Skocz do zawartości
IGNORED

Wielkopolski Test ABX


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

Oj już się kajam...

Ino nie przed ludźmi, którzy z powodów finansowych mają się za... no właśnie:)

 

Może użyte określenie brzmi trochę mocniej, jak zarozumialec, czy pyszałek?

Ale jest krótkie i dosadne, a przede wszystkim nie jest atakiem na biednego (pardon - bogatego) Skurzewskiego (jak to bidula próbuje wciskać ludziskom), a jedynie odpowiedzią na Jego wcześniejszy, pogardliwy wpis.

 

Zawsze daleko byłem od rozwiązań siłowych, więc walczę słowem!

 

P. Skórzewski>>>

Niczego sobie nie uzurpuję.

Póki co każdy ma prawo do swojego zdania:)

Zadałem kilka pytań, które pozostały bez echa. Ot i wszystko...

W sumie - nie ma o co sie spierać. To tylko zabawa dużych chłopców:)

 

Poza tym, staram się tylko zachować swoją tożsamość.

Nie potrafię zaprzeczyć samemu sobie i skłamać swoim dotychczasowym przeżyciom.

Tymczasem, niektórzy "audiofile" sprawiają wrażenie, jakby nigdy nie słyszeli różnicy pomiędzy tym i owym.

Po opisanym doświadczeniu - jakby z miejsca ogłuchli. A zdaje się, że kiedyś słyszeli...

Zastanawiam się dlaczego to robią tak radykalnie, bez chwili zastanowienia?

 

Na koniec, pozwolę Ciebie zapytać.

Kupowałeś Swój wzmacniacz (zapewne wiele, wiele warty) - zanim wstąpiłeś na drogę oświecenia?

Co dalej? Jeśli jest odpowiednio mocny i wydajny - chętnie odkupię (chyba, że mnie nie stać - to wielce prawdopodobne). Ale jak nie gra? - powinno być tanio... Po co ma się marnować?

 

Być może któryś z forumowiczów ma jakąś spawarkę do odsprzedania?

Lepiej teraz, póki jeszcze ABX nie odniosło ostatecznego zwycięstwa. Potem wzmacniacze będą w cenie złomu...

 

Pozdrawiam Wszystkich!

A zwłaszcza moich lubuskich, wielkopolskich, śląskich i leszczyńskich znajomych!

"Measurements can provide a measure of insight, but are no substitute for human judgment. Why are we looking to reduce a subjective experience to objective criteria anyway? The subtleties of music and audio reproduction are for those who appreciate it. Differentiation by numbers is for those who do not".--Nelson Pass

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

AUDIO-FAKTY s.24 polecam lekturę.Niestety trzeba kupić i dopiero poczytac ale warto.Mam nadzieję że Moderacja nmie nie zbanuje za owy cytat z konkurencji,ale w kwestji testów troszkę faktów.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Chętnie! Ale to nr bieżący?

Może jakieś zdjecie, scan wrzucisz?

"Measurements can provide a measure of insight, but are no substitute for human judgment. Why are we looking to reduce a subjective experience to objective criteria anyway? The subtleties of music and audio reproduction are for those who appreciate it. Differentiation by numbers is for those who do not".--Nelson Pass

Na stronie ze spisem treści jest uwaga, iż wszelkie kopiowanie lub reprodukowanie w jakiejkolwiek formie jest zabronione.W związku z czym zrozumiałym jest zapewne, że nie mogę wkleic wspomnianego tekstu.Ostatecznie 12zł to nie majątek i zaryzykowac tak jak ja warto,a nuz się opłaci.

Wnisek jest taki że metodyka Pawła ma sens i wspomniane testy przeprowadza redakcja dla porównania testów "technicznych" w laboratorium.Tekst nie za duży ale dający do myślenia i oczywiście warunek w teście równe poziomy głośności podczas tesu.Tyle na razie w temacie.Wkleiłbym lub zrobił fotke artykułu ale ogranicza mnie wspomniana klauzula.Pozdrawiam.

Dziwny jest ten wątek, można chyba wręcz napisać, że sekciarski.

Napadają na siebie dwie grupy osób - jedna ta "słysząca", a druga wręcz przeciwnie. Ta druga grupa stara się przekonać wszystkich do swoich racji bo tak ma być i już!!! nie wiedząc, że pierwsza grupa osób wie, że nie wszyscy ten słuch mają, a co za tym idzie właśnie wątek ten podchodzi trochę pod agitację sekciarską.

Aby nie było, że próbuję tu dodatkowy zamęt stworzyć. Fakt pierwszy - Nawet moja żona rozpoznała różnicę przejścia ze srebrnego IC na lepszy miedziany choć wcześńiej nie wspomniałem o tym ani słowa bo nie musi o wszystkich moich wydatkach wiedzieć. Fakt drugi - dobry DAC wpięty w system wyleczył mnie ze zmiany źródła i dokupienia wzmacniacza słuchawkowego. Kupując wzmacniacz wiedziałem o bardzo dobrym wz. schuchawkowym ale przekonałem się o tym dopiero po wpięciu DACa. Przeżyłem wręcz szok. Fakt trzeci - mam 4 pary różnych kabli głośnikowych i daję sobię ręcę i nogi uciąć, że każdy z nich gra w inny sposób. Nie są to róznicę powalające ale wyraźne i nie mające nic wspólnego z sugestią, intuicją, przejściem na ciemną stronę mocy, czary mary czy jeszcze co tam koledzy wymyślą.

Nie rozumiem tego zacietrzewienia w swoich poglądach. Np. ja wiem, że słychać różnicę ale wiem też, że nie wszyscy ją słyszą oraz to, że istnieje możliwość wręcz manipulacji lub błedu technicznego zakłamującego wyniki tych całych testów.

Gość Paweł Skurzewski

(Konto usunięte)

zukzukzuk, 30 Paź 2009, 22:11

 

>Oj już się kajam...

>Ino nie przed ludźmi, którzy z powodów finansowych mają się za... no właśnie:)

>

 

Jacek za nic się nie mam,myślałem,że zrozumiałeś.

 

>Może użyte określenie brzmi trochę mocniej, jak zarozumialec, czy pyszałek?

>Ale jest krótkie i dosadne, a przede wszystkim nie jest atakiem na biednego (pardon - bogatego)

>Skurzewskiego (jak to bidula próbuje wciskać ludziskom), a jedynie odpowiedzią na Jego wcześniejszy,

>pogardliwy wpis.

 

Jacek zwrot buc jest określeniem bardzo obraźliwym,czasem w mojej opinii naruszający nawet cudzą godność.Mój jak to nazywasz pogardliwy wpis był reakcją na sprowadzenie przez Ciebie problemu do poziomu pieniędzy,a właściwie ich braku u innych i związanej z tym radości w kontekście testów ABX.Został celowo przejaskrawiony,co miało sprowokować Cię do zadumy,sprowokowało niestety do ....

 

 

>P. Skórzewski>>>

>Niczego sobie nie uzurpuję.

>Póki co każdy ma prawo do swojego zdania:)

 

Oczywiście,miałem tylko wrażenie,że tego samego zabraniasz innym.

 

>Poza tym, staram się tylko zachować swoją tożsamość.

>Nie potrafię zaprzeczyć samemu sobie i skłamać swoim dotychczasowym przeżyciom.

>Tymczasem, niektórzy "audiofile" sprawiają wrażenie, jakby nigdy nie słyszeli różnicy pomiędzy

 

To w dzisiejszym plastikowo-lanserskim świecie zasługuje na szacunek.

 

>Po opisanym doświadczeniu - jakby z miejsca ogłuchli. A zdaje się, że kiedyś słyszeli...

>Zastanawiam się dlaczego to robią tak radykalnie, bez chwili zastanowienia?

>

Właśnie to jest podmiotem lirycznym Naszej dyskusji,ja też się zastanawiam,pozstanowiłem nawet coś z tym począć i od samego początku wątku staram się nie kategoryzować.

 

>Na koniec, pozwolę Ciebie zapytać.

>Kupowałeś Swój wzmacniacz (zapewne wiele, wiele warty) - zanim wstąpiłeś na drogę oświecenia?

>Co dalej? Jeśli jest odpowiednio mocny i wydajny - chętnie odkupię (chyba, że mnie nie stać - to

>wielce prawdopodobne). Ale jak nie gra? - powinno być tanio... Po co ma się marnować?

>

 

Jacek,jeszcze raz- nie wstąpiłem do zakonu słyszących tak samo,ale lutkowe eksperymenty dają do myślenia,tekst z hajfajczojsa,który znam bo kupuję też,dlatego...trzeba działać racjonalnie a nie wypisywać dyrdymały,o złej akustyce,stoliku,zasłonach,złych kolumnach czy co tam jeszcze na zdjęciach u Lutka widać-to bzdury.Najbardziej jednak irytuje mnie kategoryczny ton u osób,które zaprzeczają faktom,wcześniej z kibla rozróżniały sieciówki,teraz nie mają nic do zaproponowania w zamian,oprócz sojej mantry,że to niemożliwe,bo przecież słychać,że jest różnica-jak się okazało u Lutka,nie słychać!łaj?!!

 

 

Pozdrawiam

P

:-)

Tak sobie czytam stojąc z boku

 

... i się zastanawiam dlaczego te osoby, które zdecydowanie słyszą róznice i są pewni swoich zdolności odsłuchowych nie podejdą do takich testów?

 

Sytuacja przypomina walkę Kopernika z kościołem :-) ... ziemia nie może być przecież okrągła ...

 

:-)))

 

Pozdrawiam

PUNKS NOT DEAD ' ... analogowo w cyfrowym świecie ... '

"(...)nie wstąpiłem do zakonu słyszących tak samo,ale lutkowe eksperymenty dają do myślenia,tekst z hajfajczojsa, który znam bo kupuję też,dlatego...trzeba działać racjonalnie a nie wypisywać dyrdymały, o złej akustyce, stoliku,zasłonach,zły ch kolumnach czy co tam jeszcze na zdjęciach u Lutka widać-to bzdury.Najbardziej jednak irytuje mnie kategoryczny ton u osób,które zaprzeczają faktom,wcześniej z kibla rozróżniały sieciówki,teraz nie mają nic do zaproponowania w zamian, oprócz sojej mantry,że to niemożliwe,bo przecież słychać,że jest różnica-jak się okazało u Lutka,nie słychać!łaj?!!"

 

Powyższy tekst Pawła Skurzewskiego należałoby cytować na każdej stronie tego wątku!

Kolejne wielkie wyrazy szacunku!

Ja na razie czekam z niecierpliwością na opis i wyniki eksperymentów Paltona! ;)

Ale przyznaję, że coraz bardziej kusi myśl, by porównać komplet pre power Metaxasa do leżącego w piwnicy i czekającego lepszych czasów Onkyo Integra. :))

Boję się tylko, że eksperyment nie będzie mieć choćby pozorów wiarygodności, bo Infinity to wzmacniaczowy killer...

Ale jak dojdzie co do czego pewnie nie omieszkam donieść!

"(...)nie wstąpiłem do zakonu słyszących tak samo,ale lutkowe eksperymenty dają do myślenia,tekst z hajfajczojsa, który znam bo kupuję też,dlatego...trzeba działać racjonalnie a nie wypisywać dyrdymały, o złej akustyce, stoliku,zasłonach,zły ch kolumnach czy co tam jeszcze na zdjęciach u Lutka widać-to bzdury.Najbardziej jednak irytuje mnie kategoryczny ton u osób,które zaprzeczają faktom,wcześniej z kibla rozróżniały sieciówki,teraz nie mają nic do zaproponowania w zamian, oprócz sojej mantry,że to niemożliwe,bo przecież słychać,że jest różnica-jak się okazało u Lutka,nie słychać!łaj?!!"

 

Powyższy tekst Pawła Skurzewskiego należałoby cytować na każdej stronie tego wątku!

Kolejne wielkie wyrazy szacunku!

Ja na razie czekam z niecierpliwością na opis i wyniki eksperymentów Paltona! ;)

Ale przyznaję, że coraz bardziej kusi myśl, by porównać komplet pre power Metaxasa do leżącego w piwnicy i czekającego lepszych czasów Onkyo Integra. :))

Boję się tylko, że eksperyment nie będzie mieć choćby pozorów wiarygodności, bo Infinity to wzmacniaczowy killer...

Martwi mnie tylko kwestia braku magicznego przełącznika! Ale od czego rodzina? ;)

Ale jak dojdzie co do czego pewnie nie omieszkam donieść!

"... i się zastanawiam dlaczego te osoby, które zdecydowanie słyszą róznice i są pewni swoich zdolności odsłuchowych nie podejdą do takich testów?"

 

 

Skąd ta pewność, ze takich, czy podobnych testów nie robili?

Skąd takie podejście do innych?

Dlaczego mają albo muszą o tym pisac i mówic.

Muszą?

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

xniwax, 31 Paź 2009, 12:05

>Skąd ta pewność, ze takich, czy podobnych testów nie robili?

>Skąd takie podejście do innych?

>Dlaczego mają albo muszą o tym pisac i mówic.

>Muszą?

 

No nie muszą... Ale o różnicach w brzmieniu kabli i sieciówek to już muszą?

Skąd wiesz, że Ci sami?

 

To samo mozna powiedzieć o drugiej stronie. Jedna i druga strona jest w pewnym sensie "pomylona".

"Pozytywny "świr" nikomu nigdy jeszcze nie zaszkodził" - cyt. z Papcia Chmiela.

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

Tarik

 

Wiele "testów" odbyło sie w róznych gronach forumowych potwierdzjacych pogląd drugiej strony. Wystarczy poświęcić troche czasu na czytanie starych postów miast udawadniać od strony technicznej to co dawno udowodniono i skupić się na aspekcie humanistycznym - odczucia, uczucia, wrażenia czyli co wynika ze słuchania muzyki jako całosci.

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

xniwax, 31 Paź 2009, 13:13

 

>Skąd wiesz, że Ci sami?

>

>To samo mozna powiedzieć o drugiej stronie. Jedna i druga strona jest w pewnym sensie "pomylona".

>"Pozytywny "świr" nikomu nigdy jeszcze nie zaszkodził" - cyt. z Papcia Chmiela.

 

Ale poglądy "słyszących" są jakby słuszniejsze prawda? Ja kiedyś "rozpoznawałem" źródła cyfrowe od analogowych, dopóki nie połączyłem ampli ze wzmacniaczem przez pre out. I skończyło się rozpoznawanie a zaczęły zgadywanki. Ta sytuacja bardzo zdystansowała mnie do sprzętu audio.

A pamiętasz z Tytusa kopalnię zegarków? pzdr

Byle tylko XYZ nie został profesorem na miarą prof. T.Alenta.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

Na każdej stronie powinien być też wklejany post o treści:

 

Czytelnicy tego wątku BŁAGAJĄ dyskutantów o nie mieszanie do argumentacji ich żon słyszących coś nowego z kuchni albo z kibla. Nich ten wątek choć w połowie będzie merytoryczny, a żony zostawcie w spokoju.

blazius, 31 Paź 2009, 17:44

 

>Na każdej stronie powinien być też wklejany post o treści:

>

>Czytelnicy tego wątku BŁAGAJĄ dyskutantów o nie mieszanie do argumentacji ich żon słyszących coś

>nowego z kuchni albo z kibla. Nich ten wątek choć w połowie będzie merytoryczny, a żony zostawcie w

>spokoju.

 

Nie masz, żony czy co? Czy uważasz, że ŻADNA kobieta nie może usłyszeć?

Moja co prawda nie słyszy:(

 

Swoją drogą - to ABX już odniosła sukces marketingowy!

Sprzedają się gadżety, niespotykane dotychczas w branży audio!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Tylko dlaczego nadal nie spadają ceny wzmacniaczy :(???

Czyżby pozostawała dywersja?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Measurements can provide a measure of insight, but are no substitute for human judgment. Why are we looking to reduce a subjective experience to objective criteria anyway? The subtleties of music and audio reproduction are for those who appreciate it. Differentiation by numbers is for those who do not".--Nelson Pass

blazius, 31 Paź 2009, 17:44

 

>Na każdej stronie powinien być też wklejany post o treści:

>

>Czytelnicy tego wątku BŁAGAJĄ dyskutantów o nie mieszanie do argumentacji ich żon słyszących coś

>nowego z kuchni albo z kibla. Nich ten wątek choć w połowie będzie merytoryczny, a żony zostawcie w

>spokoju.

Z kibla???? Pisząc o kiblu masz na myśli pisanie merytoryczne? Chamem jesteś i tyle. Mam nadzieję, że nigdy mojej żony nie spotkasz bo zdecydowanie tego dobrze nie będziesz wpominał.

Lutek, 31 Paź 2009, 17:56

 

>blazius, 31 Paź 2009, 17:44

>No wlasnie..., mialem odpowiedziec "Rebci-owi" - miedzy innym - ze o slyszacych zonach juz wiemy :-)

No i co, że wiecie. Nie rozumiem kompletnie podejścia kolegi - kobiety lubiące posłuchać dobrej muzyki na dobrym sprzęcie miejsce jednak jest w kuchni lub kiblu? Jednak wątek ten jest przeznaczony dla ludzi "maluczkich", którym szczerze współczuję.

moja lepsza połowa wygląda na to, że też słyszy i rozróżnia, ale takie anomalie da się wyjaśnić...

 

od dłuższego czasu nic nie wymieniałem wiec było już nudno, muzyka sobie szemrała w tle,

wymieniłem DAC, nowa zabawka, trzeba sobie porobić odsłuchy, tym razem znacznie głośniej aby detale usłyszeć. Wiemy już, że głośniej = lepsza jakość, stąd żona w jasny sposób stwierdza, że coś się zmieniło lub nawet bardziej precyzyjnie, że jest lepiej :-)

Oj nie mogę uwierzyć, że w tak elitarnej grupie osób, osób czerpiących przyjemność ze słuchania muzyki, w zdecydowanej większości nietuzinkowej muzyki, muzyki na najwyższym możliwie poziomie jakościowym są takie ograniczenia umysłowe.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.