Kupiłem gramofon za 5 zł.

yen · 27 Kwietnia 2010

markam, 27 Kwi 2010, 09:26

>Czyli taki jakby syfon. Gdybyście kiedyś mogli dać jakieś foto, jak to wygląda w firmowym

>urządzeniu, będę bardzo wdzięczny.

Obejrzyj temat nr 45614

Amatorska myjka do płyt czyli...

Pozdr,

yen

markam · 27 Kwietnia 2010

No faktycznie, jest tam foto zamkniętego naczynia z dwiema końcówkami, w którym powinien zostawać zasysany płyn. Tanie i proste rozwiązanie. Jeśli miałbym wykonać coś takiego, to tylko wbudowane razem z małym odkurzaczem do wnętrza myjki. Tak jak już pisałem, wiąże się to z koniecznością znacznego zwiększenia wysokości obudowy, ale fabryczne myjki także są dosyć wysokie. Gdzieś te ustrojstwa trzeba zmieścić.

bat73 · 27 Kwietnia 2010

Ja używam od dłuższego czasu zwykłego odkurzacza do odsysania płynu. Po umyciu 3 płyt worek w środku jest nadal suchy. Jeśli nie zamierza się prać całej kolekcji na raz nie ma sensu komplikować sprawy.

whitesnake · 27 Kwietnia 2010

Nawet 10 uzywanych odkurzaczy będzie tańsze od jednej oryginalnej pralki :)...

a jak z ssaniem? Nie wiem oczywiście, jak sobie Twoja myjka z tym radzi, ale w maszynach płyty nie można oderwać od ssawki.

markam · 27 Kwietnia 2010

Ssanie jest aż za silne. Przestawiłem odkurzacz na najmniejszą moc i jeszcze jest, według mnie, za mocne. Jeżeli podnoszę rurkę ssącą, to ona ciągnie płytę do góry. W ostateczności nawiercę jakieś otworki w pobliżu materiału, którym rurka jest oklejona. Jednak dopiero po wielu próbach, gdy upewnię się, że ssanie rzeczywiście jest za silne podczas normalnego użytkowania myjki. Właśnie ze względu na silne ssanie starałem się zastosować mocny i pewny napęd. Obawiam się, że bardzo duża siła tarcia wywołana podciśnieniem może doprowadzić do szybkiego wytarcia się tkaniny, oraz rysowania płyt.

whitesnake · 27 Kwietnia 2010

markam, 27 Kwi 2010, 16:00

Obawiam się, że bardzo duża

>siła tarcia wywołana podciśnieniem może doprowadzić do szybkiego wytarcia się tkaniny, oraz

>rysowania płyt.

Tego chyba nie unikniesz. W mojej niestety ssawki trzeba wymieniać, mniej wiecej co 1000 myć. Eksperymentowałeś z różnymi typami tkanin? Mogą się różnie zachowywać po nawilgoceniu i w trakcie zużycia. Twoja wydaje sie mocniejsza, ale jeśli jest na jakiejś mocnej osnowie, to obesrowałbym uwaznie stan jej zużycia. Kiedy "rusztowanie" wyjdzie na wierz, to rysowanie płyt może byc faktycznym problemem.

markam · 27 Kwietnia 2010

whitesnake, 27 Kwi 2010, 16:13

Dziękuję za wiele cennych uwag.

Ssawkę okleiłem bardzo wytrzymałą tkaniną obiciową od mebli. Z tej samej tkaniny zrobiłem sobie kiedyś szczoteczkę do czyszczenia płyt, której używałem także na mokro i wszystko wydaje się być w porządku. 1000 płyt to bardzo dużo i na podstawie tej informacji już raczej nie obawiam się przedwczesnego zużycia materiału. Tak na wszelki wypadek zrobiłem od razu dwie ssawki.