Klub Miłośników Sansui

[radziu21_]

No już nie róbcie z tego klubu sekty :-) Faktycznie w głowie mi się nie mieści jak to może grać przy takim ustawieniu kolumn i tworzyć jakąkolwiek scenę, ale nie neguję, że Sansui burzy prawa fizyki, bo wszystko jest możliwe i nic mnie nie zdziwi już chyba - nie piszę tego wcale ironicznie. Faktem jest jednak, że mlaskacie tutaj najsilniej ze wszystkich klubów razem wziętych pod przewodnictwem przewodnika duchowego czubsiego :-) Najważniejsze, że Wam się podoba i macie fun z tej całej zabawy, musicie jednak wiedzieć że wielu nie nawrócicie, bo po prostu mają inny target, tak więc może warto delikatnie przyhamować te egzaltacje, bo kurcze czytelnik z zewnątrz faktycznie odnosi wrażenie obcowania z jakąś odjechaną sektą :-)

Pozdr.

 

Miło by było zobaczyć Twoją minę słuchając przy tak ustawionych kolumnach i tak kiepskim pomieszczeniu - hmmmm - bezcenne.

Może i masz rację, że to nie powinno zagrać, ale niestety gra.

Sekta...... Że też disco nie wpadł na to zakładając klub.

 

Może kiedyś będzie okazja wynająć fajne pomieszczenie i zrobić odsłuch z prawdziwego zdarzenia na większą ilość osób, w szczególności dla niedowiarków, oczywiście nie słuchając tylko sansui.

[zyzio]

Ale spodobała się wam ta sekta :D

Dlatego napisałem, iż nie neguję, że gra.

[Gość czubsi]

Ale spodobała się wam ta sekta :D

Dlatego napisałem, iż nie neguję, że gra.

 

Zyzio najlepsze jest to, że oprócz tego co widać na zdjęciach :

 

- kolumny głośnik basowy mają w podstawie konstrukcji - dmucha przez 2,5 cm szczelinę ...

- kable głośnikowe są średnicy drucika ze słuchawek (6 drutów srebrnych galwanizowanych złotem o średnicy 0,25 mm każdy splecionych wzajemnie) !

- rca są zbudowane z pojedyńczego drutu srebrnego galwanizowanego złotem o średnicy 0,6 mm.

 

Acha ! I Pamiętaj, że woofer ma 13 cm średnicy no i ... br są zatkane gąbką !!! Piszę to takż edla tych co to uważali, że te kolumy nie grają ...

Echh szkoda gadać ! Fakt - ja też nie mogłem w to uwierzyć i to szczera prawda ale teraz to ja wierzę w to co słyszę a nie w to co inni uważają !

Pamiętaj także, że możesz sam to sprawdzić ! Jak tylko czas pozwoli zorganizować spotkanie - jestem otwarty.

[radziu21_]

No właśnie wszystko wszystkim, ale kable głośnikowe mnie rozbrajają! I to chyba najbardziej burzy prawa fizyki!

Na forum można tylko pisać, ale tego trzeba posłuchać i samemu ocenić. Jak wszyscy zauważyli nie jesteśmy bez pamięci zaślepieni Sansui, ale staramy się obiektywnie ocenić to co mamy i jak to brzmi. Ale jak to faktycznie dobrze brzmi to dlaczego tego nie napisać!?

Tu taka mała stronka o 907 MR

 

http://audio-database.com/SANSUI/amp/au-alpha907mr-e.html

 

Większość współczesnych sprzętów niestety nie jest tak zbudowana.

To jeszcze nic nie znaczy i nie świadczy o tym, że sprzęt jest najlepszy, ale warto popatrzeć i poczytać!

[antymalkontent]

No już nie róbcie z tego klubu sekty :-) Faktycznie w głowie mi się nie mieści jak to może grać przy takim ustawieniu kolumn i tworzyć jakąkolwiek scenę, ale nie neguję, że Sansui burzy prawa fizyki, bo wszystko jest możliwe i nic mnie nie zdziwi już chyba - nie piszę tego wcale ironicznie. Faktem jest jednak, że mlaskacie tutaj najsilniej ze wszystkich klubów razem wziętych pod przewodnictwem przewodnika duchowego czubsiego :-) Najważniejsze, że Wam się podoba i macie fun z tej całej zabawy, musicie jednak wiedzieć że wielu nie nawrócicie, bo po prostu mają inny target, tak więc może warto delikatnie przyhamować te egzaltacje, bo kurcze czytelnik z zewnątrz faktycznie odnosi wrażenie obcowania z jakąś odjechaną sektą :-)

Pozdr.

 

zyzio patrzac na Twoje wpisy i rady i szczegolna wiare w gwiazdki a nawet radzenie na podstawie gwiazdek smiem twierdzic ze nigdy nie slyszales Sansui z wyzszej polki (zreszta pewnie zadnego Sansui nie sluszales) a ze Sansui malo uczestniczylo w zestawieniach z punktacjami to nie dziwie sie Twojej wypowiedzi, ale coz z tego jak wspolczesna i nie tylko wspolczesna japonszczyzna a wiec te szczegolnie dobrze wygwiazdkowane produkty i inne popularne odpadaja w przedbiegach..., zeby nie bylo mowie o wzmacniaczach

Edytowane 10 Marca 2011 przez antymalkontent

[knerazk]

Oczywiście, posiadanie 11 sztuk Sansui kwalifikuje cię do 11 stopnia wtajemniczenia w SEKCIE.

 

Pozdro

 

Ja mam tylko 4 szt. wiec jestem na niższej pozycji ale choroba się rozwija...

 

 

Czy kolumny liczą się podwójnie?? :-))

[Przemo-Kielce]

Absolutnie nie, kolumny jako iż stanowią komplet liczą się pojedynczo !!!

 

Pozdro

[knerazk]

Absolutnie nie, kolumny jako iż stanowią komplet liczą się pojedynczo !!!

 

Pozdro

 

 

hmmm to mając 5 klocków + 2 kolumny jestem na 6 poziomie...

to może policzymy też te odsprzedane??

:-)

:-)

coś z tym trzeba zrobić, bo tak daj juz być nie może!!

:-0 :-)

 

hmmmm

są jeszcze takie lampy.... to można podgonić nimi

i jakby w hurcie były tanie to

wyznawcą Sansi zostać można przy nie wielkich kosztach...

[zyzio]

zyzio patrzac na Twoje wpisy i rady i szczegolna wiare w gwiazdki a nawet radzenie na podstawie gwiazdek smiem twierdzic ze nigdy nie slyszales Sansui z wyzszej polki (zreszta pewnie zadnego Sansui nie sluszales) a ze Sansui malo uczestniczylo w zestawieniach z punktacjami to nie dziwie sie Twojej wypowiedzi, ale coz z tego jak wspolczesna i nie tylko wspolczesna japonszczyzna a wiec te szczegolnie dobrze wygwiazdkowane produkty i inne popularne odpadaja w przedbiegach..., zeby nie bylo mowie o wzmacniaczach

Łooo Jezu chłopie daj spokój..albo w ogóle się nie odzywaj, bo bzdury wypisujesz....ja mam głęboko w du...gwiazdki, Sansui było obcmokane kiedyś, więc totalnie nie trafiłeś....posłuchaj porządny system, dorośnij, a potem zabieraj głos, bo te dyrdymały które wypisujesz nie robią już wrażenia ....nie wpisałem posta w waszym klubie ze złośliwości, a ty wyskakujesz ze swoimi mądrościami...ile dobrych systemów słyszałeś ?...pewnie żadnego, a marudzisz, nie mając punktu odniesienia....

 

Zyzio najlepsze jest to, że oprócz tego co widać na zdjęciach :

 

- kolumny głośnik basowy mają w podstawie konstrukcji - dmucha przez 2,5 cm szczelinę ...

- kable głośnikowe są średnicy drucika ze słuchawek (6 drutów srebrnych galwanizowanych złotem o średnicy 0,25 mm każdy splecionych wzajemnie) !

- rca są zbudowane z pojedyńczego drutu srebrnego galwanizowanego złotem o średnicy 0,6 mm.

 

Acha ! I Pamiętaj, że woofer ma 13 cm średnicy no i ... br są zatkane gąbką !!! Piszę to takż edla tych co to uważali, że te kolumy nie grają ...

Echh szkoda gadać ! Fakt - ja też nie mogłem w to uwierzyć i to szczera prawda ale teraz to ja wierzę w to co słyszę a nie w to co inni uważają !

Pamiętaj także, że możesz sam to sprawdzić ! Jak tylko czas pozwoli zorganizować spotkanie - jestem otwarty.

Dzięki za zaproszenie, lubuskie dosyć daleko, ale nie wykluczam :-) W sumie wystarczyłoby mi parę płyt by ocenić - m.in. Diorama Cubed, jakby nie było totalnej kontroli, basu we wnętrznościach, spójności i porządku oraz wrażenia nieograniczonej mocy przy jednoczesnym muzykalnym przekazie tej ściany dźwięku system odpada - ja preferuję dźwięk ala Wilson Audio, w domu mam też coś w tym stylu, choć nie tak drogiego.

Kable mnie nie szokują - różnie z nimi bywa, bardziej ustawienie i niezbyt wypaśne kolumny, choć po tuningu. Ty jesteś w tej dobrej sytuacji, że potrafisz sobie pogrzebać w sprzęcie, co ma znaczenie w przypadku dość wiekowych Sansui.

Edytowane 10 Marca 2011 przez zyzio

[bartasxx]

Witam wszystkich serdecznie!!!

W końcu po wielkich trudach i wyrzeczeniach itp... Witam w klubie dotarł do mnie dzięki koledze janwivideo24 Sansui AU-X901 w obecnej chwili słucham i słucham i dam znać co i jak czeka mnie wiele porównań itp , ale dam znać . Wiem ,że jest to golas 901 i zapewne w porównaniu do 901 radzia modyfikowanego przez czubsiego jest to przepaść , ale póki co jest taki jaki jest. Tak czy inaczej już nasuwa mi się kilka pytań do czubsiego:)

[Gość czubsi]

Łooo Jezu chłopie daj spokój..albo w ogóle się nie odzywaj, bo bzdury wypisujesz....ja mam głęboko w du...gwiazdki, Sansui było obcmokane kiedyś, więc totalnie nie trafiłeś....posłuchaj porządny system, dorośnij, a potem zabieraj głos, bo te dyrdymały które wypisujesz nie robią już wrażenia ....nie wpisałem posta w waszym klubie ze złośliwości, a ty wyskakujesz ze swoimi mądrościami...ile dobrych systemów słyszałeś ?...pewnie żadnego, a marudzisz, nie mając punktu odniesienia....

 

 

Dzięki za zaproszenie, lubuskie dosyć daleko, ale nie wykluczam :-) W sumie wystarczyłoby mi parę płyt by ocenić - m.in. Diorama Cubed, jakby nie było totalnej kontroli, basu we wnętrznościach, spójności i porządku oraz wrażenia nieograniczonej mocy przy jednoczesnym muzykalnym przekazie tej ściany dźwięku system odpada - ja preferuję dźwięk ala Wilson Audio, w domu mam też coś w tym stylu, choć nie tak drogiego.

Kable mnie nie szokują - różnie z nimi bywa, bardziej ustawienie i niezbyt wypaśne kolumny, choć po tuningu. Ty jesteś w tej dobrej sytuacji, że potrafisz sobie pogrzebać w sprzęcie, co ma znaczenie w przypadku dość wiekowych Sansui.

 

Tu się z Tobą całkowicie zgadzam ! Kolumny w fabrycznej wersji emanują potencjałem choć wrzeszczą niemiłosiernie - choć i tak ich cena jest zasadna .... Stanowią jednak świetną platformę do całkiem udanych paczek. Z wyższymi Sansui jest podobnie - stanowią świetną podstawę do osiągnięcia niezwykłych wręcz rezultatów. 907 jest dopracowana przez samego producenta - co odzwierciedla cena . Niższe modele są skromniejsze ale w kontekście klocków z ich półki są często wręcz wybitne - ponad to czuć w nich potencjał (płynący w prost z układu ...) Nie robię nic innego jak "dźwigam" te niższe modele do poziomu tych najwyższych - w sposób identyczny bądź podobny jak to czynił sam producent zatem efekt mam niejako murowany ! Pozwoliłem sobie w niektórych przypadkach zaufać swemu uchu i pójść nieco dalej (pomysły z dzielonych konstrukcji) Efekt dzisiejszy już dawno przerósł moje oczekiwania i sprawił, że nie skupiam się na dźwięku samym w sobie lecz na aspektach dotyczących przestrzeni, wrażenia powietrza na scenie, naturalności wybrzmień itp. Oczywiście to wszystko bez żadnych pokręteł itp. Zauważ, że ludzie którzy konfrontują swoje doświadczenia z naszymi opisami stawiają do porównań sprzęt z najwyższych półek ... jeśli nawet taki wzmacniacz jak mój pod pewnymi aspektami ustąpi "legendom" to czy i tak nie jest to rewelacja ??? 907-kę porównywano z wieloma sprzętami z wyżyn. Nie robiłem tego ja czy koledzy, czynili to znawcy tematu na całym świecie. 907 zawsze broniła się sama zasługując na miano pewnego rodzaju objawienia. Komplet cech stawia ją bardzo wysoko może nie z racji zbliżenia się do ideału w jakiejś konk=retnej cesze (choć np przestrzeń jest przepiękna !) ale z racji symbiozy wszelkich aspektów pożądanych przez każdego audiofila i to na najwyższym poziomie prezentacji, a to - sam musisz przyznać - nieczęste nawet wśród wybitnych konstrukcji !

 

bartass

 

oczekuję pilnego i pozbawionego emocjonalnych zabarwień porównania z Sony ES !!!

[nibyco]

To ja się zapytam troszkę inaczej, jak wyżej pisałem posiadłem au-3900 i LM-330 apetyt urósł mi bardzoooooooooooooo szybko :D do tego stopnia że wczoraj nie chciałęm iść spać tylko słuchać i słuchać co skończyło się domowym bojkotem żony :|(trza jej kupić jakieś ziele na spokój ducha), już piszę o co chodzi z tym apetytem , czytam te różne tematy i wyłania się obraż że w sumie to tak au-901 i w górę czyli 907, alfy i dalej ,911 itd

ale jakoś mało się doczytałem informacji np o au-701 czy to faktycznie aż taka przepasc do901? albo jak się mają np do tego towarzystwa au-d9/11 ?

ktoś może to wszystko porównywał bezpośrednio?

[janvideo24]

Witam kolegę Nibyco.

Jak widać nie pomyliłem się. Pisałem, że choroba się szybko rozwija. Co do alphy 707, właśnie kończę boje, oby wreszcie pozytywne. Miałem 701-kę, teraz 911. Należy uczciwie napisać, że 701 do 911 jeszcze ma sporo, ale nie jest to już taka różnica jak do 501 czy 301 z serii AU-X... . Nie słuczałem niestety 907, bo nie dotarłem jeszcze do Czubsiego. Bryka stoi w warsztacie, choć już naprawiona, ale jeszcze brak kasy na zakończenie tranzakcji - choroba posiadania ,,wyższego,, Sansui, wydrenowała mi ,,zasoby,,. Nie wiem jak gra twoje źródło. To następny temat, ja mam teraz CD-X701i i jest to już dobre źródło, ale potrafią być lepsze, choćby X 711. X901 . Są też starsze Marantze , które potrafią zadziwić brzmieniem, a nie zrójnować absolutnie kieszeni normalnego zjadacza chleba. Muszę więc kolkegę zmartwić, łooooo sporo jeszcze wydatków przed nim, łooo wiiieeeele. No kolumienki jeszcze, następny temat rzeka. Niektórzy prawią , że łatwiej o dobry piecyk jak o kolumny. Tu chyba się nioe zgodzę, no może połowicznie.

Ostatnio pojawia się jeszcze jedna alpha 707, jednak cena zaporowa. Około 1250Eur. plus pewnie z 80 do 100Eur. transport. Niestety nie wiem czy jest na Europejskie zasilanie. Trudno się pisze w języku, który choć ponoć bardzo piękny, ale mnie osobiście nieznany, więc nie dowiadywałem się.

Odnośnie zaś ostatniej bardzo trudnej do pokonania przeszkody - koleżanki żony. Trzeba będzie zwiększyć nakłady na wydatki reprezentacyjne, znaczy się prezenta wszelakie dla owej przeszkody, no i nie każdą noc zarywać muzycznie, co druga chociaż małżonce poświęcając. Hi, hi , łoj będzie się działo:-)...

 

Co do starszych modeli, niestety nie zdobyłem AU-D... , przebywam już w otoczeniu młodszej generacji i tak już pozostanę. Czubsi z pewnością będzie najlepszym źródłem wiedzy w tym temacie .

No to udanego polowania .

Pozdrawiam.

Jan

[Gość czubsi]

To ja się zapytam troszkę inaczej, jak wyżej pisałem posiadłem au-3900 i LM-330 apetyt urósł mi bardzoooooooooooooo szybko :D do tego stopnia że wczoraj nie chciałęm iść spać tylko słuchać i słuchać co skończyło się domowym bojkotem żony :|(trza jej kupić jakieś ziele na spokój ducha), już piszę o co chodzi z tym apetytem , czytam te różne tematy i wyłania się obraż że w sumie to tak au-901 i w górę czyli 907, alfy i dalej ,911 itd

ale jakoś mało się doczytałem informacji np o au-701 czy to faktycznie aż taka przepasc do901? albo jak się mają np do tego towarzystwa au-d9/11 ?

ktoś może to wszystko porównywał bezpośrednio?

 

Oczywiście !... poczytaj cały wątek ...

 

701 jest pod każdym względem "skromniejsza" od 901 i to naprawdę słychać ... Można jednak pomóc 701-ce zbliżyć się nieco do 901. Różnic w anatomii konstrukcji po raz kolejny przytaczać mi się nie chce ... Sygnatura brzmienia jest zdecydowanie cięższa, mniej precyzyjna oraz zdecydowanie mniej przestrzenna. To jednak wcale nie umniejsza 701-ce walorów jakimi szczyci się ona w porównaniu z klockami innych firm w ramach podobnego lub nawet często wyższego budźetu ! Co do "dziadków" to w odróżnieniu od w/w mocno kolorują no i ... tyle ... Staruszki w dużej mierze oparte są o ten sam układ ale użyte części nie są już osiągalne ! Odświeżenie takiego klocka graniczy z cudem ! Wymiana na inne kondy spowoduje, że zmienimy zdecydowanie charakter urządzenia - ten za który je swego czasu ceniono ... - sugeruję więc - nie ruszać i raczej stronić od tego chyba, że mamy 1000 % (!) pewności, że to eksponat wręcz niedotknięty ludzką ręką ...

 

Acha jeszcze w kontekście porównania 901 do 911. Oba grają ... inaczej ! 901 jest lotna, przestrzenna, czarująca no i jakby łączy dwa światy : stare Sansui z nową jakością nowych modeli - precyzyjniejszych i bliższych naturalności. 911 to maszyna z potęgą, nieco ciemnawa w porównaniu do 901 ale jej potencjał powoduje, że chetnie przykleilibyśmy ją do szafki na stałe ... Warto też nadmienić, że 911 ma znacznie bliżej konstrukcyjnie do 907 niż 901 mimo, że ta druga jest wyżej w hierarchii. Oba cenię podobnie - oczywiście nie mówię tu o modyfikacji. 911 da się znacznie bardziej zbliżyć do tzw. ideału niż 901. 901-kę po prostu szkoda zmieniać. Każdą modyfikację 901 robię przy usilnym dążeniu do pozostawienia jej cech !!! Poprawę staram się uzyskać we wszystkich aspektach równomiernie - to niełatwe ale jak pokazują doświadczenia z Radka wzmacniaczem - możliwe !

Edytowane 15 Marca 2011 przez czubsi

[nibyco]

Dzięki za podpowiedzi , odpowiedzi czy jak to nazwać :) czubsi co do zdobywania części do staruszków sansui to już coś wiem ale udało mi się ściągnąć oryginalne trany sanyo do 3900 to jak sie pokopie to coś się zawsze znajdzie:)

swojego szczęścia co do piecyków to szukam u nas i niemców bo akurat transport to nie problem.

Pytałem o te modele bo akurat one się jakoś najczęśćiej pojawiają na ebayu a mnie aż skręca żeby sobie coś na półce postawić :D

Janie żródełko na razie to CA D500SE a w srodku pozyczona płyta Linn rekords tam w wiekszości to klasyka , nie moje klimaty ale kumpel mi dał żebym z ciekawości posłuchał. I tu nie wytrzymałem bo jak by się uprzeć to by sie dało powiedzieć z jakiego drewna skrzypce zrobili dla mnie to było do bolu szczere. teraz sie przesiadłem na Holly Cole "temptation" i od razu mi lepiej:)

a wracając do tematu to pozostanie mi chyba tylko droga słuchologiczna:D a D9 pokazoło się na allegro i się zastanawiam czy eksperymentować czy możę faktycznie czekać na coś nowszego:)

[Gość czubsi]

Dzięki za podpowiedzi , odpowiedzi czy jak to nazwać :) czubsi co do zdobywania części do staruszków sansui to już coś wiem ale udało mi się ściągnąć oryginalne trany sanyo do 3900 to jak sie pokopie to coś się zawsze znajdzie:)

swojego szczęścia co do piecyków to szukam u nas i niemców bo akurat transport to nie problem.

Pytałem o te modele bo akurat one się jakoś najczęśćiej pojawiają na ebayu a mnie aż skręca żeby sobie coś na półce postawić :D

Janie żródełko na razie to CA D500SE a w srodku pozyczona płyta Linn rekords tam w wiekszości to klasyka , nie moje klimaty ale kumpel mi dał żebym z ciekawości posłuchał. I tu nie wytrzymałem bo jak by się uprzeć to by sie dało powiedzieć z jakiego drewna skrzypce zrobili dla mnie to było do bolu szczere. teraz sie przesiadłem na Holly Cole "temptation" i od razu mi lepiej:)

a wracając do tematu to pozostanie mi chyba tylko droga słuchologiczna:D a D9 pokazoło się na allegro i się zastanawiam czy eksperymentować czy możę faktycznie czekać na coś nowszego:)

 

D-9 ... Moja rada to sobie odpuść ... a jak się uprzesz to podejrzewam, że znów za czas jakiś ... będzie do kupienia ... Powtórzę to po raz n-ty - nie bez powodu da się je kupić w przeciwieństwie do np. 707 !!! Uwierzcie, że coś w tym jest !

[nibyco]

pewnie z czegoś ten fakt wynika :) ok to bedziem polowali ma nie wyleniałego lwa:) dzieki :)

[janvideo24]

Nibyco.

Proszę o priv.

Pozdrawiam.

Jan

[nibyco]

poszedł priv:)

[bartasxx]

AU-X901 pozostaje w systemie :) Już go bardzo polubiłem -przestrzeń i scena jest obłędna . Za kilka dni zaczne opisywać bardziej "szczegółowe relacje" z użytkowania.

[Gość czubsi]

AU-X901 pozostaje w systemie :) Już go bardzo polubiłem -przestrzeń i scena jest obłędna . Za kilka dni zaczne opisywać bardziej "szczegółowe relacje" z użytkowania.

 

No i "słynny" Sony ES870 ze średnim modelem Sansui (i to ze starej serii do tego bez żadnych zmian !) popłynął ... dlaczego mnie to nie dziwi ???...

Bartek "pracuj" nad częściami, o których Ci pisałem a odkryjesz 901-kę na nowo - obiecuję !

[janvideo24]

Witam kolegów.

Oto co pojawiło się na sprzedaż. AU-07.

http://cgi.ebay.de/SANSUI-AU-07-Anniversary-TOP-RAR-NEU-UNBENUTZ-OVP-/180641074134?pt=LH_DefaultDomain_77&hash=item2a0f0c0bd6

Cena potężna.

Panie Bartku, cieszę się , że Sansui zostaje a Sony poszedł w odstawkę.

Pozdrawiam.

Jan

 

To jeszcze to cacko, moje marzenie !

http://cgi.ebay.de/SANSUI-AU-X1111MOS-VINTAGE-NEU-UNBENUTZ-OVP-/180641076671?pt=LH_DefaultDomain_77&hash=item2a0f0c15bf

Cena wprost zaporowa, ale oczywiście dla mnie. Ciekawe czy znajdzie się nabywca. Sprzęt całkiem nowy, nie otwierany !

Pozdrawiam.

Jan

[Gość czubsi]

Ściema jak nic ! Gość chyba chce zaistnieć albo poczuć się fajnym ...

[janvideo24]

WitamwGość szybko odpowiada na maile, wydaje się, że nie zciemnia. To co oferuje, jest w wersji na Japonię. 100V. Ciekawe, czy znajdzie kupca.

Pozdrawiam.

Jan

[Gość czubsi]

WitamwGość szybko odpowiada na maile, wydaje się, że nie zciemnia. To co oferuje, jest w wersji na Japonię. 100V. Ciekawe, czy znajdzie kupca.

Pozdrawiam.

Jan

 

nie sądzę w końcu au-07 można dostać z Japonii za okolo 8 tys. zł; po opłatach więc po cholerę płacić około 20 ???

 

Tu mamy propozycję za 1230 eur + jakieś 600 eur opłaty no to i tak mocno taniej ... : http://www.hifido.co.jp/KWsansui/G0101/P0/A10/E/0-10/S0/C10-55938-86274-00/

Edytowane 18 Marca 2011 przez czubsi

[janvideo24]

Witam Czubsi,na uakcji w stanach też jest AU-07 i cena 2000Usd z transportem.

Mnie w tych eBay-0wych aukcjach ciekawi, skąd te nowe sztuki, jeszcze nie otwierane.

Spotkałem na aukcjach w stanach inne, często dużo starsze sprzęty, też nowe, nie otwierane. Jest sklep w stanach, który wciąż ma po kilka takich ofert. Ma nowe, nie otwierane sprzęty, różnych marek. Sansui też.

Pozdrawiam.

Jan

[radziu21_]

Witam.

 

Wygląda mi to na ściemę.

Wszystkie zdjęcia już widziałem i żadne nie jest zrobione przez właściciela.

[knerazk]

Witam! dokonałem dzisiaj szalonego zakupu

 

http://allegro.pl/show_item.php?item=1520598511

 

Mamy jakiegoś fachowca w gronie maniaków Sansui który może się wypowiedzieć na temat tegoż sprzętu??

Brakuje "ciężarków"???

[Przemo-Kielce]

Witam,

 

W tym linku masz broszury o gramiakach Sansui:

 

http://www.classicsansui.net/Turntables.htm

 

Zdecydowanie brakuje ciężarków.

 

Pozdro

[janvideo24]

Knerazk - fajne cacuszko. Już starszy model, ale jak wygląda. Nie pamiętam już gdzie, ale albo na eBay-u albo Allegro był ciężarek.

Nareszcie po długich bojach mam Alphę. AU-Alpha707DR gra właśnie. Pierwsze wrażenia to bardzo precyzyjny i dźwięczny wzmacniacz. Gra dopiero od kilku godzin, nie mam jeszcze wiele do napisania. Nie jest bardzo zauważalne by się mocno musiał wygrzewać. Owszem, jakaś mała różnica między pierwszym a aktualnym dźwiękiem jest. Lekko dostaje pełni mocy. Cacuszko. Stan też bardzo dobry. Małe ryski i kilka odprysków. Norma jak na tak już leciwy wzmak. Jak nauczę się wstawiać fotki, pewnie podeślę kilka zdjęć. Jak na tą chwilę gra, ja słucham i cieszę się dźwiękiem. Boje były wielkie, ale dotarł, gra i co najważniejsze na 230V.

Zasilanie na Europę. Wart 600 funciaków jakie zapłaciłem. Wart dużo więcej. Tak więc Alph przybywa na naszym podwórku.

W środeczku same Elmy Silmic. Jedynie dwa OGROMNE kondy na zasilaniu bez nazwy, 6800mikro na 80V potężne , prawie 8 cm. średnicy.

Czubsi, Rikeny dokładnie tam, gdzie wstawiałeś podczas swoich bojów o poprawę brzmienia 911. Kurcze, ale fajna sztuka. Teraz już Do szczęścia niczego nie brakuje. Hi, hi, na tą chwilę, ale ... Wiadomo lepsze wrogiem dobrego, może więc 907NRA w przyszłości albo X1111 Mos Vintage, ale nie tak szybko. Takie sztuki nie bywają każdego dnia. O aukcji za 4999Eur. nie wspominam. Oszołom, ale ma prawo, ciekawe, czy ma naprawdę, czy ściemnia. Ale by był numer jak ktoś dał by mu te pieniądze.

Zmykam, muszę się nacieszyć muzyką, brzmieniem.

Pozdrawiam.

Jan