Skocz do zawartości
IGNORED

Magnetofony - porady serwisowe.


Gość G.Mark

Rekomendowane odpowiedzi

Spotkał się ktoś ze szczypcami do zdejmowania takich małych segerow? Odległość między podcięciami w które mają wejść końcówki szczypiec to ok 1 do 1,5mm. Dałem radę dwoma śrubokrętami ale to było karkolomne. Ośka na której jest pierścień osadzony jest plastikowa, mechanizm Nakamichi 582. Z góry dzięki za podpowiedzi.

Pzdr

 

 

Knipex 49 11 A0 dla zewnętrznych pierścieni osadczych o wymiarach 3 -10 mm, dostępne na znanym portalu aukcyjnym. Ten model jest najmniejszy z dostępnych i otwiera bez problemu pierścień który wskazałeś.

 

Na marginesie - spędziłem ładnych kilka godzin szukając w katalogach Knipexa i porównując do ofert w poszukiwaniu (najtańszych) właściwych, bo wprawdzie na Alle... jest sporo propozycji ale zazwyczaj bardzo ogólnikowo opisanych. Bez użycia katalogu praktycznie żadna nie daje 100% pewności , że zakupi się to co się potrzebuje. Jeśli dobrze pamiętam wśród produktów o mniejszej renomie (no-name), nie występuje odpowiadający im model szczypiec.

 

 

Jarek

Według danych z instrukcji serwisowej, dioda Zenera D8 powinna stabilizować napięcie z tolerancją 5%. Jeśli obecnie na tej diodzie napięcie wynosi 4,2V, to w stosunku do napięcia nominalnego, to odchyłka wynosi ok. 7,3%.

Napięcie na tej diodzie powinno zawierać się w granicach 3,7 - 4,09V.

Niby niezbyt duża różnica w stosunku do obecnego 4,2V ale...

Moc tracona w R78 nie przekracza jego mocy dopuszczalnej 0,5W.

Nowa dioda D8 powinna mieć moc co najmniej 0,5W.

 

GM

 

Po wymianie diody D8 napięcie na niej spadło do 3,3V. Pomiar starej D8 nie wykazał jej uszkodzenia. Z kolei napięcia na R27 wzrosło do 140mV. Zredukowałem to napięcie do poziomu 130mV ale wszystko to w sumie nic nie dało. Magnetofon nadal ma problemy z przewinięciem do końca taśm C90.

Myślę, że 2N6491 będzie dobrym zamiennikiem. Ma on wyższe dopuszczalne napięcie Uce i prąd Ic 15A.

Obawiam się,że nie masz racji.Ten BDW jest darlingtonem i poza typem przewodnictwa i obudową nie da się go zamienić na "zwykły" tranzystor mocy jakim jest 2N 6491.
Gość G.Mark

(Konto usunięte)

Obawiam się,że nie masz racji.Ten BDW jest darlingtonem i poza typem przewodnictwa i obudową nie da się go zamienić na "zwykły" tranzystor mocy jakim jest 2N 6491.

 

Masz rację, dziękuję za korektę.

Kasjel będzie musiał wymienić te tranzystory jeszcze raz.

 

GM

Gość G.Mark

(Konto usunięte)

G Mark- ale mówisz serio czy......?

 

Są na Allegro BDW 94C z wysyłką za grosze. Mam kupić ?

 

Ponieważ moje poczucie humoru i chęć do żartów zostały skutecznie wypreparowane dawno temu, napisałem to jak najbardziej poważnie.

KraVetz skorygował mój błąd jaki popełniłem miesiąc temu. Podałem Ci zamiennik pod względem napięcia Uce i Ic, ale pominąłem jeden parametr tranzystora, który ma znaczenie.

Wzmocnienie prądowe hFE 2N6491 to maksymalnie 150, a minimalne wzmocnie BDW94B/C jak na załączonym obrazku

 

post-3254-0-46427200-1461002943_thumb.jpg

 

Liczba 20000 to maksymalne wzmocnienie prądowe BDW.

 

BDW94C będą się nadawać.

 

GM

Dziś dostałem przesyłkę z tranzystorami BDW94C więc natychmiast je zamontowałem i od razu zauważyłem że szpulki przestały się kręcić gdy w kieszeni nie ma kasety. Zmierzyłem napięcie na R27 i okazało się że jest za niskie (93mV). Niestety udało mi się je zwiększyć tylko do 97mV i skończył się zakres regulacji na R5. To oczywiście poskutkowało tym że przewijanie szczególnie w tył jest jeszcze słabsze. Tak więc jest postęp ale trzeba by się było zastanowić dlaczego nie można zwiększyć napięcia na R5 do żądanych 130mV ?

 

Coś mi się wydaje że gdyby udało się ustawić napięcie na R27 do 130mV do szpulki znowu by ruszyły bez kasety w kieszeni :-))

Witam! Kasjel, elektronika to nie jest moją mocną stroną. Moja "niezgrabność" doprowadziła mnie do kilku uszkodzeń, które boleśnie się odbiły na kieszeni. Mam na myśli pomiary z napięciem..... Wiem, trochę to śmieszne, ale boję się uszkodzić mojego Revoxa. Palce jak serdelki mi nie pomagają :). Na poważnie. Przy tych tranzystorach z tego co pamiętam są kondensatory Philipsa, te niebieskie. Ja wymieniłem wszystkie w moim B710 i mierzyłem wszystko co wyjąłem. Wszystkie Philipsy nie trzymały parametrów, a wartość niektórych to było 10% nominalnej wartości. Może któryś z tych kondensatorów wysechł i dostaje jakiegoś przebicia? Niedawno pisałeś, że zaopatrzyłeś się w miernik pojemności, więc nie ma problemu to sprawdzić. Rzadko bywam na Forum. Mało mam ostatnio czasu na cokolwiek...... Pozdrawiam!

stereo-hifi com

Od zawsze byłem pełen "podziwu" dla odwagi ludzi którzy nie mając zielonego pojęcia z dziedziny elektroniki,usiłują poprawiać fabrykę (i to taką z ogromną renomą) w dziedzinie brzmienia.Wydawało mi się,że wyobraźnia ogranicza się do srebrnych kabli sieciowych,czy też szybkich diod w zasilaczu..Mówię tu o magnetofonach,zarówno szpulowych jak i kasetowych,gdyż nie podejmuję się dyskusji z właścicielami wysokiej klasy CDków. Ostatnio przeglądałem stare wpisy na podobny temat na jednym forum i "dobre rady" udzielane przez podobnych fachmanów.O ile część była z gat mało szkodliwych,takich jak wymiana kondensatorów na egz o małym ESR,to już wymiana transformatora sieciowego na toroid chyba trąci lekką przesadą.Podobno ta ostatnia zmiana wyraźnie poprawiła "przestrzeń" właścicielowi ASC 6000.Miałem zamiar podrzucić link do tego forum,lecz mi zaginął.W pewnym sensie ten stan umysłu ma swoje uzasadnienie w kompletnym braku dostępu do fachowców zajmujących się starym sprzętem.

KraVetz, zgadzam się z Tobą. Nie wiem co to za sprzęt ASC6000, ale wymiana trafa na toroid to trochę poro...niony pomysł. Ktoś to kiedyś zaprojektował, wyliczył parametry i odpowiednio skonstruował układ. Zestroił, pomierzył itd. Jestem pełen podziwu dla inżynierów z dawnych lat, że potrafili skonstruować takie wspaniałe maszyny jak choćby Nakamichi 700 mk2. Komputery miały moc przerobową muchy, technologia nie była tak zaawansowana, ale jednak potrafiono zrobić coś naprawdę dobrego i co potrafi działać do dziś. Dawniej rządziła mechanika, teraz tylko elektronika. Jest ona po prostu tańsza... Zwłaszcza od skośnookich.

Dziękuję za taką radę-wymiana trafa na toroid. W moim Nakamichi AV10 najpierw puściłoby mnie z torbami na zakup trafa 1100W a później walka z elektrykiem i wywalającymi korkami. Układ soft startu do takiego potworka też do tanich nie należy... Zostaje firmowe Bando po wsze czasy.

W moim B710 wymieniłem elektrolity, ponieważ tylko jedna trzecia trzymała wartości. W sekcji audio i nie tylko siedzą Elny Silmic II, ponieważ sprawdzałem je w innych sprzętach i możecie mi wierzyć lub nie słyszałem inny profil brzmienia i właśnie Elny trafiły w mój gust. Nie były to różnice typu-jaśniejsze "wysokie", szybszy bas, itd. Po prostu całość brzmienia mi odpowiadała. Sam nikomu nie doradzam wymian, każdy niech sobie robi co chce. Oby z głową. I pomiarami.

Przepraszam za wywody. Mam chwilę czasu, marny dzień i musiałem się wygadać. Pozdrawiam wszystkich!

stereo-hifi com

  • 2 tygodnie później...

Braun C4. Licznik taśmy wyświetla jakieś bzdury lub przypadkowe liczby. Podejrzewam uszkodzony IC506 (TC4069BP).

Czy układ CD4069 może być zamiennikiem powyższego i czy w ogóle moje podejrzenia są słuszne ?

Serwisówka dostępna na ET.

Kasjel, może niekoniecznie padł układ. Radziłbym najpierw sprawdzić wtyczki, czy są czyste i odpowiednio dociśnięte. W moim Braun C2/3 nie działał w ogóle licznik. Winą tego była pęknięta ścieżka na płytce, która jest w szufladzie nad silnikami. Na pewno w Twoim tego nie ma, ale może jest gdzieś słaby styk. Ja zacząłbym od tego. Rzadko bywam na Forum. Mam całą masę innych zajęć. Nie mam nawet czasu na naprawę moich zabawek... Aby do urlopu! Pozdrawiam!

stereo-hifi com

  • 1 miesiąc później...

Witam.

Mam problem z mechanizmami w magnetofonach RS-BX 606 oraz 727 /bardzo podobne mechanizmy/. Problem polega na tym iż taśma a konkretnie rozbiegówka zjeżdża z rolki jakieś 2 mm, gdy już nawijana jest taśma wszystko wraca do normy. Rolki odpadają ponieważ przetestowałem kilka sztuk, które wcześniej były testowane na innym sprawnym magnetofonie i nie powodowały tego problemu. Rozebrałem sprzęgiełka, wyprałem te podkładki filcowe, chociaż jak mniemam one nie mają z moim problemem nic wspólnego, ale znalazłem w necie taką poradę więc to zrobiłem. Znalazłem poradę aby zmniejszyć napięcie na silniku dowijania wstawiając w szereg rezystor ok 20R ale czy to o to chodzi aby poprawiać fabrykę ? problem musi być gdzie indziej tylko gdzie ? Jeżeli ktoś chciałby się podzielić wiedzą, będę wdzięczny.

Witam.

Mam problem z mechanizmami w magnetofonach RS-BX 606 oraz 727 /bardzo podobne mechanizmy/. Problem polega na tym iż taśma a konkretnie rozbiegówka zjeżdża z rolki jakieś 2 mm, gdy już nawijana jest taśma wszystko wraca do normy. Rolki odpadają ponieważ przetestowałem kilka sztuk, które wcześniej były testowane na innym sprawnym magnetofonie i nie powodowały tego problemu. Rozebrałem sprzęgiełka, wyprałem te podkładki filcowe, chociaż jak mniemam one nie mają z moim problemem nic wspólnego, ale znalazłem w necie taką poradę więc to zrobiłem. Znalazłem poradę aby zmniejszyć napięcie na silniku dowijania wstawiając w szereg rezystor ok 20R ale czy to o to chodzi aby poprawiać fabrykę ? problem musi być gdzie indziej tylko gdzie ? Jeżeli ktoś chciałby się podzielić wiedzą, będę wdzięczny.

Witam.

Problem zdarza się często. Podejrzewałbym rolki, ale skoro są sprawdzone, to nie polecam ingerencji w elektronikę. Problem jest czysto mechaniczny. Sprawdź docisk rolek wg instrukcji serwisowej (poszukaj na elektrotanya lub hifiengine). Podobny objaw miałem w moim Revoxie. Rolki były do kitu-poprawione, ale dalej było źle, bo taśma nie szła idealnie po głowicy, czasami jechała na boki na początku kasety. Dopiero regulacja docisku rolek zrobiła swoje i sprzęt działa super. Dużym problemem może wydawać się jak sprawdzić naciąg.... Polecam wagę hakową, koniecznie elektroniczną z dokładnością pomiaru 10gram do 1 kilograma. Są takie na A w cenach do 30zł i zakresem pomiaru chyba do 50kg. Tak sobie na rybki.... I nie tylko. 1 niuton to w dużym przybliżeniu 101gram. Sposób pomiaru musisz znaleźć sam-każdy model jest inny i nie wiem jak w Twoim 606 można to próbować mierzyć. U mnie jest regulacja docisku śrubkami. U Ciebie nie wiem, więc trzeba samemu pokombinować. Pozdrawiam!

 

Braun C4. Licznik taśmy wyświetla jakieś bzdury lub przypadkowe liczby. Podejrzewam uszkodzony IC506 (TC4069BP).

Czy układ CD4069 może być zamiennikiem powyższego i czy w ogóle moje podejrzenia są słuszne ?

Serwisówka dostępna na ET.

Nie zwracałem uwagi na licznik, dopóki nie opisałeś swojego problemu. U mnie też świruje w C2/3, ale tylko na początku pomiaru. Jak przekroczy mniej więcej 10 to jest już OK. Ki czort? Nie mam na razie czasu na szukanie przyczyny. Zostaje na razie jak jest. Pozdrawiam!

stereo-hifi com

Braun C4 jest już sprawny. Licznik pracuje prawidłowo. Nie mam tylko pewności czy tak będzie już zawsze. Dotknąłem palcem w odpowiednim miejscu płytkę PCB i tak jakby doszło do zresetowania się procesora czy coś w tym stylu. W każdym bądź razie deck pracuje prawidłowo już od kilku tygodni więc chyba tak już zostanie.

Revox B710 jest również sprawny. Wprawdzie zdarza mu się zatrzymywać podczas przewijania gdy szpulki w kasecie kręcą się z pewnym oporem ale dobrej klasy taśmy przewija bez problemu.

MamutDK, dzięki za zainteresowanie tematem. Regulacja siły nacisku rolki to w tym przypadku słaby temat niestety, jedynie poprzez zabawę sprężyną, która za to odpowiada. Cały zespół rolka-ramię wyjąłem z magnetofonu, w którym nie ma tego problemu, jest jednak jedna różnica a mianowicie inny typ mechanizmu i tam może być inny moment dowijania i tam wszystko może być OK a tutaj już słabo. Zrobię jeszcze matowienie rolki tak dla pewności i wtedy się zobaczy.

 

Pozdrawiam.

Powalczyłem dziś z problemem i wychodzi na to że winne będą jednak rolki dociskowe, mimo iż pracują poprawnie w innych magnetofonach z innymi mechanizmami w 606 i 707 nie dają rady. Zmatowiłem jedną z nich i nastąpiła wyraźna poprawa. Miałem niestety zbyt drobny papier 600 i 1000, z tego co czytałem Kasjel zaleca 220 i taki trzeba będzie zakupić. Mam tych rolek kilka sztuk także będzie na czym potrenować. Zaświeciło się światełko w tunelu także jestem dobrej myśli :)

Krzysztofie, kto pyta nie błądzi, tylko znajduje drogę do celu. Ja jestem upartym zakapiorem i czasami przesadzam z szukaniem samemu rozwiązania. Dlatego tak długo doprowadzam Kenwooda KX-2060 do ogłady-poniekąd staram się czegoś nauczyć poprzez szukanie własnych rozwiązań. Mam na czym słuchać, więc mogę się tak "bawić" z naprawami. Robię to dla SIEBIE i to lubię, więc mój czas nie jest stracony. Po Twoich wpisach podejrzewałem rolki, ale skoro w innym dobrze pracowały.... Magnetofon często mnie zaskakuje, jak ten licznik w Braun. Nic nie będę dotykać, bo znowu jakieś zwarcie zrobię i.... już nie będę miał na czym słuchać :) Co najwyżej, rozłączę całą płytkę i poczekam aż kondensatory się rozładują. Może taki "reset" coś da.

Kupiłem tę kasetę testową Basf z A. Może WRESZCIE będę miał jakiś punkt odniesienia w regulacjach głowicy i poziomów. Bez tego ustawianie na "słuch" i napięcia powoduje, że wychodzą czasem "jajca". I od nowa zabawa....

Pozdrawiam. Daniel

stereo-hifi com

Też zakupiłem tego BASF'a, mam nadzieję że było warto, mimo iż jedną taśmę odniesienia posiadam to od przybytku głowa nie boli. Co do matowienia rolek to muszę opracować jakieś ustrojstwo, które pomorze mi zachować równoległość matowionej rolki do papieru ściernego, bo takie docieranie na oko jakoś do mnie nie przemawia a podejrzewam iż jest to dość istotne. Jest pewna koncepcja ale tymczasem brak czasu na realizację :)

Pozdrawiam :)

  • 2 tygodnie później...

Witam wszystkich!

Chcę się podzielić spostrzeżeniami na temat Dolby i kasety Basf z A...

Jak wcześniej pisałem, przy ustawieniach nie miałem żadnego punktu odniesienia. Na kasecie jest nagrany sygnał 315Hz z poziomem 250 nWb/m. Jest to poziom referencyjny normy DIN. W mojej instrukcji Revox B710 jest to poziom przy jakim na wyjściu liniowym mamy w przybliżeniu 0,97V. U mnie jest to poziom +2DB. Oczywiście po dokładnym ustawieniu głowicy, regulacji docisku rolek i sprawdzeniu toru prowadzenia taśmy, co jest dokładnie wytłumaczone w ww instrukcji można to wyregulować w odpowiedni sposób. Wniosek po odsłuchu jest taki, że magnetofon wreszcie zaczął dobrze odtwarzać kasety z włączonym Dolby. Wcześniej na jednych było w porządku, na innych źle. Teraz wszystkie odtwarza tak jak być powinno. Nie obcina wysokich tonów, nie znika, hmm "głębia" nagrania. Wszystko jest na swoim miejscu. Szumu prawie brak. Wygląda na to, że dekoder Dolby jest ustawiony względem poziomu referencyjnego i jeśli jest on nieodpowiedni, to Dolby działa źle. Czytałem wiele starych wpisów o tym, jak redukcja szumu działa źle, obcina wysokie tony. Nasze sprzęty mają przeważnie po kilkanaście lub więcej lat i parametry elektryczne mogły się rozjechać. Nie licząc toru taśmy. Ustawienie poziomu odczytu do fabrycznego pewnie rozwiązałoby większość z tych problemów z Dolby. Jest to tylko moja dygresja dla tych, którzy "majsterkują" przy deckach. Przedstawiciele serwisów i ci, którzy ustawiali dokładnie swoje magnetofony na pewno o tym doskonale wiedzą. Pomiar jest prosty-kaseta na play, do wyjścia RCA podłączamy miernik elektryczny i mierzymy wartość napięcia zmiennego. Według tego ustawiamy potencjometrem Pb Level odpowiednią wartość wg instrukcji serwisowej. Wiele decków różni się poziomem referencyjnym i trzeba dokładnie ustawić wg swojej instrukcji. Ja trafiłem z tą kasetą-poziom 250nWb/m jest tym, wg którego ustawia się u mnie poziom odtwarzania. Niektóre magnetofony mogą mieć mniejszy poziom referencyjny. Pomocna może być w tym strona:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Uff, długo. Jak coś pokręciłem, proszę o sprostowanie, żebym nie siał zamętu.

Jeszcze jedno spostrzeżenie-magnetofon zaczął po prostu jeszcze lepiej odtwarzać, chociaż już nie mogłem narzekać :)

Teraz została mi tylko kalibracja nagrywania. Trafiłem na egzemplarz, w którym chyba wszystko było "pokręcone", a potencjometry od kalibracji Bias były uszkodzone.... Koszmar, ale bardzo dużo radości sprawia doprowadzanie takiej maszyny do pełni sprawności. W sumie to prawie poszedł na szrot, ale jest u mnie i wspaniale gra.

Pozdrawiam. Daniel

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

stereo-hifi com

Pomiar jest prosty-kaseta na play, do wyjścia RCA podłączamy miernik elektryczny i mierzymy wartość napięcia zmiennego.

 

Czy możesz podpowiedzieć jaki obecnie ogólnie dostępny miernik nadawałby się do tego celu? Przy założeniu, ze będzie to sprzęt dla amatora hobbysty który spróbuje wyregulować 2 czy 5 a maksymalnie 10 decków w całym swoim życiu - stąd dobrze by było aby nie kosztował tyle co mały samochód.

 

Pytam, bo pobieżne zapoznanie się z tematem pokazuje, że nie każdy miernik do tego się nadaje. Cytat z forum Elektroda: "Kolejna ważna uwaga ; Miernik musi mieć możliwość pomiaru napięć zmiennych do częstotliwości 100 kHz (najmniej). Popularne mierniki cyfrowe nie nadają się do tego zupełnie - maksymalny (nie obarczony błędem pomiar) możemy dokonać dla częstotliwości sieci, czyli 50 Hz, lub (w wypadku "bardziej markowych" mierników) - do 400Hz. Pomiar napięcia zmiennego o częstotliwości większej niż podana w parametrach miernika nie będzie w żaden sposób odzwierciedleniem rzeczywistych wartości!" (

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) ).

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Gość G.Mark

(Konto usunięte)

Czy możesz podpowiedzieć jaki obecnie ogólnie dostępny miernik nadawałby się do tego celu? Przy założeniu, ze będzie to sprzęt dla amatora hobbysty który spróbuje wyregulować 2 czy 5 a maksymalnie 10 decków w całym swoim życiu - stąd dobrze by było aby nie kosztował tyle co mały samochód.

 

V640 jeśli jest w pełni sprawny. Z cyfrowych obecnie dostępnych nie podam przykładu, ale obawiam się, że ich możliwości kończą się na ok. 400Hz przy pomiarach napięć zmiennych. Pomimo iż niektóre z nich, potrafią nich mierzyć częstotliwość do dziesiątek MHz.

 

Pytam, bo pobieżne zapoznanie się z tematem pokazuje, że nie każdy miernik do tego się nadaje. Cytat z forum Elektroda: "Kolejna ważna uwaga ; Miernik musi mieć możliwość pomiaru napięć zmiennych do częstotliwości 100 kHz (najmniej). Popularne mierniki cyfrowe nie nadają się do tego zupełnie - maksymalny (nie obarczony błędem pomiar) możemy dokonać dla częstotliwości sieci, czyli 50 Hz, lub (w wypadku "bardziej markowych" mierników) - do 400Hz. Pomiar napięcia zmiennego o częstotliwości większej niż podana w parametrach miernika nie będzie w żaden sposób odzwierciedleniem rzeczywistych wartości!" (http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic2064753.html).

 

Tak właśnie jest.

 

GM

V640 jeśli jest w pełni sprawny. Z cyfrowych obecnie dostępnych nie podam przykładu, ale obawiam się, że ich możliwości kończą się na ok. 400Hz przy pomiarach napięć zmiennych. Pomimo iż niektóre z nich, potrafią nich mierzyć częstotliwość do dziesiątek MHz.

 

 

 

Tak właśnie jest.

 

GM

 

potwierdzam najtańszym wyjściem jest V640 Meratronik.

 

Z multimetrów cyfrowych to np. Fluke 87V - koniecznie V - on mierzy mV napięcie zmiennego w częstotliwościach potrzebnych do strojenia sprzętu audio.

 

ja używam jeszcze dedykowanego urządzenia:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

super sprawa - mierzysz wszystko łącznie z pasmem przenoszenia w automatyczny sposób... tylko, że to wydatek rzędu 5 -6 tys. zł

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Dodam tylko od siebie, że sygnał na kasecie jest zapisany z częstotliwością 315Hz, więc podane wyżej modele mierników chyba nie powinny przekłamywać. Tak jak pisaliście, problemy z dokładnością mogą pojawiać się powyżej 400Hz, ale do tej częstotliwości jeszcze trochę brakuje.

stereo-hifi com

Dodam tylko od siebie, że sygnał na kasecie jest zapisany z częstotliwością 315Hz, więc podane wyżej modele mierników chyba nie powinny przekłamywać. Tak jak pisaliście, problemy z dokładnością mogą pojawiać się powyżej 400Hz, ale do tej częstotliwości jeszcze trochę brakuje.

 

te mierniki nie będą przekłamywać nawet na 10k

 

te mierniki nie będą przekłamywać nawet na 10k

 

zresztą skos głowicy ustawiacz na 10kHz, prędkość gdzieś około 3kHz.

  • 2 tygodnie później...

zresztą skos głowicy ustawiacz na 10kHz, prędkość gdzieś około 3kHz.

Czy zatem wystarczy miernik, który ma możliwość pomiaru napięć zmiennych do częstotliwości, powiedzmy, np. 20kHz czy też to musi być koniecznie miernik, który mierzy znacznie wyższe wartości?

musi mieć możliwość pomiaru napięć zmiennych do częstotliwości 100 kHz (najmniej).

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.