Skocz do zawartości
IGNORED

Kopiowanie płyt SACD


soundchaser

Rekomendowane odpowiedzi

audioholik - naucz sie czytac ze zrozuminiem... i zmien tego pioneera bo to szmelc i w tej sytuacji koledzy maja racje tlumaczac ci ze nie masz racji, kazde CD zagra lepiej niz to twoje tandetne gowno:)

Kyle, 19 Wrz 2009, 16:34

 

>żółwik, 19 Wrz 2009, 16:25

>

>>No nie popadajmy w skrajnośći, zwykła płyca CD wystraczy,

>

>Nie wystarczy ... nawet w foobar przy 16 bit jest opcja ditheringu aby niwelować wady tak niskiej

>rozdzielczości (znika przy 24 bit). Tak samo realizacja - używa się 24 bit a nie 16.

 

44,1kHz nie jest wystarczające dziś i nie było wystarczające w 1982 roku, 44,1kHz mieściło się na taśmie video a był to najtańszy sposób przechowywania danych więc zdecydowano się na 44,1kHz, znowu niestety nad jakością górę wzięła opłacalność i księgowi, niestety.

>Seba78 tez jestes z kolka pedalow wzajemnej adoracji:)))

 

 

Jak myślicie dlaczego zniewieściałe ciotunie zza ekranu komputera wszystkim dookoła mówią per pedale? czy to próba odgryzienia się na matce naturze, ze ich tak urządziła? też pewnie był bym zły na jego miejscu:)

Co za idiota kwestionował mój wpis na temat audiofilskich płyt CD szacownej firmy B&W ?

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Jasne ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Audioholik- daj sobie spokój to dzieciaki. Paru pisze bzdury bo tuningują 16 bitowe starodawne odtwarzacze CD i gonią potem na Allegro, inni kupili takie 16 bitowe badziewie za wielką kasę i teraz zaliczaja się do tych smutnych, więc nadrabiają miną. A Świat audiofilski wyparł się ze wstydem starodawnych badziewiastych płyt CD i w 100 % przesiadł się na winyle i SACD, plus oczywiście muza ęsta z kompa ( a kiedyś sam śmiałem się z komputera).

Pozdrawiam

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

AndAudio

19 Wrz 2009, 23:33

O mnie » Ignoruj » PW »

stat: 214 / 48 / 0

 

Co za idiota kwestionował mój wpis na temat audiofilskich płyt CD szacownej firmy B&W ?

 

http://www.bowers-wilkins.com/display.aspx?terid=3561&infid=3550

 

Jasne ?

 

 

 

Wiekszego idioty od Ciebie to tutaj nie ma:)

Płyta CD jest wystarczająca. To, że jest wiele źle nagranych i źle brzmiących płyt nie oznacza, że to wina formatu Audio-CD. To kwestia nagrania. Są płyty CD, które swoim brzmieniem zachwycają - wystarczy dobry mastering, nagranie... Format CD daje wiele możliwości, trzeba je tylko wykorzystać.

Nie twierdzę, że SACD jest gorszy. Ale na CD można uzyskać takie brzmienie, że mucha nie siada! Żeby tylko wytwórniom się chciało...

AndAudio, 19 Wrz 2009, 23:38

 

>Audioholik- daj sobie spokój to dzieciaki. Paru pisze bzdury bo tuningują 16 bitowe starodawne

>odtwarzacze CD i gonią potem na Allegro, inni kupili takie 16 bitowe badziewie za wielką kasę i

>teraz zaliczaja się do tych smutnych, więc nadrabiają miną. A Świat audiofilski wyparł się ze

>wstydem starodawnych badziewiastych płyt CD i w 100 % przesiadł się na winyle i SACD, plus

>oczywiście muza ęsta z kompa ( a kiedyś sam śmiałem się z komputera).

>Pozdrawiam

 

Co ty pierd.....

Nie kalecz klawiatury...i ochłoń...

Ty -- wódkę za wódką w bufecie...

Oczami po sali drewnianej -- i serce ci wali (Czy pamiętasz?)

Wracając do głównego tematu wątku (nie umniejszając tematom pokrewnym, z których nic nie rozumiem): :)

 

przesłuchałem Deep Purple - Machine Head SACD (diodka w moim Rotelu tym razem nie świeci)

i brzmi gorzej niż ruska kopia z anniversary edition.

Przesłuchałem dwupłytowy remaster edition Made in Japan i brzmi gorzej niż dawne amerykańskie wydanie nie remasterowane.

 

O CO TU CHODZI?

Co Ty mówisz?!

U mnie ta płyta brzmi znakomicie. Mówię o warstwie DSD.

 

Poprawka. Brzmienie ok. Ale efekty przestrzenne (5.1) „przerysowane”. Słuchając wielu utworów można poczuć się tak jakby siedziało się pośród Zespołu! Mnie to nie odpowiada.

 

Ty słuchasz warstwy stereo. Jutro jak nie zapomnę przesłucham tej warstwy.

Z samą produkcją SACD jest nienajlepiej. Przykładowo zamiast kreować zapis już w studio (koncercie) z 5 mikrofonów, kreuje się zapis 5.1 kanałowy albo ze stereo, albo z wielościeżkowego zapisu taśmowego. W jednym i drugim przypadku jest to sztuczna przestrzeń, taka jaką może wykreować dobry ampli kina domowego ;).

 

Co do jakości SACD. Technicznie na pewno jest wyższa. Praktycznie, nagrywana (99,9%) z tych samych źródeł co CD.

Mnie wystarcza CD.

Jednak dobrze oddana przestrzeń (SACD) w dobrej produkcji jest powalająca. Nie mówmy tu jednak o brzmieniu, lecz o przestrzeni dźwięków. I jakoś nikt nie zwraca uwagi, że temu nowemu (inaczej bogatszemu odczuciu) również dedykowane jest SACD. Dla jakości brzmieniowej wystarczające jest CD.

Taka ciekawostka: W mocno wytłumionym pomieszczeniu, gdzie jak wiadomo jakość odbioru muzyki stereo spada, jakość muzy kreowanej przez 5.1 głośników (SACD) broni się (przynajmniej dłużej).

Wypowiadasz się jakbyś coś w temacie rozumiał, jrdnak ośmieszasz się, a szkoda. Warstwa SACD jest z natury lepsza od CD bo jest SuperAudioCD, czyli nie jest skmpresowaną stratnie sciezką studyjną, która od lat 80-tych jest śdiezką ęstą. Szkoda że tu na forum wypowiada się modzież która ma mało wiadomości, a wiele do powiedzenia. Warstwa CD to marne wykastrowane 16 bitów, natomiasy warstwa SACD, czy DVDAUDIO, to odpowiednik zapisu studyjnego. Natomiast jak taki zapis studyjny zostanie potem w domu odtworzony, co się z nim będzie działo, jala będzie jakość wyjscia analogowego naszego gęstego odtwarzacza to juz inna bajka.

 

Podsumowując- CD to 16 bitowe badziewie, natomiast gęste pliki czy to internetowe, czy na płytach DVDAUDIO, czy SACD to poezja dźwięku, natomiast jaki z tego wszystkiego uzyskamy dźwięk w naszym domu to juz inny temat. Ja osobiście wolę brzmienie mojej wkładki Grado, przy której CD mieknie w przxedbiegach, no może z SACD możnaby podyskutować.

AndAudio, tak sobie czytam i zastanawiam się co żeś Ty chłopie w życiu za hiendy słyszał skoro SACD uważasz za szczyt możliwości a płytę CD za przestarzały relikt.

 

Jeszcze w kwestiach ogólnych: większość osób które jeszcze mają cierpliwość dyskutować z osobnikiem o takim braku kultury jak Ty, temat gęstych formatów przerobiło kilka kilka lat temu i mają o tym wyrobione zdanie poparte doświadczeniem a nie opiniami wyczytanymi w gazetkach. Więc proszę okaż trochę więcej szacunku i wyobraźni.

Before you criticize someone, you should walk a mile in their shoes. That way, when you criticize them, you're a mile way and you have their shoes

And Audio!

Czytaj ze zrozumieniem. Twoje destrukcyjne podejście do dyskusji zaślepia ci oczy. Jesteś zwyczajnie toksyczny.

Przeczytaj jeszcze raz to co napisałem ja i to co napisałeś ty.

 

A już szczytem jest degradować CD w stosunku do SACD, a za chwilę degradować CD w porównaniu z analogiem! Wynika z tego, że niewiele słuchałeś i podniecasz się tym co masz. Taki kompleks.

  • 1 rok później...

Potrzebujesz czytnik komputerowy SACD i program do zgrywania. Te warunki spełnia stary model PlayStation3. Dotychczas nie dało się tworzyć programów na PS3 dopóki hakerzy nie "złamali" firmware, które zostało ponownie zabezpieczone w kolejnych poprawkach.

 

Musisz więc spełnić dwa podstawowe warunki:

 

1. Playstation 3 w starej wersji z odczytem SACD.

2. Firmware nie może być powyżej wersji 3.55 (gdy ci dzieciak zrobi "upgrade" to masz pozamiatane).

 

Tutaj masz wszystkie szczegóły:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Gdy już zgrasz sobie obraz ISO to można go wypalić na płytce DVD-R i próbować odtwarzać jako "SACD-R" na stacjonarnych odtwarzaczach, które ignorują zabezpieczenie Pit Signal Processing (PSP). Okazuje się, że jest kilkanaście takich (

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) ,

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) )

 

Można też wyodrębnić pliki DSDIFF i albo zagrać przez DAC'a, który obsługuje DSD, albo przekonwertować na PCM.

Konwersja na PCM jest "stratna" :)

Można użyć np. darmowego programu Korg AudioGate.

 

Jak komuś nie zależy na super jakości to zarówno ISO jak i pliki DSDIFF można odtwarzać w Foobar za pomocą pluginu (

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) ).

 

Jeżeli masz w kolekcji daną płytkę SACD to (chyba) możesz z czystym sumieniem ściągnąć z netu jej kopię w ISO w ramach backupu. Jest tego coraz więcej.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Podobno wg. wikipedii płyty z plikami DSF (prostsza wersja DSDIFF, obsługująca tylko stereo) są obsługiwane przez playery takie jak SCD-XA5400ES i SCD-XE800. Mnie to nie rusza, wolę warstwę CD płyt SACD.

>Bald

To nie ja bronię zaciekle prymitywnej trzydziesto letniej techniki CD. To nie ja stawiam na słuchanie z użyciem formatu degradującego dźwięk?! Czy jest może inaczej?

 

Drogi ARTONKU-u mnie lampa 300B ma 2x12wat mocy i naoędza bez problemu Wilson Benesche Chimery.....więc schemat budowy wzmacniacza jest dość wiekowy.

Sa dobre kable do tego kondycjoner-czyli cała sekcja zasilająca.Kable rca tez są wraz z głośnikowymi niezłe...a Ty chłopie ciągle swoje wywody.

Ta prymitywna 30-sto ponad letnia technika po prostu działa.....tylko jesli jest prawidłowo połączona z tym prymitywem jak to nazywasz-bo lampy

prowadzące są na przejściówce 6f8g tungsole z 1940 roku wiec prawie takie stare jak Ty...a jakościową po prostu spiewają...w przeciwieństwie do Ciebie

-znaczy sie chce Ci powiedzieć,że nie bujaj juz nas więcej i nie omamiaj swoimi wizjonerskimi pomysłami na audio..z prostej przyczyny jestes ciemny

i nic wicej nie moge dodać na Twoje usprawiedliwienie.Po prawdzie taki ograniczony prymitywek i jeszcze stanowisz folklor-chyba Ci kupię jakiś strój

łowicki!!

Zastanawiam się kto wybierał moderatorów? Bo jak na razie bardziej stronniczego gremium nie znam.

 

To samozwańcze wszystkie som-chciały za wszelką cenę do mediów do władzy...chca wychowywać,powinni też uczyć może lobbowania,markietinga i handlu.

Som niezastąpione i ich wypowiedzi niepodwazalne ......podobno som-lecz o audio...cienko to widzę,no ale piszom,ze wszystko pienknie im gra,a

w szczególności to co testujom...i jeszcze powiem,że moderatorzy som najmondrzejsze ludzie na forum...bo majom wszystkie atuty w renku swoim.

Ktos napisze troszke prawdy to zaraz go na wakacje przymusowe,albo na jakies pół roku na zesłanie...to jest metoda wychoawcza-co wolno wojewodzie....

Czasami na wakacje nie starczy, to zwyczajnie w świecie, komornikiem straszą!

TA-E80ES | TA-N55ES MKIII | SS-G3 | CDP-X77ES | TC-K730ES | TC-K990ES | TC-765 | DTC-60ES | PCM-501ES | ST-S770ES | DENON DP-47F + AT AT33EV MC | JVC BR-7000ERA | PIONEER CT-9R

>Stary Audiofil

 

Problem z lampami jest powszechnie znany. Niestety co lampa to gra inaczej. Najlepsze współczesne wzmaki oparte są o tranzystor. To on króluje. Lampa to nisza dla wielbicieli staroci. Jedynie gdzie ją ewentualnie widzę to bufor odtwarzacza SACD ew. w przedwzmacniaczu. Reszta to nieszkodliwa dewiacja. Lampa to taki miły filtr, jest elektronika ją naśladująca no ale wtedy bańieczki nie świecą. Jak się zestawi z kręącym się Vinylem to mamy piękne muzeum i to oto głównie chodzi.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.