we looking to reduce a subjective experience to objective criteria anyway? The subtleties of music and audio reproduction are for those who appreciate it. Differentiation by numbers is for those who do not".--Nelson Pass

zukzukzuk, 8 Sty 2009, 18:02

 

>Rozumiem, że jest to generalnie filozofia "wyznawcy minimalizmu".

 

Niezupełnie. To filozofia wielu producentów. I jak się okazuje nikt z tym nie dyskutuje, że filtry pierwszego rzędu wprowadzają jak najmniejsze zniekształcenia w sygnale, jak zauważyłem jest to bezdyskusyjne, oczywiście czasami kosztem równego przebiegu pasma. Na AudioShow starałem się rozmawiać z wystawcami tych kolumn które mi się szczególnie podobały i pytałem gdzie kryje się tajemnica że tak dobrze grają, taką przestrzenią, sceną, stereofonią. Podam przykłady: polskie RLS, brytyjskie Gale, nawet AkustyK wypuścił serię projektów z filtrami I rzędu: XT1, R1, RR1, RD1. Poza tym oczywiście przebój tego forum: Totem Mite. Gdy kiedyś zastanawiałem się na kitem Akkusa i zadzwoniłem aby zapytać o jakiś projekt z ładną stereofonią, przestrzenią i lokalizacją to mi też polecili jakiś projekt z filtrami I rzędu (o ile dobrze pamiętam V2.1).

bogdan_, 8 Sty 2009, 15:43

 

Masz sporo racji, tylko że chodzi Ci o kolumny aktywne jeśli dobrze rozumiem. A z kolumnami aktywnymi jest nieco inaczej. Nie miałem z tym za wiele wspólnego, ale z tego co się orientuję, to zazwyczaj są tam filtry aktywne, które mogą być odpowiednio bardziej strome nie wprowadzając przy tym zniekształceń i dając ładne pasmo. Sam bym chętnie kiedyś posłuchał takiej konstrukcji. Był swego czasu artykuł w Elektronice dla wszystkich opisujący właśnie zalety kolumny aktywnej i sposób jej wykonania. Artykuł ten potwierdzał to co napisałeś odnośnie poszczególnych wzmacniaczy.

zukzukzuk, 8 Sty 2009, 18:02

 

>Jak wysoko ma być cięty głośnik wysokotonowy, żeby GRAŁ?

 

Jeżeli chodzi Ci o minimalną częstotliwość odcięcia to do tego jeszcze nie doszedłem. Wiem natomiast, że w moich Nextonach jest zdecydowanie za nisko, bo słychać go na solach gitar elektrycznych oraz na wyższych wokalach, a przez to zwłaszcza te solówki są nieco nienaturalne. AkustyK HND ma częstotliwość podziału gdzieś w pobliżu 4kHz. Czy to wystarczy powiem gdy już je zrobię.

W przypadku dużych i małych wooferów ważne jest też dopracowanie napędów i zawieszeń - dobry woofer 10 cali potrafi być lepszy niż większe ale słabiej dopracowane konstrukcje - widziałem kiedyś ciekawe porównanie zniekształceń różnych wooferów przy takim samym poziomie SPL, i o ile 8-calowce i mniejsze radziły sobie słabo, 10-calowy Seas L26RFX/P bez problemu pobił na samym dole gdzie wychylenia są duże 12-calowego Peerlessa SLS i nawiązał równorzędną walkę z 15-calowym TCSound.

Vik:

Witam Cię z przeszłości;-). Rysuje się ciekawy wątek: sprzężeń elektro-akustycznych. Trzeba będzie jednak do tego dojrzeć.

Lulu i Kazik wyraźnie opowiadają się za dużym wooferem. Spostrzeżenie z zawieszeniem twardym pamiętam z czasów muzykowania w jakimś amatorskim zespole w szkole średniej. Faktycznie do dzisiaj „piece” gitarowe są wyposażone w stare sztywne konstrukcje i gitary są wyraziste.

Iceman:

I ponownie muszę przyznać, że postępowałem podobnie. Proste filtry; niestety duże zachodzenie na siebie pasm, duża nieoptymalność mocowa głośników. Robiłem tak, bo byłem kiepski z zwrotnic prądowych. W układach aktywnych już szło dużo lepiej :-). W tym momencie stają mi się bliskie poglądy Bogdana, tylko ta jego skłonność do stromych charakterystyk. Ekstremalna jazda!

Zukzukzuk:

Ale przyładowałeś z tymi zespołami głośnikowymi na obrazku!

O teorii: Czyta to wielu młodych ludzi, i nim ulegną audiofilskiemu eterowi, niech poznają zasady ogólne. Dotąd nie widzę, żadnych sprzeczności w naszych poglądach. Jest tu miejsce i dla małych i dla dużych. Każde rozwiązanie ma swoje dobre cechy i tylko Misiomor od czasu do czasu wskaże, że czasami średni może dać więcej od dużego i małego :-).

Gość masterofdeath6

(Konto usunięte)

Temat wysoce ciekawy. Jednak chciałbym dorzucić do tematu element: POMIESZCZENIE ODSŁUCHOWE.

Ja przez ostatnie kilka latek miałem przyjemność bawić się różnymi kolumnami i również potwierdzam, że ogólnie im większe średnice tym było lepiej... od 3zmian wstecz miałem 2x16,5cm na basie potem 2x18cm i obecnie 2x20cm i za każdym razem jest lepiej!! (pokój 27m2) czy jadąc dalej w temacie, po zmianie na 2x25cm (identyczna klasa) będzie jeszcze lepiej? Kiedy nastąpi przesada???

I tak te 2x20cm już nie grało tak swobodnie i ładnie w 16m2 jak w 27m2.

 

Mi się wydaje że tu jest podobnie jak w autach jak najmocniejszy silnik (wzmacniacz) + jak najszersze opony (kolumny) + jak najdłuższa prosta (większy pokój) = najciekawiej

 

P.s. Czy może ktoś mi wytłumaczyć jak się mierzy średnice niskotonówek? Te podawane przez firmy średnice nijak się mają do mierzonych - na różne sposoby?! i tak np te obecne podane 2x21cm wychodzi mi nie inaczej jak 2x18cm (razem z całym resorem górnym!) Jak nie mierzyć 21 nie chce wyjść...

Gość masterofdeath6

(Konto usunięte)

Grzegorz7, 8 Sty 2009, 20:55

 

" >Zukzukzuk:

>Ale przyładowałeś z tymi zespołami głośnikowymi na obrazku! "

 

O i trochę drastyczny przykład, ale dobrze obrazujący (...) - czy te maleństwa (oczywiście po zapewnieniu odpowiedniego wzmocnienia) mogą zagrać w pokoju 20-25m2? Czy ciśnie się raczej na myśl coś w stylu 100-120m2 ?

>grzegorz

Najlepiej jeśli będziesz robił filtry aktywne to sobie sprawdzisz, cały filtr 30dB/okt to tylko 7rezystorów, 5 kondensatorów i wzmacniacz operacyjny moze być scalony w/g Giesbertsa, gdybym miał stosowac klasyczne filtry na 2-3 wzmacniacach a na średnim tonie dwukrotnie więcej to bym zrezygnował bo tor byłby za długi.

>iceman

No tak mówię o kolumnach aktywnych, z biernymi miałem do czynienia i zrobienie wysokiego rzędu jest niezwykle kłopotliwe bo trzeba brać pod uwagę zmieniajacą się impedancję głośnika i w praktyce ciężko uzyskać równe pasmo; poza tym przy dużych prądach ważniejsza jest jakość elementów zwrotnicy i trzeba się liczyć z bardzo wysokim kosztem na hi-endowych częsciach.

>misiomor

może masz na oku jakieś mniejsze głośniki niskotonowe 17-20cm lepsze od innych pod względem THD, zakres powyżej kilkuset Hz mnie nie interesuje i mogą być kiepskie pod tym względem

W trakcie usuwania konta.

>> masterofdeath6, 8 Sty 2009, 20:57

 

Większość producentów okresla wielkość swoich głośników na podstawie zewnętrznej średnicy kosza. Są oczywiście wyjatki - np. Seasy W15CY oraz W16NX mają taką samą średnicę kosza, jednak ten drugi ma nieco inny kosz, umożliwiający użycie wiekszej membrany, o wiekszej powierzchni drgającej. Dlatego ma w oznaczeniu 16 pomimo średnicy kosza równej 146mm. W przypadku koszy innych niż okrągłe, rozmiar głośnika określa się jako rozmiar kosza okrągłego, w którym mozna by zastosować taką samą membranę i zawieszenie górne.

 

Natomiast w kwestii efektywnej powierzchni promieniującej (z której na podstawie szkolnych wzorów można wyliczyc efektywną średnicę) - ponieważ jej część stanowi zawieszenie górne, które porusza się z mniejsza amplitudą niz membrana, malejącą od miejsca sklejenia z membraną w kierunku na zewnątrz, trudno jest określić ile tak naprawdę wynosi Sd.

 

Najlepszym sposobem jest przeprowadzenie pomiarów dwoma metodami - delta mass i delta compliance, pierwszy daje pojecie o masie ruchomej, natomiast drugi - o objętości ekwiwalentnej. Z tych dwóch parametrów w połączeniu z Fs można wyznaczyć efektywną powierzchnię promieniującą.

 

Przykładowo - głosniki nominalnie 18cm potrafią mieć efektywną powierzchnię promieniującą równą 126cm2 (Seasy z korektorem fazy) poprzez 136cm2 (Seasy z nakładką przeciwpyłową), 154cm2 (Scanspeak Illuminator) aż do 168cm2 (Aurum Cantus AC-180F1). To oznacza efektywne średnice membrany od 13.2cm (Seas z nakładką przeciwpyłową) do 14.5cm (Aurum Cantus).

bogdan_, 8 Sty 2009, 21:12

 

Uważam w takim razie, że wybrałeś bardzo dobrą drogę, do uzyskania świetnego dźwięku. Napisz o wrażeniach i ewentualnych problemach praktycznych.

>> bogdan_, 8 Sty 2009, 21:12

 

Nie będę specjalnie odkrywczy stwierdzając że z 18-tek na basie dobrze radzą sobie Scanspeaki i Seasy Prestige.

 

Kiedyś na niskim basie dość dobrze wypadł nie produkowany już (choć nie jestem pewnien czy ktoś go nie wznowił) Adire Audio Extremis wykorzystujący napęd XBL^2 o wychyleniu 13mm one way. Szkoda tylko że mały spider ograniczał efektywne wychylenie poniżej tej wartości.

 

Podobny napęd wykorzystała firma Creative Sound w swoim SDX7:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Tym niemniej do dobrych 26cm takich jak Seas L26RFX/P najlepsze wynalazki 18cm startu nie mają, nawet dwa przeciw jednemu. Stosowanie dwóch 18-tek ma IMHO sens jeżeli robimy mniej niż 3 drogi.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Grzegorz7, 8 Sty 2009, 20:55

 

 

>Zukzukzuk:

>Ale przyładowałeś z tymi zespołami głośnikowymi na obrazku!

>O teorii: Czyta to wielu młodych ludzi, i nim ulegną audiofilskiemu eterowi, niech poznają zasady

>ogólne. Dotąd nie widzę, żadnych sprzeczności w naszych poglądach. Jest tu miejsce i dla małych i

>dla dużych. Każde rozwiązanie ma swoje dobre cechy i tylko Misiomor od czasu do czasu wskaże, że

>czasami średni może dać więcej od dużego i małego :-).

 

To moje ulubione:)

Miało być trochę na przekór Człowiekowi Lodu(: Ale nie podjął rękawicy... Miałem akurat 1/6 z tych kolumn (mniejszy model) z potężną, nierodzieloną zwrotnicą i twierdzę z całym przekonaniem, że scenę, przestrzeń, lokalizację i holografię przekazu i co tam jeszcze pokazywały lepsze niż te z naj zwrotnicami 1-go rzędu.

Tak więc nie ma jakiegoś absolutu, że coś jest naj. Czy to zwrotnica, czy membrana, czy skrzynka, czy typ głośnika. Pierwsze - pokój odsłuchowy, drugie gust (preferencje), trzecie - pieniądze itd.!

Pewno, że teoria się przyda. Ale teoria nie gra! Czasami mówią, że różni się tym samym od praktyki, co seks z kobietą od onanizmu...

To żart oczywiście!

Ale temat ciekawy.

Pozdrawiam.

"Measurements can provide a measure of insight, but are no substitute for human judgment. Why are we looking to reduce a subjective experience to objective criteria anyway? The subtleties of music and audio reproduction are for those who appreciate it. Differentiation by numbers is for those who do not".--Nelson Pass

zukzukzuk, 8 Sty 2009, 21:59

 

>Miało być trochę na przekór Człowiekowi Lodu(: Ale nie podjął rękawicy...

 

Ja ich nie słyszałem, więc co mam powiedzieć - że to niemożliwe? Prawda jest taka, że czasami trafią się jakieś (zazwyczaj drogie) zestawy głośnikowe które mimo rozbudowanej zwrotnicy grają super pod każdym względem. Niestety trafiają się dosyć rzadko.

 

Co ciekawe - na ostatnim AS spotkałem się z efektem odwrotnym: stereofonia wspaniała, scena szeroka że ledwo ogarniałem, głęboka jak cholera, barwa przepiękna. Wszystko wydawało się fantastyczne, ale do pewnego momentu. Mianowicie do chwili gdy zaczął się wokal. Barwa oczywiście doskonała. Tylko było jedno "ale" - nie można go było zlokalizować. "Latał" gdzieś dosłownie po tej całej ogromnej scenie i odbijał się jak echo, albo jakiś duch. Z początku myślałem że to może moje ucho jest niedostosowane do tak dobrego systemu i że się nie znam. Ale gdy siedzący obok kolega powiedział do mnie: "system za około pół miliona a nie można zlokalizować wokalisty" i wyszedł, to zrozumiałem, że to wcale mi się nie zdawało, ale obiektywnie coś było nie tak.

Odnośnie natomiast wysokich zestawów głośnikowych (takich z dużą ilością głośników i rozłożoną powierzchnią produkującą dźwięk) to znowu jest ten problem, że o ile można zlokalizować źródło w poziomie, to są problemy z lokalizacją w pionie.

Icemanie>>>

A może realizator tak umieścił i "przesuwał" wokalistę w tym konkretnym utworze?

To, że Koledze i Tobie nie podobało się, nie znaczy, że tak nie było. Patrz wpis wyżej - GUST!

Mam przekonanie, że muzyka gra "plamami" (chyba, że jest jeden, albo dwóch wykonawców rozstawionych po kątach), a nie "wycinkami".

Dźwięki w naturze mieszają się i nachodzą na siebie.

Czy nie zdarzyło Ci się słyszeć śpiewu ptaka, którego "postaci" nie mogłeś zlokalizować pośród korony drzewa? Pokazywałeś - tu! A ptaszek siedział i śpiewał na innnej gałęzi...

Czy wtedy "obiektywnie" było coś nie tak?

Lokalizacja w pionie? To prawda - IRS Epsilon słuchało się tak, jakby siedziało się metr pod sceną... Orkiestra grała nieco poniżej żyrandola.

Pozdrawiam.

"Measurements can provide a measure of insight, but are no substitute for human judgment. Why are we looking to reduce a subjective experience to objective criteria anyway? The subtleties of music and audio reproduction are for those who appreciate it. Differentiation by numbers is for those who do not".--Nelson Pass

>> bogdan_, 8 Sty 2009, 21:12

 

PS. Jest jeszcze Exodus Audio EX-6.5 wyposażony w napęd XBL^2:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Z najmniejszych subwooferowatych ciekawie wyglądają Seasy L16RNX - IMHO mogą być niezłe do wąskiej "igły" (wysoki WAF i jeszcze jakiś bas) z czterema wooferami.

Zadam pytanie:

Duży np. (SEASy):

L26 – fs=20 Hz Zalecany obszar pracy: B=20-1000 Hz

L22 – fs=22 Hz B=25-2000 Hz (Misiomor, czemu go nie polecasz?)

Mały np.

L16 – fs=37 Hz B=45-2000 Hz

Czy może mały zwyczajnie nie odtworzy niskich basów? Niezależnie ile ich będzie. Jak jest z pracą woofera w okolicy częstotliwości rezonansowej?

>> Grzegorz7, 9 Sty 2009, 16:22

 

Niskie basy - jeżeli mały wooferek taki jak L16RNX będzie miał BR (czy membrany bierne) strojone w miarę efektywnie a więc nie za nisko (np. 40Hz), to przy 20Hz będą ciężkie przestery przy małych mocach. W obudowie zamkniętej albo karykaturalnie nisko (np. 20Hz) strojonym BR niskiego basu będzie po prostu mało w porównaniu do np. 100Hz i maksymalny SPL będzie również mały.

 

Niestety - żeby wygenerować niski bas w słusznej ilości, trzeba poruszyć dużo powietrza, dlatego małe wooferki się do tego nie nadają.

 

L22RNX/P - pod względem zniekształceń na samym dole wyraźnie ustępuje L26RFX/P a do 2-way się też właściwie nie nadaje.

zukzukzuk, 8 Sty 2009, 23:34

 

>A może realizator tak umieścił i "przesuwał" wokalistę w tym konkretnym utworze?

Też tak sobie pomyślałem i dlatego wracałem tam jeszcze dwa razy żeby posłuchać innej muzyki. Trafiłem też na kawałki które znałem. Niestety na innych utworach też było podobnie i to nie tylko nasza opinia. Rozmawiałem też z innymi ludźmi. Ich zdaniem winę za to ponosiły głośniki umieszczone w bocznych ścianach (skierowane na boki).

 

>Czy nie zdarzyło Ci się słyszeć śpiewu ptaka, którego "postaci" nie mogłeś zlokalizować pośród

>korony drzewa? Pokazywałeś - tu! A ptaszek siedział i śpiewał na innnej gałęzi...

 

Raczej zwykle nie rozglądam się szukając śpiewających ptaków. Jednak dzięcioła który mieszka na drzewie koło mnie i jego upierdliwe stukanie zawsze lokalizuję bezbłędnie ;P

Hehe... bo dobrze wiesz, gdzie dzięcioł ma dziuplę.

Coż Ty za dziwaczny przykład dajesz? Kolumny z głośnikami średnio-wysokotonowymi umiejscowionymi w kierunku "na boki"?

Wrzuć jakąś fotkę.

"Measurements can provide a measure of insight, but are no substitute for human judgment. Why are we looking to reduce a subjective experience to objective criteria anyway? The subtleties of music and audio reproduction are for those who appreciate it. Differentiation by numbers is for those who do not".--Nelson Pass

>Mam przekonanie, że muzyka gra "plamami" (chyba, że jest jeden, albo dwóch wykonawców rozstawionych

>po kątach), a nie "wycinkami".

 

Zgadzam sie z kolegą,wystarczy zamknąć oczy i wtedy np.głos kogokolwiek kto do nas mówi nie będzie punktowy o średnicy monety,to my widząc usta widzimy ,a właściwie wydaje nam się że głos z ust jest rozmiarów monety!Tylko w bardzo mocno wytłumionych pomieszczeniach efekt zwężania zródła dzwięku występuje.

Arek: masz rację.

Wychodzą niedoskonałości pomieszczeń. W dużej sali koncertowej dźwięk nim odbije się od ścian dotrze do słuchaczy z przodu sceny. Oni świetnie zlokalizują źródła. Pod warunkiem oczywiście właściwego nagłośnienia albo gry „bez prądu”. Podobnie w dobrze wytłumionym pokoju odsłuchowym, tyle, że tam będzie duży dyskomfort (mózg widzi małe pomieszczenie, spodziewa się odbić a tu nic, jak na wolnym powietrzu). Są oczywiście teorie i praktyki właściwego nagłośnienia.

Sam jestem zwolennikiem dźwięków z dziurki. Ale czy jest na to szansa w naszych pokoikach?

Misiomor: Odnośnie pracy „małego” w zakresie częstotliwości rezonansowej.

No właśnie. Śliska sprawa z małymi wooferkami. Co trzeba zrobić ze zwrotnicą prądową? Jak będzie widział taki obwód wzmacniacz?

A jak taki głośnik zachowa się w układzie aktywnym?

Noo?

Średniotonowe były do przodu. Na boku był niskotonowy (chyba). Wysokotonowy to ciężko powiedzieć gdzie był skierowany, bo to był jakiś dziwny wysokotonowy. Poszukam fotki. O ile pamiętam to było w hotelu Kyriad. Chyba to ten potężny zestaw MBL.

Grzegorz7, 9 Sty 2009, 22:54

 

>Arek: masz rację.

>Wychodzą niedoskonałości pomieszczeń. W dużej sali koncertowej dźwięk nim odbije się od ścian dotrze

>do słuchaczy z przodu sceny. Oni świetnie zlokalizują źródła. Pod warunkiem oczywiście właściwego

>nagłośnienia albo gry "bez prądu". Podobnie w dobrze wytłumionym pokoju odsłuchowym,

>tyle, że tam będzie duży dyskomfort (mózg widzi małe pomieszczenie, spodziewa się odbić a tu nic,

>jak na wolnym powietrzu). Są oczywiście teorie i praktyki właściwego nagłośnienia.

>Sam jestem zwolennikiem dźwięków z dziurki. Ale czy jest na to szansa w naszych pokoikach?

 

Znowu jest okazja do przekomarzania się:):):)

Nie ma "właściwego nagłośnienia"! Każdy głos (muzyka) wokół nas ma inne warunki do "rozprzestrzeniania" się. Wariacji jest miliard i więcej.

Studia, to jakby nie patrzeć - sztucznie urządzane pomieszczenia.

Dźwięk z dziurki? Czyli nienaturalny. Nawet na wolnym powietrzu jest wiele źródeł odbić (będących bliżej lub dalej, niżej lub wyżej, słabszych lub silniejszych). Bardzo rzadko znajdujemy się w sytuacji "bez echa". Chyba, że w specjalnym pokoju odsłuchowym (studio), mającym niewiele wspólnego z rzeczywistością. Podejrzewam, że nawet na płaskiej powierzchni pustyni jest więcej odbić:)

Po kiego diabła ludzie robią w domach studia? Żeby usłyszeć dźwięk z dziurki!

Preferencje i gust, ewentualnie "przyjęło się z wzór" (chociaż wzorzec metra jest, wzorca muzyki nie ma), a nie "właściwe nagłośnienie"!

Pozdrawiam.

"Measurements can provide a measure of insight, but are no substitute for human judgment. Why are we looking to reduce a subjective experience to objective criteria anyway? The subtleties of music and audio reproduction are for those who appreciate it. Differentiation by numbers is for those who do not".--Nelson Pass

>> Grzegorz7, 9 Sty 2009, 23:00

 

Co to jest zwrotnica prądowa?

 

Natomiast w kwestii przebiegów SPL, impedancji i wychyleń w obudowach strojonych na różne sposoby, a także ich interakcji ze zwrotnicą - te rzeczy modeluje się łatwo i skutecznie, tak więc nie martwiłbym się o to za bardzo.

Zukzukzuk:

Sprowokowałem Ciebie ;-).

Pełna zgoda. Czyż nie wynika z mojej wypowiedzi niewiara w absolut? Nie ma takiego.

A dźwięk z dziurki z powodu choćby zminimalizowania plam (o których mówiliśmy wcześniej) na rzecz jednak jako takiego rozróżniania kierunków. Inaczej nie będzie stereo, tylko dźwięk przestrzenny. Właściciele Kina Domowego (KD) mogą sobie taki sztuczny surround włączyć. I po jakimś czasie chętniej wracają do stereo. Myślę, że z tego powodu również.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.