Skocz do zawartości
IGNORED

Klub Dobrej Whisky


Gość ata77
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Bulleit Bourbon - pierwszy trunek z gatunku whisky/bourbon przy którym skapitulowałem i musiałem dodać odrobinę wody. Dziwny smak, dla twardzieli ;-) Coś jak egipski Jack Daniel's , ale zdecydowanie bardziej;-) Przy okazji picia Bulleita zaliczyłem sentymentalny powrót do lat dziecinnych. Nic nie poradzę na to, że skojarzenia z zapachem bimbru pędzonego potajemnie przez sąsiada w blokowej piwnicy w polowie 80's natychmiast się pojawiły;-)

Jak wyczytałem Bulleit Bourbon to produkt destylarni Four Roses (sygnowany jednak przez Bulleit Distilling Co.). Whiskey Bulleit produkowana jest bardzo pracochłonną metodą. Stosuje się różne rodzaje drożdży i procesów fermentacji, w wyniku czego otrzymuje się najpierw 10 różnych whiskey. Dojrzewają one 6-8 lat i są następnie mieszane. Jego cechą charakterystyczną jest również jedna z największych, bo aż 30-procentowa, zawartość żyta w recepturze. To sprawia, że paleta aromatyczno-smakowa jest szczególnie nacechowana silnymi tonami wytrawnymi. Bulleit Frontier Whiskey jest zdobywcą złotego medalu na San Francisco Word Spirit Competition w 2004 roku oraz czterech gwiazdek (na pięć) wg The Spirit Journal.

W poprzedni piątek inna konfrontacja - tym razem z irlandzkim Bushmillsem Original, który chyba dopiero niedawno pojawił się na polskim rynku. Oszukańczy, wiele obiecujący szlachetny zapach i trochę nijaka treść. Chyba najłagodniejsza z wypitych przez mnie whiskey. Co ważne - sporo, bo 0,7l za jednym razem (oczywiście nie sam; w ramach cotygodniowych spotkań z kumplem) i nastepnego dnia bez żadnych konsekwencji.

A Wasze typy w temacie najbardziej charakterystycznie smakująca whiskey/bourbon?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-1076-100003569 1234917712_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przerobilem wiele gatunkow na roznych "rautach sponsorowanych":).Wedlug mnie nic nie przebije chivasa 18-letniego i Glenfiddich (nawet najtanszego). Najbardziej subtelne i wyrafinowane a co najwazniejsze mozna pic czyste i nie pieką w gardziołko a ciepelko i smaczek czuc:). Sorry fanow jacka i jasia ale to przy tamtych sikacze:)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość ata77

(Konto usunięte)

nie wiem czy wiecie ale Grants to równiez brand Glendffidicha (przepraszam jesli rypnalem sie w pisowni) Zielony 12 Glend to wydatek rzedu 130 zł wiec tragedii nie ma ale tanio tez nie jest. Kto nie pił proponuje spróbowac Grantsa Cherry Cask.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Muszę spróbować

Choć cena trochę dla mojego budżetu obciążająca

Na razie powoli kończy mi się Teachers

 

Więc korzystając z okazji :

zdrowie wszystkich fanów whisky!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajny temat :)

 

Kiedys nieznosilem tego zacnego trunku od jakichs 3 lat pijamy z zona namietnie i jest podstawomym alkolem w naszym zyciu.

 

Jestem fanem JD ma mocny slodkawy smak (poznam z zamknietymi oczmi z wielu gat. bez najmniejszego problemu -jedyny w swoim rodzaju)pijali i pija go wielcy tego swiata jak wspomniany F.Sinatra czy R.Stons nie ruszali sie bez niej w trase.

 

Pijam w szklance do Whiskey z cola i lodem (tak mi najlepiej smakuje)

 

Konesterzy pija tylko Single Malt na ,,skalkach,, czyli z lodem lub bez zeby wyczuc smak.

 

Obecnie w czasach dla mnie nienajlepszych calkiem niezle oszukuje sie ,,Lycha,, z Bidronki Golden Loch i jest do przyjecia - mozna duzo wypic:)

 

robix

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to kilka słów od St.Cooger-a patrona alkoholików ;)

 

Panowie, jaka cola, jaka pepsi ? Do tego to lejcie najtańszy rozpuszczalnik i tak zdominuje smak. A do degustacji tylko czysta, ewentualnie z lodem i jak lubicie lekko schłodzona.

 

A moje wrażenia i typy to:

 

Za Jasieńkiem nie przepadam, może dlateg,o że jest dla mnie synonimem popkultury (no OK, czerwony tym jest) podobnie jak ta marka wina jak one tam się nazywają... Carlo Rossi.

 

Jack... no z Jackiem kilka nocy przebalowaliśmy, standardowy trunek branży IT

 

Jim... jak Jack jest na wyjeździe to można pobalować z Jim-em ;)

 

A teraz do rzeczy...

 

Jest Chivas... nie ma o czym gadać, klasa sama dla siebie. Kasa też ;)

 

A z bardziej price effective:

 

chyba moja ulubiona - Old Smuggler... oj tak, trzeba spróbować żeby zrozumieć :) Lekko słodkawa. Taką lubię.

 

co dalej... Grant's, też całkiem całkiem. A gdy budżet mniejszy polecam odwiedzić Lidla, nawet najtańsza Queen Margot nadaje się do degustacji... a za moment otwieram Hunter's Glen... no cóż Global Crysis, na Chivasa kasy nie stało ;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurcze, eksperymentalnie kupiłem Bushmillsa

(nb.właśnie go skończyłem)

i w ogólnym rozrachunku (0,7) nie podszedł mi

Jakiś taki za słodki

 

Poprzednio na stanie miałem Teacharsa

i przeskok smakowy okazał się być zbyt duży

 

Niestety poruszając się w budżetówie wyboru zbyt dużego nie ma

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cooger, 21 Lut 2009, 19:49

 

>No to kilka słów od St.Cooger-a patrona alkoholików ;)

>

>Panowie, jaka cola, jaka pepsi ? Do tego to lejcie najtańszy rozpuszczalnik i tak zdominuje smak. A

>do degustacji tylko czysta, ewentualnie z lodem i jak lubicie lekko schłodzona.

>

>A moje wrażenia i typy to:

>

>Za Jasieńkiem nie przepadam, może dlateg,o że jest dla mnie synonimem popkultury (no OK, czerwony

>tym jest) podobnie jak ta marka wina jak one tam się nazywają... Carlo Rossi.

>

>Jack... no z Jackiem kilka nocy przebalowaliśmy, standardowy trunek branży IT

>

>Jim... jak Jack jest na wyjeździe to można pobalować z Jim-em ;)

>

>A teraz do rzeczy...

>

>Jest Chivas... nie ma o czym gadać, klasa sama dla siebie. Kasa też ;)

>

>A z bardziej price effective:

>

>chyba moja ulubiona - Old Smuggler... oj tak, trzeba spróbować żeby zrozumieć :) Lekko słodkawa.

>Taką lubię.

>

>co dalej... Grant's, też całkiem całkiem. A gdy budżet mniejszy polecam odwiedzić Lidla, nawet

>najtańsza Queen Margot nadaje się do degustacji... a za moment otwieram Hunter's Glen... no cóż

>Global Crysis, na Chivasa kasy nie stało ;)

 

Panie degustacja z lodem? schlodzona? buhuahua taki sam efekt jak z cola:) Za duzo filmow sie na ogladalo:) jakby na filmach pili z cola to kazdy by pil z cola bo przeciez tak jest poprawnie:)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moi Faworyci

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-22860-100002190 1235938875_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Otli, 3 Mar 2009, 23:16

 

>Ale nie mylmy whiskey [bimber z Tennessee - Daniels] ze szkocką whisky. Na przykład Haigh jest

>niezła.

 

Pseudofachowa gadka:) whiskey to nie bimber s Tennesse ale tez trunki z Irlandi, ktore sa pedzone w ten sam sposob co szkocka, poza tym ze slod jest wedzony, i jest roznica w wielokrotnosci destylacji... Daniels to ch*j wie czy burbon czy whiskey. Ze pisze Scotch nie znaczy ze to jest bog wie co...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wtrącę moje trzy grosze:

 

- whisky powinna być lekko schłodzona (tak do ok 15 stopni)- ma wtedy najbogatszy smak

- może (ale nie musi) być lekko rozcieńczona wodą (ortodoksi mówią że najlepiej gdy woda jest pobrana ze źródła które służyło do produkcji whisky)- łatwiej jest wyczuć subtelne nuty w zapachu

- jeśli lód to tylko do blendów (ale woda i tak będzie lepsza)lub burbonów

 

Moje typy

- wszystkie typy islay (bowmore, laprohaig itd)

- glenlivet, glengoyne, glenfiddich

- oban, macallan, isle of yura

 

z blendów chivas, teachers, wyższe jasie

unikam burbonów i zwykłego ballantainsa

 

Generalnie sm są o wiele bardziej interesujące / emocjonujące niż blendy. Można trafić w swój smak jak i wypić coś zupełnie nie pasującego, w blendach zawsze mniej więcej wiadomo jak to będzie smakować.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cos na czasy kryzysu. Polecam. Delikatny i nie nachalny smaczek. Polecam a na pewnie nie zaszkodzi skosztować ;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Passport to cos pomiedzy Dark whisky a czerwonym Jaskiem, chyba juz lpeiej kupic dobra wodke;)

z Single Malt pilem Bell's 12 yr nie wiem czy ktos slyszal czy widzial, ale pozytywnie sakoczyla:)

Nie bylo tego rozpuszczalnikowego smaku i zapachu;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przeciez napisalem ze na czas kryzysu ;)

Sam pijam tylko z CC i lodem.

 

A do malt nawet nie ma co porownywac (nie ta klasa) zreszta jak do czerwonego jaska ktory mi w ogole nie smakuje

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>Panie degustacja z lodem? schlodzona? buhuahua taki sam efekt jak z cola:) Za duzo filmow sie na >ogladalo:) jakby na filmach pili z cola to kazdy by pil z cola bo przeciez tak jest poprawnie:)

 

Panie a pan żeś nie doczytał słowa _ewentualnie_ ? :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cooger, 11 Mar 2009, 22:39

 

>>Panie degustacja z lodem? schlodzona? buhuahua taki sam efekt jak z cola:) Za duzo filmow sie na

>>ogladalo:) jakby na filmach pili z cola to kazdy by pil z cola bo przeciez tak jest poprawnie:)

>

>Panie a pan żeś nie doczytał słowa _ewentualnie_ ? :)

 

Ani czystej, ani z lodem ani ewentualnie schlodzonej sie nie degustuje:) co nie zmienia faktu ze nie mozna tak pic:) jedni Szkoci twierdza ze gdyby lod byl potrzebny to bylby w butelce, inni ze whisky jest po to zeby sie nia cieszyc a nie nadymac sie i pieprzyc farmazony jak sie poprawnie pije whisky... Jesli lubisz mozesz pic z kubusiem marchewkowym.

To jest taki sam alkohol jak kazdy inny, nie wiem czemu uwazany za cos eskluzywnego, gdzie picie trzeba celebrowac.. przerost formy nad trescia...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość ata77

(Konto usunięte)

jest po to zeby sie nia cieszyc a nie nadymac sie i pieprzyc farmazony jak sie poprawnie pije

>whisky... Jesli lubisz mozesz pic z kubusiem marchewkowym.

>To jest taki sam alkohol jak kazdy inny, nie wiem czemu uwazany za cos eskluzywnego, gdzie picie

>trzeba celebrowac.. przerost formy nad trescia...

 

Nie chodzi o to zeby sie nadymac. Ja lubie whisky za smak, efekt, róznorodnosc i co chyba najwazniejsze brak pekajacej glowy rano. Pije ciepla (temp.pokojowa) bez dodatkow, a jak sie rozkrece to dolewam co podleci sprite czy cole ale wtedy nie chodzi juz o to zeby sie napic tylko o to zeby sie najebac.

 

I masz racje alkohol jak kazdy inny ale jednak - inny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cooger, 12 Mar 2009, 19:16

 

>No toś się Pan słowa _degustujesz_ uczepił :D

>

>Lepiej pij Pan bo się ściemnia ;)

 

Po co pan? Nie lubie Whisky tak samo jak nie lubie wywodow jak sie poprawnie whiskacza.

Ludzie zachwycaja sie aromatami wiec po co dorzucaja lodu? Im chlodniejszy alkohol tym mniej aromatu.. Dlaczego ludzie pijac whisky z Cola zachwycaja sie jej aromatem skoro wszystkie smakuja z cola tak samo zle?(wyjatkiem jest Grant's Sherry Cask) Spotkalem ludzi ktorzy Z Cola pija tylko czarnego jaska bo czerwony jest be...

Nie lubie pozerstwa i przerostu formy nad trescia? Moze wy nie lubicie whisky ale ja pijecie bo to taki "hi-end"? Gdybym lubil wodke to nie potrzebowalbym ani zapitki, zagryzki ani innych uprzyjemniaczy...

Lubie Gin z tonikiem, nie wazne jaki, nie wazne czy z lodem czy bez, bo ja lubie gin z tonikiem!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grant's oferuje, jak na mój smak, najlepszy efekt smakowy per zloty spent. Jest bardzo smooth, prawie a może całkiem jak znacznie droższe, 12-letnie whiskies.

 

W zasadzie jeśli trunek jest wyśmienity to dodawanie czegokolwiek do niego nie jest w jakiś oczywisty sposób celowe, wszelako - być może dla urozmaicenia - czasem lód, colę można dodać.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tench. Nie zebym sie czepial...

 

 

Im chlodniejszy alkohol tym mniej

>aromatu..

 

piwo to ja schlodzone jednak wole ;-)

 

Dlaczego ludzie pijac whisky z Cola zachwycaja sie jej aromatem skoro wszystkie smakuja z

>cola tak samo zle??(wyjatkiem jest Grant's Sherry Cask)

 

To albo wszystkie albo sa wyjatki.

 

Spotkalem ludzi ktorzy Z Cola pija tylko

>czarnego jaska bo czerwony jest be...

 

Faktycznie jest beee (IMO)

 

Gdybym lubil wodke to nie potrzebowalbym ani zapitki, zagryzki ani innych

>uprzyjemniaczy...

 

jak nie lubisz to po co pijesz?? :D

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.