Czy snobizm w Hi End przekłada sięna jakość?

[mlb]

dd6, myślę że spłycasz zagadnienie. Szafa zawsze zostanie szafą, ale padają tutaj dość słuszne zarzuty że producenci często większą wagę przykładają do zdobionych drzwi niż jakości wnętrza. Drzwi widzą wszyscy goście a wnętrza już nie. Jeśli ktoś sprzęt kupuje dla dekoracji to oczywiście ma do tego prawo, jednak myślę funkcja dekoracyjna głównie służy do podniesienia współczynnika akceptowalności przez żonę niż samego zainteresowanego dźwiękiem. Na myśl przychodzą mi trzy główne powody do kupienia sprzętu audio do domu (funkcje kolekcjonerski czy handlowe pomińmy):

 

- potrzeba słuchania muzyki (melomani)

- potrzeba wysokiej jakości dźwięku (audiofile)

- potrzeba ozdoby wnętrza (esteci i nie tylko)

 

Czy ta trzecia funkcja przypadkiem coraz bardziej nie jest wykorzystywana w celu maskowania niedoskonałości dwóch pierwszych?

[Gość HarpiaAcoustics]

mlb

- potrzeba słuchania muzyki (melomani)

- potrzeba wysokiej jakości dźwięku (audiofile)

- potrzeba ozdoby wnętrza (esteci i nie tylko)

 

Czy ta trzecia funkcja przypadkiem coraz bardziej nie jest wykorzystywana w celu maskowania niedoskonałości dwóch pierwszych?

 

------------------------------------------------------

 

 

No właśnie.

Sytuacja komplikuje się jeszcze bardziej jak grupa trzecia utrzymuje , że jest grupą pierwszą.

[electro]

ludzie ja jednej rzeczy nie rozumiem,tego mitu taniej , dobrej kolumny, nie da sie tutaj tanio i dobrze, mozemy sie skupic na forumowym projekcie kolumn haj end, powiedzmy , ze poswiecam na te prace jakies 2000pln, niech sie zbierze takich osob 20 , to mamy do dyspozycji 40000 pln na glosniki, koszt oplacenia kogos kto sie zna i umie konstruowac itd. i komu zaufamy, pozniej kto chce to sobie takie kolumny zamówi, to jest jedyna droga , nie musze dodawac , ze malo realna, zauwazcie, ze wiekszosc niezlych projektow jakie sie ukazywaly na forum jako DIY ostatecznie nie byly nawet opublikowane jako DIY non profit , bo zaraz ktos pisal , ze to jego praca, ze to go duzo kosztowalo, poprostu CHCIAL NA TYM ZAROBIC, nie odda tego za darmo , nie da sie wiec tanio i dobrze ...

[arek67]

Widzę cały czas komunistyczne nierozumienie do czego służą przedmioty. Ubrania trzyma się w garderobie. Szafa, kredens, komoda to meble. A one przede wszystkim spełniają funkcje estetyczne a nie "przechowujące". Potwierdzeniem tego socjalistycznego myślenia jest ogromny sukces komercyjny Szwedzkiej, socjalistycznej Ikei. 95% Polaków myśli, że tak powinny wyglądać meble:) A ja się pytam gdzie jest drewno z tych wiórów, z których sklejone są te potworki.

Co do audio kultura muzyczna Yamahy ma wpływ na produkcję miniwież, gdzie małe kolumienki mogą być pokryte pięknym, czarnym fornirem fortepianowym.

Sorry Harpia ale Twoje kolumny wzorniczo to Ikea czyli czysty populizm:)

[misiomor]

>> electro, 15 Lis 2009, 14:56

 

20 osób z wkładem po 2k - po pierwsze wątpię czy znalazłoby się tylu gotowych zgodzić się na choćby wstępne założenia konstrukcyjne. Tym niemniej nawet przy założeniu strat w postaci nietrafionych zakupów przetworników (i części do zwrotnicy) myślę że 40k to dość dużo jak na taki projekt, więc może nawet mniejsza ilość osób by wystarczyła. Większym problemem byłyby pewnie dojazdy uczestników projektu na sesje odsłuchowego strojenia zwrotnicy czy wyboru przetworników. No i zawsze jest ryzyko że będziemy chcieli iść w jakimś kierunku a inni nas przegłosują. Podobno wielbłąd to koń projektowany przez komisję...

 

A co do publikowania projektów - zwykle jedyną nagrodą za taką działalność jest nawała maili "fajne, ale pomóż mi zrobić ten sam efekt 50% taniej".

[electro]

misiomor

no ale z dziadami piszacymi takie mejle nie byloby potrzeby sie uzerac, to bylby projekt 'not fo czajniz hajfi lovers' jak ja to nazywam...w dodatku 'limited-kik as edyszyn':))

[misiomor]

Nawet gdyby taki projekt powstał - pojawiłby się problem - ileś osób zainwestowało kasę, czas i benzynę w 'aRenDi', ryzykując że to wszystko pójdzie przysłowiowemu psu w jego 'rijer-end'. A potem ktoś miałby mieć ten sam efekt tylko po kosztach materiałów?

[misiomor]

PS. Zawsze jest jeszcze ryzyko że to co zagra w miejscu strojenia, niekoniecznie sprawdzi się w naszym pomieszczeniu. Stąd np. wynalazki w rodzaju jakiegoś chytrego sposobu przestrajania basu - legendarne juz dziś Extremy miały taki wichajster.

[Gość HarpiaAcoustics]

misiomor

Czasy się zmieniły.

Dzisiaj wichajster powinien być na środku:)

[electro]

misiomor

wyluzuj, ludzie na poziomie pewnie by sie dogadali (wersje testowa tezby ktos mogl przeciez kupic:)) ale masz duzo racji, znalezc tutaj kilkanascie osob na poziomie, a nie dziadów coby sobie za 50 pln żyły podcieli jakto mowi moj kolega to moze byc niewykonalne....z drugiej strony samo Twoje zainteresowanie swiadczy o tym, ze projekt jest godny rozwazenia, no nic czekamy na odzew forumowiczow , jak sie zbiora zainteresowani podamy nr konta do wplat...

[electro]

misiomor

dobra rzecz bedzie grala w zakresie poweidzmy od 25 do 35 m2 pomieszczenia u kazdego co najmniej dobrze, a jak ktos ma mniejszy pokoj to osiagnie maks jakosci po przeprowadzce:) w bc acoustique , (przynajmniej starszej serii tak jest ) masz regulacje wysokich 3stopniowa i basu (regulacja odciecia)to jest uczciwe podejscie do problemu, moje kolumny zagraja jak trzeba w 15 metrach i w 40u...chociaz oczywistym jest , ze rozwina skrzydla w conajmniej 25metrach...

[mlb]

Widzę że temat odpłynął :) Taki projekt może mieć sens, kwota 2k to nie jest dużo za dobre kolumny - ale zachodzi pytanie czy cel jest realny? Jakie jest prawdopodobieństwo że osiągnie się brzmienie LS 3/5A? A jeśli nagle połowa uczestników stwierdzi że nie interesuje ich wierne brzmienie, lecz wyłącznie wysoka skuteczność?

[misiomor]

>> electro, 15 Lis 2009, 15:55

 

Ja akurat brałem udział w projektach na więcej osób jak również się im przyglądałem. Dzielę się tylko doświadczeniami - i to raczej z krainy sprzętów bardziej konwencjonalnych, niekoniecznie np. wysokoefektywnych. Projekty tanie (klony mietków) cieszyły się ogromnym wręcz powodzeniem. Jednak już niewielka doza bezkompromisowości w postaci membrany biernej czy skośnej przedniej ścianki dość radykalnie zmniejszała ilość zainteresowanych.

[Gość HarpiaAcoustics]

misiomor

 

Bo u nas DIY jest rozumiane (oczywiście nie przez wszystkich)

jako sposób na tanie podrobienie jakiejś uznanej konstrukcji

a nie chęć rozwijania swojej wiedzy i doprowadzenie do oryginalnego ciekawego projektu.

[misiomor]

Co Francuz wymyśli, to Polak polubi. Niewiele się od tamtych czasów zmieniło.

[mlb]

Jakby w ramach DIY powstał projekt o przebiegu impedancji i fazowym jak tu albo i lepszym:

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

a "przy okazji" liniowej charakterystyce to wchodzę :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Arkadix]

electro,

 

Czy wiesz, że kształt ludzkich małżowin może powodować kilkudecybelowe różnice w charakterystyce słuchu ? Podstawowym problemem przy opracowaniu tzw. krzywych izofonicznych ( np. Flechera-Munsona ) był fakt dużych różnic ( po kilka decybeli ) pomiędzy różnymi osobami.

 

Inne badania które pokazują różnice w słyszeniu pomiędzy różnymi osobami to badania na tzw. wstęgami krytycznymi w zależnosci od częstotliwości robione przez Zwickera.

 

Istnieją też znaczące różnice w percepcji interwałów muzycznych pomiędzy np. Polakmi a narodami posługującymi się językami tonalnymi np. wietnamskim. Z tego wynikają różonice w strojeniu instrumentów pomiędzy zachodem, a wschodem.

 

I tak jak już wcześniej pisałem istnieją różne wzorce neutralności w zależności od tego z jaką muzyką ma się do czynienia. Bo inny wzorzec neutralności ma osoba która ciągle ma do czynienia z muzyką klasyczną , a inne osoba która całe życie gra na gitarze elektrycznej.

 

Różnorodność sprzętu audio dostępnego na rynku jest prostą pochodną faktu, że ludzie różnie słyszą , a co ciekawe większość twierdzi, że preferuje brzmienie naturalne .....

 

 

pozdr.

Arkadix

[misiomor]

>> mlb, 15 Lis 2009, 20:20

 

Ten przebieg impedancji nie jest niczym niezwykłym. Zmienność na środku i górze od 6 ohm min. do 15ohm (było nie było 2.5 raza więcej) to nie jest wielkie osiągnięcie. Podobnie jak faza impedancji (nie mylić z fazą akustyczną) przekraczająca 30deg w zakresie środka i góry jak również osiągająca 45deg na basie. Bez problemu zrobię o wiele lepszy (podobnie jak pewnie z 10 konstruktorów z forum), tyle że IMHO to nie przebieg impedancji rozstrzyga o brzmieniu kolumny, no chyba że mamy wzmacniacz z R_out na poziomie kilku ohm (DF w okolicach 1).

 

Natomiast nie sądzę żeby na forum i w okolicach znalazł się konstruktor potrafiący zrobić pudło z drgającymi ściankami, które pozytywnie wpłynie na dźwięk - a to jest chyba gwóźdź programu w kolumnach Harbeth.

[Gość HarpiaAcoustics]

Arcadix

 

Co to wszystko co piszesz ma wspólnego z mechanicznym odtwarzaniem dźwięku?

 

Kolumna, wzmacniacz i źródło to nie instrumenty muzyczne.

[misiomor]

>> HarpiaAcoustics, 15 Lis 2009, 20:50

 

Biorąc pod uwagę że w filharmonii jedni siadają w pierwszych rzędach a inni z tyłu - można uznać potrzebę różnych podejść do równowagi tonalnej. A niestety equalizery dorobiły się tak podłej reputacji że jedynym audiofilskim sposobem jest ustawienie ew. ustroje - a jak te sposoby nie pomogą, to zmiana kolumn.

[Gość HarpiaAcoustics]

misiomor

 

Ale przecież można usiąść daaaaaaleko od kolumn:)

[misiomor]

W M3 nie zawsze, przynajmniej jeżeli chcemy coś usłyszeć.

[Gość HarpiaAcoustics]

No to może puścić muzykę cichuuuutko:)

[electro]

Arkadix

o czym Ty wogole pleciesz? mieszasz rozne pojecie zupelnie bez sensu i bez zrozumienia....caly czas jest dyskusja o wzorcu brzmienia wspolnym dla wszystkich ludzi o zdrowym sluchu, jedyne sensowne Twoje stwierdzenie to to, ze u japonczykow czy wietnamczykow ten wzorzec naturalnosci sie nieco rozni, ale my dyskutujemy o naszej populacji tzn.europejskiej....

[Gość HarpiaAcoustics]

Tak na marginesie .

Jak ktoś stawia do M3 drogi Hi-End to mu się priorytety pomyliły:)

Moim zdaniem , oczywiście.

[YunnanTEA]

Trzeba myśleć pozytywnie.

Pewnie, że jest 100 powodów, dla których pomysł może się nie udać. Nie szukajmy ich na początku.

Są osoby, które już to torpedują.

Dlatego jeżeli mamy coś robić, to proponuję założyć nowy wątek, żeby było ciekawiej, w dziale KLUBY np. Klub miłośników misimora.

Wrogów od razu banować.

 

To tyle na początek.

 

Pozdrawiam

YunnanTERA

[electro]

Arkadix

to, ze sa rozne rozwiazania techniczne kolumn nie oznacza , ze sa rozne wzorce naturalności dzwieku, te rozne rozwiazania techniczne w mniejszym lub wiekszym stopniu w danym zakresie zblizaja sie do tego wzorca, jednak sa to na tyle ulomne rozwiazania ,ze reprodukcję dzwieku dajaca wrazenie jego realności, dziania sie tu i teraz jest mimo niby postepu technologii bardzo trudno osiagnac, wiec tutaj klania sie logika, ulomnosc techniki i mnogosc rozwiazan , ktore w jakims aspekcie tylko zblizaja nas do naturalnego dzwieku nie oznacza , ze tych wzorcow jest wiele, swiadczy to tylko o tym ile jest jeszcze do odkrycia, gdy pierwszy raz uslyszalem jheenę lodwick spiewajaca jakby dla mnie, kilka metrow przede mna, lecz niestety nie u mnie na chacie zrozumialem ile jeszcze przede mna hmmm wyrzeczeń, ale zapragnalem zeby zaspiewala dla mnie tak jak u kolegi na chacie spiewala:) i tyle w tym temacie...

wogole podobno ta sesja byla bardzo emocjonalnie przezywana przez artystke, zrozumialem to ostatnio gdy wrocilem do plyty feelings, po prostu poczulem dzieki nowym wzmacniaczom te emocje o wiele bardziej niz wczesniej...

[electro]

'Tak na marginesie .

Jak ktoś stawia do M3 drogi Hi-End to mu się priorytety pomyliły:)

Moim zdaniem , oczywiście.'

 

to jest hardkor, to jest to co lubie, nie uwazam, ze w pasji sa jakies granice , jakies inne priorytety:))))

[Gość HarpiaAcoustics]

electro

Absolutnie masz rację.

Są na ziemi kawalerowie bez rodzin i inne tam takie:)

[electro]

masz cos do kawalerów?:)