Skocz do zawartości
IGNORED

Wielki postęp od 1999r.


Jakew

Rekomendowane odpowiedzi

Prosze co prawda to pre i wzmak sluchawkowy ale juz jest od jakiegos czasu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Głupota – niedostatek rozumu przejawiający się brakiem bystrości, nieumiejętnością rozpoznawania istoty rzeczy, związków przyczynowo-skutkowych, przewidywania i kojarzenia. Charakteryzuje się pychą, śmiałością, podejrzliwością, niskim lub nieistniejącym samokrytycyzmem, niezdolnością do zdziwienia, dążnością do ekspansji.

ostatnie 10 lat ? padło HDCD , Minidisc oraz DAT , nie rozwinieto sacd/dvd-audio . wzmaki ( tranzystorowe ) i kolumny drepczą w miejscu . Z PCM spadlismy do poziomu mp3 . Efekt ? powrót vinylu ale nie wróciło dobre radio . Promyki nadzieji ? realnie tylko wzmacniacze cyfrowe i może BD audio ( profil 3.0 ?

I jest jeszcze jeden argument za kupowaniem audio-systemów: w przypadku ewentualnego rozwodu rzadko się go traci na rzecz partnera: jacht przepadnie, dom przepadnie, dzieło sztuki przepadnie, prawa rodzicielskie przepadną - ale sprzęt na pewno będzie ci towarzyszył na nowej drodze życia. Nawet lichwiarz powinien to docenić.

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

marek-1969

16 Mar 2009, 14:23

O mnie » Ignoruj » PW »

stat: 1317 / 547 / 0

 

ostatnie 10 lat ? padło HDCD , Minidisc oraz DAT , nie rozwinieto sacd/dvd-audio . wzmaki ( tranzystorowe ) i kolumny drepczą w miejscu . Z PCM spadlismy do poziomu mp3 . Efekt ? powrót vinylu ale nie wróciło dobre radio . Promyki nadzieji ? realnie tylko wzmacniacze cyfrowe i może BD audio ( profil 3.0 ?

 

 

Oki HDCD padlo MD z racji kompresji stratnej takze ale DAT to format studyjny a nie domowy. Posluchaj dobrego DAT'a i porownaj dzwiek do swojego odtwarzacza. Nie rozwinieto SACD i DVD-Audio - zgoda. W technologii wytwarzania wzmacniaczy standardowych nie zmienilo sie nic bo i nie mialo prawa sie zmienic. Na rynek weszly wzmacniacze cyfrowe ktorym na razie daleko do idealu ale kto wie. Z PCM nie spadlismy do poziomu mp3. Dobre odtwarzacze nadal graja muzyke. Co innego kwestia realizacji. Powrot winylu nie ma z tym nic wspolnego. Winyl byl od zawsze wiec nie mial skad wracac:) Dobre radio? A co to jest? Ani muzyki ani jakosci. Dzwiek z kompa (slawna Dyna) i mp2. Takie standardy zadza wspolczesnym radiem wiec jak to ma grac? Na wyjsciu za konsola sa kompresory limitery i inne cuda. Im wiecej tym gorzej. Co do przyszlosci takze zgoda. Pozyjemy zobaczymy:) Pozdr.

Gość rochu

(Konto usunięte)

Wydaje mi się, że zmiana jest i to wyraźna.

Nowsze klocki są zwykle bardziej dokładne i akuratne. Dają bardziej wycyzelowany dźwięk z większą ilością szczegółu.

Natomiast czy tę zmianę można nazwać postępem, sam nie wiem.

Na pewno są osoby którym taki sposób prezentacji będzie się bardziej podobał.

Jeżeli o mnie chodzi, nie do końca mi to pasuje. Wolę prezentację bardziej koherentną i bardziej żywiołową, a to częściej można spotkać na starszych klockach.

Jak dla mnie we współczesnym sprzęcie osiągnięto doskonały dźwięk, często kastrując samą muzykę i jej ideę.

kichanadeta, 16 Mar 2009, 14:15

 

>Prosze co prawda to pre i wzmak sluchawkowy ale juz jest od jakiegos czasu.

 

eee to sie nie liczy... liczy sie tylko dobrze opracowana lampizacja... a to jakas popierdulka jest.. nawet nie Onkyo...

„Tak samo jak ludzie, Funky, bez żadnej różnicy” | VITUPERATIO STULTORUM LAUS EST

kichanadeta, 16 Mar 2009, 14:15

 

a tak serio, ciekawy jestem tego sluchawkowca, bo standardowy t-amp to marny sluchawkowiec :) no chyba, ze ktos ma AKG K1000 :D

„Tak samo jak ludzie, Funky, bez żadnej różnicy” | VITUPERATIO STULTORUM LAUS EST

Na pewno nie osiagnieto idealnego dźwięku.

Wciąż jest problem aby otrzymać dźwięk w domu z podobieństwem jak na koncercie, czy choć zbilżony do tego co otrzymano zaraz po konsolecie w studio.

Bo wielkotrtnie podpinano podobno w tej konfiguracji niemal kolumny idealne i odsłuchiwano.

Następnie z nośnika z zupełnie innym pomieszczeniu. I klops...

 

A apropos. Czy ktoś mi powie co to są za głosniki?

Mówią, że kolumnami już prawie idealnymi współczesnych czasów to jakieś "ślimaki" i "trąby".

(przynajmniej tak nazywają) Widział ktoś postępowe takie cudo?

foxbat,

>bo standardowy t-amp to marny sluchawkowiec :)

Podłączałeś standardowo poprzez jack?

Wiedza i doświadczenie przychodzą z wiekiem, najczęściej z wiekiem trumny.

Trochę sensu poproszę.

gagacek, oczywiscie ROTFL.... i nic nie bylo slychac ;)

 

poprzez dlawik na wyjsciach na kolumny...

„Tak samo jak ludzie, Funky, bez żadnej różnicy” | VITUPERATIO STULTORUM LAUS EST

T-ampa nie widziałem z rok na oczy, ale chyba dobrze pamiętam że to prosta aplikacja TA2024. On ma układ mostkowy na wyjściu. Abyś mógł sobie tego posłuchać musisz do słuchawek doprowadzić sygnały OSOBNO. Nie mogą mieć wspólnego połączenia, a klasyczne podłączenie to właśnie wspólna masa obu słuchawek na ostatnim od końca styku w jack-u. Musiałbyś to rozdzielić.

Wiedza i doświadczenie przychodzą z wiekiem, najczęściej z wiekiem trumny.

Trochę sensu poproszę.

na podstawie Yamahy chciałbym zauważyć, że postęp uległ uwstecznieniu. Odpowiednie klocki choć nowsze sa coraz tańsze. W materiałach reklamowych zachwalane są jak co najmniej technologie Audio NASA. Jednakże ekonomii się nie oszuka. Jesli cos kosztuje mniej będzie gorsze. Amplitunery AV Yamahy pomimo coraz to nowszych dekoderów i rozwiązań branych z wyższych modeli i z roku na rok rozwijanych w laboratoriach dźwięk maja uwsteczniony, czyli coraz gorszy. Porównanie amplitunerów sprzed 1999 roku do obecnych wychodzi na niekorzyść tych ostatnich. Ponadto nie rozwija się przemysł amplitunerów stereo, od wielu lat sprzedawane sa wciąż te same modele. Są tańsze więc obawiam się,że i dźwięk w nowszych nie jest lepszy. Pewnym światełkiem w tunelu są nowe wzmacniacze stereo. Jednakże ta cena..............

 

Podobnie widzę rozwój sprzetu na podstawie modeli Rotela. Starsze modele sprzed 1999 roku brzmią jak dla mnie zdecydowanie lepiej. Zachwalana seria 02 i 06 rotela zbierała jak największe brawa i setki pochwał. same 6 gwiazdkowe opinie (wszędzie słowo rewelacje!!!!)... Jednakże z moich ostatnich odsłuchów dopiero model RA-1062 cos sobą reprezentuje.

Rotel A14, RCD-971 & Dynaudio Focus 140.

a pozatym kazdy ma inne "ucho" przyklad jakis czas temu kupilem ojcu Barry White the mann is back (czy jakos tak) do samochodu bo go lubi dla kaszana totalna za "cyfrowe" brzmieni az uszy bola od wysokich tonow ojcu odpowiada

Gość

(Konto usunięte)

sittek, 16 Mar 2009, 17:44

 

>na podstawie Yamahy chciałbym zauważyć, że postęp uległ uwstecznieniu. Odpowiednie klocki choć

>nowsze sa coraz tańsze. W materiałach reklamowych zachwalane są jak co najmniej technologie Audio

>NASA.Jednakże ekonomii się nie oszuka. Jesli cos kosztuje mniej będzie gorsze.

 

to jakieś nowe prawo ekonomiczne ?!?

Kurde, to mój komputer się wyrwał spod tego prawa, tańszy znacznie i lepszy co parę lat, cuda jakieś :))

foxbat, 16 Mar 2009, 15:21

 

>kichanadeta, 16 Mar 2009, 14:15

>

>>Prosze co prawda to pre i wzmak sluchawkowy ale juz jest od jakiegos czasu.

>

>eee to sie nie liczy... liczy sie tylko dobrze opracowana lampizacja... a to jakas popierdulka

>jest.. nawet nie Onkyo...

 

Nie wiem, nie znam sie. Jestem lajkonikiem.

Głupota – niedostatek rozumu przejawiający się brakiem bystrości, nieumiejętnością rozpoznawania istoty rzeczy, związków przyczynowo-skutkowych, przewidywania i kojarzenia. Charakteryzuje się pychą, śmiałością, podejrzliwością, niskim lub nieistniejącym samokrytycyzmem, niezdolnością do zdziwienia, dążnością do ekspansji.

XYZPawel, 16 Mar 2009, 20:17

>

>to jakieś nowe prawo ekonomiczne ?!?

>Kurde, to mój komputer się wyrwał spod tego prawa, tańszy znacznie i lepszy co parę lat, cuda jakieś

>:))

 

Paweł gadaj na temat. Rozmawiamy o sprzęcie audio a nie o komputerach. I nie rozmawiamy też o polędwicy sopockiej czy konserwach turystycznych których jakość również podupadła. Proszę Cie skup się. Czy porównywałeś dźwięk starych i nowych amplitunerów? Nowe zupełnie nie nadają się do słuchania muzyki.

Rotel A14, RCD-971 & Dynaudio Focus 140.

>Bo T-amp dla audiofila jest zbyt tani, żeby dobrze zagrać. A w dodatku nie jest analogowy i nie

>szumi i trzeszczy jak winyl czy lampa.

 

T-Amp bardzo ładnie gra. Ale u mnie zalega w szafie, bo nie jest w stanie wysterować większych kolumn - do słuchawek albo szerokopasmowców powinien się nadawać.

Before you criticize someone, you should walk a mile in their shoes. That way, when you criticize them, you're a mile way and you have their shoes

Gość

(Konto usunięte)

sittek, 16 Mar 2009, 21:56

 

>polędwicy sopockiej czy konserwach turystycznych których jakość również podupadła. Proszę Cie skup

>się. Czy porównywałeś dźwięk starych i nowych amplitunerów? Nowe zupełnie nie nadają się do

>słuchania muzyki.

 

To nie pisz o prawach ekonomii, bo się na nich najwyraźniej nie znasz...

A teraz się skup, nowe zapewne są lepsze parametrowo od starych, a brzmią... tak samo. To audiofilski mit twierdzi, że: "kiedyś to było Panie lepiej".

sittek, 16 Mar 2009, 17:44

 

Właściwie to bujda z tym uwstecznianiem ... a dokładnie to ćwierć prawda. O starych ampli się cuda pisze jakie to nie wspaniałe. Prawdą jest to że niektóre modele spadły o klasę (Yamaha 559->563)... a inne NIE.

 

Co do porównania komputerów do audio - akurat w przypadku ampli gdzie elektroniki jest całkiem sporo ta analogia jest trafiona :]

XYZPawel, 16 Mar 2009, 22:01

 

>

>To nie pisz o prawach ekonomii, bo się na nich najwyraźniej nie znasz...

>A teraz się skup, nowe zapewne są lepsze parametrowo od starych, a brzmią... tak samo. To

>audiofilski mit twierdzi, że: "kiedyś to było Panie lepiej".

 

1. W takim razie Pawełku zamieniam się w słuch i poproszę w skrócie mini wykład eksperta na temat praw ekonomii. fakt, studiowałem co innego.

2. Skupiłem się........i cały czas słyszę gorzej. I pamiętam gdyz słuchałem kilka modeli po sobie. A że Ty tak samo.... o tym juz wiedzą wszyscy, że słyszysz tak samo. Współczuję.

Rotel A14, RCD-971 & Dynaudio Focus 140.

Kyle, 16 Mar 2009, 22:09

 

słuchałem starsze klocki Yamahy i nawet miałem (o mnie). Potem skuszony recenzjami ( na pohybel) sprzedałem ampli i zakupiłem nowsze modele. Porównanie wyszło na niekorzyść. Wystarczyło podnieść takie ustrojstwo a brakowało kilku kilogramów. Po włączeniu w system brakowało dużo więcej. Zakup wyższych modeli nie dawał poprawy. Stąd ( a może i dobrze) wywaliłem amplituner i walające się kolumny po kątach, zostawiłem dwie i zakupiłem Integrę. Od razu mi się polepszyło. Ale jednak starą Yamahę wspominam z sentymentem. I nie pisz mi że wariat jestem. Bo nie jestem.

Rotel A14, RCD-971 & Dynaudio Focus 140.

Gość

(Konto usunięte)

sittek, 16 Mar 2009, 22:18

 

>1. W takim razie Pawełku zamieniam się w słuch i poproszę w skrócie mini wykład eksperta na temat

>praw ekonomii. fakt, studiowałem co innego.

 

nie sądzisz chyba, że streszczę 5 lat w jednym poście ? :)

 

>2. Skupiłem się......i cały czas słyszę gorzej. I pamiętam gdyz słuchałem kilka modeli po sobie. A

>że Ty tak samo.... o tym juz wiedzą wszyscy, że słyszysz tak samo. Współczuję.

 

:) Kup lepsze kolumny zamiast się bawić klockami :)

XYZPawel, 16 Mar 2009, 22:35

 

 

>nie sądzisz chyba, że streszczę 5 lat w jednym poście ? :)

 

postaraj się. Choć trzy zdania złożone.

 

>:) Kup lepsze kolumny zamiast się bawić klockami :)

 

nie sprzedam starych, więc nowych nie kupię.

Rotel A14, RCD-971 & Dynaudio Focus 140.

Jako elektronik moge sie smiało wypowiedzieć..niestety przez ostatnie lata postęp jest ale niestety NIEWIELKI..są lepsze chipy audio, Dace, Postęp w cyfrowej filtracji jest już niewyobrażalne w tym ludzkość jest juz tak dobra,że nawet nie wykorzystujemy w pełni tych scalaków...do wzmaków mocy Toshiba, Sanken opracowali kolejne generacje znacznie lepszych tranzystorów mocy..w głosnikach mamy znacznie lepsze materiały...i pewnikiem dało by to znakomite efekty gdyby nie to że współczeny przemysł masowego audio domaga się produktów tanszych masowych..tzw "low cost"..więc schodzi się z kosztami gdzie się da...weźmy takie potencjometry Alpsa..wycofują je z produkcji wkrótce znikną z rynku czarne alpsy, niebieskie etc..a czemu...w ostatniej serii wzmaków wielu firm pojawiły się nowe cudowne regulatory głosnosci..oparte o elektroniczne scalaki mikroprzekaźniki..pod hasłem niższych szumów, zniekształceń..wykonane w technoligi shitu czyli SMD..a czemu takie są??????????

BO SĄ TAŃSZE!!!

Też jestem przekonany jestem, że starszy sprzęt wyposażany był w dużo porządniejsze końcówki mocy i zasilacze (rzeczona Yamaha RX-V 795a). Teraz dla dobrego dealu wystarczy napisać w kolorowym folderku że cos ma tyle i tyle kanałów, tyle mocy,napisać,że sprzedaje się w promocyjnej cenie i wystarczy. Znaczy się jest lepsze, bo ma więcej.

 

Nasuwa mi się analogia z aparatami fotograficznymi i pościgiem w ilości milionów pikseli w matrycy. A niedouczony naród to kupuje i twierdzi,że aparat z matrycą 10 Mpikseli za 200 złotych to dil stulecia. A że zdjęcia wychodzą gorsze niż ze starej Smienki i prawie na nich nic nie widać.....A kogo to obchodzi ?

Rotel A14, RCD-971 & Dynaudio Focus 140.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.