[dawid]

No właśnie ma ktoś z was płytkę w tym systemie i może napisać czy jest wyczówalna róznica w porównaniu ze zwykła CD. Podobno płytka DIRE STRAITS - the best off jest w tym systemie.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[broy]

Jak jest odtwarzacz CD z układem HDCD to tak, jak niema, to nie.

Generalnie uzyskana jest większa, ale sztuczna przestrzeń i większa dynamika. Dobre w rozrywce, nieprzydatne w akustyce i klasyce. Kolejna porażka wielkich koncernów, gdyż nowych płyt HDCD praktycznie się nie wydaje. Lista płyt HDCD jest na stronie o tym formacie - do znalezienia przez google...

 

Ciekawe, czy taki los spotka też tzw. nowe formaty?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Krys]

Tak, składanka Dire Straits jest z HDCD. Ale to Ci nic nie da, jeżeli nie masz odtwarzacza CD ze stosownym filtrem. Płyta w systemie HDCD odtworzona na "normalnym" dyskofonie raczej traci niż zyskuje. Ale jak się ma odtwarzacz z filtrem, to warto polować na takie wydania (nie tylko poprawa dynamiki i przejrzystości, ale również barwa dźwieku staje się ciekawsza). Jest ich jednak niewiele. Wynalazek się wyraźnie nie przyjął - może dlatego, że SACD za progiem, a może licencja za używanie patentu zbyt droga, nie wiem. Dlatego kupując odtwarzacz nie powinno się przywiązywać większej wagi do tego, czy dekoder jest czy go nie ma. Z drugiej strony, mam kilka bardzo lubianych przeze mnie płyt z HDCD, korzystam z Rotela 02 (z dekoderem) i naprawdę nie wiem, jak sie zachowam, gdy przyjdzie kupić lepszy sprzęt (w planach). Podejrzewam, że kupie fajnego cedeka za jakieś 4-5kZł bez dekodera (bo dobry) i potem będe cierpiał słuchając tych kilku płyt z HDCD i mysląc że mogłyby zabrzmieć lepiej... No ale wiadomo, że cierpienie jest losem audiofila - bo zawsze może być lepiej.

PS: ten sam składak Dire Straits jest również do kupienia w pakiecie z płytką DVD.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[broy]

Barwa ciekawsza, ale sztuczna. Moim zdaniem każda dobrze nagrana płyta bez HDCD jest lepsza, niż płyta z HDCD. Innaczej: HDCD ubarwia, nie jest naturalny.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[PMD]

Czy ktoś słucha Dire Straits, chodzi mi o nagranie Money for Nothing. Zaróno na płycie Brother in Arms, jak i na Best of... , ten kawałek jest b. marnie nagrany (b. płaski, bez ciała). Czy ktoś ma pojęcie , czy jest jakieś przyzwoite wydanie tego kawałka? Czy na płycie Alchemy (zdaje się, zę to koncertowa płytka) także brzmi to płasko?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[broy]

Analogowa (czarna) płyta LP: Brothers in Arms. Kompakt przy tym do śmieci ;-)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[PMD]

Broy na analog bdę sobie mógł tylko popatrzeć :( ewentualnie pojechać palcem po winylu i wyobrażać sobie jak by to mogło zagrać :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[broy]

Patrzenie czasami też jest miłe ;-)))

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[kamon]

-> PMD

 

bonusem do "the best of" jest koncert Knopflera. Tam jest wykonanie wedlug mnie ok

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[PMD]

Kamon,

 

mój the best to dokładnie" Sultans of Swing the Very Best of Dire Straits" - fioletowa okładka z wizerunkiem akustycznej gitary Knopflera na żółtym tle. Wydana w systemie HDCDprzez Vertigo 1998r. Zawiera wersje koncertowe Love over Gold, Your Latest Trick, Local Hero. Reszta pozbierana z płyt. Tu Money... jak na moje ucho nie brzmi najlepiej (płaskie, bez ciężaru instrumentów). Zastanawialem się czy na Alchemy, która jeśli dobrze pamiętam zawiera nagrania koncertowe, jest ten kawałek nagrany lepiej. Dysponuję resztą ich dyskografi (poza "The Comuniqe", "Alchemy", "Sultans of Swing", ) i się zastanawiam czy po za nagraniami koncertowymi, jest szansa żeby to dobrze brzmiało. Skoro na "Brother in Arms" jest cieńko, to być może w ogóle jest to licho nagrane i nie ma szans na inną wersję?

 

Jaką płytę miałeś na myśli? Bo Bestek Dire`sów było więcej, a przynajmniej 2.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Lacrimosa]

PMD->>>>

 

"Skoro na "Brother in Arms" jest cienko, to byc moze w ogóle jest to licho nagrane i nie ma szans na inna wersje?"

 

Absolutnie najlepsza wersja jest wydana na XRCD 5483572 poszukaj on-line mozna ja kupic w Hong-Kong'u. Inny wyjsciem jest wersja wydana w USA nowy remaster.

Amazon.com sprzedaje.

 

Pozdr.

 

PS. Broy ma zupelna racje LP jest najlepsza no coz nie wszyscy maja analog.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[broy]

Tak dokładnie, to jest po prostu typowe płaskie nagranie z połowy lat 80-tych, robione pod pierwsze kompakty, sztucznie "digitalizowane", brzmiące tragicznie (czytaj: nieaudiofilsko).

Nie da rady nawet super-gold-silver-48 bit hdcd ;-)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[kamon]

->PMD

 

moje wydanie to "Sultans of Swing the Very Best of Dire Straits" kolory identyczne tylko jest plyta bonus z koncertem Knopfler'a live at the Royal Albert Hall, London (obie plyty HDCD). Pozdro

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Andrzej]

Jeżeli chodzi o sam filtr HDCD to właśnie wymyslony został w celu poprawy brzmienia płyt CD. W tamtym czasie elektronika jeszcze raczkowała i o gęstych formatach nie mogło byc mowy, więc HDCD nalezy traktować jako namiastkę DVDAudio, SACD to juz inne rozwiązanie. A to że ta płyta w wersji czarnej brzmi lepiej niż na CD tylko potwierdza konieczność szybszego wprowadzenia większej ilości tytułów w gęstej wersji. winylem mozna się bawić od okazji do okazji, ale serio to słucha sie płyt które mozna kupić w sklepiku za rogiem.

Pozdrawiam

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[PMD]

Lakrimosa

 

dzięi za namiary, sprubuję znaleźć

 

kamon,

no patrz jak ja to kupowałem nie było żadnego dodatku, mam pecha

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość Irmo - nie logowany]

Jeżeli ktoś z Was lubi twórczość M. Knopflera to na wyróżnienie zasługuje nowa płyta Mark'a "The Ragpicker's Dream", która jest dobra pod względem zawartości jak i jakości brzmienia.

[jozwa maryn]

HDCD służy w założeniu jednemu - zwiększeniu (no, w jakimś tam sensie pozornemu) rozdzielczości nagrania. Wobec tego nie wiem, dlaczego miałoby to powodować dziwne dodatkowe efekty. Może to są skutki uboczne w niektórych nagraniach? Mam pare płyt w HDCD, i np. Jacques Loussier Trio "Satie" na Linn CD12 zabrzmiała bardzo ładnie, nie było absolutnie się do czego przyczepić.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Hermes]

Zwolennikom Knopflera i "HDCD" poleciłbym jego płyty solowe i muzykę filmową.

 

HDCD:

 

Muzyka filmowa: Local Hero (remaster), Cal (remaster), Wag The Dog - najlepiej nagrana moim zdaniem

 

Solowe: Golden Heart, Sailing To Philadelphia

 

 

Za najlepiej zrealizowane Dire Straits i Marka Knopflera (CD, nie miałem okazji słuchać analogów) uważam:

 

Love Over Gold, Alchemy (nie zawiera utworu Money For Nothing, piszę bo ktoś o to pytał), On Every Street (wydanie amerykańskie) i ostatnia solowa płyta Knopflera Ragpicker's Dream (bardzo muzykalna, klimatycznie przypomina trochę atmosferę akustycznego koncertu w przyjemnym ciepłym lokalu).

 

Z racji niezbyt "audiofilskiego" sprzętu (Yamaha AX-492, CDX-493, Diora Polaris 120, kable - są) nie wiem na ile moja recenzja jest miarodajna. Naturalnie starałem się tych płyt słuchać na innych zestawach jednak te płyty zawsze brzmiały dobrze lub bardzo dobrze stopniu moje odczucia były podobne, ewentualnie słuchając np. Alchemy czułem się jak na prawdziwym koncercie, a nie w pokoju przed swoimi Polarisami.

 

Pozdrawiam

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Fabianek]

Ja jestem ciekaw, w jakim stopniu daje poprawę dźwieku filtr HDCD, a w jakim to ,że materiał przygotowany przez wytwurnie wydające płyty w tym formacie jest lepiej przygotowany. Posiadam kilka płyt w tym formacie ( tytuły już wyżej są wymienione przez moich poprzedników ) i uważam, że płyty te grają lepiej nawet w odtwarzczach niewyposażonych w filtr HDCD. Różnice nawet słychać na discmenie wyposażonym w dobre słuchawki.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[PMD]

no więc jak to jest. the Best...., o której wyżej pisalem jaet w formacie HDCD. Nagrania zebrane na płycie są ok. Natomiasyt Money... odstaje jakością na moje ucho. W porównaniu do pozostałych jest płaski, gitarom i perkusji brak ciała, przesttrzeni, przecież wejście solwe z początku + wejście perkusji zaraz po tym powinno rypnąć a tu takie fziut. Może mam uszy jakieś nie takie, a może po prostu wersja bazowa jest kijowo nagrana i ta kjużdalej powielana? Przyznaję że nie porónywałme pozostałych kawałków z tej płyty a pochodzących rónieżZ Brother in Arms. Czy ktoś odniósł również wrażenie, ze ten 1 kawałek jest taki jakiś blady?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[kazik]

No właśnie dziwne to HDCD. Płyt za bardzo nie da się porównać, bo jak już zwykła i HDCD, to ta druga po remasteringu i nie wiadomo co jest efektem czego. Z kolei wziąść płytę HDCD i porównać na podobnych odtwarzaczach z HDCD i bez (bo wyłączyć za bardzo nigdzie nie można?) też nie ma sensu, bo chip oprócz HDCD ma jeszcze jakieś super filtry podobno, więc znowu może brzmieć inaczej. Technicznie też nie wiadomo za wiele, przynajmniej ja jakoś nie mogę sobie wyobrazić upychania czegoś jeszcze w tych 16 bitach (podobno na 4 młodszych). Zgaduj-zgadula.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[kazik]

jeśli "wziąść" nie jest poprawne to przepraszam

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Hermes]

>PMD

 

Jeśli chodzi o wejście w "Money For Nothing" to może tak właśnie ma być. Podobno Knopfler powiedział coś w tym stylu "każdy perkusista grając początek utworu chce roznieść perkusję, a nie o to chodzi". Osobiście słuchałem Płyty Brothers In Arms w wersji pierwotnej i remasterowanej. Żadne nie wydało mi się płaskie i bezwyrazowe, może remaster jest trochę "wysuszony" ale mam też wrażenie, że np. dźwięk gitary jest nieco czystszy. Poza tym generalnie uważam jednak, że płyty Dire Straits są zrealizowane na przyzwoitym poziomie. Rzecz jasna to moje indywidualne odczucia. Pozdrawiam.

 

Co do porównania zwykłe CD kontra HDCD to niestety nie miałem okazji słuchać jeszcze odtwarzacza wyposażonego w filtr HDCD. A na moim odtwarzaczu Money For Nothing brzmi dla mnie jednakowo zarówno na "Brothers In Arms" (remaster) jak i na "Sultans Of Swing - The Very Best Of Dire Straits".

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[PMD]

Byc może jest jak mówisz, ot taką miał wizję Knopfler. Wydawało mi sięaż dziwne, że wszystkie kawałki brzmią dobrze, a ten jeden jest taki wygładzony. Dla mine gitary w tym kawałku są jakieś takie ugrzecznione, jakby schowane nieco w drugim planie, wygładzone; podczas gdy w innych kawałkach mają już przyjemną masę. Z tąd też moje dociekania czy aby wszystko jest w porządku z tym nagraniem. Jeśłi jest tak jak mówisz to pozostaję niepocieszony :(

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[dawid]

Widzę, ze temacik się troszke rozwinął. Napewno kupie sobie tą płytkę Dire Straits.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[kazik]

A nie wie ktoś jak HDCD jest zapisane? Czy to wiedzą tylko twórcy patentu?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[PMD]

kazik,

należalo by pogrzebać w necie. Rozglądałem się za płytką, o której ktoś wyżej wspomniał, nagranej w formacie XRCD. Trafiłem na stronę gdzie, nawet było dość obrazowo przedstawione jak się ten format tworzy (zdaje się że to patent JVC), ale jakoś nie zdobył popularności.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[parmenides]

czy ktoś mógłby podać linka do działającej strony ze spisem płyt w hdcd - jesli takowa jest. szukam i nie moge znaleźć...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Harry z Tybetu]

Witam!

Z tego co wiem, aby odczuć zalety HDCD wcale nie trzeba mieć cedeka z logo HDCD na facjacie. Producenci tych filtrów drogo sobie życzli za umieszczenie loga na swoich urządzeniach, a w między czasie na rynku znalazły się przetwornki podnoszące rozdzielczość do 24 bitów. Taką sytuację ja mam. Mój Audio Analogue ma rozdzielczość 24 bitową i płyty nagrane w HDCD odtwarza zauważalnie lepiej. Różnicę słychać przede wszystkim w przestrzeni i dłuższym wybrzmiewaniu. To co najbardziej jednak słychać to absolutna cisza w przerwach między nagraniami.

Moim zdaniem wszystkie płyty które mam z HDCD brzmią lepiej.

 

Z historii Dire Straits i Knopflera to z HDCD mam album solowy Sailing to Philadelphia i ten brzmi bardzo dobrze. Mam też stare wydania cd Brothers in Arms i Love over Gold jeszcze z lat osiemdziesiątych. Ta ostatnia płyta brzmi bardzo ciekawie pomimo dość słyszalnych szumów.

 

Pozdrawiam

Harry z Tybetu

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Edward]

To fakt, że czasami płyta, która nie ma loga HDCD jednak jest HDCD, o czym świadczy stosowna lampka zapalająca się w odtwarzaczu. Ze spisem będzie ciężko, ale pewnym tropem niech będzie dla Ciebie to, że wiele remasterów jest wydawanych w HDCD.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )