Skocz do zawartości
IGNORED

eeech - słuchawki/wzmacniacz słuchawkowy raz jeszcze


Gość Wireless

Rekomendowane odpowiedzi

Gość wswier

(Konto usunięte)

zyzio,

Cena wydaje sie katalogowa - wszedzie jest taka sama.

Ja kupowalem w www.phonophono.de

Poza tym moznaby jeszcze w www.dienadel.de na przyklad, mankamentem jest to, ze nie maja stron w wersji angielskojezycznej, a ja niemieckiego nie znam :-)

Mozna jeszcze w UK - np. stoneaudio.co.uk, ale tam cena juz wyzsza

pzdr

wswier

Gość brodacz

(Konto usunięte)

czodaboy > dzieki kolego - pomysle,poczytam,poslucham

">Chcialbym tez sprobowac holdegrona lub forum608, moze szybciej cos nabede niz Heed-a"

cierpiliwosci-pospiech w wybieraniu naszych klockow nie poplaca

Nie lubię kupować w cenie katalogowej ;) Wszystko co mam kupiłem znacznie taniej np. HD 800 za 2,5 kzł nówki...., wzmak do nich też chciałbym kupić taniej ;D

A HD 800 potrzebują pewnie najlepiej czegoś jak powyżej: końcóweczka dual mono, preampik i 3000 baksów nie moje ;) Mam nadzieję że Lehmann za 700 Euro ciągnie je też po ludzku ;)

Gość wswier

(Konto usunięte)

Co do uciagniecia, to sie nie martwie.

Co prawda nie slyszalem, ale przed zakupem poczytalem.

Mozna znalezc szereg recenzji tego wlasnie polaczenia, googlajac uwaznie.

I beda to nie tylko recenzje "czasopismowe" (jak np. w najnowszym HiFi Choice,

gdzie nawet wspominaja, ze jeden z szefow Sennheisera poleca wlasnie ten wzmacniacz do HD800),

ale rowniez dyskusje na forach.

Ten wzmacniacz za 3000$ jest pewno lepszy - no cena przynajmniej na to wskazuje, wyglad tez jest

swietny.

No - ale 3000$ kontra 700euro - jest to problem do przemyslenia, w kazdym razie dla mnie ;-).

pzdr

wswier

zestawienie przed ostatnie czyli Lehmann Audio Linear +hd 800.

nie słuchałem ale ten zestaw zbiera pozytywne recenzje.

co do słuchawek najlepiej od razu przejść na wyższa półkę

odnośnie akg 701 odradzam bez wydajnego i dopasowanego wzm.

jeżeli stax to tylko omega (reszta jest moim zdaniem nie warta uwagi).

słuchawki sa jak kolumny także graja w optymalnie zestawionych torach (wiem to z praktyki przerobiłem na moim torze większość topowych modeli od denonow md 5K do grado gs 1000 zostały k701 )

AKG 701 są bardzo wybredne odnośnie wzmaka - z niedopasowanym w ogóle nie mają basu.....ale HD 800 też potrzebują najlepiej spawarki :)))

zyzio, 1 Lis 2009, 08:42

>AKG 701 są bardzo wybredne odnośnie wzmaka - z niedopasowanym w ogóle nie mają basu.....ale HD 800

>też potrzebują najlepiej spawarki :)))

 

Słuchawki niskoomowe potrzebują znacznej wydajności prądowej ,i jeżeli podłączymy je pod słabo wydajny wzmak ,to będzie on wtedy przeciążony i będzie się to objawiać na znacznym spadku basu ,znacznym wzroście przesłuchów między kanałami ,wzrost zniekształceń itp ,a jeżeli chodzi o słuchawki wysokoomowe ,to nie są one wymagającym prądowo obciążeniem dla wzmacniaczy i praktycznie wszystkie wzmaki będą z takimi słuchawkami oferowały doskonałą jakość ,jest tylko jedno małe ale tj na niektórych wzmakach może być na nich zbyt cicho bo potrzebują one więcej mocy (napięcia) od wzmacniacza , pomijając różnice w zapasie głośności pomiędzy różnymi wzmakami ,to przy zrównanym poziomie głośności na słuchawkach wysokoomowych różnice pomiędzy przyzwoitym tanim wzmakiem a bardzo drogim są bardzo minimalne ,np poniżej jest test odsłuchowy gdzie najlepiej z wysokoomowymi był oceniony wbudowany wzmak z amplitunera :

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Akurat kwestia K 701 i sparowywania ich z jakimś super-wzmakiem to mit; brak basu w K 501, K 601 i K 701 wynika z wybitnie otwartej budowy tych słuchawek, wszystko ucieka na zewnątrz, podczas gdy ludzie zdają się uwielbiać bas odbity od tylniej ścianki, który dostarcza uderzenia i basowego realizmu nawet mimo braku jakichś mierzalnie przytłaczających poziomów w zakresie 30 - 200 Hz.

 

Dlatego należałoby skompensować tę otwartość AKG, podnosząc znacznie ilość niskich częstotliwości. AKG zdaje się próbowało tak uczynić w topowym modelu, ale nie wystarczająco. Z drugiej strony trudno o doskonały efekt, bo każde nagranie jest inne i w jednym będzie basu akurat, a w drugim za dużo i schowa nam jakże cenne "detale".

 

Czemu więc mit? Zgodnie ze wszelkimi przesłankami technicznymi K 701 powinny być bardzo łatwe do napędzania (wystarczy spojrzeć na załączony graf), poza tym są dość czułe. Normalny wzmak/źródło nie powinny nagle zwiększyć tego basu - chyba że go w jakiś sposób podbijają (in time or frequency domain). Może o to chodzi?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Przykładowy pomiar (przy dokładnie wyrównanych poziomach) wysokoomowych [300 Ohm] słuchawek (przez mikrofon) podłączonych pod nisko wydajny [EMU0202] i wysoko wydajny [DrDac2] prądowo wzmak :

 

IMD :

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

THD :

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

DT880 PRO i nie PRO różnią się tylko budową pałąka ( PRO mają większy docisk) oraz kablem. Przetworniki są w nich identyczne a także niczym nie różnią się w budowie muszli i padów. Miałem obydwa modele i wybrałem edycję 2005 ze względu na kabel, ta spirala w PRO jest bardzo uciążliwa.

Poz tym DT880 edycja 2005 są ładniejsze od wersji PRO.

  • 2 tygodnie później...
Gość wswier

(Konto usunięte)

Witam serdecznie,

Zgodnie z obietnica - tzw. pierwsze wrazenia z odsluchow

polaczenia Linn Majik DS + Lehmann Linear + Sennheiser HD800.

Dzisiaj wreszcie dostalem Lehmanna, od godziny jakiejs moge juz testowac

(we wtorki dosc pozno wracam z pracy).

System nie wygrzany - pozostale, poza Linnem, skladniki nie byly w ogole

(przynajmniej mam taka nadzieje ;-) ) stosowane.

I oto wyniki (probka raczej niewielka, bo i czasu nie bylo):

Po pierwsze bas - mile zaskoczenie - ktos pisal, ze hd800 pozostawiaja lekkie uczucie niedosytu.

Moje wrazenia sa wrecz przeciwne - basu jest duzo, jest dosc (ale nie idealnie) kontrolowany, slychac w najnizszych (naprawde niskich !) rejestrach delikatne pogrubienie.

Jak dla mnie - bardzo OK. W pozostalych skladowych basu - prawie idealne prowadzenie

Po drugie - srednica.

Zestaw, oprocz owego dosc silnego basu gra glownie srednica.

Na ta skromna probke muzyki, ktora udalo mi sie przesluchac - srednica jest b. szczegolowa,

z drugiej strony - epatuje spokojem i dobrym poukladaniem dzwieku.

Ma sie wrazenie, ze slychac wyraznie dokladnie wszystko, co zostalo nagrane.

Barwa - naturalna.

Po trzecie soprany - raczej wtopione w srednice, gladkie.

Miomo owej gladkosci i wtopienia w srednice nie mozna narzekac na ich niedomiar

(moze to kwestia gustu - mi taki charakter odpowiada)

Calosc sprawia wrazenie idealnie zgranej - nie slysze, poki co, zadnych "dziur", "dolow"

czy uwypuklen w pasmie - mimo, ze zestaw umiescilbym raczej po "ciemnej stronie mocy", to wszystkie obszary wydaja sie idealnie ze soba zgrane.

Zestaw sprawia wrazenie kulturalnego - z tego wiec powodu "zapodalem" rowniez nieco - hehe -

miej audiofilska plyte - P.O.D. "Satelite", bedac ciekaw, czy sie wyrabia przy ostrzejszej muzyce.

Rezultat - pozytywny - przy "Alive" i "Youth Of The Nation" bas "wgniata w siedzenie", jednoczesnie dzwieki gitar sie ze soba nie zlewaja - calosc pozostaje czytelna,

(pewno dla osob lubiacych PRZEDE WSZYSTKIM ostrzejsze gatunku dzwiek moze sie wydawac

zbyt "lagodny", albo "zaokraglony" - uzywajac geometrycznych analogii ;-), natomiast mi taki charakter pasuje)

Przy sprawdzaniu jak sie sprawy z basem maja lubie sobie posluchac T.K.O. Grusina z "Migrations" - i - jest dobrze - szkoda, ze moje obecne glosniki tak nie graja.

Gleboko schodzacy, na samym spodzie lekko pogrubiony, w pozostalych czesciach doskonale kontrolowany

Soprany - w tym samym utworze jest sporo talerzy, trojkatow itp - sa dostatecznie dzwieczne

Glos ludzki - tutaj zdolalem do tej pory posluchac

- Cassandra Wilson - odrobine "Traveling MIles" - a wiec znowu "ciemna strona mocy" ;-)

- glos Cassandry taki, jak trzeba - zachrypniety, ciemny, wyrazny i szczegolowy]

- Rachelle Ferrell - odrobine "Indyviduality" - RF ma tez nisko schodzacy glos na tej plycie, tylko

bez "Cassandrycznej" chrypy - oddany imho b. dobrze

- na koniec - do - hehe - testowania sybilantow - troche - Diany Krall.

- no sybilanty sa OK, w stosunku do tego, co slysze w glosnmikach, "dzieki" QEDom ("o mnie")

Stereofonia :

- przyznac musze, ze w stosunku do tego, co slysze w glosnikach ("o mnie") jest

- hmm - gorsza(?). No w kazdym badz razie - wezsza.

wydaje sie, ze (poki co, moze to kwestia wygrzania) system preferuje pierwszy plan,

i niezbyt wyskakuje poza sluchawki

nie mam, co prawda, wrazenia "zbicia" wszystkiego w samym srodku glowy,

z drugiej strony - tez dzwiek nie ucieka na wszystkie strony

Podsumowanie :

Generalnie caly zestaw sprawia na mnie wrazenie b. plastycznego, szczegolowego bez wyostrzen,

raczej ciemnego, delikatnie nawet ocieplonego (!) - taki "densenopodobny", tylko klase wyzej.

(no chyba, ze teorie Trojwymiarowego Pawla sa prawdziwe i wszystko gra tak samo - a wiec, z mojego punktu widzenia - densenopodobnie ;-) ).

Mysle, ze (jak na obecna chwile) moznaby go polecic przede wszystkim milosnikom (przepraszam

za nieprecyzyjne, poetyckie sformulowanie) muzykalnosci.

Dalej - co prawda nawet ostrzejsze gatunki m,i osobiscie sie dobrze slucha, ale jestem w stanie sobie wyobrazic, ze ktos lubi wiekszy "pazur" i "drapanie" - taka osoba nie bedzie zbyt zadowolona

z tego zestawu.

Oczywiscie - probka jest mala, system nuie wygrzany, wiec wszystko moze sie jeszcze zdarzyc.

Aha - HD555 w stosunku do HD800 strasznie mula ;-) - taki trywializm, polzartem na koniec.

Aha nr 2 : IC uzyty do odsluchow - tzw "Silver" Linna, kupiony okazyjnie w second handzie - czyli troche lepsza miedz, nic w "Black" ;-).

Aha nr 3 : jak sie sprzet wygrzeje, ja poslucham go troche dluzej,

wszystko bedzie bardziej obiektywnie to umieszcze opinie w naszych

forumowych "opiniach"

No i jeszcze jedno "Aha",. tak na koniec - faktycznie HD800 wymagaja napedzacza niezlego.

Gain jest ustawiony na +20dB, w pozostalych ustawieniach cicho bylo ...

pozdrawiam

wswier

Martwi mnie ten gain na + 20 db :> Heed CanAmp dawał radę bez niego - na godz. 12-tej już czad był. Heed pracuje w klasie A podobnie jak Lemann, obawiam się że róznica w cenie nie jest do końca usprawiedliwona, ale może się mylę. Co do dźwieku to jeszcze się zmieni na pewno i to nawet po paru godzinach - otworzy się przede wszystkim. Zapodaj systemowi płytę Isoteka choćby na 30 minut.

Gość wswier

(Konto usunięte)

Czolem,

Sluchalem muzyki do 3 nad ranem, czarownie bylo :-).

Przy tym gainie ja ustawiam tak pomiedzy 11 a 12 - i dla mnie jest OK.

No - wydaje sie, ze zlapalem wlasnego kroliczka w torze sluchawkowym

Dzieki serdeczne za wszystkie rady, dzieki nim wyeliminowalem kilka kombinacji, z ktorych

chyba nie bylbym do konca zadowolony, poza tym, dzieki dyskusji w tym watku - uporzadkowalem

mysli.

pozdrawiam

wswier

a to moje słuchawkowe odsłuchy z ostatnich dni...HD600 vs AKG K701

 

Nabyłem dodatkowo HD600, nowiutkie niewygrzane. Dzwiekowo ciut lepsze od wstepnie wygrzanych AKG701, dzwiek wydaje sie bardziej bezposredni ale nadal z duza przestrzenia jak w AKG. Roznica jest przede wszystkim w basie, w HD600 jest masa, wykop (swietna stopa) i kontrona czego najbardziej brakuje mi w AKG ale to na pewno z winy wzmacniacza (forum608). W kazdym razie żenchajzery sa zywsze, zwarte, bardziej otwarte. AKG okreslilbym jako spokojniejsze, zrownowazone, z klasa jednak bez szczegolnej werwy, z odpowiednim wzmacniaczem (drogim!) rozwina skrzydła. Gora w AKG nie jest obcieta czy wycofana jak wiele osob podkresla, raczej zgaszona ale nie pozbawiona szczegołow. HD600 sa ciut jasniejsze, tam gdzie maja zagrac ostro tam graja, wyciagaja wszystkie detale z muzyki. Dobrze ktos podkresli w ktoryms z watkow, ze AKG zapominasz ze masz na uszach, muzyka nie drazni mozna skupic sie na innych rzeczach, np nauce:) Senki przykuwaja uwage słuchacza, skupiaja na detalach i wszystkich niuansach zawartych w nagraniu.

 

Teraz cos o ergonomii.

AKG sa wybitnie wygodne nawet w porownaniu do i tak niezłych Senków, ktore troche jakby cisna a mam mała głowe:) Jesli chodzi o sama budowe i wykonanie to HD600 w porownaniu do K701 wygladaja..... tandetnie. Niskiej jakosci platsic, delikatniejsze od AKG, siatka metalowa ktora łatwo wgiac, chu...y kabel (dobrze ze przynajmniej odczepiany) no i smierdza po wyjeciu z ładnego opakowania. To chyba ta gabka w pudełku tak jedzie, ale idzie sie przyzwyczaic:)

AKG z kolei "moga słuzyc do nauki zawodu". Piekne dokładnie wykonane, dobrej jakosci materiały, słuchawki sa wielkie, masywne, z ładnie polozonym lakierem (ala kosc słoniowa). Wygladaja tak jak graja, tzn z duza klasa.

 

Moja subiektywna ocena.

Plus za wykonanie - AKG, minus za wymogi dotyczacej reszty toru.

HD600 plus za dzwiek jaki mamy na starcie bez wygrzania i akceptowalnosc słabszych wzmacniaczy, do lampy bajka. Minus słabsze wykonanie (w tej cenie), delikatnosc.

 

Słuchawki kosztuja dokladnie tyle samo. Na razie zostana u mnie HD600

Gość wswier

(Konto usunięte)

Heh - porownujac nasze doswiadczenia, wynika, ze HD800 to takie ... AKG z lepszym basem i gorsza

przestrzenia.

Soprany nie swidruja uszu (aczkolwiek po kilku godzinach sluchania zaczely byc tak jakby ciut

silniejsze, niz na poczatku, poza tym najnizszy bas tak jakby nabral lepszej kontroli)

W dalszym ciagu zauwazalne jest lekkie ocieplenie, duza plastycznosc, swietna barwa i ogolnie pojeta muzykalnosc.

No po prostu - calego tego toru slucha sie baaardzo przyjemnie.

Nawet gdy jest bardzo glosno, to uszy nie bola (tylko po zdjeciu sluchawek w nich - uszach -

troche szumi ... :-) ).

Ciekawe jest ile w tym wszystkim brzmienia sluchawek, a ile pozostalych elementow toru...

pzdr

wswier

=> wswier

W systemie słuchawkowym bardzo słyszalne jest każda pierdoła ;) Polecam Ci przesmarowanie wszystkich styków tym:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jak nie zadziała zwracam Ci pieniądze ;))) Napisz co i jak :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Gość wswier

(Konto usunięte)

Zyziu => mam to :-)

Przesmarowalem tym na razie interconnect kupiony z second handa.

Z definicji, gdy kupuje IC, albo glosnikowe, to najpierw je przeczyszczam resonem, a potem

smaruje tym "smarowidlem" do poprawiania przewodnosci.

Natomiast - przyznam - na przesmarowanie sluchawek (znaczy ich stykow) - nie wpadlem :-)

pzdr

wswier

Gość wswier

(Konto usunięte)

>=> wswier

>W systemie słuchawkowym bardzo słyszalne jest każda pierdoła ;) Polecam Ci przesmarowanie wszystkich

>styków tym: http://www.allegro.pl/item793359261_reson_cc_1_reson_licon_do_konserwacji_wtykow.html

>Jak nie zadziała zwracam Ci pieniądze ;))) Napisz co i jak :)

Zyzio => toz ja, gdzies tak rok temu, wlasnie u Was te smarowidla kupowalem ;-).

Co prawda, nie na allegro, ale osobiscie ...

pzdr

wswier

Gość wswier

(Konto usunięte)

Zyzio => mi sie ten zestaw PODOBA :-).

Nie widze zadnych wiekszych rozbieznosci pomiedzy moimi oczekiwaniami, a rzeczywistoscia :-).

Lubie taki ocieplony charakter dzwieku, nie lubie "rozjechanej" stereofonii w stylu "Amused to death", rzadko slucham lojenia, glownie akustyka - jak dla mnie, to zestaw jest OK - btw - dodalem opinie w naszych forumowych "opiniach"

Za stosunek cena/jakość dalem 4 gwiazdki, bo - w koncu w cenach katalogowych, wliczajac w to

i kabelki i konieczny do DSa komputer - to wychodzi prawie 20kpln za tor sluchawkowy :-).

Natomiast brzmienie mi sie podoba - slucham praktycznie na okraglo (i tu dalem juz 5 gwiazdek).

A - btw - w DSie, na moja wiedze, nie ma mozliwosci wylaczenia wyjscia cyfrowego.

Mozna inne rzeczy wylaczac/wlaczac - i te sa u mnie w wiekszosci wylaczone (wlacznie z zupelnie

niepotrzebym, imho, wyswietlaczem ;-) ).

pzdr

wswier

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.