Sonda-ilu z nas to naiwniacy.

[Grzegorz7]

Jak w życiu. O wszystko.

[xniwax]

"Zawyżone ceny są dostosowane do przodujących krajów w których zarobki są sztucznie napędzone na ciągłym zadłużaniu się np w chinach ,tak jak np USA ,reszta świata na tym traci ."

 

 

Przodujacych krajów? Czyli jakich?

 

Sranie w banie, w Polakach dalej pokutuje syndrom "Pewex". Poza wyjątkami czyli takimi co ćwierc wieku temu traktowali pevex jako cepelię i skansen.

 

Ilu ludzi dzisiaj dochodzi dopiero do sprzetu hi-cos tam, kiedy dzis juz o tych urządzeniach słuch zaginął. Niektorzy brna dalej w badziew w nowym opakowaniu, a mozna w stare i lepsze, za podobną cenę, zachłystuja sie nowymi formatami itp. I...co?

 

Naiwni sa wszyscy a szczególnie ci co sie do tego nie przyznaja..bo po co.

[modrzew47]

Jancio. >Nie,nie o bogatych,świadomych swych upodobań tu mowa,a o tych co wierzą że to wszystko służy poprawie dźwięku,którzy wyrabiają sobie i innym opinie że w niższych segmentach cenowych"nie zagra"etc etc.Szkodzą sobie(co mnie średnio obchodzi,bo wolność Tomku etc),gorzej że innym też........

Szkodzą wpędzając ich swoimi wpisami(może celowo,może nie)jak to pięknie grają kabelki,kolumny czy wzmacniacze w błąd.Właśnie tych młodych i początkujących.

Co do dóbr luksusowych to wykładnia znaczenia tego słowa jest prosta:przedmiot taki ma być DOSKONAŁY

I DLATEGO DROGI A NIE ODWROTNIE.Akceptowanie tej drugiej części jest niczym innym jak właśnie naiwnością.

[modrzew47]

Xniwax.

>Naiwni są wszyscy a szczególnie ci co sie do tego nie przyznaja..bo po co.

Bo może wstyd?Dał się naciągnąć handlarzynie,lub uwierzył artykułowi (sponsorowanemu niekoniecznie)pisanemu przez recenzenta w prasie"fachowej".

Wyjaśnie może co to znaczy prasa fachowa-to taka co pomaga wybrać poszczególne segmenty audio,przy pomocy swoich opinii a w której to nie występują złe segmenty audio.Są za to dobre i lepsze ano po to byśmy wszyscy byli szczęśliwi.Naiwni są Ci co w te"recenzje"wierzą a co gorsze na ich podstawie dokonują zakupu.

Pewex to już historia.

[modrzew47]

parantulla.

>większość z nich prawdopodobnie gówno słyszy na tych swoich"full wypasach"więc i gadać na forum nie ma za bardzo z kim i o czym,więc żeby być cool i trendy,to przynajmniej na jakiś audiofilski kabelek się szarpnie albo przynajmniej wątek założy i zawsze się znajdzie kilku podobnych do dyskusji.......

Ciekawi mnie z tego Twojego wpisu co to takiego full wypas,co to znaczy kabelek audiofilski i czy piszesz również o sobie oraz czy ta aluzja ma być do mnie.Czyżby dotkneła Cie"polska zawiść"czy może masz coś konkretnego na myśli.Jeśli masz uwagi do mojej osoby to proszę na priwa.Wątek ma swój tytuł i oczywiście rozumiem,że kilku osobom się nie spodoba.Pzdr.

[jozefkania]

Eee tam zawiść.

Ja dla przykładu nikomu niczego tutaj nie zazdroszczę :) Słuchałem kilku systemów do maskymalnie 10tys. za klocek i wiem, że audio to nie tylko kasa. Kierowanie się tylko pieniędzmi to jest dopiero naiwność. Trzeba kierować się słuchem, nie emocjami ! Bo emocje przesłaniają rzeczywisty odbiór brzmienia.

[modrzew47]

jozefkania.

Zgoda do tego,że słuch powinien decydować nie emocje.Zgoda,że to nie kasa decyduje a kto tak myśli jest właśnie naiwny.Miałem droższe systemy od obecnego a żaden nie grał jak obecny,więc coś w tym jest.Zastanawiam się dlaczego zrezygnowano w pre z regulacji barwy tzn.wysokie,niskie itd.

Regulacja kablami jest niczym innym.Wyczuli,że to jest miejsce na biznes?

[modrzew47]

........i będzie całe mnóstwo naiwnych?

[tadeo]

Bardzo mało urządzeń ma "regulację barwy" ma na akceptowalnym poziomie.

[modrzew47]

No ale z kablami jest podobna sprawa.Mała dostępność i absurdalne ceny(dzięki naszej naiwności)powodują trudności z ustawieniem systemu.Regulacja barwy w dobrym tego słowa znaczeniu spowodowała by,że upadłyby firmy kablarskie lub spadły by znacznie ich ceny.

[Gość rochu]

Kable są nieprzewidywalne.

Nigdy do końca nie wiadomo jakie zmiany w systemie pociągną za sobą.

[sittek]

rochu, 19 Lip 2009, 23:42

 

>Kable są nieprzewidywalne.

>Nigdy do końca nie wiadomo jakie zmiany w systemie pociągną za sobą.

 

i czy w ogóle coś zmienią. Bo na recenzje bym nie liczył. Jakieś takie są oderwane od rzeczywistości.

[Gość]

rochu, 19 Lip 2009, 23:42

 

>Kable są nieprzewidywalne.

>Nigdy do końca nie wiadomo jakie zmiany w systemie pociągną za sobą.

 

Ten tekst się do stopki nadaje :)

 

(właśnie, dlaczego tu nie ma wstawiania stopek ?!?)

[Gość HarpiaAcoustics]

XYZPawel

 

Atakujesz wszystkich!!!

Mają Ci udowodnić, że mają rację.

Może odwrócimy relację.

Udowodnij mi, że ja nie słyszę!!!

[xniwax]

Kwintesencja naiwnosci ;)

[Gość]

HarpiaAcoustics, 20 Lip 2009, 00:04

 

>XYZPawel

>Atakujesz wszystkich!!!

 

Nieprawda, ja nie atakuję ludzi, tylko głupie poglądy. Nie musisz się tak z nimi utożsamiać.

 

>Mają Ci udowodnić, że mają rację.

>Może odwrócimy relację.

>Udowodnij mi, że ja nie słyszę!!!

 

Dowód spoczywa na twierdzącym. Twierdzisz, że słyszysz kable, to to udowodnij. Jak nie chcesz, to jesteś na poziomie wierzących w UFO. Twój wybór.

 

Jesteś rzekomo zwolennikiem pomiarów, jesteś w stanie wykazać pomiarowo "lepszość" jednych kabli na drugimi ?

[Gość HarpiaAcoustics]

>>>XYZPawel

[Gość]

HarpiaAcoustics, 20 Lip 2009, 16:53

 

>>>>XYZPawel

[Gość HarpiaAcoustics]

>>>XYZPawel

[modrzew47]

Nie rozumiem o co wam chodzi?

XYZPawel.

Kabel działa jak tłumik,jeden jest lepszy inny gorszy jeden tłumi mocniej inny słabiej a zatem różnica w brzmieniu też będzie i nie trzeba robić testów ABX,BDR,DDR czy diabli wiedzą jeszcze jakich żeby to rozumieć.Chciałbym jednak przypomnieć,że wątek ma inny tytuł i prosiłbym w tym kontekście o wypowiedzi.Zapewniam,że temat rzeka tylko trochę prawdziwości w wypowiedziach.Dotyczy tylko niektórych.

Pozdrawiam.

[Gość]

modrzew47, 20 Lip 2009, 19:19

 

>Nie rozumiem o co wam chodzi?

>XYZPawel.

>Kabel działa jak tłumik,jeden jest lepszy inny gorszy jeden tłumi mocniej inny słabiej a zatem

>różnica w brzmieniu też będzie i nie trzeba robić testów ABX,BDR,DDR czy diabli wiedzą jeszcze

 

GDYBY te kable działały jak tłumiki, to OK. Ale większość z nich działają jak zwykłe kable, czyli tłumią, ale od 100kHz :) Wystarczy pomierzyć... A poza tym, taki tłumik sobie można samemu zrobić za 1 PLN...

[modrzew47]

XYZPawel.

Myśle,że rozumiesz co mi napisałeś.Bo napisałeś to samo co ja tylko nie dopisałeś,że to słychac.

[muls]

chopki sam tlumik nic nie zmienia.a trudno kabel rozumiec jak tłumik nieskompensowany.

[modrzew47]

Chopie,tłumik zmienia i to znacznie zależy tylko jaki.Jak nazwa wskazuje.

[modrzew47]

XYZPawel.

>To wokól mojego nicka to jest jakaś szamańsko-audiofilska klątwa?;)

Widocznie miałeś mocno do czynienia z szamanami,że klątwe rzucili.Co takiego im zrobiłeś i jak weszli w porozumienie z audiofilami?

[xniwax]

Pawel nikt tu nie będzie ciebie całował aby odklątwić twój nick. Tym bardziej, że nie wiadomo jaka żaba za tym się kryje.

[majkeljot]

modrzew47, 20 Lip 2009, 20:12

 

>Chopie,tłumik zmienia i to znacznie zależy tylko jaki.Jak nazwa wskazuje.

 

Nazwa tłumik oznacza tłumienie, ale nie określa jego wartości. Więc kabel to też tłumik, ale o jakiej wartości? Tłumienie o 0.001dB to też tłumienie i co z tego? NIC

[modrzew47]

makeliot

Gdzie napisałem,że określa?Zgadza się,kabel to też tłumik.

[modrzew47]

makeliot

Przeczytaj tytuł wątku o co innego w nim idzie.Mianowicie o akceptacje cen, wzajemnych relacji cenowych o to czy jesteśmy naiwni,że je akceptujemy(przykładem są m.in.kable)czy nie mamy wyboru.Osobiście uwazam,że wybór jest zawsze możliwy np.zamiast kupić kable za 10kzł to lepiej tą kwote przeznaczyć na wymianę kolumn.Są oczywiści inne rozwiązania o których pisza inni.

[pawcio]

ja mam wszystko DIY i święty spokój :)

a kabelki (też DIY) to śmiesznie mały ułamek całości.