Skocz do zawartości
IGNORED

Krell S-300i -czy ktos juz sluchał ?


Jozin

Rekomendowane odpowiedzi

Jeżeli rzeczywiście, jak tu czytam, w modelu S-300i odchudzono niskie tony względem poprzednika 400xi to jest to chyba jakieś nieporozumienie.

 

Przecież mocny, zdecydowany bas to był jeden z wyróżników integr Krella, niemal znak rozpoznawczy. Wygląda to na strzał w stopę.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ciekawe czy "zdiwajsowany" czy z Audioklanu :-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Tzn. że ktoś kupił drożej w USA i teraz sprzedaje taniej ? :) Za dużo jest tych wzmaków w ogłoszeniach i to w bardzo niskich cenach...po prostu za dużo....szczególnie jak na tak nowy produkt....

Zwróćcie uwagę jak dużo jest na rynku wtórnym ogłoszeń dotyczących sprzedaży Luxmana ,modeli: L 505,L509,L 550 a,L590 A ,L 509 w bardzo atrakcyjnych cenach w porównaniu z cenami sklepowymi,np.:L 550 A można kupić za 10 000 - 12 000 zł.(giełda HI-FI),cena sklepowa 17 000 zł.Ale ci którzy sprzedają Luxmany kupili je ,jeszcze przed kryzysem , gdzie nowy L 550 A kosztował 10 900zł.

Może podobnie jest z Krellami?I może tym należało by tłumaczyć atrakcyjną cenę Krella ,chyba , że.....

Piotr

triode

"Jak ktoś jest obstukany to zapłaci niewiele"

 

Dokladnie tak, masz racje. Clo to nie jest zaden problem. A jak ktos jeszcze ma jaja to moze zaplacic za clo tyle ile kosztuje powiedzmy litr markowej/dobrej vodki i mowie tu o sprowadzeniu koncowki typu Krell/Pass a nie jakiejs malej, niepozornej integry. Pozdrawiam wszystkich omijajacych przepisy. Oby bylo nas jak najwiecej.

No nagadaliście na tego Krella tyle, że już go nie chce. Zimny, suchy... ogólnie: fuj.

Ale ja nadal szukam wzmaka w tej cenie i nie mam pojęcia na co innego zwrócić uwagę. Lamp nie chce.... jeszcze nie (za małe dzieci w domu). Oczywiście że second hand może być... byle nie z prekambu. Ma być po prostu możliwie uniwersalny, naturalny, zdolny wysterować trudne kolumny (to sie pewnie będzie najczęściej u mnie zmieniać), ma mieć lenicha i akceptowalny wygląd. Brzmienie ma być po prostu dobre! No przynajmniej lepsze od tego paskudnego Krella... (bo o nim mowa i on jest punktem wyjścia)

Słuchając rozumu....

>No nagadaliście na tego Krella tyle, że już go nie chce. Zimny, suchy... ogólnie: fuj. ......Nie przejmowałbym się tym co piszą na tym forum o Krellu,lepiej poszukać w sieci-bo więcej w tym prawdy.Gram na parze Krella o której można powiedzieć-oldboye(lub vintage) i jestem zadowolony,przesiadka z lampy nie bolała.Wiem rzecz jasna,że prawdziwy świat Krella to konstrukcje dzielone,może kiedyś...

uważam że bezwzgędnie powinno się kupić ANTHEM 225 lub DUSSUN T6 nie ma lepszych w cenie do 15 k.

 

Tylko gdzie w Polsce można posłuchać np.:DUSSUN T 6 i jednocześnie porównać z Krellem 300 ,NAD M 3,Lavardin-em ,Accuphase E 250 aby wyrobić sobie własne zdanie i dokonać trafnego wyboru????

Tym bardziej ,że na obiegowych opiniach , tak w prasie audio jak i na forum Audiostereo trudno jest cokolwiek budować ze względu na skrajnie sprzeczne opinie????

Piotr

foni

 

To zle tak mowic, ze go nie chcesz bo nie. Sluchalem go i bardzo mi sie podobal. Malo tego, sluchalem go z tanimi monitorami firmy Sonics by J. Gerhard i gralo po prostu super jak na te cene. Byla przestrzen, detalicznosc i odrobina ciepla. Prawie, ze ideal. Wiekszosc opinii w internecie radze brac z przymruzeniem oka a to z tego, ze ludziom sie po prostu nie podoba, ze Krell robi to w Chinach. I dobrze, ze sie nie podoba. Ten wzmacniacz sprzedaje sie slabo i Krell jest sam sobie winien. Za te cene powinien schodzic jak cieple buleczki a modele poprzednie (400xi) powinny byc automatycznie tansze w s/h. A to wszystko dlatego, ze w taki wlasnie sposob powinno sie ksztaltowac rynek. Co tak naprawde chciala zrobic firma Krell? Tak naprawde tym S300i chcieli sprawdzic jak bardzo mozna walic w ch*ja z ludzmi. Jest to niewielki wzmacniacz wiec jesli cos by sie nie powiodlo to coz... No i sie nie powiodlo. Ale gdyby sprzedaz byla wysoka to znajac amerykanskie/zydowskie podejscie do zycia na 99% nastepne wzmacniacze zintegrowane i te dzielone i preampy zaczeli by robic w Chinach. Tak krok po kroku. Pazernosc = glupota. Ciekaw jestem czy Krell wyciagnie z tego jakis wniosek. Byla to firma bardzo dobrze prosperujaca i moglo by tak byc dalej, no ale jesli chce sie zarabiac jeszcze wiecej za free to tak to bywa. Zobaczymy po kolejnych produktach Krella co zrobia z ta lekcja.

 

Tak czy inaczej wszystko wskazuje na to, ze czas wielkich koncowek mocy powoli sie juz konczy. Drogie wzmacniacze stoja i czekaja na chetnych. Do ktorego sklepu sie nie zajdzie to na te najwieksze klocki sa upusty od razu, nawet bez pytania o nie. Ludzie powoli rozumieja, ze dobra integra jest naprawde wystarczajaca a te wielkie koncowki to w duzej mierze szpan i tak naprawde niewykorzystane setki watow w normalnej eksploatacji. Kiedy rozmawiam z tymi, ktorzy sluchaja muzyki dluzszy czas to zawsze ta sama historia: zaczelem od tanich, potem wielki koncowki a teraz szukam lampy albo jakiejs porzadnej integry. Wielu mowi, ze chcialoby kupic jakas integre 200/300W za jakies $4000-$6000 ale ich po prostu nie ma na rynku. Levinson mial doskonaly produkt ale dluzej juz nie produkuje. Mowie o 383. I tylko chytrosc/glupota polskiego dystrybutora spowodowala, ze sprzedal tego tyle ile sprzedal, czyli niewiele. Jak sie cene daje z kosmosu no to coz... Lacrimosa w ktoryms z watkow pisal ile dealerzy placa Levinsonowi za ten wzmacniacz a ile juz sami dolicza to ich sprawa. Krell natomiast mogl spokojnie zrobic tego malucha w USA i zarobic ciut mniej ale za to sprzedaz bylaby wieksza i prestiz marki podtrzymany. Jest oczywiscie integra FBI ale kto to kupuje? Prawie nikt bo cena za wysoka. 60000zl? Za te cene mozna kupic bardzo dobry samochod albo dokrasc troche pieniedzy i kupic mieszkanie. Ktos kto ma taka kase na wzmacniacz wyda ja na koncowke/przedwzmacniacz bo to prestiz wiekszy no i co dwa pudelka na polce to nie jedno. Do FBI zamiast tego 3000W trafa mogli dac o polowe mniejsze i konkurowac cenowo z integrami McIntosha a tak lipa. Tak wiec tak czy inaczej jak ktos szuka dobrej, mocnej integry to raczej tylko McIntosh z tych wielkich firm pozostaje. Ale zobaczymy co pokaze przyszlosc.

 

Tak czy inaczej jak ktos ma ochote na tego S300i to prosze posluchac w sklepie samemu bo to naprawde udany wzmacniacz chociaz 13000zl to ciut za duzo jak za niego; chociaz z drugiej strony sklepy daja na niego upust 20% bez zadnego problemu, wystarczy zapytac.

foni, 6 Lip 2010, 08:56

 

>No nagadaliście na tego Krella tyle

 

>Zimny, suchy...

 

 

Doprawdy zdumiewa mnie, gdy czytam opisy takie jak w cytowanym drugim wierszu.

Z pewnością chodzi o coś innego niż S300i, bo z nim nie ma to nic wspólnego.

 

>Ma być po prostu możliwie uniwersalny, naturalny, zdolny wysterować trudne kolumny

 

Ten wiersz psuje jak ulał właśnie do niego.

23031970 <- Moze ten wpis bedzie pomocny:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ja studiuje fora juz od miesiecy i jesli chodzi o wzmacniacz za kolo 10k wylania sie nastepujacy obraz: Krell 400xi

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Nie wiem caly czas, gdzie umiesicc NADa M3.

 

Radek Labanowski testujac go napisal, ze to wzor dla zintegrowanych wzmacniaczy hi-end. Bal sie po prostu napisac co jest lepsze - M3 czy S-300i. Nie chcial, azeby ktorykolwiek dystrybutor sie na niego pogniewal. Ale sam przyznasz, ze w srodku NAD wyglada po prostu lepiej.

Rzeczywiscie M3 wyglada duzo lepiej - zastanawia mnie jednak skrajnosc opinii i recezji na jego temat - od bardzo entuzjastycznych po dosc mocno krytyczne. Sporo ludzi wytyka M3 wycofanie wysokich tonow oraz ograniczenia w dynamice. I badz tu madry...

Rzeczywiscie trudny wybor. W przypadku Krella jest o tyle latwiej, ze kupujac go masz pewnosc, ze przy odsprzedazy niewiele stracisz. Wiec jak kupowac w ciemno to najpierw S-300i i jak nie podpasuje to sie rozgladac za M3. Ja chyba tak zrobie chociaz teraz uzywam malego NADa 375BEE i jestem pod wrazeniem dzwieku wiec chyba - dual mono - starszy brat powinien grac duzo lepiej. No ale jest jeszcze Marantz 11S2... YunnanTea mowi, ze gra wysmienicie wiec wybor jest jeszcze trudniejszy.

Osobiście słuchałem 2 modele Luxmana L505 i L550 A. Luxman L505 nie przypadł mi absolutnie do gustu ,grał ,brzmiał bardzo przeciętnie jak na tak wysoką cenę ,poza lepszą kontrolą w basie i przezroczystością ale niemiłą dla ucha , pozostałe aspekty brzmienia na poziomie NAD-a 372 ,choć NAD ma zdecydowanie lepszą średnicę i jest bardziej muzykalny(czytaj -niemęczący).Natomiast Luxman L 550 A brzmiał zdecydowanie lepiej ,tzn.znacznie mniej męczące wysokie tony,zdecydowanie lepsza średnica ,nie męcząca analityczność ,lekko ocieplony dźwięk i dość szczupły bas w porównaniu np.: z Vincentem 236 i przede wszystkim mała moc 2x20 wat przy 8 omach ,co ogranicza go przy wyborze kolumn.

W aspekcie ceny (ok.16 000 -17 000 zł.)obydwa wzmacniacze mnie bardzo rozczarowały i w porównaniu np.:z Amplifonem WT 40 II(5500zł.)wypadły bardzo ,ale to bardzo przeciętnie.

Wykonanie i wygląd w/w Luxmanów oraz Amplifona wt 40 to prawdziwy majstersztyk

Piotr

Andrzej Paszkowski <-tego NADa 375 sluchalem 2-krotnie i niestety przegral on dosc wyraznie z Creekiem Destiny. Pisze niestety, bowiem ogolnie jestem wielkim fanem NADa. C375 troche mnie rozczarowal, ogolnie milej wspominam C372, ale nie mialem okazji porwnac "leb w leb", a wymagania zmieniaja sie - rosna i byc moze obecnie moja ocena 372 bylaby bardziej surowa. Na pewno jednak nie mozna odmowic NADowi 372 dynamiki badz zarzucac zamkniecie wysokich tonow. M3 powinien byc pod kazdym wzgeldem lepszy, tak wiec te recenzje mnie troche dziwia.

23031970 <-dzieki za opinie na temat Luxmana. W takim razie skreslam go zmojej listy. Jestes juz druga osoba, ktora potwierdzila posrednio wyzszosc Accu. Ciesza mnie Twoje odniesienia do NADa372. Poza problemami z basem to byl klocek znakomity o relacji dzwiek/cena siegajacej w kosmos. Te stare NADy byly niesamowite. Bardzo mile wspominam mojego C-350, ktory pod pewnymi wzgeldami potrafil lepiej zagrac niz 6-krotnie drozszy Accuphase :) Dlatego mam taka chrapke na M3. Ale wiarygodnych opinii na jego temat - malo. Ludzie chcacy wydac taka kase raczej kieruja swe kroki ku bardziej hi-endowym stajniom jak Accuphase czy Krell pomijajac z zasady "budzetowego" NADa.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.