Skocz do zawartości
IGNORED

idziecie na wybory do EP?


abcde

Rekomendowane odpowiedzi

  • Redaktorzy

Jeden z dziennikarzy internetowych (z "Dziennikarstwa Obywatelskiego") zebrał w jedną kupę całość informacji w sprawie mrs Sugar-Kitty:

 

"Kocie figle

Is fecit, cui prodest (ten uczynił, kto odniósł korzyść), jest taka stara maksyma leżąca u podstaw wszelkich analiz czynów zabronionych. Sprawa P. Anny Cugier-Kotki budzi emocje nie tylko polityków i dziennikarzy, ale i komentatorów internetowych (ze szczególnym uwzględnieniem "gwiazdy" portalu onet.pl - "antka - emigranta"). Mniej może interesuje ona opinię publiczną (jakoś nie zauważyłem, aby wczoraj urywały się telefony w redakcjach programów TV). Ale na początek - zestawienie zdarzeń, zdarzeń ale nie faktów, bo jak na razie ilość faktów w rozumieniu procesowym jest żadna. Postaram się to zrobić w miarę wiernie. W poniedziałek pojawiają się dwa wywiady z p. Cugier-Kotką, jeden w Superstacji, drugi w TVN. W obu jest mowa o słownych pogróżkach, jakie są adresowane do tej Pani. W Superstacji jest to nawet nieco "ubarwione" opowieścią o tym jak to w sobotę w sklepie ktoś wyzywał i szarpał naszą bohaterkę. I, co ważne, p. Cugier-Kotka stwierdza, że na szczęście nie kopnięto ją w kolano, bo wtedy zrobiono by jej wielką krzywdę. Czyli na razie (w poniedziałek) mamy do czynienia z agresją raczej w sferze werbalnej (co zreszta jest także przestępstwem). Bohaterka wypowiada się o tym z niesmakiem, ale bez przesadnego oburzenia. Wtorek rano: p. Cugier-Kotka roztrzęsionym głosem opowiada jak to w sobotę zaatakowała ja grupa osób (raczej "blokersów") i brutalnie pobiła, kopiąc m in w kolano (sic). Temat zresztą natychmiast podjety przez "Rzeczpospolitą" i już pojawia się "smrodek" napaści "na tle politycznym". TVN przedstawia rozhisteryzowaną p. C-K, opowiadającą o brutalnej napaści i szkodach na zdrowiu jakie w wyniku tej napaści poniosła, jednocześnie pokazując wywiad jaki z nią dnia poprzedniego przeprowadził red. Sianecki, wywiad pełen uśmiechów i absolutnej swobody interlokutorki. Na to nakłada się wypowiedź rzecznika Policji, który stwierdza, że: zdarzenie ma miejsce około 8-mej rano, natomiast zgłoszenie dociera poprzez numer alarmowy o godz. 14:13, czyli 6 godzin później. Kontra p. C-K - "nie mogłam się dodzwonić, wciąż odzywała się automatyczna sekretarka..." - to zostawimy na później. Dodatkowo z notatki policjantów rozmawiających z p. C-K wynika, że ktoś schwycił ją za rękę (bardziej wykrecił) i uderzył w pośladek, czyli mówiąc prościej wymierzył jej klapsa. Pomimo poinformowania "poszkodowanej", że jako nie będącej osobą publiczną przestępstwo w stosunku do niej nie jest ścigane z oskarżenia publicznego, musi ona złożyć zawiadomienie o jego popełnieniu, zgodnie z obowiązującą procedurą. Zawiadomienie takie nie zostaje zgłoszone do mniej więcej godz. 15-tej we wtorek. Podobnie nie następuje zgłoszenie się do biegłego celem dokonania obdukcji. Ok. 15-tej we wtorek "poszkodowana" pojawia się pod właściwym Komisariatem PP, ale wyraźnie na coś jeszcze czeka, w końcu po dość długich konsultacjach z kilkoma panami decyduje się na wejście, rozumiem celem dokonania powiadomienia o popełnieniu przestepstwa. Również w tym mniej więcej czasie stwierdza w rozmowie z reporterem, że musi udać się do ortopedy, ale kiedy to sama nie wie, może w piątek... ciekawe - twierdzi wcześniej, że najmniejszy uraz dwukrotnie operowanego kolana grozi jej nieobliczalnymi skutkami, a tu ma czas (prawie tydzień) na wizytę u ortopedy, ale sprawę niekonsekwencji pani Cugier-Kotki na razie zostawmy, jest tego dużo więcej. Obdukcja biegłego nie znajduje wyraźnych śladów pobicia (typowa prawnicza ostrożność - nie żadnych a wyraźnych) i odsyła "poszkodowaną" do ortopedy celem dokonania obdukcji specjalistycznej, na to jednak p. C-K ma jak widać czas. Jednocześnie na komisariacie "poszkodowana" nie jest w stanie psychicznym (tak biedactwo przeżywa) składać zeznań i umawia się na dzień następny na przesłuchanie u siebie w domu(?!). Ale po opuszczeniu gościnnych progów Policji radosna i pełna sił udziela kilku wywiadów a o 21-szej pojawia się pełna energii w programie red. Rymanowskiego. W tle tego zamieszania, aby nie powiedzieć cyrku, uaktywnia się zarówno Pan Jacek Kurski, który, jak twierdzi już w piątek wiedział o mającym miejsce w sobotę "brutalnym pobiciu"(ciekawe!), jak i jego pryncypał Prezes/Premier Jarosław Kaczyński, który z wielką pewnością zarzucił dokonanie tego haniebnego czynu elektoratowi Platformy Obywatelskiej. Wiadomo, strawestuję tu znane łacińskie powiedzenie "anas locuta, causa finita". Teraz zastanówmy się nad ilością wersji jednego zdarzenia (wszystkie autorstwa pani Cugier-Kotki): 1. w sklepie zostaje zaatakowana słownie i szarpana, na szczęście nie uderzono jej w kolano (wersja dla Superstacji); 2. jest atakowana słownie, ona i jej rodzina, ale w gruncie rzeczy "nic to" (wersja dla red. Sianeckiego), co ciekawsze spytana dlaczego nie powiedziała red. Sianeckiemu o pobiciu odparła z uroczą prostotą "bo mnie nie pytał" (sic); 3. w sześć godzin po zajściu oświadcza wezwanym przez nią policjantom, że (przyjmijmy) wykrecono jej rękę i uderzono w pośladek; 4. rano we wtorek telefonicznie opowiada redakcji TVN jak to ja napadnięto, zwyzywano i skopano po chorym kolanie (rozumiem, że "przestępcy" mieli wgląd w kartę chorobową p. C-K, aby wiedzieć gdzie i jak mają ją bić - też skąd inąd ciekawe). Potem wyjasnienia "pani ofiary" widziane przeze mnie na "paskach" różnych stacji gmatwają się coraz bardziej.

 

Przedstawiłem garść zdarzeń i wersji jednego "brutalnego napadu". Niespójność wersji, okoliczności towarzyszących, opowieści o sprawcach jest zadziwiająca. Odnoszę wrażenie jakby p. Cugier-Kotka w miarę upływu czasu "nakrecała się" coraz bardziej (a może jest nakręcana) i brnęła w coraz mniej wiarygodne opowieści. Taki mały drobiazg - po południu we wtorek, już stwierdziła, że zrobili to ludzie inteligentni (wiadomo elektorat PO to głównie: wykształciuchy"), a skąd wiedziała? - "po słowach ich poznacie". Fakt, żul użyłby bardziej swojsko brzmiącego wyrazu "ty q..wo" a nie wyszukanego "sprzedajna dziwko", tylko to brzmi tak bardziej z "ruchu oporu", a jak orzekł Prezes/Premier byli ci z AK i byli ci inni. Ciekawy z tego wniosek, zresztą to PiS jest z "górnej półki" więc użyłby bardziej eleganckiego zwrotu, a wychowany na podwórku elektorat PO zadowoliłby się zwykłą i ordynarną "q-wą". Że też na to wcześniej nie wpadłem. I tak doszliśmy do innych "osób dramatu". Ciekawa jest rola p. Jacka Kurskiego, jak to się stało, że znalazł się "na właściwym miejscu we właściwym czasie". Choć z tym właściwym czasem to nie tak do końca, raczej okazał się wizjonerem wiedzącym w piątek, że w sobotę p. C-K zostanie "brutalnie pobita". Wszystko to wygląda dziwnie, mało wiarygodnie, w gruncie rzeczy na bardzo nieudolnie skonstruowaną prowokację, ciekawe czyją i przeciw komu. A jak powiedzialem na wstępie - Is fecit, cui prodest, warto zastanowic się "cui prodest". A tak na marginesie - jaki wpływ na "działania" pani Anny Cugier-Kotki ma świadomość, że za składania fałszywych zeznań i wprowadzanie w błąd organów grozi odpowiedzialność karna."

Kandyd1

;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Kim jest mój przyjaciel, który jest nieprzyjacielem?

właśnie słucham wywiadu na żywo z panią kotek,,,,przed chwilą zakomunikowała otrzymania w trakcie rozmowy sms z wiadomością że jakaś gazeta szykuje artykuł szkalujący ją...od kogo sms i jaka gazeta tego już nie wiedziała...

Pani Sugar-Cougar złożyła coś jakby zawiadomienie o popełnieniu przestepstwa:

"Policjanci przed chwilą wyszli z mojego mieszkania. Tak, złożyłam doniesienie o popełnieniu przestępstwa" - powiedziała nam Anna Cugier-Kotka. Już wczoraj miała to zrobić, ale ostatecznie zrezygnowała, bo... czuła się bardzo zmęczona.

 

Bez jej zgłoszenia, policja nie mogła zacząć poszukiwań sprawców napadu. A ponieważ prezes PiS Jarosław kaczyński sugerował, że napad miał podłoże polityczne - i mogli go dokonać sympatycy PO - policjanci zrobili dla niej wyjątek. Nie czekali, aż kobieta w końcu przyjdzie na komendę i powiadomi ich o pobiciu. Pojechali do niej do domu."

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jestem Europejczykiem.

 

panowie ale czy nie prościej byłoby zamiast eleganckiej ironii pana Redaktora (mam dziwne wrażenie że nie daje wam ona jednak zasPOko'jenia) kopnonć jom w dupe

 

oj chyba wam tego właśnie brakuje

 

jak tym którzy to zrobili

 

widzę że wirtual jednak nie zastąpi realu

 

__________________________

 

"sugar-kitty"

 

hy he hy dobre!

 

to jak nick jakieś burleskowej actress cichodajki tego alfonsa kurskiego

 

to wszystko pisi spisek medialny

 

dokopmy jej dokopmy hy hy

wladz, 10 Cze 2009, 19:34

>właśnie słucham wywiadu na żywo z panią kotek,,,,przed chwilą zakomunikowała otrzymania w trakcie

>rozmowy sms z wiadomością że jakaś gazeta szykuje artykuł szkalujący ją...

 

a to gupia pinda, histeryczka niedoszła samobójczyni wykorzystana przez spindoktorów piss

 

ktoś ją szkaluję, na naszym forum..

 

na pewno nie!

 

:-)

Horst a wystarczyło polityczny głąbowaty politruku poczekać.....a tak prezes wskazał kierunek i Horst pobiegł...prezes zawróci a Horst do bagna wpadnie.

 

i tak od kilku lat wygląda to twoje poparcie dla Kaczyńskich....

mój ty Horściku....

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

pozdrowionka,od przystojniaka popapranej partii pieknych,mlodych i bogatych

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

odnaleziono trzeciego bliźniaka....podobno najzdolniejszy

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

podobne?!!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-3042-100002798 1244710155_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

a oni na tle karpia..jak bracia.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

z karpiem jak bracia

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

tusk wieczorowa pora

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.