Jeszcze Polska czy już III Rzesza ?

[trebliG]

Miało być "zmianom" a nie "zmianą" Przepraszam za babola.

[thon022]

Za GW:

"Helsińska Fundacja Praw Człowieka interweniuje u ministra sprawiedliwości w obronie chorych na alzheimera, których prokuratura i policja wzywały licznie na przesłuchania

 

Według danych prokuratury w gigantycznym śledztwie w sprawie przeciwko doktorowi G. przesłuchano ponad 60 chorych na alzheimera. Od rodzin kilkorga pacjentów i ich lekarzy dowiedzieliśmy się, jak to wyglądało.

-Funkcjonariusz pytał np. chorą z zaawansowanym otępieniem, czy miała wykonaną tomografię komputerową, czy rezonans magnetyczny. Chora twierdziła, że w ogóle nie jest leczona -mówi prof. Maria Barcikowska, kierowniczka kliniki neurologii szpitala MSWiA w Warszawie.

 

Kontakt innego pacjenta ze światem ogranicza się do jednego zdania: "Ja jestem niesforny Mateuszek". Policjant wypytywał go, jakie badania mu robiono i kiedy dokładnie.

Zeznawała więc żona: -Nie wiem, po co policjant nas pytał, bo wszystko miał zapisane w teczce, która przed nim leżała. A ja tak dokładnie nie pamiętałam.

 

Prof. Barcikowska: -Jedni chorzy po przesłuchaniu bali się wychodzić z domu. Inni pytali lekarzy, dlaczego władza chce ich wyrzucić ze szpitala. U kilku pojawiły się objawy ostrej psychozy i trzeba im było podawać leki psychotropowe.

 

Chorzy na alzheimera stanowią jeden procent przesłuchiwanych już drugi rok pacjentów szpitala MSWiA. W lutym 2007r. CBA zarekwirowało w szpitalu 6 tys. historii chorób i rozesłało po komisariatach. Policjanci przesłuchali już ponad 4 tys. pacjentów, zresztą chcą się uwinąć do końca roku."

 

W sprawie przesłuchano więc 4 tysiące pacjentów (sic!) z CZEGO 60 BYŁO CHORYCH NA ALZHEIMERA!

To wskazuje, że były to rutynowe działania które wykonywali zarówno ludzie z CBA, jak i zwykli policjanci. I to zapewne na zlecenie prokuratury, a nie wg własnego "widzimisie" czy z jakichś sadystycznych pobudek. Zadawali też rutynowe pytania, na pewno nie wrzeszczeli na chorych i nie świecili lampą w oczy.

 

Skąd te kategoryczne stwierdzenia , że robili to "dla obłędnej, sadystycznej radości", że tak nie robili nawet naziści, bo cyt: "...normalny człowiek nie jest w stanie dręczyć bezbronnego staruszka czy staruszki, tu trzeba być prawdziwą BESTIĄ..." ??

[thon022]

I jeszcze meloman, stwierdzasz: " ... w III Rzeszy formacje służące w obozach koncentracyjnych nie cieszyły się zbytnim szacunkiem pozostałych SS-manów...". !!! ;DDD

 

k**wa, skąd ty bierzesz te rewelacje?

[trebliG]

thon022, 18 Luty 2009, 17:13

>W sprawie przesłuchano więc 4 tysiące pacjentów (sic!) z CZEGO 60 BYŁO CHORYCH NA ALZHEIMERA!

 

Czyli o 60 za dużo. I to ma znaczenie. Czy stanowili procent, czy promil, czy tylko jego ułamek - to nie ma znaczenia. Znaczenie ma te 60 osób. Ja nie tragizuję, nie szukam dziury w całym, w dupie mam politykę. Ja tylko widziałem przez kilka lat, jak wygląda człowiek chory na Alzheimera. Jak przemienia się z kochanego, mądrego człowieka w przerażoną istotę która boi się wszystkiego, wszystko i wszyscy są dla niej straszni, obcy... Dla nich zadawanie "rutynowych" pytań przez "uprzejmych' funkcjonariuszy to JEST tortura. Na takiego człowieka nie trzeba krzyczeć, żeby go śmiertelnie przestraszyć. Wystarczy się do niego odezwać, używając niezrozumiałych słów, pokazać obcą twarz, mundur, który skojarzy się z czymś złym z przeszłości, z wojny... Gówno mnie obchodzi, czy człowiek który zlecił te przesłuchania zrobił to z chęci awansu, z czystego włazidupstwa, czy zwyczajnie był za głupi. Gdybym go spotkał twarzą w twarz, wiedząc ze to jego robota, to po prostu sprawiłbym mu możliwie największy ból fizyczny, jaki bym tylko mógł. Po prostu.

[meloman 62]

"k**wa, skąd ty bierzesz te rewelacje?"

Ze wspomnień innych SS-manów, ktore czytałem. Jeden z lekarzy SS określił obóz koncentracyjny jako "odbyt świata", w podobnym duchu wypowiadał się Stroop i paru innych.

Wśród morderców też istniała hierarchia. Ci z obsługi obozów byli w niej stosunkowo nisko.

[meloman 62]

trebliG,

masz zupełną rację.

[meloman 62]

thon022,

czy ty w ogóle przeczytałeś to, co wkleiłeś? Jeżeli przeczytałeś, to czy zrozumiałeś ?

Przeczytaj to jeszcze raz:

"Jedni chorzy po przesłuchaniu bali się wychodzić z domu. Inni pytali lekarzy,

>dlaczego władza chce ich wyrzucić ze szpitala. U kilku pojawiły się objawy ostrej psychozy i trzeba

>im było podawać leki psychotropowe".

[thon022]

>meloman62

Bzdury. To z załóg obozów koncentracyjnych składała się 3 Pz Div. Waffen SS "Totenkopf", która obok 1 i 2 Dywizji Waffen SS, dywizji spadochronowych i dywizji "Grossdeutchland" stanowiła ścisłą elitę hitlerowskich wojsk. To nią dowodził fanatyczny nazista Theodor Eicke, twórca systemu obozów koncetracyjnych, ale też i całej Waffen SS, o którym dowódcy pokroju Mansteina stwierdzali, że to "dzielny żołnierz". Do obozów koncentracyjnych trafiali żołnierze z jednostek frontowych Waffen SS i odwrotnie - spośród załóg rekrutowano na front. Uważasz, że SS-mani gardziliby swoimi kolegami, towarzyszami broni? Tym bardziej, że kontuzjowani lub w nagrodę tam trafiali z frontu.

 

Najlepiej oddaje to historia "Anioła Śmierci", Doktora MENGELE:

 

"...Josef Mengele został przyjęty do SS. W lecie 1940 roku Mengele otrzymał przydział do jednostki wojskowej w Kassel, jako oficer medyczny. Spędził tam tylko miesiąc. W sierpniu awansował i został wcielony do Waffen-SS. W czerwcu 1941 roku został wysłany na Ukrainę, gdzie po kilku dniach przyznano mu Krzyż Żelazny drugiej klasy. W styczniu 1942 roku Mengele został członkiem służby medycznej dywizji Waffen-SS Viking (SS Wiking) i razem z jej żołnierzami wszedł na teren ZSRR. Po pięciodniowej bitwie o Batajsk otrzymał Krzyż Żelazny pierwszej klasy za wyciągnięcie dwóch rannych żołnierzy z płonącego czołgu pod ostrzałem i udzielenie im pierwszej pomocy. Mengele otrzymał także Czarną Odznakę Rannych oraz Medal za Opiekę nad Narodem Niemieckim. Pod koniec 1942 roku Mengele został przeniesiony do Berlina do Biura do spraw Ras i Przesiedleń. W maju 1943 roku, po kolejnym awansie (do stopnia Hauptsturmfūhrera SS) Mengele (najprawdopodobniej za wstawiennictwem von Verschuera) otrzymał przeniesienie do obozu koncentracyjnego Auschwitz. ...".

 

?

[meloman 62]

thon022,

Nazizm nie jest tematem tego wątku. Ani ty, ani ja nie znamy sprawy z pierwszej ręki. Każdy coś tam przeczytał czy obejrzał i wypowiada się na podstawie tego, co wie. Dobrze, że ludzie którzy sprawili innym to piekło już nie żyją, chciałbym bardzo, żeby ich idee umarły wraz z nimi.

Bardzo się jednak boję, że praktyki rodem z tamtego zbrodniczego systemu zagościły wśród polskich służb państwowych. Przecież CBA to nie jest żadna firma prywatna, tylko instytucja, za którą odpowiada państwo polskie. Jest mi też zwyczajnie wstyd, że ci osobnicy są tej samej narodowości, co ja.

[thon022]

Ja rozumiem, że cię to oburza, mam świadomość, że tych chorych ludzi skrzywdzono. I należy to potępić i sądownie wyciągnąć konsekwencje. Dokonano tego albo z głupoty, albo z niewiedzy, a tak najprawdopodobniej z powodu działania anonimowej biurokratycznej machiny, w której gubi się odpowiedzialnośc - bo prokuratora dostała zawiadomienie, szef prokuratury zlecił prokuratorowi, prokurator CBA, CBA policjantowi, a np. policjant to zlecenie wykonał. Czy jakoś w ten sposób. Tak na marginesie, zauważmy, że w ten sposób działał też holocaust - jeden zlecał wywóz, innny organizował transporty, a jeszcze ktoś inny miał rozkaz odebranych ludzi zabić.

 

Ale MUSI być zachowana odpowiednia proporcja i nie można zrównać działań polskich organów ścigania ze zbrodniami nazistów III Rzeszy (a nawet sugerować, że ci naziści to AŻ TAK nie byli zdegenerowani i w zasadzie, w większości, to zbrodniami swoich kolegów się brzydzili ;D). Bo robi się głupio, niesmacznie i niebezpiecznie blisko naruszenia kilku paragrafów ...

[meloman 62]

Nigdy nie twierdziłem, że naziści nie byli zdegenerowani.

Przeraża mnie co innego. W każdym normalnym kraju po ukazaniu się tego rodzaju wiadomości wybuchłby ogromny skandal, który by się skończył pokazowym procesem sądowym i wieloma dymisjami. To, że CBA ma się świetnie po takich wyczynach dowodzi tylko degeneracji państwa.

Poza tym nie pisałem o skali zjawiska - zwróć jednak proszę uwagę, że nawet pojedynczy taki przypadek jest nie do pomyślenia w obecnym cywilizowanym świecie. Ważne jest, żeby rzeczy zacząć wreszcie nazywać po imieniu, niezależnie czy dopuszczali się ich członkowie SS czy CBA. Dla mnie dręczenie psychicznie chorych ludzi było, jest i zawsze będzie potwornością.

[Gość]

...mam świadomość, że tych chorych ludzi skrzywdzono...

A niby dlaczego?

Stali nad nimi z pałami? Darli się im do ucha?

Przesłuchiwali całą noc?

Kazali się zgłaszać na komisariat po 20 razy?

 

Czy może na WAS robi ogromne wrażenie graniczące z przerażeniem słowo ...przesłuchanie.

[meloman 62]

jacch

pracujesz w CBA lub pracowałeś w SB ? Tak tylko pytam

[muls]

jakcik ...pisuje.

[muls]

wlasciwe to PICuje.A moze PISuje?Cos tak.jak pisze ze wszystko jest w porzadku to...napewno jest.

[muls]

od tego jest.tu.

[wladz]

jachcik jest bardziej upośledzony i ma prawo do własnej interpretacji przesłuchania zdrowszych od niego...

[Gość]

>pracujesz w CBA lub pracowałeś w SB ? Tak tylko pytam

A ty masz 17 lat i ogromne, z przerażenia, oczy! Łaaaa.

 

muls w SB robił...widzisz co z niego zostało;p

[Gość]

>bladź

Pocieszające jest to, że choć nie wiem jak upośledzony to i tak bardziej "rozgarniety" niż ty.

[wladz]

jacchcik niestety niewiele warta jest twoja opinia o sobie...

[il Dottore]

"Spisane będą czyny i rozmowy".

Ktokolwiek dziś bestialsko prześladuje w PL chorych musi się liczyć z tym, że kiedyś za to odpowie!

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość]

wladczik malczik

 

Jak zawsze nie załapałeś, no cóż zdaje sobie sprawę z twojej "subtelności"....że jak ci nie przypie...młotem to non stop zadowolony chodzisz;p

[wladz]

u tego pana choroba jest stylem życia...

[wladz]

jacchicik osiągamy zrozumiały dla ciebie poziom rozmowy...młotek i gwoździe.

[meloman 62]

jacch

"pracujesz w CBA lub pracowałeś w SB ? Tak tylko pytam

A ty masz 17 lat i ogromne, z przerażenia, oczy! Łaaaa.

 

muls w SB robił...widzisz co z niego zostało;p"

 

Mam znacznie więcej lat. A oczy mam otwarte z przerażenia, rzeczywiście. Boję się takiej Polski, w której organa państwowe bezkarnie prześladują chorych, bezbronnych i starych ludzi.

[foxbat]

muls nie byl w SB, tylko jego pies... cywil..

[Gość]

...bezkarnie prześladują chorych,...

Dlaczego uważasz, ze rozmowa oficera śledczego z kimkolwiek to prześladowanie?

[meloman 62]

Kiedy zobaczysz człowieka chorego na Alzheimera, to zrozumiesz. Ja ci tego tłumaczyć nie zamierzam.

[Gość]

I wszyscy są tacy sami ?

[Gość]

I nikt z nimi nie może spróbować porozmawiać?