Skocz do zawartości
IGNORED

KTO CHCE ZMIERZYC CZYSTOSC MIEDZI 8N ?


marianek

Rekomendowane odpowiedzi

Mam możliwość zmierzyć ekstremalnie czyste srebro lub miedz,ale jak wiadomo wiekszosc producentow kabli audio mija sie z prawdą podając ten parametr.Czy ktoś ma jakieś wiadomosci kto i gdzie produkuje najczystszą miedz i w których kablach jest stosowana?Dla przykładu podam -Furutech-6N, Acrolink -7N(Mitsubishi Elektric),Nordost,Jorma,Tara,Silent Wire-8N i Kimber-10N.W MM znalazłem Alphard-6N za 3,5 zł za metr co jest raczej śmieszne i Tare-8N za 28zł co jest jeszcze smieszniejsze.Jeśli ktoś posiada 0,5g super czystej miedzi (probka zostanie zniszczona), mieszka w niedaleko Krakowa i jest ciekawy jaką ma czystosc to zapraszam.Sam jestem bardzo ciekawy wyniku bo podobno nie da sie zmierzyć czystosci ponad 5N i zawartosci tlenu w miedzi "beztlenowej".

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/54327-kto-chce-zmierzyc-czystosc-miedzi-8n/
Udostępnij na innych stronach

W przypadku Kimbera użycie miedzi 10n, jeżeli taka istnieje, wydaje się mało prawdopodobne. Przykładowo, w ofercie Percy Audio przewód, z którego wykonane są m.in. głośnikowe 4/8TC jest opisany jako 5N:

 

Kimber TCSS: 7 strands of 3 gauges comprising a 19ga. TFE insulated 5N copper

Myślę, że z dodawania piątek jeszcze nic nie wynika. Może należy sobie uzmysłowić skąd bierze się czysta miedz czyli miedz katodowa. Gdzie i kto produkuje miedz i w ogóle czystą miedz?. Więc miedz i półfabrykaty miedziane jak druty, pręty, blachy czy kształtowniki są produkowane w hutach miedzi. Jest wiele hut na świecie, które produkują miedz w różnej postaci i różnym stopniu czystości. Jest to ważne stwierdzenie.

Natomiast w światku audio funkcjonują najróżniejsze firmy zakładające izolacje i koszulki silikownowe jak również różne końcówki audio tworząc w ten sposób własny wyrób zwany kablem głośnikowym, IC czy sieciówką.

Nazwy tych firm są drukowane wzdłużnie na wspomnianych izolacjach wraz z różnymi dodatkowymi synonimami. Natomiast jakość kabla czy pisząc precyzyjniej czystość miedzi z której został zrobiony dany kabel zależy od huty, która go wyprodukowała i do jakiej grupy czystości został zaszeregowany przez w/w hutę. Niestety w audio funkcjonują tylko nazwy tych monterów końcówek, a nie najważniejszego składnika kabla. ( wystarczy poczytać jakich IC używają forumowicze).

Jako ciekawostkę mogę napisać, że najnowocześniejszą linię produkcyjną miedzi katodowej na świecie posiada huta Głogów II należąca do KGHM.

Molibden:

I mija się z celem. W biznesie liczy się ekonomia.

I nawet gdy 1000 firm nakładających koszulki (jak słusznie zauważa HM69) opowiada audiofilskie farmazony to cała sprzedaż audiofilaska to ułamek procenta zużycia miedzi w elektrotechnice (nie liczę tu instalacji innych niż el.). Żadne wpływy, aby ktoś się tym przejmował.

Chyba, że ktoś ponownie przetapia tę miedź z np. polskich hut w środowisku beztlenowym, poddaje to specjalistycznej obróbce, itd. To by uzasadniało cenę za kabel rzędu 100 kzł. Jednak tak nie jest. Wszyscy zdaje się biorą miedź z hut.

W kablu graja powłoka izolacyjna ;)

Tak. Był taki wątek.

Uszkodzenia sieci krystalicznej, itd. 7N czy 8N niewiele tu wnosi.

Ważniejsze jest zapewnienie właściwego ułożenia sieci krystalicznej. A więc właściwe odpuszczanie, walcowanie, ciągnięcie, itd.

Zaraz sam wmanipuluję się w kierunkowość przewodu ;).

  • 2 miesiące później...

Mogliby takie testy na czystość miedzi i innych stopów stosowanych w przewodach wprowadzić do recenzji ,ciekawe czy czystość byłaby wtedy adekwatna do ceny a ocena jakości dźwięku adekwatna do czystości stopu ;) .

O XLR z linku:

„Kiedy sygnał dociera do odbiornika, jest sumowany, a dzięki temu usuwany jest z sygnału szum. . .”

 

O debilizmie całego opisu może świadczyć ten wpis.

Jak można wypisywać takie głupoty? Jak tak można napisać o czymś oczywistym to jakie farmazony można pisać o voodoo. . . I pisze się!

Aby komentarze były bardziej dydaktyczne; czytają je również Ci którzy chcieliby się czegoś dowiedzieć (miałem taki sygnał na PW):

Wejścia zbalansowane mają jedynie dużą odporność na składowe wspólne. Jeżeli dobrze rozwiąże się cały to przesyłowy, można skutecznie pozbyć się zakłóceń indukowanych w obu „gorących” żyłach; jedynie zakłócenia zewnętrzne (jednakowe na obu żyłach) są eliminowane albowiem stopień wejściowy reaguje na sygnał różnicowy.

Szumy mają charakter stochastyczny, różny na obu żyłach. Zawsze są sumowane geometrycznie. Nie ma żadnej możliwości uodpornienia systemu na szumy poza ograniczeniem pasma i stosowaniem odpowiednio niskoszumnych podzespołów (opampy, tranzystory, rezystory,…).

Tym bardziej ze typowe zakłócenia elektromagnetyczne to głównie składowa 50Hz sieci i jej harmoniczne oraz różne zakłócenia impulsowe (świetlówki, przetwornice), a nie szumy. Szumią gł. aktywne elementy elektroniczne.

W domu nie ma wcale taich zakóceń by stosować wielokrotne ekrany i XLR na odcinku najczęściej do 1m. Poza tym, silne ekranowanie zwiększa pojemności pasożytnicze.

  • Użytkownicy+

Panowie mam pytanie:,a różne średnice drutów użytych w kablach, ich skręcanie ,taśmy lub kwadraty zamiast okrągłego przekroju domieszki złota,srebra ,lub powlekanie miedzi srebrem, różne izolatory ,bateryjki audioquesta jako dodatkowy ekran itp .

Pewnie sceptycy napiszą że to voodoo lub że firmy chcą się czymś wyróżniac . Jest tyko jeden problem (maleńki) ,kable różnie wpływają na dżwięk.

palton, 3 Sie 2009, 01:31

 

>Pewnie sceptycy napiszą że to voodoo lub że firmy chcą się czymś wyróżniac . Jest tyko jeden problem

>(maleńki) ,kable różnie wpływają na dżwięk.

 

A niby czemu problem? Po prostu niektóre bardzo drogie kable działają jak dosyć mocny filtr (zmieniają sygnał niż kawałek drutu z nawet pseudo miedzi za 1 PLN/metr)

raczej odwrotnie

drogie kable starają się być jak najbardziej neutralne i najmniej degradujące sygnał

a najtańsze nie mają ku temu większych oporów czyli ofc za 1pln tu jest hardcorowo

ale dla większości tu piszących jest to najlepszy kabelek w relacji cena / brzmienie

Focal + Naim

mikson, 3 Sie 2009, 13:30

 

>raczej odwrotnie

>drogie kable starają się być jak najbardziej neutralne i najmniej degradujące sygnał

>a najtańsze nie mają ku temu większych oporów czyli ofc za 1pln tu jest hardcorowo

>ale dla większości tu piszących jest to najlepszy kabelek w relacji cena / brzmienie

 

 

chyba, że masz na myśli tylko IC...

mikson, 3 Sie 2009, 13:30

 

>raczej odwrotnie

>drogie kable starają się być jak najbardziej neutralne i najmniej degradujące sygnał

>a najtańsze nie mają ku temu większych oporów czyli ofc za 1pln tu jest hardcorowo

>ale dla większości tu piszących jest to najlepszy kabelek w relacji cena / brzmienie

 

Teoretycznie tak powinno być - ale w praktyce kupujesz 3 metry kabla głośnikowego audiofilskiego za kilka-kilkanaście naście tys. PLN z czarną skrzyneczką w której jest kondensator który raczej pozytywnie na własności elektryczne nie działa.

palton, 3 Sie 2009, 01:31

 

>Panowie mam pytanie:,a różne średnice drutów użytych w kablach, ich skręcanie ,taśmy lub kwadraty

>zamiast okrągłego przekroju domieszki złota,srebra ,lub powlekanie miedzi srebrem, różne izolatory

>,bateryjki audioquesta jako dodatkowy ekran itp .

>Pewnie sceptycy napiszą że to voodoo lub że firmy chcą się czymś wyróżniac . Jest tyko jeden problem

>(maleńki) ,kable różnie wpływają na dżwięk.

 

A niby jak setki biednych firm operujących na rynku kablarskim MAJĄ SPRZEDAĆ SWÓJ PRODUKT?

 

Niestety trzeba się uciec do numerów a la samiec pawia czy altannika lśniącego.

 

A jajo - jest jajo! Nic więcej!

vereker, 3 Sie 2009, 13:52

 

 

>A niby jak setki biednych firm operujących na rynku kablarskim MAJĄ SPRZEDAĆ SWÓJ PRODUKT?

>

>Niestety trzeba się uciec do numerów a la samiec pawia czy altannika lśniącego.

>

>A jajo - jest jajo! Nic więcej!<

 

taki cynizm jest chybiony, chyba że udowodnisz, że wszystkie swoje klocki podłączasz kabelkiem od lampki nocnej.

wszystko co jest na rynku żeby sprzedać trzeba użyć marketingu

tak samo można powiedzieć o autach, każde ma koła i silnik

i wybór też jest duży, może trzeba zrobić test abx związać komuś oczy wsadzić go auta i

tak 5 różnymi markami przewiedź może nie poczuje różnicy to kupi malucha po co przepłacać

Focal + Naim

mikson, 3 Sie 2009, 14:44

 

>wszystko co jest na rynku żeby sprzedać trzeba użyć marketingu

>tak samo można powiedzieć o autach, każde ma koła i silnik

>i wybór też jest duży, może trzeba zrobić test abx związać komuś oczy wsadzić go auta i

>tak 5 różnymi markami przewiedź może nie poczuje różnicy to kupi malucha po co przepłacać

 

Porównanie do aut jest bardzo chybione (no chyba że sprzęt audio chroni twoje życie przy zderzeniach itd.). Poza tym trzeba być warzywem aby nie poczuć różnicy przy 100 km/h między maluchem a np. golfem 6 .

zgadzam się

i podobnie między kablem za 1pln a 100pln

 

mimo że mnie było by stać na drogie kable nie mam zamiaru ich kupować bo mnie nie widzę w tym sensu tak samo z drogimi autami , nie podnieca mnie to :)

auto kompaktowe typowo budżetowe mi wystarczy i tak samo z kablami i innymi elementami toru,

trzeba mieć do wszystkiego dystans można się podniecać ale nie szukać we wszystkim dziury w całym

i tyle

Focal + Naim

mikson, 3 Sie 2009, 15:13

>mimo że mnie było by stać na drogie kable nie mam zamiaru ich kupować bo mnie nie widzę w tym sensu

>tak samo z drogimi autami , nie podnieca mnie to :)

>auto kompaktowe typowo budżetowe mi wystarczy i tak samo z kablami i innymi elementami toru,

>trzeba mieć do wszystkiego dystans można się podniecać ale nie szukać we wszystkim dziury w całym

>i tyle >

co innego kiedy kogoś stać na zakup, a co innego faktycznie kupować. Mieć BMW, to nie jest mieć typowo budżetowe auto, bo dobre jest po prostu dobre. Porównywanie samochodów do audio to czcza głupota. Samochodem nie zrobisz z klienta wała, bo samochód jaki jest, taki jest.

też nie lubię porównań do aut

auta mają bardziej złożoną specyfikę uwarunkować i czynników dającą odpowiednią wypadkową

ale też zakładanie że bmw jest zawsze dobre jest błędne,

autem też zrobisz klienta w wała np kupując droższego dizla niby oszczędzasz rocznie na paliwie 5tys

tylko jeżeli nie masz z nim problemów tak jak mój znajomy który te 5 tys musiał wywalić na naprawę więc przykładów jest dużo , kończąc porównania z autami moim zdaniem każdy rynek rządzi się swoimi prawami ale odgórne wytyczne są takie same , sprzedać coś za więcej niż się kupiło np surowce do wytwarzania z odpowiednią marżą, jeden nie będzie kupował chleba bo sam zrobi taniej w domu na zakwasie i lepszy , drugi kupi kable chińskie ofc włoży ładną koszulkę z konfekcją i będzie reklamował jako audiofilskie brzmienie, tak było zawsze i będzie więc nie wiem co tu się dziwować

jak ktoś kupuje kable drogie za 1tys czy 5tys mniej lub bardziej znanej firmy jak go stać i ma ochotę proszę bardzo jego sprawa, trzeba mieć odpowiedni dystans do tego nikt nikogo do kupowania drogich klocków nie zmusza,

Focal + Naim

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.