Skocz do zawartości
IGNORED

Totalna akrobatyko-kombinatoryka:)


Adiemus

Rekomendowane odpowiedzi

Wzielem sie ostatnio za testy - jak wykorzystac wzmacniacz samochodowy w domu a bardziej szczegolowo - w kompie. Lubue sie bawic w takie rzeczy i w sumie tez dla ludzi co niemaja za duzo kasy jest to chyba idealne rozwiazanie - koszty sprzetu nizsze juz nie beda:) kupilem uzywanego kenwooda kac 424 malenstwo na 2dloni sie mieszczace:) 2x40W zasilanie jest wziete z kompa(odpala sie wzmachol jednoczesnie z komputerem), i w sumie juz mam kilka problemow:

wzmacniacz napedza od 2 do 6 kolumn o mocy od 60 do 150W - zastanawiam sie czy mu niezaszkodzi ta ostatnia konfiguracja czyli 6 kolumn:)

jakies dziwne przebicia na kanalach sie zdarzaja, wtedy gdy mam podlaczone 2 pary kolumn jedna na wzmacniaczy a jedna bezposrednio z kompa(karta dzw. ze wzmacniaczem) - niemoge namierzyc co sie dzieje

zdarza mu sie od czasu do czasu huknac:) tak jakby zbieral w sobe moc i co jakis czas dawal jej upust:)

zastanawiam sie czy jest to bezpieczne dla zasilacza w kompie, gdyz taka moca jaka z tego wzmacniacza potrafi isc z czegos brac sie musi:)

kolejnym pytaniem moze byc czy ktos ma pojecie, testowal juz, widzial u kumpla albo cos.. w takim samym systemie jakies naprawde mocne wzmacniacze(2x100W i wiecej)?

i konkretnie do modelu kenwood kac-424 - da sie go mostkowac? i jak to zrobic:)?

pozdrawiam, i prosze o wypowiedzi tych co juz mieli lub chca miec do czynienia z taka kombinatoryka:)

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/5260-totalna-akrobatyko-kombinatoryka/
Udostępnij na innych stronach
Gość Dreamer 1

(Konto usunięte)

Witam! Z mocniejszymi wzmacniaczami samochodowymi podłanczanymi do kompa bym nie ryzykował bo możesz sobie spalić zasilacz. P=U*I z tego moc ma wynosić 200W (lewy + prawy kanal) przy napięciu 12V oblicz sobie ile prądu pożre taki wzmacniacz:) Co do 6 kolumn to musisz uważać z łączną ich impedancją.Nie znam tego wzmacniacza ale piszesz,że ma 2x40W czyli teoretycznie tylko dwa gniazda na kolumny,a podłanczając po 3 kolumny na kanał (mam nadzieję,że 8 omowe) zchodzisz z impedancją do krytycznych już 2 omów co podczas grania może prowadzić do nadmiernego poboru prądu przez wzmacniacz i jego poważne grzanie z możliwością uszkodzenia włącznie.Zostaje jeszcze to "wyładowanie".Tutaj jest też kilka możliwości.Począwszy od generacji tego sygnału przez kartę dźwiękową,a skończywszy na zasilaczu komputerowym,który może być na granicy swoich możliwości.Ciężko tak na odległość sprawdzić.Czy zdarza się to przy głośnym graniu czy jak nie gra nic? Jeśli przy głośnym słuchaniu to może występować sytuacja przysiadania zasilacza,chwilowego wyłączenia wzmacniacza i ponownego szybkiego jego załączenia.Brzmi to tak jak włanczanie wzmacniacza bez opóźnienia załanczania głośników.Jak ktoś miał chociażby Radmora to wie o co mi chodzi:)

zasilacz komputerowy(czytaj impulsowy) ma mala dynamike tzn on da ci przy 12V 8A ale nie od razu .dziala to tak ze chwilowo wzrasta obciazenie (zaczyna pracowac bass) ,i trafo mousi zaczac byc szybciej przelaczane zeby wiecej mocy przeniesc i za chwile tak bezie ale bas juz nie poszedł. po tym basie obciazenie spada i zasilacz mniejsza f kluczowania.

poniewaz lubisz jak to ujles bawic sie w takie rzeczy to proponuje ci sprawdzic jak zachowuje sie twoj wzmacniacz przy ok10-11V zasilania pradem stalym. jezeli ok (a wydaje mi sie ze bedzie ok) to wrzuc rownolegle pare tysiecy uF i kilkanascie malych nieelektrolitycznych kondensatorow.wszystko rownolegle. potem kup ua7809 i duzy tranzystor 10A Ic , jeden 5W opornik o rezystancji 1 ohm i jeszcze kilka tysiecy uF i kilkanascie maalych nieelektrolitow.podlacz to stabilizator plus bocznik z tranzystora (1om miedzy B a E)i kondensatory i zobacz jako bedzie efekt. podobne cos robi sie na kartach muzycznych tylko ze tam potrzeba mniej pradu,ale tez pracuje stabilizator ciagly.

sam jestem ciekawy efektu. jezeli nie zadziala(ze wzgledu na dynamike zasilacza choc moze zadzialac poniewaz bedzie zmniejszone napiecie na wyjsciu stabilizatora) to masz gotowy stabilzator 8A i mozesz go podlaczyc do prostownika do ladowania akumulatorow i zadziala na pewno.

 

ja to zrobilem z ladowarka do akumulatorow.

 

powodzenia

taak>

Jeśli się już nawzajem czepiamy nazewnictwa to proszę:

1.Wprzęgnięcie pojęcia dynamiki do procesu który opisałeś jest nieporozumieniem.

Definicja dynamiki jest zupełnie inna. Bardziej pasuje tu wydolnośc prądowa w funkcji czasu.

2. Wzmacniacze nie są zasilane prądem stałym ( pokaż mi urządzenie wzmacniające zasilane żródłem prądowym)

lecz napięciem stałym.

To tyle gwoli dokładności nazewnictwa.

na szybko wklepalem w onet

dynamika (fr. dynamique z gr. dynamikós ‘mający siłę, silny’ od dýnamis ‘siła, moc’) 1. siła, moc, ruch, energia działania; postęp, ZMIENNOSC- w przypadku tego zasilacza jest wyraznie mala zminennosc.

 

chcialbym zobaczyc jakiekolwiek urzadzenie zasilane ze zrodla pradowego.tylko nie chce slyszec o kondesatorze w integratorze

-->Dreamer 1

6 kolumn - 2 suby po 6ohm 2 glowne po 6 ohm i 2 monitorki po 4 ohm o ile cos mi sie nei pomieszalo to 6+6 szeregowo to chyba 3 + 4 rownolegle - 7:) na kanal, teraz w sumie mam tylko 6 ohm'owki podlaczoen tak ze wychodzi na 3 ohmy.. kopie ostro

co do tego wyladowania to raczej wina gdzies od strony wzmacniacza badz jego zasilania, gdy wycisze glosnosc w windowsie i na wzmacniaczu na maksa to i tak mu sie zdarza "pierdnac"

a co do karty dzwiekowej to z nia tez cos niegra:) na jednym kanale mam jakies trzaski.. ktore sa zalezne od ustawienia mocy na wzmacniaczu(obojetnei co w windowsie niepozmieniam trzaski maja taka sama moc) w sumie jest to dos cicho, ale w nocy wyraznie daje sie we znaki przy cichym sluchaniu

 

z teg oco wiemto te wmiare nowe zasilacze kompterowe (atx - 2 letni) maja cos takiego ze jak jest zachwianie jakies napiecia(spadek lub wzrost za duzy) ew nagle wylaczenie jakiegos urzadzenia to wylaczaja wszystko, chcialbym zamontowac wylacznik zasilania na drodze zasilania wzmacniacza i moc wlaczac go i wylaczac przy wlaczonym kompie, zeby nei chodzil jak komp 24H - nie ufam narazie temu sprzetowi i niechcialbym przypadkiem zeby budzila mnei straz pozarna(w najlepszym przypadku)

taak>

1. poruszamy sie w domenie elektronicznej i pojęcie dynamiki zostało w niej zarezerwowane do czegoś innego

2. układ całkujący nie jest wzmacniaczem.

 

Na siłę próbujesz zabłysnąć na tym forum, i dobrze, ale spróbuj błyszczeć tam , gdzie jesteś przekonany , że nie popełnisz błędu. Dotyczy to również wątku o tunerach.

zgadza sie .dla mozliwosci ZMIENNOSCI. to samo slowo dynmika znaczy to samo dla biologi,medycyny czy kazdej innej dzidziny nauki.

 

napisales"pokaż mi urządzenie wzmacniające zasilane żródłem prądowym"

a ja ci odpowiadam chcialbym zobaczyc jakiekolwiek urzadzenie zasilane ze zrodla pradowego.

 

a poniewaz chialem ograniczyc ci mozliwosci wyboru tych urzadzen bo w elektronice wystepuja zrodla pradowe i nie chcialem zebys zaczol je wymieniac(bo jakby nie mowic one zasilaja pradem) wykluczylem je wszystkie na podstawie integratora.to chyba jasne

>taak

 

Sorry kolego, ale uprawiasz przerost formy nad treścią, charakterystyczny dla znacznej części przedstawicieli polskiej nauki, którzy nie potrafią napisać strawnego eseju lub artykułu. Dochodzi do tego, że łatwiej jest czytać na dany temat opracowania w obcym języku, bo polskie są nie do wytrzymania.

ja rozumiem ze to miejsce niektorym doskonalezastepuje czata ale prosilem by wypowiadali sie ludzie co mieli juz stycznosc z tym tematem o ktorym napisalem, z tego co pamietam niebylo tam nic na temat filozoficznego podejscia do Dynamiki i pochodnych;) tak wiec prosze o skorzystanie z czata na wp tych co nie pisza na temat;)

pozdrawiam,

 

co do tematu to wzmacniacz kosi na pelnej mocy od ostatniego mojego postu.. musialem mu tylko klocka aluminiowego polozyc od ws418(wzmacniacz Unitry) bo sie zaczelem o niego bac:) chyba ostatecznei skonczy z wentylatorem:> i mysle otym by przestawic na inny zasilacz.. neichce sobie kompa zajechac: >

Dreamer 1 gdzie jestes:>?

Gość Dreamer 1

(Konto usunięte)

W szkole byłem:) Jeśli gra na impedancji większej niż 4 omy to dobrze! Niektóre wzmacniacze audio (apropo wcześniejszych wpisów) posiadają zasilacze impulsowe,które są dużo wydajniejsze od standardowych typowo transformatorowych i nie występuje tam problem szybkości ładowania elektrolitów (ale w sytuacji odpowiedniej konstrukcji takiego zasilacza).Kwestia dopracowania układu i zapewnienia mu odpowiedniego chłodzenia wraz z zapasem mocy.Jednak radziłbym mimo wszystko nie obciążać dodatkowo zasilacza bo sama płyta główna,procesor i dysk twardy pobierają pare amperków.Może to i grać ale na pewno ogranicza żywotność zasilacza.Poprostu szkoda sprzętu.Pamiętam jak do starego,poczciwego Radmora podpiołem 7 kolumn w totalnie zakręcony sposób ale jak to grało!!:)

Dreamer 1>

w sprzecie audio wyzsej klasy nie spotkalem zasilaczy impulsowych. zaden audiofil nie kupilby wzmacniacza ktory wazy mniej niz 3 kg.

nigdy nie pisalem nic o problemach z ladowaniem kondensatorow w jakim kolwiek zasilaczu bo takie problemy nie istnieja.

zasilacz impulsowy znajdziesz w plastykowej mini wiezy z mp3,zminiaczem na 3cd.w takiej wiezy zasada stabilizacji w drugim stopniu ciaglym jest identyczna z ta ktora opisalem w poradzie(oczywiscie nie identyczne elementy).

w zasilaczach impulsowych problem z odprowadzaniem ciepla jest o polowe mniejszy niz w stabilizatorach ciaglych poniewaz w ciaglych sa dwa razy wieksze straty mocy.wentylator ktory wystepuje w zasilaczach komputerowych sluzy głownie do odprowadzenia ciepla z calej jednostki ,sprawdz kierunek wywiewu

 

rada do autora postu - jezeli posiadasz standardowy zasilacz ATX to mozesz go nawet zewrzec - na pewno sie wylaczy a przedtem uslyszysz buczenie ze wrastajaca czestotliwoscia.

oczywiscie ze nie .nie jestem audiofilem. pisalem z 5 razy na tym forum ze chce sie czegos dowiedziec na ten temat ale tylko dwoch ludzi napisalo cos sensownego co zwiekszylo moja wiedze. oczywiscie nie spotkac sie nie znaczy ze nie ma - wlasnie przegladam stronke o tej firmie. no i faktyczie jest.i to mnie cieszy bo wole zasilacze impulsowe:)

w sumie zaczal wychodzic dziwny problem jak podlacze karte dzwiekowa do wzmacniacza to nawet jak nic niegra wydaje dzwieki(trzeszczy,szumi czasami,buczy), ale jak podlacze do cdroma i lece z plyty to zadnych dzwiekow niema.. , jest to wina karty dzwiekowej? jesli tak to co z tym mozna zrobic oprucz wymiany na lepsza:>? i czy mozna by np sprubowac wyjscie z plyty glownej polaczyc z cdromem kabelkiem audio i z cdroma sprubowac wziasc dzwiek:>?

Gość Dreamer 1

(Konto usunięte)

taak>

 

"nigdy nie pisalem nic o problemach z ladowaniem kondensatorow w jakim kolwiek zasilaczu bo takie problemy nie istnieja."

 

Postaraj się naładować 48000uF za pomocą kiepskiego,niedobranego do takiej pojemności mostka prostowniczego,słabego trafa i lipnych przewodów wraz z nieodpowiednim bezpiecznikiem.W impulsie taka bateria może pobierać nawet koło 40-50A.

Teoretycznie jest to zasilacz z BARDZO dobrą filtracją jednak problem (nie jeden) może wystąpić.

 

Adiemus>

 

Posprawdzaj kable i wszystkie styki czy nigdzie nie ma przerwy np.na masie.Pozatym sam komputer wytwarza różnego rodzaju pola elektromagnetyczne,które mogą wpływać na dźwięk niezaekranowanej karty dźwiękowej.Cd-rom jest w metalowej obudowie,która działa jak ekran i 3/4 ze szkodliwego oddziaływania komputera sprowadza do masy.Może pozatym nie masz uziemienia w gniazdku sieciowym? Ps.Jeśli posiadasz również zintegrowaną kartę dźwiękową to zobacz jak się będzie sytuacja przedstawiała gdy z niej będziesz podawał dźwięk na wzmacniacz.

Gość Dreamer 1

(Konto usunięte)

taak>

 

Istnieje jeszcze jeden problem,który się zwie rezystanją dynamiczną mostka prostowniczego.Rezystancja ta jest przyczyną niemożności doładowania kondensatorów w odpowiednim czasie i na odpowiednią wartość napięcia.

 

Dobra ide spać:)

wiec tak w sumei wszystko zmontowalem prawie(uff) zostalo tylko podlaczenie wszystkich kolumn, wzmacniacz w kompa wstawiony zasilanie tak samo, co do karty dzwiekowej to integra dala d*** i spisala sie najgorzej jak mogla:) to glownie ona nawalala, wczesniej uzywalem sb16 ktory trzasnal(pierdnal huknal) mi 3 razy i sobie pomyslalem ze integra bedzie lpsza - mylilem sie, sb 16 ma 2 wyjscia dzwieku jeden ze wzmacniaczem.. i wlasnie z tego wyjscia korzystam.. bo z drugiego sie nieda(?) nierozumiem tego zjawiska.. zawsze korzystalem z obu.. czasami anwet razem.. a teraz nie moge(dajac dzwiek do tego wzmachola samochodowego) korzystac z tego slabszego ebz wzmocnienia:) jutro podlacze wszystkie kolumny i chyba bedzie po sprawie.. dam znac;)

Dreamer 1>

 

od ciebie "Postaraj się naładować 48000uF za pomocą kiepskiego,niedobranego do takiej pojemności mostka prostowniczego,słabego trafa i lipnych przewodów wraz z nieodpowiednim bezpiecznikiem"

 

postaraj sie pojechac na wakcje maluszkiem z dwuosiowa przyczepa kampingowa.

 

no nienaladowany kondensator jest oczywiscie zwarciem - calkowicie sie zgadzam. no i co do rezystancji diod to nie zapominaj o rezystancji uzwojenia wtornego trafo(jak juz masz byc taki dokladny)

 

rozwiazania problemow rozruchow zasilaczy duzej mocy sa znane (trafo z odczepem,filtr LC albo tyrystor) jednak problem nie dotyczy mojego opisu dotyczacego zadanego pytania.

Gość Dreamer 1

(Konto usunięte)

taak >

 

Dokonałem innego cudu:) Pojechaliśmy ze znajomymi Polonezem w pięć osób i ... czterema średniej wielkości kolumnami,dwoma wzmacniaczami,korektorem,torbą płyt i kabli oraz kompaktem. Do tej pory nikt nie wie jak się zmieściliśmy ale na sylwestra dojechaliśmy:) (nic nie było na dachu).

 

W każdym razie masz racje bo to nie było na temat za co przepraszam!

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.