Skocz do zawartości
IGNORED

Gramofony marki DUAL


jaras65

Rekomendowane odpowiedzi

Przeglądałem ostatnio na eBay ofertę gramofonów z lat siedemdziesiątych i zauważyłem dość duży wybór jeśli chodzi o markę Dual.

Co sądzicie o wyrobach tej firmy biorąc pod uwagę konstrukcje z sprzed lat trzydziestu i starsze ?

Jaką renomą cieszą się ramiona stosowane w tych gramofonach ?

Interesuje mnie również stopień trwałości i niezawodności silników, itp.

Liczę najbardziej na głosy i opinie posiadaczy, tych byłych i obecnych.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/49000-gramofony-marki-dual/
Udostępnij na innych stronach

Witam !

Mogę się wypowiedzieć tylko o tzw. postrzeganiu marki 30 lat temu: otóż wtedy, czyli w latach 70-tych, wszystko ze sprzętu HI-FI, co było zachodnie, cieszyło się wysokim uznaniem, jakie barachło by nie było...

Ale w moich kręgach, największym uznaniem ciewszyły się gramofony Lenco, szczególnie te, używane w klubie studenckim PW Remont na dyskotekach. Zawsze mnie zadziwiał niski poziom zakłóceń od silnika, klarowny dźwięk i dynamika. Nie wiem, jaki to był model , być może wcześniejszy niż L75, to był rok 1973. Potem szły Thorensy i Technicsy. A potem wszystkie inne zachodnie, m.in. Dual.

Moim skromnym zdaniem, Dual to firma, która głównie produkowała popularne gramofony, ale może mieć perełki, szczególnie w latach 70-tych, najlepszych dla gramofonów i dla rocka (Led Zeppelin).

pzdr

Witam.

Posiadam dwa Duale jeden to CS 741Q z silnikiem direct drive pracuje ok. i nie spotkałem Duala w którym ten elemtnt zawiódł.Przełom produkcji to 1981-83r. więc trzeba się martwić raczej o kondensatory.Jeśli chodzi o ramie to delikatny mechanizm,dobrze prowadzący igłe.Nielubiane

przez wielu z powodu uchwytu wkładki na zatrzask lub jedną śróbkę w zależności od modelu.Drugi to zero elektroniki CS 130 praktycznie unikat silnik jak w pralce na 230V i bardzo dobre ramie 100% sprawny wszystko orginalne nawet paski rok produkcji ? A tak naprawde to Thorens 190-1 ma flaki Duala ramie posiada zmienioną gółwkę.

Dzięki koledzy za dotychczasowe wypowiedzi.

W międzyczasie szukałem na forum wiadomości na temat gramofonów Dual i znalazłem dość sporo o nich informacji. Z tego co przeczytałem wynika, iż jest to gramofonowa druga może nawet trzecia liga, na czele stawki plasują się jednak wyroby Lenco czy Thorensa niestety z bardzo wyśrubowanymi cenami.

Jak ocenilibyście Duale na tle tych analogowych legend ?

Jeszcze jedno pytanie mi się nasunęło: których modeli należałoby unikać ?

Rozumiem, że to co zostało wyprodukowane w latach osiemdziesiątych nie przedstawia takiej wartości jak wcześniejsze egzemplarze ?

Można to nawet zauważyć okiem laika, coraz większy udział elementów plastikowych, uproszczone ramiona, czyli koniec pewnej epoki kojarzonej z solidnością i gwarancją dobrego analogowego brzmienia w muzyce.

Hola

II/III liga - nieprawda.

Taki np 721 gra na poziomie Thorensa 318. Wiem, bo mam. 731 jest jeszcze bardzie zaawansowany. Te są godne polecenia. Lub model 5000 .... ale to nie te ceny.

 

Lenco - jeśli ktoś lubi wpływ napędu na dźwięk to czemu nie. Nie ma takiej technicznej możliwości by idler nie wpływał na jakość prezentacji.

 

K

PUNKS NOT DEAD ' ... analogowo w cyfrowym świecie ... '

Narażę się, czy się nie narażę, wszystko jedno. Mam odczucia podobne do ahaja. Słyszałem kiedyś LENCO, grało fatalnie, prawdę powiedziawszy miałem wrażenie, że słucham kiepskiego tunera źle dostrojonego do fali AM. Może ten gramofon był "nie-teges", może coś można było naprawić, poprawić, ulepszyć, "grzebnąć", "zatweakować", itd., itp., ale to było nie do przyjęcia. Lenkowicze, sorry!

Wracając do meritum wątku, to na 30-40 -letnie silniki i łożyska to radzę uważać.

Pozdro,

Yul

YUL

 

To jak z mercedesem .Nie kazdy mercedes jest jednakowy.A 30- 40 letnie silniki Z LOGO lENCO chodża lepiej niż RR.Prostota konstrukcji i material.W końcu to Szwajcaria.

A idler jeżeli nie stał wyłączony z dociskiem do rolki to jest równie długowieczny,Nawet jak się

wytrze ustwiasz winnym miejscu konusowej osi silnika.

>>>conri,

No właśnie. Takie LENCO L-75 można by porównać do jakiegoś starego Mercedesa, np. do tzw. "płaczka" albo jak inni mówią - "beczki'. Niby jechać można, ale... Jak dla mnie, to dalszej podróży "płaczkiem" bym nie zaryzykował - za duże vintage.

Ale to LENCO które słyszałem, to najlepiej byłoby porównać do Trabanta, a nie Mercedesa.

Pozdro,

Yul

Hola

Ja nie miałem zamiaru nikogo obrażać. Napisałem co o tym myślę ... po przemyśleniach i rozmowach z kilkoma osobami mającymi gigantyczną wiedzę o tym. Od strony technicznej.

Niedoskonały napęd i ramię, które mają wpływ na dźwięk - ja staram się tego unikać jak tylko mogę. O to mi chodziło.

 

 

Sam mam 'stare' graty ... jeno nieco inne :).

 

K

PUNKS NOT DEAD ' ... analogowo w cyfrowym świecie ... '

Czy to II/III liga?!

napęd quartz belt drive

optoelektroniczny czujnik końca płyty

gniazda rca gold

masywna obudowa

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Specifications: Three Speeds (33.33/45/78)

Standard 1/2 inch headshell mount

Cue control

Wood plinth

Semi automatic operation

Damping Platter

 

Spec Sheet Data: Wow & Flutter:

DIN: 0.23 %

WRMS: 0.13 %

Rumble:

Unweighted: > 58 dB

Weighted: > 80 dB

>>>

Jaras65

 

Nie miałem szczęscia do wyższych modeli Duala , ale 1225 nie wspominam najlepiej. Tandetny plastikowy , z mało precyzyjnym ramieniem,Antyskating na sprężynach o watpliwej skutecznosci po przestawieniu nastawów.. Sterowanie plastikowymi przyciskami z jednej wypraski. Reakcja na wlączenie funkcji jak bomba z opóźnionym zapłonem.Naciskasz i czekasz.Chociaz dźwięk nawet poprawny bez zbędnych śmieci.Ale w dotyku i obsłudze, mało niemiecki.

dual cs 7000 czyli golden one konstrukcyjnie bardzo podobny do cs 5000 przy odpowiednio dobranej wkladce do ramienia jest bardzo kulturalnie i melodyjnie brzmiacym gramofonem, stabilizacja kwarcowa i elektroniczna tez robi swoje, niestety po latach w egzemplarzu jaki znam wystapily problemy z gwintem karbonowej glowki dlatego warto miec kilka w zapasie. W niemczech ten gramofon w dobrym stanie nadal trzyma czesto wyzsza cene niz w polsce :) Byl jeszcze dual kamienia ktorego nikt na swiecie procz kilku szczesliwcow o ktorych nic nie wiadomo nie widzal. Generalnie niektore Thorensy i Lenco maja wiecej zwolennikow i wcale sie nie dziwie prawidlowo skonfigurowane sa dobitniejsze.

Wystarczy spojrzeć na własne podwórko.Fonica 600.:) ale łodzianie już sperniczyli ideę komunistyczna mentalnoscią przy produkcji. Jakość gum,Paski ,idler. Precyzją sprężyn zawieszenia i innym czy się dało.Jedynie kieszen szuflada na wkładke pozostała jak w orginale PE.(na marginesie -nadal szukam paska,wym 1/2 118mm x4-5mm x 0,6-08):)

Pierwowzor marmurowego Duala.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

fonomasterek ->

Być może trochę przesadziłem pisząc w pierwszym poście o Dualach że to druga, trzecia liga. Właściwie to nie mój pogląd, sugerowałem się zdaniem tych, którzy o nich pisali czy mówili, ale widzę że wśród amatorów gramofonów vintage marka ta nie ma tylu zwolenników co wspomniane Lenco czy Thorens. Myślę że ogólnie nie jest tak źle, a na buble można trafić w przypadku każdej marki. Potrzebne tylko duże doświadczenie w temacie, ileś tam w swoim życiu posiadanych gramofonów, wiek też nie jest bez znaczenia, a ja oprócz Bernarda w latach osiemdziesiątych nie dorobiłem się niczego wyjątkowego. Teraz testuję Reloopa 6000 z wkładką Audio-technica AT440MLa, ale korci mnie żeby kupić jakiś solidny egzemplarz rodem z lat siedemdziesiątych.

>>>jaras65,

Mam dwa osobiste doświadczenia z gramofonami Dual - oba niestety nienajlepsze.

W jednym sklepie z używanymi vinylami w Łodzi funkcjonował w roli gramofonu do odsłuchiwania płyt Dual 506 z oryginalną wkładką, podłączony do wzmaka Denona PMA-520. Mechanika Direct Drive, automatyka działała bez zarzutu, poprawnie ustawiony, obsługa bardzo przyjemna, ale dźwięk - szkoda gadać. Kompletny brak wyrazistości, zmulenie i splątanie. Do tego stopnia, że właściciel dokręcał pokrętła "bas" i "treble" do oporu w prawo i na dodatek włączał loudness aby wydobyć z tego gramofonu jakiś bas i wysokie tony. Muzyki tam właściwie nie słuchałem, przysłuchiwałem się tylko początkom longplayów czy nie trzeszczą i nie syczą. Wreszcie właściciel pozbył się Duala i wstawił automatycznego, plastikowego Telefunkena - jest niewiele lepiej, jak porównuję to co słyszałem w sklepie do tego co gra u mnie, to nie ma o czym mówić.

I sytuacja druga: mój dobry kolega poprosił mnie kiedyś o pomoc w okiełznaniu Duala CS 5000 z prawie nową wkładką Nagaoka MP-11. Kolega ma sprzęt lampowy Audio Note'a, który gra mu bardzo ładnie, pomyślałem więc, że może to być dla Duala za ciężka próba. Ale, było nie było, dobry gramofon musi jednak w konfrontacji z CD pokazać zespół pewnych zalet, unikalnych cech dźwięku, których CD nie posiada. Nic takiego tu niestety nie nastąpiło. Dźwięk z Duala był wyjątkowo skromny, mało dynamiczny, mało przestrzenny. Kurde, nudne to było jak cholera! Dziś wiem, że to w dużej mierze przez niewłaściwie dobraną wkładkę - ta Nagaoka jest wyjątkowo twarda i sztywna, na pewno nie do superlekkiego ramienia OPS. Jako alternatywa była jeszcze wkładka Sumiko Blue Point No. 2 oraz moje wkładki, ale właściciel gramofonu, od którego kolega wypożyczył go na odsłuch, nie zgodził się na wymianę wkładki. No i kolega się zniechecił, nie dziwię mu się zresztą po tym co usłyszał. Cena była dość wysoka (950 zł), ale nie chodzi nawet o to, że gramofon grał nieadekwatnie do ceny. Za taki dźwięk nie warto wogóle płacić.

Myślę, że ten CS 5000 może jednak mieć pewien potencjał, wkładka została niefortunnie dobrana przez właściciela, a jego zachowanie było dość dziwne. Dodam, że obsługa CS 5000 była wyjątkowo miła, wszystko chodziło pięknie, jak w nowym gramofonie.

Pozdro,

Yul

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.