Skocz do zawartości
IGNORED

Yaqin MC-10L


Rekomendowane odpowiedzi

Wskoczę na szybciutko z tekstem, który może się przydać każdemu z nas

GRID CHOKE, czyli dławik siatkowy jest nieco zapomnianym urządzeniem. Ma kilka cech, które dobrze robią brzmieniu urządzeń lampowych. Stosuje się je pomiędzy siatką lampy a masą zamiast rezystora. Zazwyczaj w ukladach autobias, gdzie siatka jest uziemiana.

 

Grid Choke-Dławik na siatce-

Po pierwsze mała rezystacja DC stabilizuje siatkę lampy lepiej niż kilkudziesięcio, lub kilkusetkilowy rezystor. Po drugie, jego wysoka indukcyjność jest odpowiednikiem bardzo dużego rezystora, a co za tym idzie można zastosować dużo mniejszy kondensator sygnałowy-międzystopniowy. Jak to słychać? Uzyskuje się lepszą dynamikę dźwięku. Może wynika to po częsci z gromadzenia energii przez transformator? Dzwięk jest bardziej naturalny, lepiej odseparowane są instrumenty i co ciekawe, zastosowanie dławika w siatce lampy mocy ZWIĘKSZA MOC wzmacniacza! To jest efekt stabilizacji i kontroli siatki. Myślę, że jest to ok 15% więcej niż przy zastosowaniu rezystora.

 

Dławiki są małe i nie zajmują wiele miejsca. Często uzwojenie wtórne transformatora sygnałowego (step-up transformer) ma kilkaset henrów i nadaje się do tego celu. Indukcyjności grid choke’ów zawierają się w granicach od 500 do 3000He. 500H odpowiada mniej więcej 100k rezystorowi, czyli, jeżeli mamy układ 0.47uF kondensator międzystopniowy z rezystorem do masy z siatki=100k, to po prostu możemy zastąpić taki rezystor grid choke’iem 500H. Oczywiście pozostaje jeszcze problem poradzenia sobie takiego transformatora z napięciem na siatce, co może stanowić problem dla lampy mocy. Zawsze jednak można go użyć np. na siatce lampy sterujacej. Jeżeli we wspomnianym wyżej układzie zastosujemy dławik o indukcyjności 1000He, to pozwoli nam to na zmniejszenie wielkości kondensatora do 0.22uF czy 0.15uF. Daje to oczywiste korzyści w brzmieniu, szczególnie dla wysokich tonów, lub duże oszczędności, jeżeli chcemy zastosować bardzo drogie kondensatory.

Edytowane przez wojcieszekn

rozumiem, że sprawdziłeś to rozwiązanie???

 

no i gdzie takie dławiki dostać??dasz jakiś przykład??

"Wolę błędy entuzjazty od obojętności mędrca" - Anatol France

Osobiście wykorzystałem stare transformatory, łącząc uzwojenie pierwotne z wtórnym. Mając kompas i przykładając baterię 1,5V do końcówek uzwojeń, połączyłem je przeciwstawnie do siebie, tak by pola znosiły się wzajemnie. Na niektóre nawinąłem dodatkowe zwoje. Troidalne z odzysku, przewinąłem dzieląc na połowę. Tzn przy nawijaniu w połowie rdzenia, następne zwoje nawijane są odwrotnie. Wystarczą trzy, cztery warstwy. Ten dający największy efekt na napięciu anodowym, jest od NAD T-752. Kupiony za 20 Funtasów z przesyłką. Robiłem na początku dławiki nawijając drut na rdzeń w kształcie L bądź I ale te robią za dużo "hałasu" magnetycznego, Troidalne są niezastąpione. Im większe tym lepiej. Dorzuciłem dodatkowy mostek prostowniczy (czyli diodę) w ten sposó że po mostku prostowniczym napięcia anodowego jest 500V kond mikowy o,o68uF (wielkość pudełka zapałek) równolegle PIO i MKT, dalej następny mostek prostowniczy gdzie przewód + podłączony jest do nóżek prądu zmiennego i wychodzi plusem. Transformatory z rdzeniem E I nie potrzebują tak dużo pracy. Dobrze je wsadzić w filtr odtwarzacza CD (wyraźna poprawa) na napięcie siatki -wystarczy jeden (odczuwalna, choć niewiele) oraz katodę jako np miernik Biasu (odczuwalna).

Edytowane przez wojcieszekn

Wskoczę na szybciutko z tekstem, który może się przydać każdemu z nas

GRID CHOKE, czyli dławik siatkowy jest nieco zapomnianym urządzeniem. Ma kilka cech, które dobrze robią brzmieniu urządzeń lampowych. Stosuje się je pomiędzy siatką lampy a masą zamiast rezystora. Zazwyczaj w ukladach autobias, gdzie siatka jest uziemiana.

 

Grid Choke-Dławik na siatce-

Po pierwsze mała rezystacja DC stabilizuje siatkę lampy lepiej niż kilkudziesięcio, lub kilkusetkilowy rezystor. Po drugie, jego wysoka indukcyjność jest odpowiednikiem bardzo dużego rezystora, a co za tym idzie można zastosować dużo mniejszy kondensator sygnałowy-międzystopniowy. Jak to słychać? Uzyskuje się lepszą dynamikę dźwięku. Może wynika to po częsci z gromadzenia energii przez transformator? Dzwięk jest bardziej naturalny, lepiej odseparowane są instrumenty i co ciekawe, zastosowanie dławika w siatce lampy mocy ZWIĘKSZA MOC wzmacniacza! To jest efekt stabilizacji i kontroli siatki. Myślę, że jest to ok 15% więcej niż przy zastosowaniu rezystora.

 

Dławiki są małe i nie zajmują wiele miejsca. Często uzwojenie wtórne transformatora sygnałowego (step-up transformer) ma kilkaset henrów i nadaje się do tego celu. Indukcyjności grid choke’ów zawierają się w granicach od 500 do 3000He. 500H odpowiada mniej więcej 100k rezystorowi, czyli, jeżeli mamy układ 0.47uF kondensator międzystopniowy z rezystorem do masy z siatki=100k, to po prostu możemy zastąpić taki rezystor grid choke’iem 500H. Oczywiście pozostaje jeszcze problem poradzenia sobie takiego transformatora z napięciem na siatce, co może stanowić problem dla lampy mocy. Zawsze jednak można go użyć np. na siatce lampy sterujacej. Jeżeli we wspomnianym wyżej układzie zastosujemy dławik o indukcyjności 1000He, to pozwoli nam to na zmniejszenie wielkości kondensatora do 0.22uF czy 0.15uF. Daje to oczywiste korzyści w brzmieniu, szczególnie dla wysokich tonów, lub duże oszczędności, jeżeli chcemy zastosować bardzo drogie kondensatory.

 

Grid choke wcale nie jest zapomnianym wynalazkiem, to bardzo dobry wynalazek ale kosztowny zarówno cenowo, jak i wymiarowo, stąd rzadko używany.

 

Zwiększenie mocy to możliwość głębszego wchodzenia w klasę A2 wzmacniacza dzięki grid choke (dla lampy mocy). Lampy mocy lubią ciągnąć prąd siatką, stosunkowo niska rezystancja dla DC grid choke powoduje, że więcej tego prądu siatka może odprowadzić w porównaniu do zwykle kilkudziesięcio, kilkuset omowym rezystorem siatkowym.

 

Zwiększenie dynamiki natomiast to efekt krótszego zatykania się lampy mocy przy ostrych transjentach muzycznych. Lampy mocy mają stosunkowo duże pojemności, które w połączeniu z rezystorem siatkowym dużej mocy powodują przytykanie się (wchodzenie na napięcia dodatnie) lampy zwłaszcza przy wyższych poziomach wysterowania i mocnych impulsach. Stała rozładowania się takiego układu RC lub LC decyduje o tym, jak szybko lampa wyjdzie z tego stanu. Znów tutaj grid choke daje znaczne korzyści. Pośrednio związane jest to z możliwością głębszego wchodzenia w klasę A2.

Kopczas. Sorrki, ale zajęłoby to mi z godzinę albo dwie. Poserfuj po necie, jest tam bardzo wiele fachowych informacji, rysunków i zdjęć. Na podstawie tych informacji (czytałem tzn szukałem i czytałem nie jeden dzień) zacząłem adoptować to co mam do tego co powinno być. Mieszkam w Anglii a tu są Recyclink (ludzie wywożą na śmietnik to co jest im niepotrzebne np telewizory VHS Stare i nowe audio-video skrzyneczki, oraz sklepy z "drugiej ręki" za kilka funtasów można znaleźć interesujące rzeczy. Osobiście mając wielkie trafo od poprzedniego wzmacniacza a w związku z tym wystarczający zapas miedzi w kształcie sznurka, ponakręcałem wszystko według własnego uznania i wiedzy. Mam taką wygodę, że filtracja anodowego jest w oddzielnym panelu (dałem między wzmacniacz a panel przewód ekranowany-w zakładzie gdzie pracuję instalowano nową maszynę i trochę rzeczy po nich zostało) a w skrzynce którą zajmuje sam wzmacniacz jest wystarczające miejsce na dodatkową filtrację napięcia siatki i rezystory drutowe, jak i małe (wielkości 2 pudełek papierosów złożonych plecami do siebie) dławiki. Dodałem też radiator na transformator sieciowy, wyłącznik termiczny, Jak chcesz o tym pogadać do umówimy się na skype któregoś dnia. wojtek01041965

Madly...przedwzmacniacz w realu jest zupełnie inaczej połączony na lampach niż na jakimkolwiek schemacie...Te chińczyki jedne...grzebałem teraz bo chciałem ruskie zmienić na 12AX7

Edytowane przez wojcieszekn

wojcieszekn,

chyba już zadawałem Ci to pytanie ale coś mi nie gra: czy zasilanie anodowe wchodzi to transformatora głośnikowego czerwonym drutem???

"Wolę błędy entuzjazty od obojętności mędrca" - Anatol France

Pamiętam, że na trafo głośników idą przewody z płytki z miejsca, gdzie jest taki znaczek podobny OMEGA tylko kwadratowy bardziej (omega jak Ohm skrót do symbolu oporności) i cyferka 8. Są w przeciwnych rogach na płytce przedwzmacniacza. Może są czerwone, nie pamiętam kurka. U mnie wszystko przeinaczone. Ale po tym znaku Omega będziesz wiedział, że to one. Zaraz obok nich są te różowe pestki kondy 100pF

Edytowane przez wojcieszekn

to o czym piszesz to jest sprzężenie zwrotne. to jest czerwony drut, fakt, ale jest jeszcze jeden czerwony drut, który wchodzi do trafa głośnikowego...kiedyś o to pytałem jak są napędzane anody el34 bo do tej pory tego nie rozumiem...oprócz tego jednego kabla czerwonego, który wchodzi do trafa głośnikowego nic innego nie wskazuje na połączenie miedzy filtracją a el34.

"Wolę błędy entuzjazty od obojętności mędrca" - Anatol France

Masz rację, to sprzężenie...Napięcie anodowe szukaj za mostkiem. Na płytce przedwzmacniacza masz + i - a pośrodku masę. Jeśli dobrze pamiętam, to jest napięcie anodowe po filtracji i stamtąd przewodami idzie na płytę lamp mocy. Ja mam taki gąszcz kabli i w ogóle mostek przeniesiony w inne miejsce, że nie dojdę do tego bez cięcia wiązań przewodów. Sorrki

Edytowane przez wojcieszekn
  • 1 miesiąc później...

Cześć, znowu mnie tu trochę nie było...

 

Wtrącając 2 grosze do tematu mieszania lampami sterującymi w Janku, o czym trochę pisałem w klubie miłośników chińskich lampowców - 6cg7 RCA Clear Top to niezłe lampy, kwadra w Janku daje soczyste, okrągłe lampowe brzmienie z wielofakturową, nasyconą średnicą ale podbitym wyższym basem i obciętymi detalami / swobodą brzmienia. Przez jakiś czas się nimi zachwycałem. Natomiast po półtora roku eksperymentów polecam upolować amerykańskie NOSy 6cg7 od GE (General Electronic). Rewelacyjne lampy na stopień wejściowy (te dwie środkowe lampy). Pełna naturalność / neutralność i swoboda. Lepszych nie znalazłem. Potem się można driverami bawić (dwie zewnętrzne lampy). Ja zakończyłem na driverach z ruskimi NOSami 6n1p-ew, choć sama kwadra General Electronic też jest bardzo dobra. Wrzucenie Clear Topów na drivery również daje dobry efekt. U mnie w konfiguracji stopień wejściowy - 6cg7 GE, drivery - 6n1p-ew, mocy - EL34 EH, całość gra wspaniale, żywo, dynamicznie, przestrzennie, z dobrą sceną, lokalizacją i detalem, ze wspaniałą, neutralną barwą i swobodą. Podobnie grają np. słuchawki od Alessandro (Music Series) dedykowane do zastosowań studyjnych.

 

Pozdrawiam serdecznie wszystkich Jankowców.

Edytowane przez kb1014

Cześć, znowu mnie tu trochę nie było...

 

Wtrącając 2 grosze do tematu mieszania lampami sterującymi w Janku, o czym trochę pisałem w klubie miłośników chińskich lampowców - 6cg7 RCA Clear Top to niezłe lampy, kwadra w Janku daje okrągłe lampowe brzmienie z wielofakturową i wspaniałą średnicą oraz podbitym wyższym basem. Natomiast ja polecam upolować amerykańskie NOSy 6cg7 od GE (General Electronic). Rewelacyjne lampy na stopień wejściowy (te dwie środkowe lampy). Pełny zakres pasma, pełna naturalność / neutralność. Lepszych nie znalazłem. Potem się można driverami bawić (dwie zewnętrzne lampy). Ja zakończyłem na driverach z ruskimi NOSami 6n1p-ew, choć sama kwadra General Electronic też jest bardzo dobra. Lampy mocy dać EL34 EH od Electroharmonixa. Całość gra wspaniale, żywo, dynamicznie, przestrzennie, z dobrą sceną, lokalizacją i detalem, do tego neutralnie acz może być nieco za chłodno jak na lampe ;)

 

Pozdrawiam serdecznie Jankowców. Mój skończył właśnie półtora roku i dopiero się rozgrzewa.

GE to skrót od General Electric.

Ja już przekonałem się o tym , że żeby to zaczęło grać trzeba punkty pracy ustawić właściwe. Walczyliśmy z kolegami 2 tygodnie. Efekty są zdumiewające kosztem 10zł...

Obecnie Twoje 6CG7 pracują w najgorszym możliwym miejscu w swojej charakterystyce. Gwarantuję, że masz pół wzmacniacza w tej chwili :)

"Wolę błędy entuzjazty od obojętności mędrca" - Anatol France

GE to skrót od General Electric.

 

Tak, masz rację, mój błąd.

 

Ja już przekonałem się o tym , że żeby to zaczęło grać trzeba punkty pracy ustawić właściwe. Walczyliśmy z kolegami 2 tygodnie. Efekty są zdumiewające kosztem 10zł...

Obecnie Twoje 6CG7 pracują w najgorszym możliwym miejscu w swojej charakterystyce. Gwarantuję, że masz pół wzmacniacza w tej chwili :)

 

Trudno jest mi to przyjąć do wiadomości, zwłaszcza, że brzmią najlepiej ze wszystkiego co siedziało w podstawce ale nie neguje. Warto by temat rozwinąć.

Edytowane przez kb1014

Tutaj >>>>

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) masz wszystko opisane.

jest symulacja z fabrycznie ustawionym biasem , poniżej ten właściwy.

 

Szkoda, że ci trudno przyjąć to do wiadomości..poza tym ja nie napisałem, że to grało źle bo nie ale okazało się, że wycisnąć można znaczenie więcej.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Wolę błędy entuzjazty od obojętności mędrca" - Anatol France

Dużo jest lutowania i czy to skomplikowane? Lutownice w reku trzymałem ale ze schematami może być kiepsko z poprawnym odczytaniem. Chyba że łopatologiczna instrukcja w stylu co dolutować do danego kabla. Również jestem "szczęśliwym posiadaczem" Yaqina MC 10l. Obecnie pomiksowane 6n1p i 6n1p-ew. W szafce czekają 6cg6 Clear Top ale przy obecnej konfiguracji wydaje mi się że lepiej do moich preferencji grają radietskie. Na razie drapie się po głowie i chcę zmienić głośniczki z Focali Chorusów 726 na chyba rodzimą produkcję Harpia lub Studio 16 coś się nie sprawdziły w boju zbyt krzykliwe jak dla mnie.

Dużo jest lutowania i czy to skomplikowane? Lutownice w reku trzymałem ale ze schematami może być kiepsko z poprawnym odczytaniem. Chyba że łopatologiczna instrukcja w stylu co dolutować do danego kabla. Również jestem "szczęśliwym posiadaczem" Yaqina MC 10l. Obecnie pomiksowane 6n1p i 6n1p-ew. W szafce czekają 6cg6 Clear Top ale przy obecnej konfiguracji wydaje mi się że lepiej do moich preferencji grają radietskie. Na razie drapie się po głowie i chcę zmienić głośniczki z Focali Chorusów 726 na chyba rodzimą produkcję Harpia lub Studio 16 coś się nie sprawdziły w boju zbyt krzykliwe jak dla mnie.

 

Audio Academy też dobrze z Jankiem tańczą.

Teraz to mi Namieszałeś :-) A już miałem dwóch faworytów, przyznam sie że nie słyszałem tych produktów na stronie producenta nie ma info o cenach Phoebe III i Hyperionie. Na jakich głośnikach oparta jest ta konstrukcja?

Dużo jest lutowania i czy to skomplikowane? Lutownice w reku trzymałem ale ze schematami może być kiepsko z poprawnym odczytaniem. Chyba że łopatologiczna instrukcja w stylu co dolutować do danego kabla. Również jestem "szczęśliwym posiadaczem" Yaqina MC 10l. Obecnie pomiksowane 6n1p i 6n1p-ew. W szafce czekają 6cg6 Clear Top ale przy obecnej konfiguracji wydaje mi się że lepiej do moich preferencji grają radietskie. Na razie drapie się po głowie i chcę zmienić głośniczki z Focali Chorusów 726 na chyba rodzimą produkcję Harpia lub Studio 16 coś się nie sprawdziły w boju zbyt krzykliwe jak dla mnie.

To jest kwestia wymiany 10 oporników. Problem polega na tym, że w każdym yaqinie z transformatora wychodzą inne napięcie czyli symulacja, którą zrobił Madly sprawdzi się tylko w tym jednym przypadku. Poza tym ja mam namieszane trochę ponieważ mam filtry aktywne w zasilaniu i one też mają na napięcia wpływ. najlepiej byłoby zrobić symulację dla fabrycznego janka. Sama wymiana rezystorów to jest 10 minut.

"Wolę błędy entuzjazty od obojętności mędrca" - Anatol France

To jest kwestia wymiany 10 oporników. Problem polega na tym, że w każdym yaqinie z transformatora wychodzą inne napięcie czyli symulacja, którą zrobił Madly sprawdzi się tylko w tym jednym przypadku. Poza tym ja mam namieszane trochę ponieważ mam filtry aktywne w zasilaniu i one też mają na napięcia wpływ. najlepiej byłoby zrobić symulację dla fabrycznego janka. Sama wymiana rezystorów to jest 10 minut.

Mój egzemplarz jeszcze nie był ruszany, kupiłem na początku tego roku. Czyli jak chciałbym coś pomieszać to na początku muszę zmierzyć napięcie z transformatora i dopiero do sklepu po oporniki w zależności od tego jakie ono będzie? Jeżeli to tylko wymiana oporniczków chętnie bym poprawił po chińcikach.

@mar_celi Moje AA Phoebe są jeszcze na Vifach, Phoebe IIs byly na Vifie i kopułce Seasa, Phoebe III są na Visatonie i Seasie. Te ostanie nie wiem jak zagrają. Może pan Wojtek Ci coś podpowie -

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

Natomiast ja mam dość istotne pytanie do kolegów.

 

Zauważyłem ostatnio problemy z biasem przy regulacji lamp mocy V3 i V4 - bias potrafi zatańczyć od 0,330 do 0,390, a raz się stabilizuje, na ustawianych przeze mnie 0,370. Na pozostałych dwóch lampach mocy trzyma się stabilnie 0,370. Zmiana lamp sterujących nie ma znaczenia. Gdzieś czytałem, że brak stabilności i rozjeżdżanie się biasu może oznaczać zużycie lamp mocy. Z moich szacunkowych obliczeń w Excelu wynika, że moje EL 34 od Electroharmonixa dobijają powoli do poziomu 3000 godzin (gram na nich już 14 miesięcy, średnio po 200 godzin miesięcznie). Natomiast jak na nich słucham to dźwięk jest zdrowy i nie czuć oznak "zmęczenia" lamp. Wizualnie też im nic nie dolega - żadnych osadów na bańce, nadmiernego zużycia getteru itd. Wyglądają jak nowe, no może trochę napisy się wytarły ;) Szukałem informacji nt. żywotności baniek El 34 i jedyne co znalazłem to super dokładny przedział "powinny zwykle pracować 2000-4000 godzin" ....

 

Wykopałem z kartonu oryginalne chińskie Shuguangi El 34, które grały u mnie góra 3 miesiące. Włożyłem, ustawiłem biasy no i cóż - trzyma stabilnie na wszystkich lampach mocy. No ale ten dźwięk... wolę zdecydowanie Electroharmonixy - więcej detalu, przestrzeni i powietrza, lepsza kontrola basu.

 

 

Stąd pytanie - czy taniec biasu oznacza w opisanym wyżej przypadku jednak zużycie lampy czy też mogę grać na nich spokojnie dalej i nie martwić się, że coś mi pieprznie we wzmacniaczu?

 

 

EDIT:

 

Chyba właśnie sam sobie odpowiedziałem wkładając po Shuguangach z powrotem EH - podczas ponownej regulacji biasu przy obniżaniu z 0,42 na 0,37 lampa mocy V1 rozbłysła w środku, bias spadł do 0 a głośnik zaczął chrobotać. Niech to ch...

 

Teraz znowu trzeba się męczyć z Shuguangami. A skoro i tak mam kupować to czy testował ktoś Svetlany albo nowe (ruskie) Tung-Sole El34? :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez kb1014

3000 godzin...to chyba sporo wytrzymały.

 

Może i tak. W sumie nigdy nie męczyłem ich wysokim biasem, zawsze poniżej 0,370 ale spodziewałem się, że 2 lata pociągną a nie 14 miesięcy. Cóż, za dużo słucham na Janku ;) Częsta żonglerka lampami i on/off też pewnie nie wychodzi bańkom na dobre.

Edytowane przez kb1014

@mar_celi Moje AA Phoebe są jeszcze na Vifach, Phoebe IIs byly na Vifie i kopułce Seasa, Phoebe III są na Visatonie i Seasie. Te ostanie nie wiem jak zagrają. Może pan Wojtek Ci coś podpowie -

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

Natomiast ja mam dość istotne pytanie do kolegów.

 

Zauważyłem ostatnio problemy z biasem przy regulacji lamp mocy V3 i V4 - bias potrafi zatańczyć od 0,330 do 0,390, a raz się stabilizuje, na ustawianych przeze mnie 0,370. Na pozostałych dwóch lampach mocy trzyma się stabilnie 0,370. Zmiana lamp sterujących nie ma znaczenia. Gdzieś czytałem, że brak stabilności i rozjeżdżanie się biasu może oznaczać zużycie lamp mocy. Z moich szacunkowych obliczeń w Excelu wynika, że moje EL 34 od Electroharmonixa dobijają powoli do poziomu 3000 godzin (gram na nich już 14 miesięcy, średnio po 200 godzin miesięcznie). Natomiast jak na nich słucham to dźwięk jest zdrowy i nie czuć oznak "zmęczenia" lamp. Wizualnie też im nic nie dolega - żadnych osadów na bańce, nadmiernego zużycia getteru itd. Wyglądają jak nowe, no może trochę napisy się wytarły ;) Szukałem informacji nt. żywotności baniek El 34 i jedyne co znalazłem to super dokładny przedział "powinny zwykle pracować 2000-4000 godzin" ....

 

Wykopałem z kartonu oryginalne chińskie Shuguangi El 34, które grały u mnie góra 3 miesiące. Włożyłem, ustawiłem biasy no i cóż - trzyma stabilnie na wszystkich lampach mocy. No ale ten dźwięk... wolę zdecydowanie Electroharmonixy - więcej detalu, przestrzeni i powietrza, lepsza kontrola basu.

 

 

Stąd pytanie - czy taniec biasu oznacza w opisanym wyżej przypadku jednak zużycie lampy czy też mogę grać na nich spokojnie dalej i nie martwić się, że coś mi pieprznie we wzmacniaczu?

 

 

EDIT:

 

Chyba właśnie sam sobie odpowiedziałem wkładając po Shuguangach z powrotem EH - podczas ponownej regulacji biasu przy obniżaniu z 0,42 na 0,37 lampa mocy V1 rozbłysła w środku, bias spadł do 0 a głośnik zaczął chrobotać. Niech to ch...

 

Teraz znowu trzeba się męczyć z Shuguangami. A skoro i tak mam kupować to czy testował ktoś Svetlany albo nowe (ruskie) Tung-Sole El34? :)

 

Tung-Sole El34 są bardzo dobre, ale trzeba cierpliwie je wygrzać. W zeszłym roku zakupiłem kwadrę w polskim sklepie lampy elektronowe. Po około 80 godzinach dopiero zaczynają pokazywać co potrafią, potem jest jeszcze lepiej.

Jak dla mnie w połączeniu z 6cg7 RCA Clear Top świetna konfiguracja. Przy dynamicznej muzie bluesowo rockowej byłem mile zaskoczony. Jak pasowały Tobie EH to nie będziesz rozczarowany. Ale jak intensywnie używasz Janka to polecam EL34 RFT bardzo wytrzymałe, brzmienie jak dla mnie jeszcze ciekawsze też w połączeniu z RCA 6cg7.

Mam cztery lampy amerykańskie 6cg7 od GE, ale jeszcze ich nie testowałem. Muszę je sprawdzić po tym co przeczytałem w Twojej wypowiedzi na poprzedniej stronie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Tung-Sole El34 są bardzo dobre, ale trzeba cierpliwie je wygrzać. W zeszłym roku zakupiłem kwadrę w polskim sklepie lampy elektronowe. Po około 80 godzinach dopiero zaczynają pokazywać co potrafią, potem jest jeszcze lepiej.

Jak dla mnie w połączeniu z 6cg7 RCA Clear Top świetna konfiguracja. Przy dynamicznej muzie bluesowo rockowej byłem mile zaskoczony. Jak pasowały Tobie EH to nie będziesz rozczarowany. Ale jak intensywnie używasz Janka to polecam EL34 RFT bardzo wytrzymałe, brzmienie jak dla mnie jeszcze ciekawsze też w połączeniu z RCA 6cg7.

Mam cztery lampy amerykańskie 6cg7 od GE, ale jeszcze ich nie testowałem. Muszę je sprawdzić po tym co przeczytałem w Twojej wypowiedzi na poprzedniej stronie.

 

 

Dzięki za informację. Natomiast te 6cg7 wydają się wybredne jeżeli chodzi o lampy mocy, z którymi mają grać. 6cg7 od GE grały mi lepiej z El34 EH niż z Shuguangami. Z Shuguangami grają lepiej 6cg7 od RCA. W obu przypadkach najlepsza konfiguracja (jak dla mnie) to 2x6cg7 w środku i 2x6n1p-ew po bokach. Musisz sprawdzić, które będę grały lepiej w twoim przypadku.

Edytowane przez kb1014

Dzięki za informację. Natomiast te 6cg7 wydają się wybredne jeżeli chodzi o lampy mocy, z którymi mają grać. 6cg7 od GE grały mi lepiej z El34 EH niż z Shuguangami. Z Shuguangami grają lepiej 6cg7 od RCA. W obu przypadkach najlepsza konfiguracja (jak dla mnie) to 2x6cg7 w środku i 2x6n1p-ew po bokach. Musisz sprawdzić, które będę grały lepiej w twoim przypadku.

 

Cofam, po podciągnięciu biasów do 0,378 jednak zdecydowanie lepiej grają GE. Osiągnąłem niemal identyczne brzmienie do tego co miałem z EH, brakuje tylko tego kroku dalej na transparentności, detalach, barwie i zwartości basu. Z EH w tym zestawieniu preampa to była już dobra namiastka high-endu. Czekam na inne propozycje względem lamp mocy. Na razie waham się między Tung-Solami, Svetlaną © a KT77 od GoldLion. Z tymże te ostanie raczej odpuszczę ze względu na cenę.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.