audiofilia i alkohol

[buble_corp]

-> Pi_etro

Tak serio to z tymi beczkami to chyba prawda. Ale w głowie mi się nie mieści aby każda "wioskowa" whisky była przetrzymywana w beczce po sherry, przecie sherry nie jest towarem eksportowym szkockich górali ( może eksportują do Anglii :))

[Pi_etro]

"These casks are hand crafted for us in Jerez, Spain and hold rich, rare Sherries for at least 3 years before being shipped to The Macallan distillery where they receive our precious spirit."

[Pi_etro]

A tytuł best selling whiskies in the U.K. należy do Glenmorangie. też dobra ale nie tak jak Macallan.

[buble_corp]

-> Pi_etro

Jak dla mnie marketingowa ściema. Ale cóz legenda nie bierze się z nikąd ...

[Pi_etro]

marketingowa ściema to płynna kukurydza made in U.S.A.

[Pi_etro]

to jest dopiero bimber

[Pi_etro]

to jest całkiem, całkiem:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[buble_corp]

-> Pi_etro

Aby wyprostować ewentualne czyjekolwiek wnioski, ja jestem czystym teoretykiem whisky. Znam jedynie z opowieści znajomego znawcy trunków made in schotland, niech będzie tutaj występował jako luksemburzczyk. Ja zwolennikiem wina, piwa i ewentualnie dobrego bimbru jestem, bo na naprawde świetną whiskey jeszcz nie trafiłem.

[buble_corp]

-> Pi_etro

Jak mi polecisz coś naprawdę ocierającego się o geniusz wśród "wódy na rudych myszach", co pobije dobry, polski bimberek to będę osobiścię promował tą rdzawą wódę!

[Jazz :-)]

Ha! A ja takie dostalem w prezencie od jednego z forumowiczow i wyglada bardzo obiecujaco. Zaczekam z nim do soboty.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[buble_corp]

Jazz :-)

Gdzie dokładnie w Wa-wie mieszkasz? Widziałem Twoje zdjęcie z balkonu (domyślam się, że to był balkon) w Wawie i "szczelam" że to okolice Anielewicza?

[Jazz :-)]

Maka zamiescil powyzej zdjecie budynku, w ktorym mieszkam. Tak, okolice Anielewicza.

[Jazz :-)]

Err. Mialem na mysli zdjecie z watku "skad jestescie"

[Pi_etro]

The Macallan - mnie smakuje najbardziej z tych co miałem przyjemność (mam jeszcze jedną butelkę na czarna godzinę)

The Glenlivet (jak to okreslił mój przyjaciel Szkot - The most outstanding Single Malt)

Cardhu - z ciekawości warto, bo to jeden ze "składników" Johnnie Walkera - słodka, ladies' whisky dla żony.

 

 

 

there are no bad whiskies - there are just good whiskies and better whiskies

[buble_corp]

-> Pi_etro

Gdzie kupujesz trunki? Mieszkazsz w Polsce ?

[Pi_etro]

Mieszkam w Polsce ale zakupy/zapasy robię Szkocji - taniej (za butelke 25 GBP)

[Pi_etro]

w Polsce w swojej ofercie Single Malt ma Tesco.

[buble_corp]

Idę spać, ta Cabernet Sauvignon za mocno mi w głowie namieszało.

[Pi_etro]

dobranoc

[buble_corp]

-> Pi_etro

Co dokładnie masz na myłśi pisząc o Tesco? Co mają w swojej ofercie godnego polecenia adeptowi sztuki?

[Pi_etro]

Widziałem Oban i chyba Talisker - możesz wziąć - nie otrujesz się.

[Pi_etro]

Być może był też Cragganmore (Classic Malts) i jak dostaniesz, to ta jest najbardziej "complex".

[Pi_etro]

ceny w okolicach 200-250 złotych.

[Fr@ntz]

W dniu dzisiejszym do mięsiwa z elektrycznego grilla (pogoda jaka jest każdy widzi) skonsumowaliśmy z Małżowinką butelczynę Helderberg Shiraz Carignan 2003 (Stellenbosh). Wino z delikatnym wypełnieniem średnicy, zdecydowanym uderzeniem i piepszowym posmaku. O konsumpcji od razu po otwarciu radzę od razu zapomnieć bo można się srodze zawieść, 1,5godz to niezbędne minimum.

W cenie ok 30zł trudno znaleźć jakiś fenomen a akurat to wino jest bezpiecznym zakupem. Do grillowanych mięs i innych potraw o zdecydowanym smaku komponuje się wręcz idealnie.

ps. Warto mieć w domu przynajmniej jedną butelkę ;)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[greg100]

najlepszy koniak ( pisownia śr. wsch.eur.) oczywiscie w tym i tamtym regionie; starał(a - bo to Pliska) się dogonić Słoneczny Brzeg ( też z winogron bułgarskich - destylacja prokrotna - w rozróżnieniu do Pliski : destylacja kilkakrotna ) ale zawsze był niżej notowany ( Pliska - 7 Słoneczny Brzeg - 4 );

 

ma to oczywisty związek z dawnymi i dzisiejszymi wyprawami do Bułgarii i wspomnieniami muzycznymi z tamtego ba łkańskiego regionu

[greg100]

oczywiście mójpoprzedni post był odpowiedzią do PIE_TRO

[Fr@ntz]

kolejne wino: Shiraz Cabernet Sauvignon Wattleglen 2002 - na wstępie cena: ok. 30zł

Skład: Shiraz (80%), Cabernet Sauvignon (20%)

Co do koloru - dystrybutor podaje "dojrzałej śliwki z nutami czarnej porzeczki, pieprzu i lukrecji, świetnie złagodzone posmakiem lekkiego dębu i mięty." Natomiast dla mnie aromat czarnej porzeczki miesza się z nutą jezyny. O ile pierwsze uderzenie jest bardzo zdecydowane, to dalsza degustacja odkrywa niestety wyczuwalne braki. Pisze tu o braku wypełnienia "średnicy", który podczas konumpcji z potrawami mięsnymi i macznymi aż tak bardzo nie razi, o tyle przy próbie "samotnej" degustacji bardzo szybko wychodzi na jaw. Nie można powiedzieć, że jest to wino przez to nieciekawe, po prostu fajerwerków w tej cenie nie ma co szukać. Tak samo nie mogę polecić tego wina początkującym smakoszom wytrawności ze względu na zdecydowaną cierpkość trunku.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[WOJTEK2]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Audiofilskie kieliszki Unitra -:)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Fr@ntz]

Dzisiaj do grillowanej piersi kurczaczej wypiliśmy Carmen Rose Syrah Cabernet Sauvignon 2005. Zwróciliśmy na nie uwagę ze względu na niemalże landrynkowy kolor. I się nie zawiedliśmy. Jest to wino niezwykle lekkie i intensywnie owocowe. Aromatów truskawek i malin nie trzeba się doszukiwać, są i czuc to na podniebieniu od razu. Na pewno nie jest to wino pełne finezji, za to świetnie nadaje się na niezobowiązujące spotkania ( oczywiście należy je porządnie schłodzić przed zaserwowaniem ). Osobiście sugeruję się pospieszyć gdyż msz to trunek wybitnie wiosenno/letni i do deszczowej jesiennej pogody zbytnio sie nie komponuje. Jest to równiez idealna kandydatura na pierwszy krok z win półsłodkich na półwytrawne.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Jaro_747]

>Fr@ntz, 19 Sie 2006, 23:24

 

Kolor podobny do kultowej "Arizony". Koleżanka mi ostatnio kupiła zainspirowana

opowieściami z dawnych czasów, ale nie mam odwagi wypić. Starość nie radość :-).