Skocz do zawartości
IGNORED

Nowa generacja CD wg. Hi-Fi i Muzyka


Bruner

Rekomendowane odpowiedzi

Bruner... z naszych wypowiedzi wynika, że strona ta powinna mieć adres www.negative-feedback.com :))) nie bić!!! to tylko żart :)

 

Padały przykłady Pioneera, Sony, Rotel itp firm produkujących sprzęt na rynek masowy. Ale czy nie możemy mówić o postępie w przypadku takich firm jak dCS, Wadia, Meridian, Linn itd? Czy upsampling to tylko bicie piany? Pytanie do wszystkich.

 

 

Pzdr.

>>>Bruner

"Często bywa tak, że nawet długi odsłuch w sklepie (lub 1-2 dniowy w domu) nie jest w stanie odpowiedzieć dokładnie czy jest to to czego szukam. Redaktorzy (...) dostają urządzenia do testów na okres kilku tygodni ponadto są osłuchani z wieloma urządzeniami z różnych półek więc uczciwość nakazywałaby wyrażenie w miarę obiektywnych opinii.”

 

Widzisz pewną bestię która zaczaiła się w Twojej wypowiedzi?

 

Czyli wiesz, że to oni powinni mieć rację ale starasz się uwierzyć w to co podpowiada Ci rozsądek i w tym celu podpierasz się opiniami tych co słuchali w sklepie lub 1-2 dni w domu :-))

 

Też żartuje:-)

 

Pozdrawiam,

Tomek

Lolo,

 

O firmach i modelach high-endowych nie pisalismy. Przyjmijmy jednak że rzeczywiście jes tu postęp od ich model iz lat 90 (osobiście na ucho nie usłyszałem, ale co tam). To jeśli nawet jest ten postęp w klasie sprzętu za 15-20 tyś zł to jak wygląda twierdzenie z gazety że lepiej kupić nowy klocek za 2,5 niz ekstra dopracowaną konstrukcę sprzed paru lat :) Przeciez to żart, a mówiąc serio - po prostu zaczęła się marketingowa kampania nowego modelu CA, smutno tylko że takimi samymi środkami prowadzona jak ostatniego. Czyli: "tak gra , że modele za 10k zł się chowają". Zabawne że i w przypadku starszego modelu i ostatniego zachodni recenzenci wyraźali dużo bardziej stonowane opinie i do takich erupcji zachwytu nie dochodziło :) Ja nie mówie że nowe CD sądo bani, ale nie dajmy się zwariować :) A jutro przeczytamy że nie ma co kupować Chryslera Voyagera bo nowy trabant jest extra ;)

Gość vasa

(Konto usunięte)

Mam okazję na co dzień obserwować (i uczestniczyć;-( w tym jak powstają nowe produkty (marketing+księgowy+inżynier, żeby to zebrał do kupy)

Naprawdę jest tak, że każdy cent po stronie kosztów jest oglądany przez lupę.

 

Sam używam leciwego już NADa i popatruję w stronę czegoś na wymianę, doszedłem do wniosku następującego: napęd, zasilanie znajdę w jakimś szlachetnym zabytku (SONY, PHILIPS może znajdę CECa) a przetwornik nowy, spodzxiewam się po pierwsze większej elastyczności (różne CA) i świetnej jakości sygnału na wejściu.

Nie bijcie się, wszyscy macie rację ;-))

Prawdy są dwie. Po pierwsze: sprzęt budżetowy. Fakt, ładuje sie tu podzespoły, które kiedyś pojawiały się w droższych urządzeniach, ale to jeszcze nie świadczy, że oto hi-end zawitał pod strzechy. Niestety wbrew zachwytom prasy, coraz trudniej jest usłyszeć dobrze grające urządzenie z niskiej półki i nie dotyczy to tylko odtwarzaczy. Nietrudno zgadnąć, dlaczego tak się dzieje: produkcja staje się coraz bardziej globalna, małe firmy skupiły się w duże grupy produkcyjne, w związku z czym w ośmiu urządzeniach na dziesięć znajdziemy te same podzespoły i rozwiązania konstrukcyjne. Jeśłi jeszcze parę lat temu można było mówić o specyficznej "szkole brzmienia" pielęgnowanej przez daną firmę, to teraz różnice znacznie się zatarły. To tak, jak z papierosami (palacze będą wiedzieć, o co chodzi). Nie zauważam powalającej różnicy w smaku pomiędzy poszczególnymi gatunkami, ponieważ rynek opanowały dwie duże firmy, które podzieliły się między sobą markami i ładują do bibuł ten sam tytoń.

Po drugie: sprzęt hi-endowy. Tu na pewno dokonał się postęp i choć nie porównywałem np. modelu Wadii sprzed pięciu lat i obecnej, to zaryzykuję twierdzenie, że gra lepiej. Dlaczego? Bo tu nikomu księgowy nie siedzi na karku, na niczym się nie oszczędza i można pakować do trzewi to, co najlepsze. Co ważniejsze jednak, zawsze można to wliczyć w cenę końcową. Zwróćcie uwagę, że ceny sprzętu hi-end rosną w postępie geometrycznym. Przykład: odtwarzacz Gryphona (tylko jeden model). Poprzedni kosztował ok. 20 tys. Prace nad nowym trwały wiele lat i efekty są podobno powalające. Tylko, że kosztuje dokładnie dwa razy więcej.

Szkoda, że nie można tego jakoś wypośrodkować, ale cóż....

AndrzejSz

 

Oczywiście, masz rację i się z Tobą całkowicie zgadzam, przykładem właśnie Vincent czy lampowce Cayina - są to jednak marki chińskie, dopiero wchodzące na rynki europejskie.

Chodziło mi raczej w mojej wypowiedzi o tani montaż i wykonanie tzw. "lepszego sprzętu", czyli współczesnego Nada czy Arcama. Ewidentnie widać spadek jakości od kiedy te firmy produkują i montują najtaniej, czyli w Chinach. Ale to wymusza rynek - trzeba dawać klientom więcej za mniej.

 

Akira

 

Chyba piszemy o tym samym: kiedyś dostawałeś więcej w sensie użyteczności krańcowej tzn. inaczej sprzęt był lepszy brzmieniowo i wykonawczo w porównywalnych przedziałach cenowych. Zgadzam się. Dlatego też tym bardziej nie jest prawdą, że za 4 tysiące dziś masz 15 tysięcy wczoraj. Ot co.

>broy,

"przykładem właśnie Vincent czy lampowce Cayina - są to jednak marki chińskie, dopiero wchodzące na rynki europejskie.

Chodziło mi raczej w mojej wypowiedzi o tani montaż i wykonanie tzw. "lepszego sprzętu", czyli współczesnego Nada czy Arcama. Ewidentnie widać spadek jakości od kiedy te firmy produkują i montują najtaniej, czyli w Chinach"

 

tzn. sprzet produkowany w Chinach przez Chinczyków dla chinskich firm jest wysokiej jakosci, a sprzet produkowany w Chinach przez Chinczyków dla firm z Europy/USA jest do bani?? zgoda ze przenoszac produkcje do Chin firmom z Europy do USA chodzilo o obnizenie kosztów - chinski robotnik jest tanszy od europejskiego czy amerykanskiego, ale czy to od razu oznacza spadek jakosci wykonania i to tak drastyczny jak piszesz?? nie sądze

Koledzy jest jeden problem który wcześniej poruszył jeden z was jaki wpływ mają media na sprzedaz danego produktu OGROMNY.

Podam przykład ostatnio w któryms z kolorowych pism o audio przeczytałem że dana płyta jest audiofilska i co poszedłem do Empiku a Pani obsługująca powiedziała szanowny Panie nie wiem co się stało ale od trzech dni ta płytka sprzedaje sie znakomicie i taki morał płynie z tej opini Pana redaktora Hi-Fi Muzyka.

Poprostu ludzie kupujacy sprzęt audio muszą zdawać sobie sprawę z tego że firmy wywierają nacisk na gazety drukujace opinie z danej dziedziny i koniec, pieniadze na rynku są do podniesienia ale tak jak któryś z kolegów w innym wątku wspomniał prawdziwych audiofili(co by to nie znaczyło) jest tylko 2%.

Dlatego uważam po to powstało nasze(przepraszam gdyz uczestniczę troche krótko a pozwalam sobie tak nazwać) forum które ma wyprowadzać ludzi z błedu, uniejętnie filtrując wiadomości prasowe oraz naciski firm dystrybucyjnych.

To wy koledzy słuchacie mnóstwo sprzętu, to wy znacie starsze oraz nowsze dzieła techniki i to wy powinniście oczywiście względem własnych mozliwości sprowadzać ludzi na dobą drogę.

Kurcze zabrzmiałem jak Ksiądz Prałat

P.S.

Zabierzmy się więc wszyscy do pisania opini gdzie każda osoba z zewnątrz będzie mogła przeczytac opinie o danym sprzęcie przekazana przez prawdziwych czystych od machlojek opiniotwórców.

Pozdrawiam

Z całym szacunkiem Księże Prałacie :) ale moim skromnym zdaniem prawda jest o wiele bardziej skomplikowana,. Osobiście jestem jak najdalszy od przyprawiania diabelskich rogów prasie audio. Recenzje są wyrazem opini recenzenta, który odsłuchiwał sprzęt w danym systemie, w danych warunkach i przy określonych własnych preferencjach. Nie trudno więc o różnice opini (własna vs. recenzent). To samo można powiedzieć o płytach. Poza tym nie ma nic zdrożnego w polecaniu dobrych płyt. A konia z rzędem temu kto jest w stanie podać tytuł płyty która podoba się wszyskim :) Nie zmienia to oczywiście faktu istnienia różnego rodzaju nacisków na pisma ze strony dystrybutorów o czym jawnie pisał np. Nadredaktor. I nie zmienia to także faktu że przeznaczeniem tej listy dyskusyjnej jest dostarczanie obiektywnych (o ile to możliwe :) opinii pochodzących od samych użytkowników. Tu jak najbardziej się zgadzam.

 

Pzdr.

arek

W zasadzie jedno i drugie: montaż i wykonanie - to oczywiste, że jakość budżetowego sprzętu relatywnie spada. Komponenty? Chyba też, skoro ustaliliśmy, że jakość dźwięku spada, to chyba i komponentów też?

 

Ale myślę, że warto zostawić już Chińczyków w spokoju i przejść na nasze podwórko, tym bardziej że wątek jest ciekawy z innego punktu widzenia: czy za 4t można osiągnąć dźwięk źródła za 15t?

  • Redaktorzy

gutten - w takim razie chodziloby raczej o Linn Karik, żeby trzymać się zestawienia stare-nowe. Niestety wiele tu nie pomoge, bo nie słuchałem od bardzo dawna odtwarzacza za 4 kzl. Ale na zasadzie prawdopodobienstwa moge zaryzykowac stwierdzenie, ze odtwarzacz za 4 kzl moze zagrac niegorzej od słyszanego przeze mnie (i posiadanego na krótko) Karika III, natomiast nie sądzę żeby dorównał mojemu Karikowi I. Jaki z tego morał? Obawiam się że żaden, tym bardziej że po Kariku III wszedł Ikemi, który znowu jest świetny. Czyli zależy jak się trafi. Niedawno miałem w domu Naima za 20 kzł - bardzo dobre źródło. Za podobną cenę Krell - też b. okay. sądzę że 80% starego sprzętu z tego pzredziału cenowego im nie dorówna. Ale pozostałe 20% zapewne sobie poradzi. Nowe pzretworniki nie załatwiają sprawy, ważna jest zaangażowana inżynieria i nie robienie głupich oszczędności. Ale to tylko moja prywatna opinia, nie mam takiego doświadczenia żeby tu szzcególnie wyrokować. Natomiast chętnie posłuchałbym np. takich maszyn jak Marantz CD10, który obecnie chodzi po jakieś 3 kzł po giełdach. A jakbym natrafił na Marantza CD12, to bym go wziął i bez słuchania, tylko że ich zrobili tylko 200 sztuk...

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.