Skocz do zawartości

Klub otwarty  ·  492 członków

Sansui Klub

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

 

Panowie , czy ustawiacie prądy spoczynku na tranzystorach końcowych po wymianie rezystorów i kondensatorów w stopniu końcowym ?

 

Pozdrawiam.

 

Koniecznie !

 

Po każdej "ingerencji" trzeba wszystko sprawdzić i wyregulować.

U mnie po wymianie samych rezystorów (drugi tuning) na jednym kanale było ok, a na drugim prąd spoczynkowy trana spadł do zera.

Czym więcej części wymienisz, tym większe mogą być odchyłki od ideału.

 

Poza samymi tranami Paweł sprawdza jeszcze jakie wartości są na "masie" i na zaciskach kolumn.

Z początku prądy na zaciskach kolumn "na zimnym" wzmaku będą wyższe i spadną po każdej godzinie pracy, po paru miesiącach grania ustabilizują się na tyle mocno, że od włączenia będą "startować" z niskiego pułapu i szybko "dochodzić" do wzorcowych wartości.

Po tym mniej więcej można "mierzalnie" ocenić postępy w wygrzewaniu - coraz niższe wartości i szybka stabilność odczytów.

 

Oczywiście przekłada się to na odsłuchy, precyzyjny i pełny bas z otwartą górą i aksamitną średnicą :-)

Perfekcyjnie wyregulowany wzmacniacz to podstawa jeśli chcesz usłyszeć cały potencjał urządzenia.

 

Należy co jakiś czas sprawdzać, czy po pierwszej regulacji wartości zmierzają w dobrym kierunku, czy może wymagają dalszej korekty.

 

Czubsi potrafi na oryginalnych pr-kach (nieprecyzyjnych) ustawić wartości z odchyłką do 0-3 mV !

 

Jak nic minął się z powołaniem, to wielka strata dla polskiej chirurgii.

 

Ma rękę jak doktor Wilczur :-)

 

Pozdrawiam

Pygar

Edytowane przez Pygar

Witam,

Jak już idą takie informacje na temat który wzmacniacz gdzie w rankingu i w jakiej cenie powinien schodzić, to może najwyższy czas pójść krok dalej i fachowo opisać krok po kroku proces regulacji prądów spoczynkowych (terminali kolumn i tranzystorów końcowych) we wzmacniaczach Sansui klasy Alpha np.607/707/907. Serwisówek ogólnodostępnych brak, a jak widać i słychać wiedza w naszym klubie jest aby rozwiać wątpliwości i zaspokoić ciekawość, a fachowych rad i informacji nigdy dość.

Byłby to bardzo ciekawy temat i na pewno przydatny dla całego grona miłośników Sansui.

Pozdrawiam- niro1

Edytowane przez niro1
Gość czubsi

(Konto usunięte)

Sa pewne rzeczy którymi dzielić się nie sposób.... Posiadam 42 instrukcje serwisowe wzmacniaczy serii alfa wraz z modelami premium jak AU-07 czy limited. Jednak związany jestem umową z kolegą z serwisu w Japonii (zresztą oficjalnego Sansui ...) Panem Hiroyuki Kuramochi aby tego materiału nie udostępniać - umowa to umowa ... Powiem tak : Najlepiej opis postępowania jest przedstawiony w dostępnej już serwisówce AU-X911DG !!! Należy postępować analogicznie do powyższego. W serii 907 w instrukcjach podaje się trochę odmienny - protszy ale za to mniej precyzyjny sposób ! Strojenie 911-ki ustalono na tzw. krzyż a to gwarantuje idealne zestrojenie pre do końcówki i samą końcówkę także !

 

Ważna rzecz - jeśli wzmacniacz od włączenia do stanu stabilnego (po jakichś 30 minutach od włączenia) ma duży rozrzut napięć (dajmy na to około 1 V) to znaczy , ze wzmacniacz już nie jest zbyt stabilny czyli, że pewne jego elementy są już mocno wypracowane. Najczęśćiej tyczy to całej gamy tranzystorów sterujących w kaskadzie - jednym słowem duży problem bo prędzej czy później ten wzmacniacz nie wstanie ...

 

surbrother gratuluję NRA ! W końcu potwierdzony właściciel ma "twardziela" Jak Ci się znudzi to daj znać - zamienimy się na AU-07 - zobaczysz jak gra drugi biegun (analogowy) produktów premium Sansui :-)

 

Mało kto wie, że 907NRA w sumie bardzo niewiele się różni od MR ... Ale za to zmiany dotyczą tego co ma wpływ na sposób prezentacji czyli tranzystory mocy ! W NRA są podwójne i w związku z tym też wprowadzono dodatkową stabilizację na pierwszej parze tranzystorów sterujących. To wszystko powoduje lekkie utwradzenie dźwięku a co za tym idzie nacisk na rytmikę i tempo. Wzmacniacz po ułożeniu będzie typowym Sansuiem z najwyższej półki a jego cechy osobiste traktować należy w ramach pewnego rodzaju dodatku a nie cech głównych. NRA jest bardzo dobrą maszyną na bardzo dobrym schemacie. Twoja stara 907 to nieco inna filozofia i tzw. stary schemat - jednym słowem więcej czarowania ale za to z jaką klasą i w jakich pieniądzach :-) !

 

Muszę się przyznać do pewnego rodzaju weryfikacji mojej oceny AU-07. Po wnikliwej analizie i uzyskaniu nowych informacji wiem już, że jej projekt jednak wcale nie jest przypadkiem !!! Słabsze trafo tak naprawdę jest bardzo precyzyjnie dostosowane do całej reszty i do tego jeszcze lepiej wykonane !. Wzmacniacz został możliwie najoptymalniej zaprojektowany. Wartości napięć są tak dobrane by wzmacniacz pracował w najlepszych warunkach jak to tylko możliwe. Dało to skutek taki, że cała elektronika zastosowana w tym wzmacniaczu działa w zakresie swoich najlepszych warunków pracy. Do tego dochodzi mnóśtwo fajerwerków ... Nie żebym usprawiedliwiał jej cenę ale doceniam projekt jako naprawdę dobry !

 

Prądy dla modeli:

 

alpha 707 to 10 mV

alpha 907 to 8,8 mV

 

i tyle ...

Edytowane przez czubsi

Czubi dzięki

rzeczywiście kwota za starą907 jest dwa razy mniejsza niż za NRA.Potwierdzam też że starsza czaruje dzwiękiem bardziej ale precyzja i szczegółowość jest po stronie nra zdecydowanie lepsza.

Mam u siebie alpha 607 i widzę , że ktoś tu ingerował w elektronikę dlatego chcę sprawdzić prądy lecz nie mam serwisówki więc napiszcie mi proszę dokładnie w jaki sposób ustawiacie prądy bo wiem , że jest kilka metod a chcę to zrobić jak się należy a bez serwisówki lub dokładnych wskazówek nie chcę nic kombinować.

 

Z góry dzięki.

Panowie czy to jest różnica w potencjometrach czy coś jest z nra nie tak bo aby uzyskać ten sam poziom głośności co stara 907 która gra na godzinie 9 trzeba ją rozkręcic prawie do godziny 11.Możecie mi coś na ten temat powiedziec

Gość czubsi

(Konto usunięte)

k-man na miłość boską to 907 !!!!!!!!!!! Tam masz wszystko pozłacane to nie 607 do jasnej ... Surbrother NRA faktycznie inaczej wzmacnia bo ma inne tranzystory ! Bajer jednak jest sądzę w czym innym ... Po pierwsze : słuchasz przez wejście power amplifier direct czy przez pre czyli np CD ???? bo jak przez pre to będziesz miał zdecydowanie głośniejszy sygnał niż przez wejście bezpośrednie na końcówkę. Druga sprawa (i myślę, że o to chodzi), Stara 907 jest ustawiona przez Janka zapewne na ok. 20 mv (bo tak kiedyś je stroiliśmy).a japońce ustawiali na jakieś max 5-6 ... Prawidłowo ustawić trzeba na 8,8 tak więc sądzę, że starą masz przewatowaną a nową niedowatowaną :-) Ot i cała historia :-)

 

Od siebie dodam, że wzmacniacz który przychodzi z Japonii trzeba ustawić na nowo bo gra w układzie z trafem separującym !!! Większość właścicieli alf w naszym kraju tak naprawdę to nie słyszało swoich zabawek bo mają je rozstrojone !!!!!!!!!!!!!!! Ktoś kto nie słyszał jak wilekie to ma znaczenie nie uwierzy ale prawda niestety jest taka , że dobrze zestrojony Sansui to koliber na opolskiej wsi a dopiero wtedy naprawdę zachwyca w pełnym tego słowa znaczeniu - to nie kolejne wzmacniaczyki z demobilu tylko precyzyjne maszyny i takiego właśnie traktowania wymagają - nie ma tu dróg na skróty !!!!!!!!!

Edytowane przez czubsi

Dokładnie Panowie to nie WS304 gdzie stała składowa 180mV na wyjściu to nie było nic nadzwyczajnego!

Niestety, albo stety nasi Japońscy przyjaciele już w latach 80 doszli do takiej perfekcji gdzie na wyjściu wzmacniacza są w stanie osiągnąć 1-3mV.....a i to niekiedy dużo! Osobiście znam konstrukcje gdzie bywa 0,2mV...co można już uznać za błąd wielu dobrej klasy multimetrów!

 

Niestety nie łudźmy się,że 15 letni wzmacniacz będzie perfekcyjnie "trzymał" wartość.....dlatego co jakiś czas się kalibruje choćby przyrządy pomiarowe czy bada dokładność do wzorców...

Święte słowa !

 

Na rozregulowanym nie będzie efektu obcowania z muzykami.

Gorsza scena i brak dobrego wglądu w głąb.

Może być niewyraźna stereofonia, jeden kanał mocniejszy/słabszy od drugiego.

Powinny być jak lustrzane odbicia, dopiero wtedy przy nałożeniu się dają spektakularne efekty i niezapomniane przeżycia.

 

Źródła pozorne są narysowane precyzyjnie jak od cyrkla, a subtelne smaczki pojawiają się i gasną, nie tracąc nic na czytelności, szczegółowości - po prostu (wreszcie) są.

 

Na bardzo rozjechanym wzmacniaczu nie ma holografii i efektów przestrzennych (takich jakie mogą być), brak bryły dźwięku, nie ma efektu 3D, nie da się złapać go ręką w powietrzu itd.

 

Traci się bardzo wiele na klasie przekazu.

Nie będzie wypieków i banana na twarzy.

 

 

Pozdrawiam

Pygar

Edytowane przez Pygar

Witam,

czubsi dlaczego tak wysoko, bo aż na 20mV z Janemvideo24 ustawialiście prąd spoczynkowy??? Czy w związku z tak wysokim ustawieniem prądu spoczynkowego nie zaobserwowaliście nadmiernego grzania się całego układu końcówek i wzrostu temperatury na radiatorach?

 

Osobiście zalecałbym wszystkim właścicielom wzmacniaczy z tak zadanymi ustawieniami prądu spoczynkowego końcówek mocy natychmiastowy zjazd z tych wartości i to przeszło o połowę. Zainteresowani tematem wiedzą doskonale do czego prowadzi nadmierne podrasowanie - przesterowanie, mówiąc wprost, prądu spoczynkowego układu końcówek mocy. I nie chodzi mi już tutaj o zniekształcenia z tego tytułu wynikające a ogólnie żywotność i "oszczędzanie" elektroniki.

 

Pozdrawiam- niro1

Edytowane przez niro1
Gość czubsi

(Konto usunięte)

niro na miłość boską ! Te sankeny pracują bez problemu i na 25 mv - zwłaszcza w 907 !!! Nie dramatyzuj !

Zobasz sobie ustawienie w B2201 ! Sansui przy 20 mV nie grzeje się bardziej niż połowa wzmacniaczy na rynku !

Po prostu zbyt utwardza się przekaz kosztem finezji i swobody i cale halo ... Oczywiście wzmacniacz ustawiony na 8,8 jest zaledwie lekko ciepły po godzinach odsłuchu a w dodatku idealnie koreluje moc z precyzją.

 

k-man

 

spytam tak : to w takim razie co ma wspólnego Twój wpis z 907 NRA skoro o niej caly czas mowa ? Miałeś potrzebę po prostu coś napisać ? Kto tu ma problem ze zrozumieniem ? Czasem lepiej nic nie pisać niż się publicznie narażać na ośmieszenie - to cenna rada jest !

Edytowane przez czubsi

Panowie. Dziś w pracy porównałem 3 mierniki - multimetry i okazało się ,iż między nimi są znaczne przekłamania , każdy z nich inaczej wskazywał napięcia rzędu mV to nie byle jakie mierniki bo każdy z nich kosztuje około 500 do 600 $ . Przekładałem w nich przewody między sobą ponieważ każdy z mierników i przewodów ma wewnętrzny opór. Przekłamana nadal były więc udało mi się dobrać miernik z przewodami który miał opór wewnętrzny 0,07 ohm co daje bardziej prawdopodobne napięcia pomiarowe prądu spoczynkowego do tego jeszcze mogą dojść błędy poprawnej kalibracji miernika wskazań voltomierza . Więc sadzę iż na dokładne pomiary napięć trzeba zachować jakąś teoretyczną tolerancję bo i w tym przypadku zaczyna robić się błędne koło Jeśli chodzi o napięcia ja jakich powinny pracować tranzystory końcowe to producent dobiera je tak aby tranzystor miał najlepsze warunki do pracy w danej aplikacji do tego brał też tolerancje na upływność elementów w czasie a co za tym idzie zmiany napięć, więc najlepiej będzie ustawić napięcia optymalnie tak jak proponuje producent aby sprzęt funkcjonował długo i bez większych problemów . Z czasem dobrze jest dokonać korekt o czym właśnie mowa. Można ten temat też przełożyć na motoryzację więc najszybsze bolidy są wyżyłowane do granic możliwości i osiągają rekordy lecz ich trwałość jest kiepska. Wszystko zależy na co ktoś stawia.Pozdrawiam.

Edytowane przez erno

Mam podobne doświadczenia z miernikami. Te cyfrowe zachowują się tym dziwniej im bliżej zera. Myślę że do takiego regulowania potrzeba profesjonalnego miernika analogowego a najlepiej dwóch

To fakt..dziś dobrych miliamperomierzy analogowych jak na lekarstwo.

 

Hmm nie żeby coś,ale tak zupełnie niezależnie od siebie ja też w denonach ustawiam prąd na 8,8mV!!!! Magia jakaś czy co:)

Też myślałem o dwóch na raz wtedy ustawianie pójdzie o wiele szybciej i łatwiej . Są mierniki które można zerować na danych przewodach to by ułatwiło trochę sprawę lecz gdzie tu odpowiednia kalibracja ????.... Mam w pracy mierniki stacjonarne , labolatoryjne wyświetlacze na lampach puszę podpytać co to za cuda . Jak by wziąć do domu i na nich ustawić..

Witam ponownie,

cyt.:

"niro na miłość boską ! Te sankeny pracują bez problemu i na 25 mv - zwłaszcza w 907 !!! Nie dramatyzuj !

Zobasz sobie ustawienie w B2201 ! Sansui przy 20 mV nie grzeje się bardziej niż połowa wzmacniaczy na rynku !

Po prostu zbyt utwardza się przekaz kosztem finezji i swobody i cale halo ... Oczywiście wzmacniacz ustawiony na 8,8 jest zaledwie lekko ciepły po godzinach odsłuchu a w dodatku idealnie koreluje moc z precyzją."

 

To jaki jest sens walki o tolerancje rozrzutu np. rezystora aby było 1% i drogich wiodących marek, jak prąd spoczynkowy w sumie jeden z najważniejszych elementów pracy wzmacniacza jest poza tolerancją, bo ustawiony na 20mV?????? :) Jak wiadomo właśnie te ustawienia są badane drobiazgowo badane na dodatek z odpowiednią tolerancją rozrzutu na zasadzie odpowiednich wyliczeń, przeliczeń i testów w odniesieniu do najlepszej charakterystyki dźwięku przez inżynierów i konstruktorów każdej marki, a co dopiero się działo, musiało być, w Sansui jak to obliczano dla wzmacniaczy klasy alpha. I nie mówię już tutaj o sprawie błędów pomiarowych wspomnianych prze erno które mogą wykazywać różnice w zakresie kilku mV. Nie można ot tak zadawać 20mV, bo w B2201 jest np. 20mV!!!!!!!!!!

 

erno ponoć masz praktykę w elektronice a dziwnie piszesz. Załącz multimetr na prąd stały DC i złap w same paluszki i zobacz, czy coś ci pokaże a zrozumiesz ile to jest mV :)

 

 

"Sa pewne rzeczy którymi dzielić się nie sposób.... Posiadam 42 instrukcje serwisowe wzmacniaczy serii alfa wraz z modelami premium jak AU-07 czy limited. Jednak związany jestem umową z kolegą z serwisu w Japonii (zresztą oficjalnego Sansui ...) Panem Hiroyuki Kuramochi aby tego materiału nie udostępniać - umowa to umowa ..."

 

Wobec czego myślę, skoro czubsi nie może, bo ma jakieś umowy wiążącą to może opisze ten proces możliwie i jasno krok po kroku osoba która żadnymi "umowami" nie jest związana a wie ile powinno się dokładnie zadać potencjometrom montażowym i jak to fachowo zrobić aby wzmacniacze alpha były właściwie wysterowane- może mógłby ten proces opisać np. janvideo24, znany ekspert od Sansui? Jak wszyscy (zainteresowani wiedzą, ustawia się tutaj nie tylko prąd spoczynkowy tranzystorów końcowych ale i terminali głośnikowych oraz wzmocnienia sygnału flat max/min - volume, więc temat jest dość ciekawy). Według mojego rozeznania Sansui we wzmacniaczach klasy Alpha był i tak dość tolerancyjny i stosował nawet odchyłki błędów pomiarowych do +/- 3mV a przyjmował na ogół ustawienia 6,6mV z rozrzutem na 1 do 3mV raczej bardziej w plus jak w minus. Tak przynajmniej dowiedziałem się od jednego pana z Japonii na szczęście niewiążącą umową :)

 

Ps.

Pioterek608, jak możesz, a znam Ciebie i Twoje szczere wypowiedzi z niejednego forum. Opisz proszę jak Ty to robisz fachowo na Denonie. Z pewnością przyda się Twoja wiedza i miłośnikom Sansui. Choć chyba nie do końca jest tak, że zadajesz wszystkim modelom Denona takie wartości 8,8mV, bo jak każdy wie Denon stosował ustawienia 3...5mV z tolerancjami 0.2/0.5mV itp. Na pewno Twoje wskazówki i przekazane fachowo informacje w tym temacie przydadzą się i zaciekawią niejednego miłośnika Sansui a wykażą nie pierwszy już raz Twoją niesamowitą wiedze w tym temacie i nie tylko... , bo kto tak nie zna dokładnie Denona w naszym kraju jak Pioterek608 właśnie :) Pozdrawiam Ciebie serdecznie i cieszę się, że na dłużej jak już widzę zagościłeś na "Naszym" forum Sansui.

Edytowane przez niro1
Gość czubsi

(Konto usunięte)

Niro w sobie znany sposób znów próbujesz przytykać zatem zareaguję ...

Sposób strojenia mój drogi był już na tym wątku opisany i to bodaj kilka razy. Opis słowny zawsze powoduje problem w inetrpretacji o czym może powiedzieć kolega erno (doświadczenia z ostatniej chwili ...). Wspomniałem o serwisówce AU-X911DG i każda osoba może sobie to ściągnąć więc w czym problem ? W tym , że jeden poświęca czas i po raz enty wypruwa flaki a drugi czeka na gotowe ???? Typowo polskie prawda ? To jedyna serwisówka w której opisano proces strojenia na tzw krzyż czyli bardzo uniwersalna metoda i dlatego ją polecam ! Następna sprawa z tranzystorami - Jak juz wspomniałem nie mieliśmy danych na temat ustwień i dlatego ustawiliśmy wysoką wartość - czy ja napisałem że to był dobry ruch ??? Czego oczekujesz ??? Że będę się biczował publicznie ??? Napisałem jaka wartość jest właściwa - chyba wystarczy ? Oczywiste jest , że gdy mieliśmy potwierdzone dane to ustawienia stosowaliśmy od tej chwili zgodne z serwisówką ...

 

Co do ustawień Japończyków to znów słyszę forowanie przesądów jako nieomylnych guru ... Otóż oni tak już mają, że ustawiają zaniżone wartości ! Każdy wzmacniacz jaki przyszedł z Japonii miał prądu od 2 mv do 6 ! I co mi powiesz że to dobrze ??? Otóż prawda jest jak zwykle prozaiczna a nie wyssana z teoretyzujących wywodów - Japońce lub ią rozlazły i miękki dźwięk kosztem konturu. Druga sprawa, że serwisówki w Japonii wcale niebyły (i nadal nie są dostępne dla ogułu !!!!!) i też ma to związek z ustawianiem "bezpiecznych" wartości ...

 

To tyle

 

Dodam jeszcze :

 

Niro przeczytaj kiedyś wątek od początku i podsumuj kto tu poświęcił najwięcej czasu innym i kto podzielil się największą ilością doświadczeń a kto wprost przeciwnie - może wtedy mocno przemyślisz to co naskrobiesz od siebie na forum ...

Edytowane przez czubsi

"Niro przeczytaj kiedyś wątek od początku i podsumuj kto tu poświęcił najwięcej czasu innym i kto podzielil się największą ilością doświadczeń a kto wprost przeciwnie - może wtedy mocno przemyślisz to co naskrobiesz od siebie na forum ..."

 

czubsi znam Twoje dokonania i doceniam, ale tutaj temat dotyczy jeszcze głębszego zagadnienia, abyśmy rozwiali i te wątpliwości które jak sam piszesz sprawiały i widać nadal są nie do końca rozwiane pomimo zapisanych już tylu stron na forum.

Ps.

Dla ścisłości, przeczytałem całe forum i wiem o czym i jak była mowa.

Pozdrawiam- niro1

Gość czubsi

(Konto usunięte)

Z własnych doświadczeń wywnioskowałem, że procedura zastosowana w AU-X911DG sprawdza się we wszystkich innych modelach tej serii. jest też bardzo uniwersalna jeśli chodzi o precyzję w ustawieniu pre do końcówki ! Uwaga ! Jeśli chodzi o pomiar prądów spoczynkowych to na wszystkich modelach są piny serwisowe ! (najczęśćiej oznaczane jako TEST). Mimo tego, że serwisówka sugeruje pomiar z płyty (co oczywista rzecz jest ryzykowne) ... Problemem jest to, ze w każdym modelu ten wtyk jest nieco inaczej wykorzystywany przy pomiarze. W modelach 607 i 707 jest to złącze 5-ciopinowe. Wykorzystujemy po dwa zewnętrzne piny (z prawej i lewej jego strony !). Na srodku jest pin masy (hm - też się przydaje :-) . należy sobie sprawić złącze pomiarowe np z drucików komputerowych - idealnie pasują te malutkie wtyczki na owe piny ... i całe halo ! Analogia ustawiana prądów spoczynkowych jest taka, ze jak wepniemy się w dwa piny z prawej strony to ustawiamy pr-ką po tej samej stronie płytki !

 

Co do samego ustawienia to idealnie jest dysponować dwoma takimi samymi miernikami w innym przypadku trzeba x razy przepinać i sprawdzać aż będzie równo.

Edytowane przez czubsi

Witam ponownie,

I właśnie za to Ciebie czubsi wszyscy cenią i szanują - tak trzymać! W końcu same konkrety.

Tak jak się mówi Pioterk608 spec od Denona tak przecież od zawsze słyszy się i mówi jak Sansui to tylko ON - czubsi.

 

Dziękuję za powyższe wskazówki na pewno przydadzą się niejednemu miłośnikowi Sansui.

Byłoby znakomicie jakby takich informacji tylko przybywało, bo one rozwiewają wszelkie wątpliwości a jak najmniej było chowanych pod tak zwaną poduszkę.

 

Życzę Wszystkim właściwie wysterowanych prądów spoczynkowych, bo są to tak naprawdę najszersze drzwi do prawdziwej stereofonii i właściwego działania naszych wzmacniaczy.

Pozdrawiam- niro1

Edytowane przez niro1

erno- erno... piszesz o rozbieżnościach w mV na multimetrach - przecież to oczywiste i zależne np. od ustawień producenta.

 

Wydajesz się być znawcą wysokich modeli wzmacniaczy a piszesz o sprawach oczywistych.

 

Kup sobie porządne multimetry np. dwa tej samej marki i ten sam model. Jak to najprościej dobrze zrobić mam Tobie też pisać ?

Chcesz aby mierzyły tak samo to idź proszę do sklepu weź kilka np. rezystorów, tranzystorów, diod posprawdzaj dokładnie rozrzut jak najdokładniej wybierz dwa multimetry i nie pisz, że są rozbieżności. To na tyle nic nie musisz tłumaczyć.

Pozdrawiam- niro1

Edytowane przez niro1

NIro1 jak jest w denonach to w wolnej chwili opiszę nie jest tam na szczęście tak skomplikowane jak w sansui ..jedyna bolączka to serwisówki NASZPIKOWANE BŁĘDAMI!!!...w PMA-970 kosztowało mnie to omal spaleniem kanałów które ledwo co z trudem zdobyłem:)....pomylił się im kierunek wskazówek zegara...teraz jestem na nich wyczulony.

Taa - pomylił :) a o fałszywych częściach słyszałeś? Albo scalak z opisem 1234 i nie wiadomo co to jest naprawdę albo wręcz fałszywe części nie służące niczemu - to szczególnie w "kostkach" gitarowych.

niro1

 

Nie jestem znawcą sprzętu audio - cały czas poznaje tą dziedzinę coraz bardziej dogłębnie i staram się pomagać innym , którzy nie mieli jeszcze takich zabawek jak ja a są ciekawi prawdy a nie przechwałek i aby nikt ich nie nabijał w butelkę . Jestem elektronikiem (to obszerna dziedzina niekoniecznie składająca się wyłącznie z audio) a w pracy dokonuje pomiarów a takim sprzęcie

 

http://www.ebay.com/itm/Sanwa-PC7000-Digital-Multimeters-PC-Link-500000-Count-for-DCV-Dual-Display-/231179447733?pt=LH_DefaultDomain_0&hash=item35d35e6db5

 

I wyobraź sobie , iź porównałem ostatnio 3 szt. I mają dość duże rozbieżności w oporach co ciekawe niedawno przyjechały z kalibracji.

Zwróć uwagę z jaką one dokładnością mierzą , stąd też te różnice bo na zwykłym mierniku za 200zł tego nie zobaczysz .

Czy coś Ci jeszcze wytłumaczyć ?

Precyzyjniejsze i mniej podatne na różnice są duże mierniki "stołowe" laboratoryjne.

Większość mierników uniwersalnych "przenośnych" niestety ma większy rozrzut jeśli chodzi o dokładność pomiarów.

Dzień dobry

Wybaczcie że ładuje się do elektronicznego nieba z pytaniem o budżetowy sprzęt. Otóż jest to sansui ae970,razem dodatkami.Chciałbym posłuchać sobie brzmienia sansui,a mogę toto spróbować tanio wyrwać. Nie chciałbym się jednak do tego brzmienia zniechęcić, jeżeli np.jest to wyjątkowo nieudana konstrukcja.

Pozdrawiam

Marcin

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.