Skocz do zawartości
IGNORED

Wielkopolski Test ABX


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

fotek, 20 Lis 2009, 00:30

>Po lekturze Twojego wpisu naszła mnie jedynie reflekcja: czego właściwie szukamy kupując coraz to nowe klocki do naszych domów?

(...)

>Ale może właśnie tak jest, że nasz słuch się nudzi i co jakiś czas chce zmian w bodźcach? I dlatego podoba nam się wciąż coś innego?

 

Tarik, 20 Lis 2009, 00:52

>przyznaję rację: różnice w elektronice są. Ale są one tak drobne, że nikt nie cierpiący na audiofilię (tak, to choroba)

>ani na nadmierną naiwność w przyswajaniu informacji sprzedawców, dziennikarzy, audiofilów,

>nie przywiązałby do tejże elektroniki większej wagi.

 

-------------------------------------------------

 

Zgodnie z wynikami testów ABX lub inych ślepych należałoby stwierdzić, że nie trzeba kupować nowych wzmacniaczy, a w szczególności tych droższych, bo wcale nie są lepsze. Ale mimo wszystko kupujemy, albo planujemy kupić. A przynajmniej myślimy sobie, że gdyby nam sypnęło grosza, to byśmy sobie kupili. A co!

 

Bo ze wzmacniaczami jest tak jak z kupowaniem butów przez nasze szanowne panie. Nie ma realnej potrzeby, ale jest chęć przeradzająca się w końcu w potrzebę. Nowe buty pojawiają się wcześniej, niż starym odpadnie obcas, urwą paski albo zelówka zedrze się do zera. Czasami zmienia się je zwyczajnie z nudów i potrzeby odmiany w życiu, a czasami dlatego, że coś uwiera. Nic w tym złego.

 

Jest jednak spora różnica pomiędzy opiniami o nowych butach i o nowych wzmacniaczach. Jeśli ktoś założy buty na 10 cm obcasie, to nie twierdzi, że przybyło mu 20 cm wzrostu. Na wspólnym spacerze nikt nie powie "nie wiem czy zauważyłeś, ale idę od Ciebie trzy razy szybciej, to przez moje nowe buty". Czerwone buty są czerwone i nikt nie będzie twierdził, że są czarne. A baletki to nie glany.

 

Jeśli uwiera nas stary wzmacniacz, to kupmy nowy, ale wmawiajmy innym, że jest on siedmiomilowy.

muls, tu są wyniki moich zgrubnych pomiarów, wykresik w excelu. Kolumny katalogowo mają 8 ohm. Mierzyłem dla rezystancji szeregowej 3,3 ohm. Woltomierz - TrueRMS teoretycznie od 50Hz, ale niższe też mierzy, tyle że z większym błędem.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Before you criticize someone, you should walk a mile in their shoes. That way, when you criticize them, you're a mile way and you have their shoes

Edward, 23 Lis 2009, 15:48

 

 

Znowu muszę przyznać, że zgadzam się z całym Twoim wpisem :-)

We wszystkim, także w szukaniu dobrego dźwięku powinniśmy znać umiar. Kto tego nie dostrzega, popada w audiofilię, pewnego rodzaju chorobę, której objawami są: wyolbrzymianie zmian w dźwięku każdego nowego elementu toru, przerost mniemania o swoim słuchu, a czasem nawet agresja wobec wszystkich inaczej myślących o brzmieniu sprzętu będącego w posiadaniu chorego.

 

pozdrawiam :)

michelangelo, w moim przypadku tak, chociaż jeszcze musiałbym dokładnie sprawdzić co się dzieje wokół częstotliwości rezonansowych - to był bardzo zgrubny pomiar. Niemniej jednak widać jak nierównomierne może być obciążenie wzmacniacza dla różnych częstotkiwości i nie każdy sobie z tym poradzi równie dobrze.

Before you criticize someone, you should walk a mile in their shoes. That way, when you criticize them, you're a mile way and you have their shoes

nie mierzyłem nizej niz 50Hz.Czestotliwosci niskie nie maja udziału w zmianach naszej percepcji.Takie wysokie rezonanse nie sa w ukłądzie praktycznym, kiedy głosniki sa tłumione niską opornościa wyjsciowa wzmacniacza.

  • Użytkownicy+

muls

 

A ja tylko niewinnie zapytałem o spadki... :-) Właściwie to jeśli nie zauważałeś problemów z wysterowaniem głośników, to są one pomijalne.

 

Robert

>We wszystkim, także w szukaniu dobrego dźwięku powinniśmy znać umiar. Kto tego nie dostrzega, popada

>w audiofilię, pewnego rodzaju chorobę, której objawami są: wyolbrzymianie zmian w dźwięku każdego

>nowego elementu toru, przerost mniemania o swoim słuchu,

 

fotek - we wszystkim trzeba mieć umiar. Także w krytyce - a takim stwierdzeniem obrażasz wiele uczestników Forum. Nie sprowadzaj wszystkich do jednego mianownika: słuch - jak każdy zmysł, można doskonalić, niektórzy mają ten zmysł rozwinięty bardzo silnie a inni w zaniku. Miałem swego czasu do czynienia z osobą niewidomą od urodzenia - chłopak był w stanie usłyszeć rzeczy o których nam się nie śniło - miałem wrażenie że słyszy szum powietrza gdy ktoś w jego towarzystwie się poruszył. Osoby które w młodości grały na instrumentach muzycznych także mają wrażliwość słuchową zazwyczaj bardziej rozwiniętą od przeciętnego człowieka - a zwłaszcza dzisiejszego młodego pokolenia z umytkami słuchu spowodowanymi iPodami i głośną muzyką na dyskotekach. Może to dla niektórych smutne ale jest to prawdziwe - nie słyszymy tak samo, nie mamy takich samych doświadczeń i rzeczy dostrzegalne przez jednych będą zupełnie nieistotne i pomijalne dla innych. Niezależnie od ilości testów.

Before you criticize someone, you should walk a mile in their shoes. That way, when you criticize them, you're a mile way and you have their shoes

ale sprzęt za 1mln zł chyba nie jest adresowany dla niewidomych lub ..wybranych.Mówimy o średniakach jakich na tym forum najwiecej .Sprawa otwartą jest ze do testu nie są chętni ani sredniacy, ani co ciekawe bonzowie.Bo oni wiedza co kupili.I chyba usłyszeli to coś.

  • Użytkownicy+

Tyle osób czyta ten wątek, sami doświadczeni i osłuchani. Czy naprawdę nikt nie robi lub robił porównań sprzętu ? Poza mną, Piopio, Lutkiem, Pawłem i jak się okazuję mulsem, nikt nic nie pisze w temacie testów ABX lub podobnych. Jakieś poboczne tematy zastępcze, wycieczki personalne a w temacie cisza.

Ja niestety nie mam możliwości teraz testować, zresztą jak kilka dni temu opisałem porównanie przedwzmacniaczy, to przeminęło to bez echa. Widocznie kłótnia jest ciekawsza, niż to że ja prawidłowo wskazałem 20x przedwzmacniacz.

 

Robert

  • Użytkownicy+

Może i ludziska robią porównania... Wpis z innego wątku :

" Krell nie może mieć lepszego basu od DP-78, bo obu słuchałem w identycznej konfiguracji, z tymi samymi kablami, z tym samym E-450, w tym samym pokoju. Różnica aż nadto widoczna - bez specjalnego wsłuchiwania się i nie tylko w przypadku basu. Moje pytanie było, czy system z Krellem może przez upgrade kabli osiągnąć ten same poziom, który zapewnia DP-78. Czyli wymieniam wszystkie kable, co mnie kosztuje co najmniej 15k (6k głośnikowe, 6k IC, 3k sieciówka). I co mam w zamian? 10k w kieszeni, a poza tym nie wiem. Jakiś muzyczny miszmasz."

 

Robert

>ale sprzęt za 1mln zł chyba nie jest adresowany dla niewidomych lub ..wybranych.

 

Była na ten temat niedawno dyskusja na Forum: ile wysiłku producenci obecnie przenaczają na zaspokojenie potrzeb audiofilskich a ile na snobistycznych. Konkluzje wydają się spójne - im wyższa cena tym mniej on odzwierciedla potrzeby audiofila a tym bardziej snoba. A wydaje się że na tych drugich w obecnych czasach znacznie lepiej można zarobić.

Before you criticize someone, you should walk a mile in their shoes. That way, when you criticize them, you're a mile way and you have their shoes

mlb, 23 Lis 2009, 20:42

 

Na głupocie ludzkiej zawsze jest sens zarobić, bo dwie są tylko rzeczy nieskonczone: wszechświat i ona. Ale co do tej pierwszej nie mam pewności (A. Einstein, z pamięci ;) )

jeszce raz zachęcam gacków i kopytkopodobnych do zasygnalizowania swoich niewątpliwych, szeroko opisywanych umiejętnosci i definitywnego rozprawienia się z całym tym niesłyszącym towarzystwem.

co do porównania przedzwmacniaczy i CD- ków nalezy ustalic pewne kryteria, bo mogą wystąpic pewne różnice nazwijmy to In-out.Tak mogło byc u paltona.Ale nie przesadzam.Stąd tez kryterium, żeby wyjście z CDka było połączone na stałe z dwoma wzmacniaczami, a nie przełączane.Samo przełączanie wejśc może wprowadzać stany nieustalone do wmacniacza, lub przedzwmacniacza.

muls, 24 Lis 2009, 13:58

>jeszce raz zachęcam gacków i kopytkopodobnych do zasygnalizowania swoich niewątpliwych, szeroko

>opisywanych umiejętnosci i definitywnego rozprawienia się z całym tym niesłyszącym towarzystwem.

 

muls - spójrz na listę zablokowanych, będziesz miał jasny obraz sytuacji.

Before you criticize someone, you should walk a mile in their shoes. That way, when you criticize them, you're a mile way and you have their shoes

  • Użytkownicy+

muls, 24 Lis 2009, 14:03

 

>co do porównania przedzwmacniaczy i CD- ków nalezy ustalic pewne kryteria, bo mogą wystąpic pewne

>różnice nazwijmy to In-out.Tak mogło byc u paltona.Ale nie przesadzam.Stąd tez kryterium, żeby

>wyjście z CDka było połączone na stałe z dwoma wzmacniaczami, a nie przełączane.Samo przełączanie

>wejśc może wprowadzać stany nieustalone do wmacniacza, lub przedzwmacniacza.

 

Przed testem kupiłem w elektronicznym "audiofilskie" rozgałęźniki rca po 2,5zł za sztukę (żeby uniknąć podważania skopanego przetwornika Audionemesisa w torze). Rozgałęźniki włożyłem bezpośrednio do CD, a do nich osobne IC dla każdego przedwzmacniacza.

 

Robert

  • Redaktorzy

"jeszce raz zachęcam gacków i kopytkopodobnych do zasygnalizowania swoich niewątpliwych, szeroko opisywanych umiejętnosci i definitywnego rozprawienia się z całym tym niesłyszącym towarzystwem."

 

 

Muls, wpadnij może po prostu do mnie. Podłączę ci do moich kolumn dwa wzmacniacze tranzystorowe. Spróbujesz rozpoznać, który jest który. Jeśli potem jeszcze będziesz miał ochotę, zrobisz ślepy test mnie. Ale jestem przekonany że uznasz, ze nie ma potrzeby. W ciągu ostatnich kilku dni na łatwych prądowo zestawach (6 ohm linearyzowane i 88 dB) słuchaliśmy kilku wzmacniaczy i wrażenia wahały się, zależnie od wzmacniacza, od "bardzo dobrze" do "beznadziejnie". Kto tu mówi o subtelnych różnicach...

redaktator nie interesują nas słuchania kilku wzmacniaczy.Interesuje nas słuchanie dwóch wzmacniaczy według sciśle ustalonych reguł.Chodzi o te reguły.Jak ustalono skale dB to ustalono pewien konkretny poziom odniesienia.I NIE DA sie ominąc tego.Chyba ze wszystkim jest wszystko jedno.Wtedy możemy hulaj dusza.Jako poważny człowiek, muszę mieć poważny poziom odniesienia.Jesli porównuje.Jako że człowiek ze swoimi zdolnościami nie jest zADNYM poziomem odniesienia.... to pozostaje tylko porównanie .Przy ustalonym kryterium.Jeśli takowe było, to ...możemy porozmawiać.

muls, 25 Lis 2009, 19:56

 

>widzac ze na inteligencje uszatków nie mogie liczyc...Nawiązując do kłamców i złodzieji- mogie

>słyszeć a nie powiedzieć.Stąd te parcie na uszatych

 

 

Chcesz komuś teoretycznie udowodnić, że masz rację?

Weź udział w odsłuchu i zaprezentuj swoje teorie w praktyce.

 

Ułatwiłbys mi zadanie...

Własnie wybieram wzmacniacz i uwierz mi to nie jest takie łatwe.

 

A poza tym, samym obrazaniem kogokolwiek chyba niewiele osiagniesz.

a co cie tak obraza???teza o kłamcach i złodziejach jest teza o ograniczonym zaufaniu.Ty kupujesz, a nie ja.Wolny wybór.Jeśli mówimy ze porównujemy, to nie mówimy...posłuchamy sobie.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.