Skocz do zawartości
IGNORED

Linn kończy produkcję odtwarzaczy CD


Elberoth

Rekomendowane odpowiedzi

Gość rochu

(Konto usunięte)

Edward, 13 Gru 2009, 23:36

 

> Przy tym wysłanie zwykłego pliku bajt po bajcie z dysku HDD do DS-a to pikuś!

 

Nie wiem czy robisz to celowo czy też nie świadomie, ale zapominasz o tym co dzieje się z plikiem w pececie przed wysłaniem go na takiego DS-a.

Z dysku na mostek, z mostku na szynę danych a potem nowy mostek, z mostka do pamięci i z powrotem do mostka i do procesora i znowu z powrotem na mostek, potem drugi mostek, jeszcze tylko szyna PCI i już mamy kartę sieciową i hurrrra lecimy do DS-a!

Ile biegania, ile po drodze interfejsów, połączeń! Prawdziwy bieg z przeszkodami.

Wielka Pardubicka, rzec można ; )

 

No jak?

Zdałem Panie profesorze?

rochu:

 

>Ile biegania, ile po drodze interfejsów, połączeń! Prawdziwy bieg z przeszkodami.

 

A czemu to przeszkadza? Skoro żadne interfejsy czy połączenia nie wpływają na sam plik, ich liczba nie ma znaczenia.

 

Jeśli jadąc rano do pracy przesiądziesz się pięć razy, zamiast dwóch, to zmieni ci się od tego numer PESEL? ;)

Gość rochu

(Konto usunięte)

Teo, 13 Gru 2009, 23:50

 

 

>Jeśli jadąc rano do pracy przesiądziesz się pięć razy, zamiast dwóch, to zmieni ci się od tego numer

>PESEL? ;)

 

Nie wiem co ma PESEL do rzeczy ale wiem że będę bardziej zmęczony ; )

Edward, 13 Gru 2009, 23:44

 

>McGyver na posterunku. A więc tamte wszystkie napędy mają korzenie w Sony? Do policzenia

>peoducentów wystarczy więc połowa palców u jednej ręki. :-)

 

A to tak w skrócie. U Denona spotykało się również Sharpa i Sanyo. Zresztą u Teaca Sanyo też bywało.

Rochu,

 

naoglądałeś się schematów blokowych komputera to już wiemy. Ale z Twoich wpisów (ostatnich i poprzednich) pośrednio wynika, że nie do końca rozumiesz jaka jest różnica pomiędzy bitem i bajtem oraz czym się różni suma kontrolna od komparacji plików. Może te procesory, mostki i szyny warto zostawić na później i wrócić do nich za jakiś czas?

rochu, 13 Gru 2009, 23:52

 

>Nie wiem co ma PESEL do rzeczy ale wiem że będę bardziej zmęczony ; )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

> teo,

tramwaj się spózni i dotrzemy do pracy z jitterem, a jak zgubimy bit biletu, to dostaniemy od kanara mandat i nie będzie nam się zgadzała suma kontrolna w portfelu. to proste :-)

Gość rochu

(Konto usunięte)

Edward, 13 Gru 2009, 23:54

 

>Rochu,

>

>naoglądałeś się schematów blokowych komputera to już wiemy. Ale z Twoich wpisów (ostatnich i

>poprzednich) pośrednio wynika, że nie do końca rozumiesz jaka jest różnica pomiędzy bitem i bajtem

>oraz czym się różni suma kontrolna od komparacji plików. Może te procesory, mostki i szyny warto

>zostawić na później i wrócić do nich za jakiś czas?

 

No to wyjaśnij nam Panie profesorze mnie głupiemu i prostemu, jak Pan sam to rozumiesz.

Ciągle wrzucasz wiele mądrych terminów, puszysz się na znawcę, a odnieść można wrażenie, że sam chyba do końca nie wiesz o czym mówisz.

mr-osin, 13 Gru 2009, 23:17

 

>Nawiazujac do Twojego pytania: jesli rozdzielimy odtwarzacz CD na dwie czesci czyli transport i DAC >to odtwarzacze strumieniowe juz sa rowne a moze i lepsze niz najlepsze i najdrozsze transporty CD. >Natomiast jesli chodzi o druga czesc czyli DAC to tutaj odtwarzacze strumieniowe niewiele wnosza >nowego (poza eliminacja SPDIFa) i dalej konkurencja jest bardzo duza i wyrownana i nie ma >oczywistych zwyciezcow.

 

Wielu z was naiwnie utrzymuje, że skoro HDD lepiej odczytuje dane, to jest lepszy. Błąd. W grę wchodzą jeszcze takie 'nieistotne' sprawy jak jitter zależny od typu interace'u, czy choćby zakłócenia, które lecą do DACa szerokim strumieniem z kompa/servera.

 

> gdzie prosty DAC PS Audio Digital Link III zdecydowanie pokonal topowy odtwarzacz MBLa:-)

 

A świstak siedzi i zawija. Na temat tego DACa możesz znaleźć 100 opinii na zagranicznych forach, i jakoś nikt Allaha po jego odsłuchu nie zobaczył. Dobry DAC ze te pieniądze i nic więcej.

 

Osobiście czekam na odtwarzacz strumieniowy, który zagra lepiej niż najlepsze dostępne obecnie odtwarzacze CD. Wtedy takowy zakupię. Ponieważ do tej pory, mimo licznych zapewnień producentów, takiego nie znalazłem (ani żaden z moich znajomych dysponującym z wyższej półki) będę się dalej trzymał starego dobrego formatu CD/SACD.

 

Dla fanów odtwarzaczy plików polecam (miażdżącą) recenzję Naima HDX autorstwa Martina Collomsa w niedawnym numerze HiFi Critic. Bit-jest-bit i do przodu !

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

mr-osin, 13 Gru 2009, 23:33

 

>Zabrzmi to sarkastytcznie, ale pan z Audiofasta prezentujacy ten sprzet przekonywal, ze gra lepiej

>od topowego dCS'a :-)))

 

Wielu rodziców nie zauważa wad swoich ukochanych dzieci. A jak zauważa, to nie mówi, aby dziecku przyszłości nie psuć. Tak to już jest ten świat zbudowany.

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

-> rochu

 

:) coś nie bardzo to tak wygląda ale ciekawy tok rozumowania.

 

Na dzień dzisiejszy problem w przeciętnym komputerze leży często po stronie software'u, przez co w ostatnich latach mamy wysyp kart korzystających ze sterowników typu ASIO.

>Dla fanów odtwarzaczy plików polecam (miażdżącą) recenzję Naima HDX autorstwa Martina Collomsa w

>niedawnym numerze HiFi Critic. Bit-jest-bit i do przodu !

 

Elberoth - pomiluj. Naim HDX nie ma nic wspolnego z odtwarzaczem strumieniowym. To jest rozpaczliwie kiepska realizacja pomyslu serwera muzycznego. Jak pisalem powyzej serwery muzyczne nie bardzo maja sens w dzisiejszych czasach.

 

Jestem pewien ze zestaw Logitech Transporter+Alpha DAC moze stanac w szranki z dowolnym odtwarzaczem CD niezaleznie od ceny. Mam nadzieje, ze w niedlugim czasie bede w stanie wystawic taki zestaw do zawodow. Na Alpha DAC bardzo dlugo sie czeka.

 

W miedzyczasie pewnie mozesz wypoczyc Linn Klimax DS do porownania. Podejrzewam, ze dystrybutor ma na stanie.

Elberoth, 13 Gru 2009, 23:58

> W grę wchodzą jeszcze takie 'nieistotne' sprawy jak jitter zależny od typu interace'u

 

Akurat odtwarzacze strumieniowe odsyłają ten problem w niebyt, bo dane są dostarczane na życzenie sterownika układu D/A.

 

rochu, 13 Gru 2009, 23:58

>No to wyjaśnij nam Panie profesorze mnie głupiemu i prostemu, jak Pan sam to rozumiesz.

>Ciągle wrzucasz wiele mądrych terminów(...)

 

Nie nabijaj się. W całym tym wątku nie użyłem żadnego "uczonego" słowa. To są wszystko zwykłe rzeczy, o które opiera się dzialanie naszych urządzeń. Rozmowa jest o technice to i terminy są techniczne - normalna sprawa. Większość z nich jest do znalezienia na Wikipedii lub książkach o podstawach elektroniki lub informatyki. W miejsce niestworzonych teorii zadaj konkretnie pytanie, to uzyskasz od kogoś odpowiedź.

> elberoth,

akurat hdx naim'a jest najlepszym przykładem jak nie robić odtwarzacza plikowego. wyszedł im ładny, ale głośno pracujacy serwer na windowsie, który gra tak sobie i kosztuje majątek, chyba coś koło 20 tysięcy, do tego żeby zagrało zalecają dodać najnowszy dac naim'a. jedyny i najlepszy w ich ofercie. mamy więc kolejne 10k zł do dodania i cały system plikowy za 30k zł. chyba scieżka linn'a jest rozsądniejsza...

McGyver, 14 Gru 2009, 00:13

 

>co to jest ten alpha DAC?

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

DAC zrobiony przez gosci, ktorzy projektowali standard HDCD. Wszystkiw opinie w sieci sa wiecej niz bardzo pozytywne. Jest dluga kolejka zeby go kupic.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

to ja najpierw proponuję zapoznać się z sieciowymi protokołami transmisji danych , a później się wypowiadać na temat jitterów, synchronizacji danych, zegarów itp .....

 

rochu, odtwarzacze strumieniowe jak Linna czy Blacknote to wyobraź sobie że też wyspecjalizowane układy, zajmujące się tylko jednym, rozkodowaniem danych i podaniem ich do DAC'a i nie myl proszę komputera służącego za transport danych z typowym odtwarzaczem strumieniowym, bo w nich wiele elementów występujących w typowym komputerze po prostu nie ma .

there are no answers, only choices ....

Gość rochu

(Konto usunięte)

McGege,

 

>to ja najpierw proponuję zapoznać się z sieciowymi protokołami transmisji danych , a później się

>wypowiadać na temat jitterów, synchronizacji danych, zegarów itp .....

 

Zapodaj swoją wersję. Jakoś to zniesiemy.

 

>rochu, odtwarzacze strumieniowe (...)

 

Ale strumieniowy player nie poda sam sobie danych.

W systemie musi być serwer, czyli zwykły komputer z twardym dyskiem.

Rochu , wiedza kosztuje więc szukaj ;-), w sieci znajdziesz dużo informacji . Zacznij od haseł ethernet, spdif, hdmi ... i zrozumiesz dlaczego ten pierwszy jest taki dobry do przesyłu danych (dzwięku) ...

 

czy Ty naprawdę sądzisz iż tam gdzie występuje jakiś nośnik danych typu twardy dysk, pamięć stała to od razu komputer ???

a jak Ci tak Linn zrobi psikusa i wypuści odwarzacz z czytnikiem pamięci flash, to dopiero będzie problem ...

there are no answers, only choices ....

->rochu

Zaraz stwierdzisz, że pliki ściągnięte z linnrecords są jakieś "gorsze" ponieważ muszą przejść przez wiele serwerów i wiele warstw oprogramowania;-)

 

->McGege

W Blacnote nie ma nic ciekawego

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

utopia 28 Lis 2009, 21:33

 

Problem jak zawsze chowa się na styku cyfry i analogu za jakiś czas dojdzie do tego że będziemy dobierać dźwiękowo serwery tak jak dobieramy napędy cyfrowe i wcale to nikogo nie będzie dziwiło.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

A muzycy się wypną na firmy nagraniowe i będą dawali koncerty tylko na żywo bez prawa rejestracji

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

[email protected], 14 Gru 2009, 00:53

 

>A muzycy się wypną na firmy nagraniowe i będą dawali koncerty tylko na żywo bez prawa rejestracji.

 

Nie wypną sie tak szybko ;-), bo nie mają tyle kasy co wytwórnie na marketing, PR, muszą zaistnieć w mediach itp , a ktoś to musi kupić, ale najpierw się o tym dowiedzieć . Koncerty swoją drogą, ale artyści mają też kasę od sprzedaży , płacone za ngaranie ileś tam płyt dla danej wytwórni itp , ale to już całkiem inny temat .. ;-)

there are no answers, only choices ....

Gość rochu

(Konto usunięte)

McGege, 14 Gru 2009, 00:43

 

>Rochu , wiedza kosztuje więc szukaj (...)

 

Odesłanie do bliżej nieokreślonych źródeł, zmiana tematu..

Typowa odpowiedź osoby która chce stworzyć pozory tego, że wie, choć w rzeczywistości bywa z tym różnie ; )

Edward też mi ucieka w tym wątku gdy go zapytać o coś konkretnego.

 

Ja się nie kryję i nigdy nie kryłem z tym że jestem laikiem i lamerem, chociaż spróbowałem i posłuchałem w życiu tego i owego.

 

Hmm...

Znafffcy.

> rochu,

to jaką architekturę, budowę, czy ustawienia, w przypadku odtwarzania strumieniowego przez deesy nie ma żadnego wpływu na dźwięk. dane przesyłane są jako plik z sumami kontrolnymi, co gwarantuje 100% dokładność przesyłu. dopiero na miejscu, czyli w odtwarzaczu plik jest dekodowany z flaca i konwertowany z cyfry na analog przez układ d/a. to wszystko. znaczenie ma wyłacznie obróbka danych audio i przerabianie na sygnał analogowy...

trochę jest na polskiej stronie -

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

rochu nikt od niczego nie ucieka, chcesz dyskutować to poczytaj będziesz miał podstawy. Może znawcą nie jestem, ale na codzień zajmuję sie transmisją danych.

Dałem Ci podpowiedź czego szukać , warto też zajrzeć jak po tym całym ethernecie biegają pakiety (IP/TCP).

Jak już to przeczytasz to bedziesz wiedział że w tej formie przesyłania danych nie ma zegraów synchronizujących urządzenia, natomiast są pakiety/sumy kontrolne, co zapewnia otzrymanie identycznych danych na wyjściu i wejściu.

Poźniej jak już ktoś wspomniał jest bufor przechowywujący dane w urządzeniach Linna, aby uniknąć ewentulanych przerw w dostawie danych i dopiero wtedy te dane trafiają do DAC'a ....

there are no answers, only choices ....

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.