Z PC na DAC, czyli Apple AirPort Express

[Edward]

GRADO__Fan,

 

Pod wskazanym przez Ciebie linkiem jest wątek, który zaczyna się od pomiarów (

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) ). I tam autor (fallow) wskazuje na swoje pomiary. Tylko rzut okiem powoduje zdumienie. Co tam się stało, że wykres pasma przenoszenia wygląda jak koszmarnie wielkie góry i doliny? Przecież każdy nawet tani sprzęt ma pasmo przenoszenia w zakresie częstotoliwości akustycznych na poziomie ułamka dB, a tam są skoki aż +/- 4 dB! Coś w tym układzie lub metodzie pomiarowej musiało być zepsute. Dziwne, że nikt nie zwrócił na to uwagi, za to nastąpiły 3 strony dyskusji o brzmieniu. Te pomiary są bezwartościowe, albo to jest jakiś żart.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[GRADO__Fan]

Edward,

chyba nie zwróciłeś uwagi, że to pomiary dla wyjścia cyfrowego, a nie analogowego po zastosowaniu różnych kabli cyfrowych.

Pomiary były uzupełnieniem do odsłuchu. Sprzęt z wysokiej półki:

tunowany do PC Audio komputer z karta dzwiekowa EMU1212m z modulem synchronizacji do word clocka oraz zegarem Lucid GEN x192 ,

DAC NorthStar M192,

wzmacniacz słuchawkowy Yamamoto HA-02,

słuchawki Grado GS-1000

[Edward]

>chyba nie zwróciłeś uwagi, że to pomiary dla wyjścia cyfrowego, a nie analogowego po zastosowaniu

>różnych kabli cyfrowych.

 

Przepraszam, że jak? RMAA pracuje w pętli, generuje sygnał i go mierzy. Czy to znaczy, że do wejść analogowych karty pomiarowej ktoś podłączył cyfrowy sygnał SPDIF? I to zostało uznane za "pomiar"?

[GRADO__Fan]

Nie ja robiłem ten pomiar. EMU1212 ma wyjście i wejście cyfrowe. Tak czy inaczej to tylko uzupełnienie, a odnoszę się do testu odsłuchowego. Fallowa poznałem osobiście i nie jest to gość, który wypisuje bzdury po forach. Sam miałem okazję robić testy z różnymi kablami cyfrowymi i różnice na bardziej przejrzyście grającym sprzęcie są wyraźne i powtarzalne.

 

Potem dopiero zacząłem dociekać dlaczego tak jest. Nie usiłowałem dostosowywać rzeczywistości do teorii.

Zakłócenia w.cz.,dopasowanie impedancji, odbicia sygnału, połączenia mas to są czynniki, których nie można pominąć.

 

Generalnie im gorzej zrobione jest wyjście cyfrowe w transporcie, tym większe znaczenie ma kabel.

[Edward]

GRADO__Fan,

 

>Fallowa poznałem osobiście i nie jest to gość,

>który wypisuje bzdury po forach.

 

Ale ten "pomiar" jest właśnie piramidalną bzdurą sugerującą, że osoba, która to wymyśliła i wykonała nie ma pojęcia o przesyle cyfrowym SPDIF, a nawet nie odróżnia transmisji cyfrowej od analogowej. Innego wytłumaczenia nie widzę. To tak, jakbyś próbował mierzyć wysokość szafy termometrem. Powiedz mi, że śnię i że to nie jest prawda, że tam "mierzono" sygnał cyfrowy analogowo. Dlaczego nikt nie zauważył takiej bredni tylko wszyscy zaczęli dalej dyskutować jakby nic się nie stało?

 

A może to jednak podpucha i ktoś kto to zrobił po prostu badał poziom podstawowej wiedzy innych pasjonatów cyfrowych kabli? Jeśli to dowcip, to jest udany, jeśli to jest na serio, to jest to tragedia!

[Gość rochu]

Edward, 2 Cze 2009, 17:11

 

>Ale ten "pomiar" jest właśnie piramidalną bzdurą sugerującą, że osoba, która to wymyśliła i wykonała

>nie ma pojęcia o przesyle cyfrowym SPDIF, a nawet nie odróżnia transmisji cyfrowej od analogowej.

 

OK Twoją konkluzję już znamy.

Teraz prosimy o uzasadnienie Twojego stanowiska.

Jakieś twierdzenia, równania, literatura, wyniki kontr-pomiarów i te sprawy.

Póki co słyszę w tym wątku od Ciebie jedynie truizmy godne XYZ-a.

[GRADO__Fan]

Ja w ogóle nie odnoszę się do tego pomiaru, bo o nim wiadomo tyle, co z opisu w wątku czyli prawie nic. Odnoszę się tylko do testu odsłuchowego:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Zacytowałem porównanie kabli coaxialnych i optycznych z różnych przedziałów cenowych. Reasumując, coaxial jest faktycznie lepszy, ale dopiero dla przedziału cenowego kilkukrotnie wyższego niż dobry optyk.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Edward]

GRADO__Fan,

 

w żaden sposób nie odnoszę się, ani nie neguję testu odsłuchowego. To jest osobne zagadnienie. Moje zdumienie budzie jedynie próba mierzenia sygnału SPDIF poprzez złącza analogowe! To jest po prostu niewiarygodne, że ktoś coś takiego zrobił! Nadal sądzę, że to musi być dla jaj.

 

Rochu,

 

To nie są truizmy. Absolutnie podstawowa wiedza z elektrotechniki i podstawy informatyki wystarczą, aby zrozumieć ten absurd.

[Gość rochu]

Edwardzie,

czy Twój oscyloskop ma wejście cyfrowe czy analogowe?

[Edward]

Rochu,

 

to nie ma nic do rzeczy, ponieważ ów pomiar zostal wykonany przez kogoś innego na jego sprzęcie a nie na moim oscyloskopie.

[maq73]

Jakiś czas temu sam pokusiłem się o prosty test i jego wyniki... hmm są dla mnie do dzisiaj tajemnicą.

Posiadam w domu 3 komputery z tego jeden to dedykowany do audio drugi to dedykowany do media center a trzeci to laptop. Wszystkie posiadają wyjścia i wejścia cyfrowe, karty dźwiękowe to zintegrowane w media center i laptopie a w dedykowanym do audio siedzi mAudio 24/96 i dedykowane do niej sterowniki Asio. Otóż ten sam plik waw odtwarzałem na jednym komputerze a zapisywałem na drugim również jako waw, wszystko przy użyciu połączeń cyfrowych tym samym interkonektem. Potem porównałem pliki wynikowe z orginałami w programiku Audacity, wynik - identyczne. Jednak zawsze jest ale, otóż ten sam plik odtwarzany na każdym z komputerów (za pomocą fobara z takimi samymi ustawieniami i z tym samym interkonektem i podłączone do tego samego dac-a i tego samego wzmaka) brzmiał inaczej.

Poprosiłem więc znajomego o pomoc w małym teście odsłuchowym, na każdym z kompów odtwarzany był ten sam waw i na 20 prób 20 razy potrafiłem powiedzieć czy w porównaniu do poprzedniej próby został podpięty inny komp czy nie a 11 razy udało mi sie trafić z dokładnym wskazaniem na konkretny komputer. Do tej pory sam nie wiem co myśleć o tym małym i zapewne niedoskonałym teście.

[majkeljot]

Ten test od grado w części Frequency response jest całkowicie skopany. Raz, że jest to niby pomiar analogowy pasma przenoszenia kabli, dwa , że został w jakiś sposób skopany, gdyż zbyt podobna jest charakterystyka wszystkich kabli (góry i doły w zasadzie w tych samych miejscach) nie mówiąc już o tym, że najgorsze jakie można by tylko sobie wyobrazić kable, w tym zakresie częstotliwości w stosunku do tego co jest na wykresie, mają całkiem płaską charakterystykę. Zdaje się, że ktoś tam albo miał skopaną kartę, albo jakieś ustawienia.

[Gość rochu]

maq73, 3 Cze 2009, 11:13

 

Mam podobne doświadczenie jak Ty i podobne odczucia co do wyników.

[Gość rochu]

Edward, 3 Cze 2009, 09:52

 

>to nie ma nic do rzeczy, ponieważ ów pomiar zostal wykonany przez kogoś innego na jego sprzęcie a

>nie na moim oscyloskopie.

 

Teraz rozumiem.

Tylko przez Ciebie wykonane i to na Twoim oscyloskopie badania się liczą.

Wszystkie inne są niewiarygodne ; )

[_Kuba_]

rochu, 3 Cze 2009, 16:30

 

>maq73, 3 Cze 2009, 11:13

>

>Mam podobne doświadczenie jak Ty i podobne odczucia co do wyników.

 

:) te doświadczenia i odczucia, które masz mają nawet specjalną nazwę :

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

btw. był niedawno wątek o jitterze, też się skończył na wymienieniu się "odczuciami" przez słyszących kable cyfrowe. Tak, że proponuję tam przenieść grupę wsparcia dla nich :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Edward]

Rochu,

 

widzę że teraz próbujesz mi dogryźć, niepotrzebnie. Każdy sensownie wykonany pomiar warto wziąć pod uwagę. Czy rozumiesz różnicę pomiędzy sygnałem cyfrowym, a analogowym?

[Gość rochu]

Hmm..

Właśnie ugryzłem się w język ; )

 

Aby uniknąć nieporozumień, podaj proszę uznawaną przez siebie za prawidłową definicję sygnału cyfrowego.

[Edward]

Rochu,

 

nie wiem, czy żartujesz, szukasz zwady, czy wiedzy. Zrobił się straszny OT. Ale skoro pytasz, to Ci odpowiem, że uznaję taką samą definicję, jaką uznaje cały świat. Wejdź na polską wikipedię i wpisz "sygnał cyfrowy.

[Gość rochu]

Widzę, że unikasz Edwardzie odpowiedzi.

Które z 3 znaczeń podawanych przez Wikipedię miałeś na myśli?

[Edward]

Rochu, zapytaj wprost a nie na około, bo nie wiem o co Ci chodzi. Wszystkie definicje, jakie podaje Wikipedia są prawidłowe.

[gagacek]

Edward, miła audiofreakowa pierdoło. Bełkot tego wątku sięgnął dna. Zamiast duzo (i głupio) o bit perfect vczy też podpierać się "cyfrowymi pomiarami" (co? gdzie? czym?!) sprawdź źródło jittera przez pomiar ANALOGOWY dryftu petli PLL odtwarzającej zegar.

[Edward]

Muszę zdementować podejrzenia o pomiar sygnały cyfrowego wejściami analogowymi. Dopytałem się autora pomiaru, okazało się, że sygnał mierzony wychodził cyfrowo i wchodził cyfrowo na tę samą kartę. W tej sytuacji tym bardziej wynik powinien być płaski jak stół. Temat pozostaje więc narazie nierozwikłaną ciekawostką. Ale na pewno coś złego tam się działo.

 

-> gagacek, poszukaj kogoś innego do pyskówki, ja nie jestem zainteresowany.

[BuBos18]

Rochu na prezydenta, a jemu podobni na doradców :D

 

PS. Rochu rządzisz, jesteś THE BEST!

[Teo]

Kilka informacji dla wyjaśnienia:

 

AirPort ma wyjście analogowe w formacie minijack (jakości dźwięku nie ocenię, bo tej opcji póki co nie sprawdzałem) oraz cyfrowe optyczne (toslink), w tym samym gnieździe. Przejściówka z minijacka optycznego na standardowy wtyk Toslink dostępna jest za kilka czy kilkanaście złotych, chociażby na Allegro (wyszukiwanie "toslink" w kategorii RTV i AGD › Kable, przewody, wtyki › Wtyki, gniazda, przejściówki › Przejściówki).

 

Program AirFoil bezproblemowo współpracuje z Foobarem, przesyła do AirPorta wszystko, co tylko odtwarza ten (lub dowolny inny) odtwarzacz. Jest to produkt niezależnej firmy, należy go nabyć oddzielnie. Można też puszczać muzykę z iTunes, wtedy AirFoil jest zbędny.

[Fr@ntz]

Foobar via AirFoil w moim systemie przez CoCo "karmią" DACa i wychodzi im to całkiem nieźle. Dźwięk z FLACów jest na bardzo akceptowalnym poziomie. Koszt takiej zabawy niewielki a efekt OK!

[tadeo]

Mój DAC ma tylko wejście koaxialne/nie ma opticala/ jak doprowadzić do niego sygnał /muzę/ z laptopa ?

[Teo]

Fr@ntz:

 

> Dźwięk z FLACów jest na bardzo akceptowalnym poziomie.

 

Czy ten "dźwięk na bardzo akceptowalnym poziomie" różni się czymkolwiek od dźwięku z transportu CD?

 

tadeo:

 

>Mój DAC ma tylko wejście koaxialne/nie ma opticala/ jak doprowadzić do niego sygnał /muzę/ z

>laptopa ?

 

Użyć konwertera toslink -> coax. Tak trudno na to wpaść? ;-P

[Fr@ntz]

Teo, 25 Gru 2009, 20:17

 

>Fr@ntz:

>

>> Dźwięk z FLACów jest na bardzo akceptowalnym poziomie.

>

>Czy ten "dźwięk na bardzo akceptowalnym poziomie" różni się czymkolwiek od dźwięku z transportu CD?

>

Si. CD mam podpięte bezpośrednio do DACa a AirPorta via CoCo, które przynajmniej w moim systemie trochę "zabiera powietrza".

 

>tadeo:

>

>>Mój DAC ma tylko wejście koaxialne/nie ma opticala/ jak doprowadzić do niego sygnał /muzę/ z

>>laptopa ?

 

Po to właśnie jest CoCo by Edward - ma zarówno wejścia jak i wyjścia w obu standardach.

[Teo]

Fr@ntz:

 

> CD mam podpięte bezpośrednio do DACa a AirPorta via CoCo, które przynajmniej w moim systemie

>trochę "zabiera powietrza".

 

Znaczy, za zmianę brzmienia odpowiedzialne jest CoCo? A jak porównanie CD vs Airport bez CoCo?

[Fr@ntz]

nie chce mi się teraz wszystkiego przepinać, ale ze względu na to, że AirPort komunikuje się z DACiem via toslink jest z góry na straconej pozycji. Mój North Star gra lepiej po coaxialu.

 

ps. Airporta uważam jedynie za przydatny gadżet a nie pełnoprawne źródło w moim systemie.