Komu sieciowy kabel gra.

[asiki]

Aha, ten koleś z Krella coś mówił że teraz już wszystkie mają kable odłączane bo zdarzało się że wtyczka kabla porysowała obudowę i mieli reklamacje. Tylko dlatego ;)

[_WILU_]

Piopio, 19 Mar 2009, 13:52

 

>Faktycznie - kabel jest na stałe. Ale to nie jest budżetowy cieńki kabelek ...

--------------------------------------------------------------------------------

Czyli jeśli kabelek jest gruby to już można się nie martwić o jego jakość ? po prostu gruby = DOBRY ? to wszytsko ?

[Piopio]

>Czyli jeśli kabelek jest gruby to już można się nie martwić o jego jakość ? po prostu gruby = DOBRY

>? to wszytsko ?

 

A skąd ja mam wiedzieć ???

Budżetówka ma cieniutkie kabelki. Audiofilskie są grube. Na pewnym poziomie sprzętowym wypada mieć gruby kabel. Osobiście nie wierzę w magiczne granie kabla sieciowego. Mam go i tyle. Sumienie jest spokojne ;-)

[krzych]

nie. raczej to, że jednak producent PO COŚ zastosował kabel inny (czyli zbudowany inaczej i z innych materiałów) niż zwykły "komputerowy" drut. chyba nie tylko ze względów "prestiżowych".

[krzych]

wyżej oczywiście pisałem do _WILU_

[Andy777]

Piopio, 19 Mar 2009, 13:43

 

>Zapomniałeś o JVC XL-Z1010 ....

>Normalnie super hiper hi-end ... czapki z głów, bić pokłony ...

 

O takim nie pisałem, natomiast wymieniłem:

JVC AX-Z1010, to jest wzmak jakbyś nie wiedział - 4k DEM nowy kiedyś. Słuchałeś kiedyś?

Victor XL-Z900 - 4-5k USD 2nd hand obecnie. Słuchałeś kiedyś?

[Andy777]

A Yamah MX lub M2 słuchałeś kiedyś? Lub Technicsa?

[krzych]

ano widzisz Andy777, a taki Scott, Akai, czy Sony już od II połowy lat 70 instalowało w swoich zabawkach gniazda IEC ...nawet w gramofonach ;-) po co?

[Andy777]

Nie mam pojęcia po co. Protestuję natomiast przeciw uogólnieniom wygłaszanym przez ignorantów - zwykły kabelek znaczy budżetówka. To forum czytają jeszcze inni ignoranci :) początkujący.

[Piopio]

Nie miałem przyjemności słuchać.

Może JVC AX-Z1010 gra porządnie, nie wiem. Wiem, że CD z tej samej serii czyli JVC XL-Z1010, na współczesne standardy to szajs.

Ale odbiegamy od tematu. Sittek sugeruje, że skoro "renomowane" firmy na stałe dołączają kable zasilające do swoich produktów to cała zabawa z kablami zasilającymi to oszustwo.

Ja na to, że owszem dołączają ale do budżetówki, gdzie liczą się koszty. Kiedyś widocznie było inaczej - nawet lepsze produkty miały kabelek na stałę. Obecnie nie. I tyle.

[liberas]

Jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi... wiadomo o co. Moze po to, by ktos kupil sobie kabelek za kilo $. Albo faktycznie jest jakas roznica.

[krzych]

ano nie, andy, kabelek nie może być wyznacznikiem, czy sprzęt jest hi-ned, czy budżetówką, tu się zgadzam ;-) ale w większości budżetówki z tyłu nędznie zwisa zasilający drucik od lampki z IKEA, prawda? natomiast w większości sprzętu wyższej klasy producent daje jednak możliwość pobawić się kablami. czy tak? ;-D

[Piopio]

Współcześnie - zwykły kabel to budżetówka.

[_WILU_]

krzych, 19 Mar 2009, 14:17

 

>nie. raczej to, że jednak producent PO COŚ zastosował kabel inny (czyli zbudowany inaczej i z

>innych materiałów) niż zwykły "komputerowy" drut. chyba nie tylko ze względów "prestiżowych".

------------------------------------------------------------------------------------------------

"inaczej"....z "innych materiałów"...niż "zwykły"...

 

to pojęcia względne, skąd wiadomo że ich budowa różni się od komputerowego druta ? ponownie pytam po grubości ??

[sittek]

Piopio, 19 Mar 2009, 13:28

 

>Nie wiem czy zauważyłeś sittek, że nieodłączalne kable ma tylko budżetówka ... o czym tu dyskutowac

>???

 

a może jedynie chodzi o marketing i gradację sprzętu. Gorszy- kabel od pralki. Lepszy-kabel odłączany. Najlepszy-kabel w złotym kartoniku. .... Widziałeś kiedyś auto sportowe na stalowych felgach? Na osiągi sportowych aut zastosowanie aluminium ma chyba śladowy wpływ jak mniemam.

 

Tu chodzi o prestiż, o przyjęty wizerunek sportowych aut. Tak też może być w przypadku kabli zasilających.

[sittek]

>Piopio, 19 Mar 2009, 13:52

>

>>Faktycznie - kabel jest na stałe. Ale to nie jest budżetowy cieńki kabelek ...

 

jak dobrze pamiętam nie każdy budżetowy kabelek jest cienki (Jamo są tanie jak barszcz lecz nie powiesz,że są cienkie. Są też kable dużo droższe, ale z grubością nie mają za wiele wspólnego (AC).

[krzych]

_WILU_

kabel, jeden od drugiego, może różnić się np. grubością żył, ich splotem, metalem, z jakiego zrobiono przewodnik oraz dielektryk, sposobem izolacji i ekranowania, w końcu wtyczkami... a w nich samych - np. metalem z jakiego wykonano bolce i styki lub jakim je pokryto...

kabel od kabla może się różnić dokładnie wszystkim. więc dlaczego oba maja tak samo wpływać na brzmienie?

[_WILU_]

krzych nic to nie tłumaczy to co napisałeś wie każdy... skąd wiadomo że producent nie wpakował tam poprostu zwykłego a może jednak nie zwykłego druta i nie owinoł całości bandażem i na to lśniący oplot z imitacją skóry węża.

[mczaj]

W obszarze kabli sieciowych widzę ostatnio inne ciekawe zjawisko. Otóż zaczynają one już polepszać obraz telewizora. Dostrzega to już np HiFi Choice. Okazuje się, że polepszają się kolory, ruch, rozdzielczość. Niesamowite... Znaczy się, że zasilanie może w pewnym stopniu zastąpić kalibrację (kolory) lub parametry samej matrycy (rozdzielczość).

Dobre jest to, że o ile nie da się zrobić zdjęcia tego, co ktoś usłyszał, o tyle da się zrobić dobre zdjęcie czegoś, co ktoś zobaczył. Dlatego z niecierpliwością oczekuję zdjęć tego samego ekranu, przy tych samych ustawieniach, raz z jednym kablem raz z drugim, gdzie zobaczę lepsze kolory i rozdzielczość - tę ostatnią np. przy wykorzystaniu tablic testowych.

AV robiło takie porównania z kablami HDMI i mówią wprost, że różnicy nie widzą. A mają dobry sprzęt i się znają. Ale już HiFi i Muzyka widzi, a jakże, różnice i piszą na ten temat niemal elaboraty.

[Piopio]

Coś jednak może dają skoro poważni inżynierowie nad tym pracują, a poważni redaktorzy słyszą zmiany jakie wprowadzają sieciówki ... Ja nie słysze różnicy ale zakładam, że nie mam jeszcze na tyle doświadczenia żeby usłyszeć sieciówkowe niuanse. Może kiedyś ... Autorytatywne twierdzenie, że sieciówki nie grają to przejaw zadufania w sobie. Tfu !!!

[jozefkania]

A testował ktoś sieciówki zrobione ze zwykłego miedzianego kabla podtynkowego ?

Solid core - czyli żadnego (opisywanego przez producentów kabli) "pulsowania przewodu" nie powinno być.

[krzych]

_WILU_, 19 Mar 2009, 14:51

 

>krzych nic to nie tłumaczy to co napisałeś wie każdy... skąd wiadomo że producent nie wpakował tam

>poprostu zwykłego a może jednak nie zwykłego druta i nie owinoł całości bandażem i na to lśniący

>oplot z imitacją skóry węża.

 

pytałeś, czy różnią się tylko grubością, to odpowiedziałem Ci, że różnią się wszystkim. nic więcej.

 

i nie wierzę, że w miarę renomowani producenci, którzy z robienia kabli żyją - ograniczaliby się do tak "tanich chwytów". idę o zakład, że na każdym kablu (IC, głośnikowym, sieciowym, cyfrowym, hdmi, USB itp. itd.), jaki jest sprzedawany n rynku została dokonana "wiwisekcja" przez jakiegoś ciekawskiego użytkownika. i jeśli zastałby "drut w bandażach w rurze PVC" to na pewno byłoby o tym słychać... no i czasem jest o tym głośno, to prawda, ale nie w przypadku każdego kabla ;-D

natomiast oczywiście - dla mnie też jest niezrozumiałe sianie marketingowego bełkotu, jeśli tylko ktoś próbuje ukryć jakiś szwindel. ale to nadal nie ma nic wspólnego z tym, że różnice w kablach słychać ;-) a że ktoś płaci przykładowe 20 tys. złotych za 1-metrowy kabel sieciowy? to nie moja sprawa, jak ludzie wydają swoje pieniądze. i Ty też się tym nie martw, zajmij się swoim portfelem i już ;-)

[_WILU_]

krzych, 19 Mar 2009, 15:15

 

i nie wierzę, że w miarę renomowani producenci, którzy z robienia kabli żyją - ograniczaliby się do

>tak "tanich chwytów"

------------------------------------------------------------------

krzych a jednak wszystkie chwyty dozwolone w każdej dziedzinie !

 

 

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[_WILU_]

krzych, 19 Mar 2009, 15:15

 

jaki jest sprzedawany n rynku została dokonana "wiwisekcja" przez jakiegoś ciekawskiego użytkownika.

-----------------------------------

 

Najważniejsze mi się wydaje budowa samego przewodnika czy jest to miedź czy jest to drewno to jeszcze idzie odróżnić ale do jasnej Anielci jak ja mam poznać czy ta miedź to rzeczywiście czyste OFC 0,999999999999999999% a nie 25% czystości ? a o dodatkowym bełkocie marketingowym nie wpomnę :)

[krzych]

_WILU_ przeczytaj uważnie co napisałem wyżej... właśnie, że jeśli jest ewidentny szwindel, to ktoś zaraz go wywęszy i się o tym mówi. i nikt - szczególnie potencjalni klienci, czyli np. ogólnie pojęci audiofile, czy jaki ich zwać - nie robi z tego "tajemnicy fatimskiej" ;-D

taki sam patent co Goldmuund zrobiła też YBA - przepakowała HK CD750 - w swoją obudowę i sprzedawała 5, czy 10 razy drożej. to oczywiście k**ewstwo, ale przecież wszyscy zainteresowani o tym szwindlu wiedzą, więc taki klocek kupują tylko snoby lub naiwni. a takim i tak obojętne, prawda?

[krzych]

_WILU_, 19 Mar 2009, 15:26

 

>krzych, 19 Mar 2009, 15:15

>

> jaki jest sprzedawany n rynku została dokonana "wiwisekcja" przez jakiegoś ciekawskiego

>użytkownika.

>-----------------------------------

>

>Najważniejsze mi się wydaje budowa samego przewodnika czy jest to miedź czy jest to drewno to

>jeszcze idzie odróżnić ale do jasnej Anielci jak ja mam poznać czy ta miedź to rzeczywiście czyste

>OFC 0,999999999999999999% a nie 25% czystości ? a o dodatkowym bełkocie marketingowym nie wpomnę :)

 

i o tym też _WILU_ pisałem cyt.

"natomiast oczywiście - dla mnie też jest niezrozumiałe sianie marketingowego bełkotu, jeśli tylko ktoś próbuje ukryć jakiś szwindel."

 

dżizas, a jak kupujesz mleko, to czy masz 100 proc. pewności, że ono ma dokładnie 0,5%, 2,0%, czy 3,2% tłuszczu? co za upierdliwiec z Ciebie.

[_WILU_]

pudło praktycznie nie pije mleka :] powaga ! kupuje milky way a tak poważnie mleko kosztuje tyle ile kosztuje a po drugie wartość tłuszczu ma dla większości z nas znikome znaczenie. Kurde no nadal nie przekonuje mnie nic do zakupu drogiej siecióweczki :] ehh ale nie przejmujcie się mną, kiedyś na pewno kupię to ta co mi dodali jest ODŁĄCZALNA !!! :D ale brzydka i ma zwykłe, brzydkie wtyczki to mnie irytuje.

[krzych]

ja też nie piję mleka, to był tylko przykład... ;-)

ok. mnie ma sensu debatować o wyższości świąt bożego narodzenia nad świętami wielkiej nocy...

[hipokryta]

Polecam prosty sposób na sprawdzenia JAK NAPRAWDĘ wpływa kabel sieciowy na nasze WRAŻENIA. Otóż swego czasu zakupiłem 1,5 m baaardzo grubego kabla w ładnej koszuli, wygląda naprawdę imponująco, do tego solidne wtyki i skleciłem sieciówkę. Możecie wierzyć albo nie, ale patrząc na ten kabel podczas słuchania muzyki, zawsze mam wrażenie, że gra lepiej ;-)

Słucha się różnymi narządami, nie tylko uszami...

[Grzegorz7]

A ja poupier.łem wszystkie kable z tyłu szafki audio. Nie mam już tego kłębowiska za szafką.

Czy pogorszyłem brzmienie swojego systemu?

Ale chyba teraz słabiej grają, jest ich mniej. Taki kabel za 5000 zł to chyba szkoda skrócić?