Skocz do zawartości
IGNORED

Klub miłośników Audio Academy


Rekomendowane odpowiedzi

Panowie wyluzujecie, szkoda czasu na słowne przepychanki. Przez takich sympatycznych chłopaków jak Pan Defol forum zamienia się w pole do hejterskich popisów, co skutkowało tym, że wielu z wartościowych forumowiczów uciekło do nowopowstałego konkurencyjnego miejsca. Wątek AA był jednym z nielicznych, w którym było w miarę spokojnie. Uszanujmy to. To oczywiście tylko moja dygresja, z którą możecie się zgodzić, bądź nie.

Tak mi się przypomniało. Kolega jest sprzedawcą w sklepie motocyklowym. Motocyklista z 20-letnim stażem. Opowiedział mi o kolesiu w dzynglach, który niedawno odwiedził ich sklep. Jak wszyscy "nowi", zagaił do sprzedawcy:

- Przepraszam Pana (motocykliści nie mówią do siebie na "pan"). Właśnie kupiłem motor (motocykliści nie nazywają motocykli motorami) i potrzebowałbym jakiś ubiór.

Kolega w godzinę go odział od stóp do głowy łącznie z kaskiem i gość sobie poszedł.

 

Tydzień później, ten sam gość wparowuje do tego samego sklepu. Wręcz z kopa otwiera drzwi:

 

- Siemka Bajkerzy! Co tam u Was?! Jak do was leciałem, to na winklu tak gmolem przy*bałem że aż mi się lajtbar przekręcił. Ale laczka zamknąłem!

 

Kolega powiedział, że tak szybkiej przemiany jeszcze nie widział. Z przerażonego gościa "z motorem" w tydzień stał się PRZE-BAJKEREM I PRZE-TWARDZIELEM.

 

Oooops. Chyba pomyliłem wątki.

 

A może jednak nie?

Od defola nie otrzymasz żadnej merytorycznej odpowiedzi. Koresponduję, a raczej korespondowałem (bo cały ten wątek wy...łem do kosza jako bezwartościowy

I dlaczego kłamiesz? :) Udowodniłem Ci, że jesteś kompletnym dyletantem na pw w pewnej kwestii i przyszedłeś płakać tutaj? Zachowałeś się jak chłopiec w piaskownicy z gilem do pasa bo to co na pw to jak sama nazwa wskazuje PRYWATNE wiadomości. Nie zmuszaj mnie, żebym wkleił jak zacząłeś ze mną na pw rozmowę.

Czy uważasz, że można oceniać możliwości dźwiękowe Phoebe lll przez pryzmat ich odsłuchu ze wzmacniaczem NAD 326

Gdybyś zechciał w pokorze posłuchać tego co się do Ciebie pisze i nie wyzywać mnie od krasnali i zechciałbyś przeczytać mój wpis parę stron wcześniej gdzie wyraźnie piszę, że Phoebe zasługują na coś lepszego niż NAD 326 bo słuchałem ich z nim dość długo. Granie jak z karabinu maszynowego. Z MF A300 inna bajka. Ale i tak mnie osobiście, brzmienie Phoebe w tej cenie nie leży, przecież mogę mieć chyba inne zdanie. Pan Michał sam poleca tego NADa a wg mnie są szczęśliwsze połączenia z tą bądź co bądź bardzo poprawnie brzmiącą kolumną.

Nie od dziś piszę na tym forum, także w tym wątku, że Pan Michał ma zdolność do wyciągania z głośników maksa i za to go szanuję. Poszukajcie a znajdziecie.

Podaj nazwę zespołu, w którym się muzycznie realizujesz, abym mógł owe dokonania ocenić.

Oceniać to może ktoś kto wie coś o muzyce. Nie odpisałeś mi na pw co do moich pytań dotyczących tak elementarnych rzeczy jak harmonia w muzyce i podpowiem Ci żeby nieco prościej było, że nie chodzi o instrument.

Ponieważ zarzuciłeś, że w kolumnach AA są tanie głośniki, podaj przykład kolumny podłogowej w cenie Phoebe lll , będącej w ogólnodostępnej sprzedaży, która jest wyposażona w komplet głośników w tej samej lub wyższej cenie niż te, które są zastosowane w Phoebe

Nie sądzisz chyba, że teraz będę wyceniał ile kosztują głośniki w danych kolumnach? Mowa jest o AA Phoebe więc Visaton kosztuje coś około 120zł.

sympatycznych chłopaków jak Pan Defol

Dlaczego uważasz że jestem niesymaptyczny?

Problem zrobiliście z tego, że wg mnie nie można określać jak zagrają kolumny w danym pokoju bez chociaż przeprowadzenia rozmowy w takowym bo wtedy już słychać co dany pokój sobą reprezentuje. Panie Michale, odpowiadam Panu na zadane przez Pana pytanie, że absolutnie dwa słowa na podstawie zdjęcia nie są recenzją na temat dźwięku. Ale to są o dwa słowa powiedziane za dużo.

Ostatnio byłem przejazdem pod Warszawą u jednego ze znajomych mojego kumpla. Mieszka w bliźniaku gdzie jeden około 22m2 pokój ma przeznaczony tylko do audio. W środku nic tylko stolik pod sprzęt, duży stolik na płyty i ciężkie rolety w oknach. Podłoga z twardego drzewa. Gdybym nie wszedł do tego pokoju a zobaczył go na zdjęciach nie zostawiłbym suchej nitki, pomyślałbym, że przydałby się jakiś dywan, jakieś meble. A tu zdziwienie. Człowiek uczy się cały czas. Okazało się że w ścianach i suficie w różnych miejscach są maty różnego rodzaju o różnej gęstości i twardości. Z tyłu, za słuchaczem na całości była ściana z klinkierowej cegły a za nią pułapka powietrzna i wytłumienie. Osobiście byłem zaskoczony bo nigdzie nie widziałem "gołego" pokoju, który by tak brzmiał. Czy teraz Pan rozumie?

 

wartościowych forumowiczów uciekło do nowopowstałego konkurencyjnego miejsca

Uciekli przed kółkami wzajemnej adoracji, przed naganiaczami, kliką i przed nie zawsze sprawiedliwą moderacją.

Edytowane przez defol

"Odmienny obraz każde widzi oko a każde ucho inny słyszy śpiew. A każde serce gdy wejrzysz w nie ukaże własną słabość i grzech"

A wystarczyłoby napisać tzn dodać do tych dwóch słów wyraz "prawdopodobnie" i po sprawie

Nie chcę uprawiać krucjaty ale w sprawie oceny zachowania kolumn w określonych warunkach zgadzam się z kolegą Defolem i proszę nie odbierać tego w żaden sposób personalnie

Też byłem u kolegi który miał dosłownie gołe ściany w pokoju tylko ściana za słuchaczem na szerokość kanapy była wytłumiona i przyryta kratownicą ze sklejki a górne rogi ścian za kolumnami zabudowane pułapkami (i też nie do końca profesjonalnie) na podłodze dechy na legarach z dywanem .Jak wszedłem pomyślałem będzie masakra a tu niespodzianka bardzo przyjemne akustycznie pomieszczenie i po zdjęciu niestety mało kto by przewidzał taki efekt

W każdym razie czas zakończyć ten temat :)

Edytowane przez Rezyslaw

Coś mi nie pasowało jak już znalazłem się w tym pokoju. Jak przechodziłem do tego pokoju przez salon to w salonie było sporo głośniej niż w pokoju audio. A salon choć większy miał sporo starych ciężkich mebli więc i akustyka mogłoby wydawać się że będzie dużo lepsza. W tym pokoju też drzwi były suwane, ciężkie bo Pan Janek zamykał je oburącz. Naprawdę byłem zaskoczony akustyką tego pomieszczenia.

po zdjęciu niestety mało kto by przewidzał taki efekt

Chyba, że wróżbita Maciej. Przepraszam ale nie mogłem się powstrzymać :) Potraktujcie to jako żart.

Edytowane przez defol

"Odmienny obraz każde widzi oko a każde ucho inny słyszy śpiew. A każde serce gdy wejrzysz w nie ukaże własną słabość i grzech"

Panowie, ja też byłem kiedyś u klienta, gdzie miał tylko kanapę i puste ściany. Pokój był z wnęką i w tej wnęce też świetnie zagrały Hyperiony, ale na litość boską, miejcie jakiś dystans do tego tematu i nie bierzcie wszystkiego aż tak bardzo do siebie. Przecież defol zgodził się z tym, co napisałem w moim wyjaśnieniu a jeśli się zgodził, to akceptuje pewne zasady, które obowiązują w akustyce, czyli dostawienie kolumny do rogu powoduje większy bas, co potocznie można nazwać mięsistością, bo przykryje nam to trochę środka i takie odnosimy wrażenie. Oczywiście defol, efekt ten może nazwać inaczej, ale wszyscy znający się na rzeczy będą wiedzieli o co chodzi i nikt nie będzie z tego powodu robił zadymy.

 

W jaki zatem sposób doradzać nowym klubowiczom jeśli chodzi o ustawienie kolumn w pokoju? W jaki sposób doradzać jaką elektronikę kupić, skoro nie jesteśmy w danym pokoju i nie znamy jego akustyki? Koło się zamyka. Nie doradzajmy w ogóle!

 

Jeśli ja napisałem dwa słowa za dużo, to co się musi dziać w zakładce akustyka, gdzie pisze się o dźwięku na podstawie rzutu mieszkania czy pokoju?

 

Defol, czy to napisał Rezysław, że gdybym dodał do tego "prawdopodobnie", to nie pisałbyś tego co piszesz teraz? Że wróżenie z kart, że fusy itd...?

Przecież defol zgodził się z tym, co napisałem w moim wyjaśnieniu a jeśli się zgodził, to akceptuje pewne zasady, które obowiązują w akustyce, czyli dostawienie kolumny do rogu powoduje większy bas, co potocznie można nazwać mięsistością, bo przykryje nam to trochę środka i takie odnosimy wrażenie

Panie Michale zgadzam się. Nie wiem czy Pan pamięta ale przed przywiezieniem Phoebe IIs do mnie a docelowo do mojej znajomej długo rozmawialiśmy. Proszę napisać tutaj zgromadzonym dlaczego zastanawiałem się wspólnie z Panem nad Phoebe z tylnym bass refleksem i takie Pan wykonał bo naprawdę co niektórzy chcą tu zrobić ze mnie idiotę. Na podstawie nawet nie zdjęcia pokoju ale samej rozmowy doszliśmy do wspólnych wniosków, że może szczęśliwszym rozwiązaniem od Hyperionów III będzie wstawienie Phoebe IIs z tylnym br. I to rozwiązanie w tamtym pomieszczeniu sprawdziło się naprawdę ok, na podjęcie decyzji znajoma miała z moją pomocą aż 2 tygodnie. Przywiózł Pan, wstawiliśmy i można było się przekonać czy eksperymentalna Phoebe sprawdzi się w dość trudnym pomieszczeniu. Znajoma otrzymała wówczas za 1700zł bardzo dobre kolumny. Jednak z perspektywy czasu też rozumiem dlaczego robił Pan Phoebe IIs z przednim br, są wg mnie po prostu poprawniejsze brzmieniowo, porównywałem je bezpośrednio w innym pokoju ale akurat w tamtym na moje ucho i co najważniejsze znajomej lepszy był tylny br.

Defol, czy to napisał Rezysław, że gdybym dodał do tego "prawdopodobnie", to nie pisałbyś tego co piszesz teraz? Że wróżenie z kart, że fusy itd...?

Tutaj nie chodzi o czepianie się słówek. Ale to temat na inną okazję :) Może kiedyś będąc przejazdem przez Łódź będzie okazja porozmawiać.

Pozdrawiam

Edytowane przez defol

"Odmienny obraz każde widzi oko a każde ucho inny słyszy śpiew. A każde serce gdy wejrzysz w nie ukaże własną słabość i grzech"

Ostatnio byłem przejazdem pod Warszawą u jednego ze znajomych mojego kumpla. Mieszka w bliźniaku gdzie jeden około 22m2 pokój ma przeznaczony tylko do audio. W środku nic tylko stolik pod sprzęt, duży stolik na płyty i ciężkie rolety w oknach. Podłoga z twardego drzewa. Gdybym nie wszedł do tego pokoju a zobaczył go na zdjęciach nie zostawiłbym suchej nitki, pomyślałbym, że przydałby się jakiś dywan, jakieś meble. A tu zdziwienie. Człowiek uczy się cały czas. Okazało się że w ścianach i suficie w różnych miejscach są maty różnego rodzaju o różnej gęstości i twardości. Z tyłu, za słuchaczem na całości była ściana z klinkierowej cegły a za nią pułapka powietrzna i wytłumienie. Osobiście byłem zaskoczony bo nigdzie nie widziałem "gołego" pokoju, który by tak brzmiał. Czy teraz Pan rozumie?

 

Ja oczywiście rozumiem, ale Ty nadal nie. Człowiek z tego opisu wie o co chodzi i nie będzie radził się na forum co zrobić, żeby lepiej grało, albo jak w ogóle będzie grało. Nie rób z tego jakiegoś konkursu - kto odgadnie dźwięk z pokoju ze zdjęcia, bo nie o to w tym chodzi.

 

Panie Michale zgadzam się. Nie wiem czy Pan pamięta ale przed przywiezieniem Phoebe IIs do mnie a docelowo do mojej znajomej długo rozmawialiśmy. Proszę napisać tutaj zgromadzonym dlaczego zastanawiałem się wspólnie z Panem nad Phoebe z tylnym bass refleksem i takie Pan wykonał bo naprawdę co niektórzy chcą tu zrobić ze mnie idiotę.

 

Nikt nie chce zrobić z Ciebie idioty, ale kolejny raz zalecam dystans do tematu i umiejętne dyskutowanie w całym tym audiofilskim świecie. Jeśli każdy będzie myślał w taki sam sposób co Ty, to wszyscy będą bali się cokolwiek doradzić, bo będą obawiać się takich właśnie komentarzy i uciekną z wątku.

 

Defol, ja nie mogę Cię rozszyfrować. Piszesz o Phoebe IIs z tylnym BR, że na podstawie rozmowy i nawet nie zdjęcia i że to zagrało ok. No kurcze, przecież ja też wróżyłem wtedy z fusów :)

 

 

Gdybyś zechciał w pokorze posłuchać tego co się do Ciebie pisze i nie wyzywać mnie od krasnali i zechciałbyś przeczytać mój wpis parę stron wcześniej gdzie wyraźnie piszę, że Phoebe zasługują na coś lepszego niż NAD 326 bo słuchałem ich z nim dość długo. Granie jak z karabinu maszynowego. Z MF A300 inna bajka. Ale i tak mnie osobiście, brzmienie Phoebe w tej cenie nie leży, przecież mogę mieć chyba inne zdanie. Pan Michał sam poleca tego NADa a wg mnie są szczęśliwsze połączenia z tą bądź co bądź bardzo poprawnie brzmiącą kolumną.

 

I tu znowu się nie rozumiemy. Oczywiście, że są szczęśliwsze połączenia. Ja nie polecam tego Nada i już. Nad jest początkiem przygody i uważam, że to najtańszy wzmacniacz, który fajnie zagra z Phoebe III i tyle.

Udowodniłem Ci, że jesteś kompletnym dyletantem na pw w pewnej kwestii

Nic mi nie udowodniłeś.

Nie zmuszaj mnie, żebym wkleił jak zacząłeś ze mną na pw rozmowę.

Napisałem nie fikaj. I nie fikaj.

Gdybyś zechciał w pokorze posłuchać tego co się do Ciebie pisze

No teraz to już nieźle poleciałeś.

nie wyzywać mnie od krasnali

Przypominam, że była to odpowiedź na kapuścianego głąba.

Oceniać to może ktoś kto wie coś o muzyce. Nie odpisałeś mi na pw co do moich pytań dotyczących tak elementarnych rzeczy jak harmonia w muzyce i podpowiem Ci żeby nieco prościej było, że nie chodzi o instrument.

Sądząc po tym jak często podkreślasz swoje ogromne doświadczenie studyjne i sceniczne oraz znajomość kompozycji, musi to być czołowy polski zespół. Czyżby Boys? A może nawet Weekend?

Nie sądzisz chyba, że teraz będę wyceniał ile kosztują głośniki w danych kolumnach?

Jak się mówi, że ktoś stosuje badziewne głośniki, to trzeba umieć podać przykład produktu w tej cenie, gdzie jest lepiej.

 

PS. Rozmowa z Tobą na pw była cholernie męcząca. Nie czytasz ze zrozumieniem co ktoś ma do powiedzenia, nie odpowiadasz na czyjeś pytania, tylko stosujesz metodę autokreacji, pisząc jaki to z Ciebie doświadczony muzyk i zadajesz bardzo banalne pytania z zakresu teorii muzyki, zupełnie wyrwane z kontekstu.

Ja myślę, że Twoje dokonania muzyczne są bardzo skromne, bo ktoś ktoś kto tworzy naprawdę coś fajnego, ma w sobie sporą dozę skromności i dystansu do tego co robi. Ty jesteś nadmuchany jak Zeppelin i żeby było Ci nieco prościej, nie chodzi o kultowy zespół.

Edytowane przez PH7

Czyżby Boys? A może nawet Weekend?

Nie znam. Dobre to? Cytując klasyka:"Podeślij linka żebym mógł ocenić"

pisząc jaki to z Ciebie doświadczony muzyk

Znowu nie czytasz ze zrozumieniem. Nigdzie nie napisałem, że jestem doświadczonym muzykiem. Napisałem w "o mnie" że mam doświadczenie sceniczne i studyjne" bo takowe akurat posiadam ale nie napisałem nigdzie żem doświadczony. Kolejne kłamstwo. Wstyd.

zadajesz bardzo banalne pytania z zakresu teorii muzyki

Tak banalne, że nie widziałeś o czym w ogóle jest rozmowa i po tych pytaniach przyszedłeś tutaj aby się wyżalić. Poza tym chyba troszkę poczytałeś o tych pojęciach w wikipedii, co? :) Każdą chęć nauki się chwali, problem w tym że z samego czytania to będziesz tylko teoretykiem póki co. Proponuję pouczyć się grać na jakimś instrumencie wtedy pogadamy.

Defol, ja nie mogę Cię rozszyfrować. Piszesz o Phoebe IIs z tylnym BR, że na podstawie rozmowy i nawet nie zdjęcia i że to zagrało ok. No kurcze, przecież ja też wróżyłem wtedy z fusów :)

Absolutnie nie wróżył Pan. Proszę sobie przypomnieć, że to ja zasugerowałem Panu takie rozwiązanie a to dlatego, że w pokoju znajomej słyszałem kilka kolumn z tylnym i przednim br i to pierwsze rozwiązanie spisywało się lepiej. Po konsultacjach z Panem oboje doszliśmy do wniosków, że czemu nie, że warto spróbować, tym bardziej że akurat miał Pan taki zestaw u siebie.

Zeppelin i żeby było Ci nieco prościej, nie chodzi o kultowy zespół.

Możesz powiedzieć jakich technik gitarowych używa Jimmy Page choćby w Stairway To Heaven? :)

.

Edytowane przez defol

"Odmienny obraz każde widzi oko a każde ucho inny słyszy śpiew. A każde serce gdy wejrzysz w nie ukaże własną słabość i grzech"

Oooops. Chyba pomyliłem wątki.

 

A może jednak nie?

 

Powiem Ci, że Twój post w sumie bardzo na czasie (zmiana przepisów na B). Ja jestem jak ten gość wchodzący do sklepu. Kupiłem piekielną maszynę o niebagatelnej pojemności i mocy (YBR 125). Tylko nie wiem czy mając takiego potwora mam prawo się przepoczwarzać i w ogóle nazywać siebie motocyklistą. Jak sądzisz?

PS. Rozmowa z Tobą na pw była cholernie męcząca.

Jak ktoś nie rozumie podstawowych pojęć muzycznych to niestety, musiałeś się zmęczyć. Sorrrryyyy, takich mamy tu niektórych znaffcuuufff.

 

Powiem Ci, że Twój post w sumie bardzo na czasie

Zamiast desperacko szukać pomocy i wsparcia może odniesiesz się merytorycznie do moich pytań.

 

Jak brakuje argumentów to tak się robi :)

 

bo ktoś ktoś kto tworzy naprawdę coś fajnego

Nigdzie nie napisałem, że to coś fajnego. Na pewno nie dla Ciebie.

Edytowane przez defol

"Odmienny obraz każde widzi oko a każde ucho inny słyszy śpiew. A każde serce gdy wejrzysz w nie ukaże własną słabość i grzech"

Ja myślę, że z igły zrobiliście widły i temat niepotrzebnie się ciągnie. Pan Michał podał bardzo ogólnikowo pewne uniwersalne prawidła akustyki odnoszące się do pomieszczeń oraz rozmieszczenia w nich sprzętu.

 

Jak pisze Defol i Rezysław pewnie, że znajdą się dziwne pokoje, które jakby przeczyły ogólnym zasadą, będą to jednak bardziej wyjątki niż reguła.

Przykład Defola to nawet nie był trafiony, bo był w pokoju dobrze przygotowanym akustycznie, a przecież nie o takich pomieszczeniach rozmawiamy.

 

Zluzujcie chłopaki.

Stań przy oknie weź kilka głębokich wdechów ,wypij szklankę wody powinno pomóc.

Możesz powiedzieć jakich technik gitarowych używa Jimmy Page choćby w Stairway To Heaven? :)

Przechodzenie do wyższych pozycji z jednoczesnym zagęszczeniem faktury, powtarzanie jednej frazy, dialod z samym sobą, efektowne pociągnięcia w wysokich.

Scyzoryk, scyzoryk tak na mnie wołają. Rogowiecki i Brzozowicz to się na muzyce znają. I defol oczywiście.

Przechodzenie do wyższych pozycji z jednoczesnym zagęszczeniem faktury, powtarzanie jednej frazy, dialod z samym sobą, efektowne pociągnięcia w wysokich.

Aha. Tak myślałem :)

ja idę słuchać muzy bo przytargałem pramp ,pozdro

Dobrego słuchania. Co za preamp?

Zluzujcie chłopaki.

Da się zrobić :)

"Odmienny obraz każde widzi oko a każde ucho inny słyszy śpiew. A każde serce gdy wejrzysz w nie ukaże własną słabość i grzech"

Zamiast desperacko szukać pomocy i wsparcia może odniesiesz się merytorycznie do moich pytań.

 

Teraz ja proszę o odpowiedź na moje. Podaj w końcu przykład tej kolumny.

Tylko nie wiem czy mając takiego potwora mam prawo się przepoczwarzać i w ogóle nazywać siebie motocyklistą. Jak sądzisz?

 

Wyznaję zasadę, że to nie pojemność silnika określa motocyklistę. Motocyklistą jest człowiek zdystansowany, nastawiony pozytywnie do otoczenia, czerpiący radość ze swojej pasji.

Widziałem ludzi na maszynach 125ccm przemierzających i Europę i Azję i obie Ameryki oraz właścicieli motocykli 1600ccm (plus), którzy nigdy nie wychylili swojego, dumnie podniesionego nosa poza granicę. Jakąkolwiek - nawet swojego miasta.

-----------------------------------------

Jako, że to forum audio, zamieńcie znaczenie słowa motocyklista na audiofil a określenia motocyklowe na audio i będziecie już wiedzieli, dlaczego tak rzadko tu bywam.

 

Pozdr

Th.

 

 

Ps.

 

Gadanie tanich przetwornikach w kolumnach AA trwa od lat. Przez mój dom, przewinęły się różne klocki na tranzystorach, na lampach, odtwarzacze płyt i plików, gramofony. Jednej rzeczy tylko w ciągu tych chyba już 7-dmiu lat nie zmieniłem - owych kolumn na tanich przetwornikach. I teraz quiz - dlaczego:

 

1) bo jestem głupi od urodzenia

2) bo jestem biedny jak mysz

3) bo jestem głuchy jak pień

4) bo pkt 1 2 i 3 łącznie

5) bo są zajebiste i trudno znaleźć coś lepszego, grającego równie klimatycznie nawet w znacznie wyższej cenie.

 

Wymyślę nagrodę. Grajcie.

Edytowane przez Therion

Jednej rzeczy tylko w ciągu tych chyba już 7-dmiu lat nie zmieniłem - owych kolumn na tanich przetwornikach. I teraz quiz - dlaczego:

 

 

Z tej samej przyczyny, dla której ja zamieniłem swoje ponad dwukrotnie droższe Audio Physic na Phoebe. To oczywiste, że punkt 4.

- Wygrałem, wygrałem, wygrałem?

- Spadaj pętaku. Za agresywnie piszesz.

- Szkoda. Myślałem że chociaż lokówkę.

Nie kurde. Widzę, że trzy piwka w zupełności mi dzisiaj wystarczą. W końcu jesteśmy w klubie AA.

Rezysław Ty jeszcze męczysz tego Krela ? Coś widzę, że nie możesz go sobie spasować.

Krell KSA 50 jest klasą samą dla siebie powiedziałbym jak amperex bugle boy wśród lamp ,miałem krótki przestój ostatnio ale wygląda na to ,że już koniec poszukiwań bliski , pre jest wyborne a w sumie to mam teraz dwa preampy lampowe i jeden muszę wybrać , w swoim czasie wkleję foty

Krell KSA 50 jest klasą samą dla siebie powiedziałbym jak amperex bugle boy wśród lamp ,miałem krótki przestój ostatnio ale wygląda na to ,że już koniec poszukiwań bliski , pre jest wyborne a w sumie to mam teraz dwa preampy lampowe i jeden muszę wybrać , w swoim czasie wkleję foty

 

ja jestem pełen podziwu dla Twojego playera.niebywale rzadki model, wieść gminna niesie, że równie dobry

"...na pohybel gównozjadom po obu stronach lady..."

ja jestem pełen podziwu dla Twojego playera.niebywale rzadki model, wieść gminna niesie, że równie dobry

Przebudowałem system od podstaw i dlatego trzymam tego krella bo te klocki pokazują na co je stać przy dobrze dobranej reszcie systemu więc poszło źródło na odstrzał ( audiolab 8000CD) i ustrzeliłem Amplifona TACD 01 a teraz przyszła pora na pre i w międzyczasie kolumny ale to nie w tym klubie

Z tej całej zabawy audio nauczyłem się aby nie robić zmian w pośpiechu i na szczęście nikt nie kupił krella jak go wystawiłem i tak samo było z głośnikowymi YP Sound Argentum

ps i to jest jeden z niewielu Amplifonów z xlr-ami

Edytowane przez Rezyslaw

poza tym to jest chyba wogóle jeden z niewielu playerów jakie spotkałem.bardzoooo rzadko spotyka się go na giełdzie.

"...na pohybel gównozjadom po obu stronach lady..."

2x100W od Krella w czystej A-klasie

Co takie skromne to zdjęcie?

 

post-1595-0-54588000-1408878980_thumb.jpg Czy Krell napędzi kolumny na takich głośnikach?

Czy to MIMAS zy TETYS? Bo już są tego typu kolumny na rynku

Jest to taka kontynuacja Tethysa, tylko na dwóch basowych. W środku jest taki sam Seas, który był w Tethysach II

Nie wiem jeszcze jaka będzie nazwa, bo być może powstanie model na jednym głośniku basowym i to byłby Tethys III.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.