Skocz do zawartości

Klub otwarty  ·  492 członków

Sansui Klub

Rekomendowane odpowiedzi

Dobra rada - nie znasz się nie kupuj zepsutego

Ja ostatnio kupiłem piano fendera - bardzo okazyjnie bo zepsute. Okazało się że zepsute nie jest, ale jakby nawet było to bym na luzie naprawił. No chyba że się wcześniej dogadasz z wiadomo kim z forum co do ew. naprawy :)

Przez chwilę przeleciał mi pomysł z naprawą ale nie będę się w to bawił. Cena jest kusząca co za tym stoi i duże zainteresowanie. A co ew. o Au- x701 ktoś może coś powiedzieć(też jest na aukcji)?

Nieolo, wszystko masz w wątku.

Poczytaj do poduszki, to tylko 116 stron i już :-).

Jak będziemy co kilka stron odpowiadać na te same pytania, to szybko będzie ich 300, co trochę o tym samym, a chyba nie o to chodzi.

 

Najcenniejsze są opisy z wrażeń po odsłuchu z porównaniem do innych konfiguracji, w oparciu o własne doświadczenie.

 

Rozumiem Twój problem.

Jakiś czas temu byłem na podobnym etapie jak Ty, swędziały mnie pieniądze i musiałem koniecznie coś kupić na literę S. Posłuchaj dobrej rady :

ze wzmacniaczami jest jak z kobietami, czasem warto poczekać na tę jedyną, wyjątkową niż brać pierwszą lepszą, z brzegu.

 

Odkładaj do skarpety, czytaj, czytaj, czytaj i dopiero wtedy zapoluj na grubego zwierza, wierz mi, że frajda z ustrzelenia zająca jest równie mała jak jego waga, za to ubić dostojnego jelenia to powód do dumy na wiele dłużej a i pożytek większy, bo starczy jadła na parę tygodni, zostanie ładna skóra i poroże dla ozdoby salonu.

 

Trzymam kciuki za Twoją wytrwałość

Pygar

Edytowane przez Pygar

Ok Pygar już nie męczę buły:) Nie jestem nastawiony koniecznie na Sansui, przeglądam też inne marki. Z tego względu, że mieszkam w DE - mogę czasem coś wyhaczyć okazjonalnie. Szukam tak raczej na szybko wzmacniacza do Dynaudio - nie za drogiego. Później będę się zastanawiał nad jakąś porządną maszyną do grania.

Pozdrawiam

Witam

Na wstępie chciałem się przywitać na forum.

Obecnie posiadam wzmacniacz Sansu AU-X901 (stąd moja obecność na tym forum), Denon DCD 1015 z przeróbkami od Piotrek608 oraz kolumny Cabasse Tobago.

Wzmacniacz traktuję jako bazę nowego systemu.

Teraz chciałbym wymienić odtwarzacz na coś bardziej muzykalnego. W późniejszym terminie do wymiany będą kolumny.

CD ma być muzykalne, ładnie przedstawiać scenę, nie gubić się przy metalu i duzych składach symfonicznych. Bas nie musi być potężny,

Słucham wszystkiego: od Jopek i Dhafer Youssef, przez Vangelisa i muzykę klasyczną, Gabriela i King Crimson do SOAD i SLAYERA.

Moje propozycje na dzień dzisiejszy po rozeznaniu dostępności (budżet max do 1500 zł):

Kenwood 7090 po lampizacji

http://www.audiostereo.pl/ogloszenia_sprzet/sprzedam/odtwarzacze-cd/cd-kenwood-cdp-7090-os105173.html

Rotel 991

http://allegro.pl/rotel-991-xlr-pilot-wysoki-model-i4945254313.html

lub może mniejszy brat Rotel 971

http://allegro.pl/rotel-rcd-971-i4957032950.html

Audiolab 8000CD

http://allegro.pl/audiolab-8000cd-i4960032722.html

Arcam-alpha-8-se

http://allegro.pl/arcam-alpha-8-se-z-hdcd-i4964184552.html

Roksan Caspian

http://allegro.pl/okazja-roksan-caspian-cd-wysylka-gratis-i4944625842.html

oraz dużo tańszy nakamichi-cdp-2e

http://allegro.pl/nakamichi-cdp-2e-unikat-i4960374774.html

 

 

Jak oceniacie te propozycje, a może coś innego zaproponujecie.

Chętnie też posłucham propozycji kolumn używanych do 4 tys. zł do wzmacniacza Sansui plus proponowany CD w pomieszczeniu ok 16-18 m2 o raczej kwadratowym rzucie.

 

Pozdrawiam wszystkich Sansuiowców

 

Tomasz

@up

skoro ma "nie gubić się przy metalu i duzych składach symfonicznych. Bas nie musi być potężny"

i skoro słuchasz soad i slayera to:

z głośników:

http://allegro.pl/paradigm-reference-studio-60-v5-okazja-jak-nowe-i4924571054.html

http://allegro.pl/infinity-kappa-6-2-w-idealnym-stanie-i4816333180.html

http://allegro.pl/kolumny-infinity-renaissance-90-super-stan-i4906234482.html

ale do tych ostatnich to twój wzmacniacz raczej za słaby może się okazać (potrzebują ponad 200w na kanał i schodzą impedancją do 2ohm - a to na sansui x901 zbyt wiele) choć z drugiej strony sansui to -podobnie jak "wzmacniacze sony es" bardzo uniwersalnie grające wzmacniacze - rotel czy krell w metalu okej , ale reszta gorzej niż np sansui, onkyo, sony :( -szkoda że słuchasz wielu gatunków muzyki :(.... (nie chce tu "wywoływać wilka z lasu" - bo wszak to klub sansui !:))

co do odtwarzacza to ja bym brał rotela - ale nie wiem którego? - bo nigdy odtwarzacza nie używałem - tylko przez dac z komputera zawsze. ewentualnie sony cdp 505/555/559es - ale to tylko moje zdanie

?

Gość czubsi

(Konto usunięte)

Cóż - sam poleciłbym CD Sony np 555 ale tam z laserem jest taka hu...a że głowa mała ... CD Rotela nie jest jakimś tam najgorszym rozwiązaniem choć na Twoim miejscu dozbierałbym pare złoty i polował na CD z tej samej stajni np 717DR Sansui. Jest szansa wyhaczyć takiego do 2500 zł, Ten CD nie gra już budżetowo i przy 901 świetnie zabrzmi - ba odkryjesz nieznane dotąd możliwości 901 ! Infinity do 901 nie bierz ! Jeżeli nie przeszkadza Ci lekko wooferowy i miękko podany bas to polecam do tej konfiguracji jamo D507 lub w ostateczności D707. Może być tanio ale na pewno bardzo przyjemnie.

 

Czasem jak widzę porady i opinie nt 901 to mam niemal pewność, że wielu pisząc swoje mądrości nigdy tego wzmacniacza nawet z bliska nie widziało ... szymek na jakiej podstawie twierdzisz, ze 901 to półka sony ES ???? Mogę podać Ci namiar na człowieka, który po półgodzinie słuchania fabrycznej i dobrze ustawionej 901 bez zastanowienia oddał swoją es 870 za naprawdę niskie pieniądze ... Mało tego sam osobiście byłem świadkiem jak na niepozornych "rodżersach" niejaka 901 dała ostre lanie luxmanowi L 550 i nie było tu nawet mowy o zastanawianiu się nt tego co jest lepsze ... 901 to klasowy wzmacniacz - należy mu się jednak właściwe towarzystwo. To nie jeden z budżetowych tworków jakich pełno na rynku ten wzmacniacz ma klasę jaką spotyka się już w sprzętach za duże pieniądze ale docenią to ludzie którzy szukają w muzyce prawdy a nie fajerwerków - to sprzęt dla melomana a nie fana rapu ...

@UP UP

ano :) - to już sam nie wiem

skoro "KingKongTM" - ma obecnie głośniki na dwóch 13cm przetwornikach i w pomieszczeniu 16m kw to wg mnie takie np paradigm studio 60v5 na trzech 13cm były by niezłym wyborem

@"Infinity do 901 nie bierz !" - a to dlaczego niby?! takie kappa 6 lub 7 nie były by złe....

@"Jeżeli nie przeszkadza Ci lekko wooferowy i miękko podany bas" - ON pisał ,że głożniki nie powinny " gubić się przy metalu i duzych składach symfonicznych" - a tu to na 100% "woferowy miękki bas odpada !!!:)

@"na Twoim miejscu dozbierałbym pare złoty i polował na CD z tej samej stajni np 717DR Sansui. Jest szansa wyhaczyć takiego do 2500 zł" - no ładne mi pare zł :) ponad 1000zł !? :):( - toż to prawie wypłata przeciętnego POlaka !!!!:):) (czytaj. "robola":))

 

także co do CD - to narazie wygrywa rotel , bo sansui trudno dostępne i mocno przekracza budżet (do max 1500zł)

nie wiem już sam co proponować ? może taki np sony 555/559/505es i do tego poszukać ewentualnie zapasowego lasera na zapas (o wiele łatwiej i taniej znaleźć niż np dobre cd sansui :))

?

Gość czubsi

(Konto usunięte)

Obrońcy ambitnej muzy się znaleźli ... :-) Sądzę, że po prostu nie słyszeliście jeszcze dobrego materiału na dobrym sprzęcie to i nie rozumiecie o co mi chodzi. Rapu można słuchać i w samochodzie i zawsze dla wielbiciela będzie się podobał , Muzyka jak każda inna o gustach się nie dyskutuje tyle, ze ten gatunek nie jest jakoś bardzo wymagający jeśli chodzi o sprzęt - teraz nieco jaśniej ??? Dobry sprzęt powoduje to, ze nawet muza po którą nigdy nie sięgnęlibyśmy nagle zaczyna się nam podobać - ale rozumiem, ze większość ma to jeszcze przed sobą tak więc zalecam najpierw posłuchać innych a potem prawić mądrości ... Sałatkę i mieczem samurajskim pokroisz tylko czy o to chodzi ???

 

Napisałem że infinity nie bo z 901 to nie gra ! Jakbyś sobie zadał trochę trudu i poczytał wątek doszedłbyś dlaczego ... ale żeby ułatwić to napiszę dlaczego - większość podchwyciło hasło infinity dobre do Sansui i poszło w świat tymczasem to kompletna nieprawda ! Owszem zdarzają się udane połączenia ale na miłość boską nie z 901 ! Pewnie - kiedyś też tak myślałem ale po wileu próbach wiem , że tak nie jest - 901 ma nieco miękko podany materiał i nie gra specjalnie energetycznie a infinity potrzebują zupełnie czegoś innego ! Twierdzenie typu 200 watt do infinity to też tezy oświeconych foroznawców z dup...y wzięte ...Tak się skąłda, ze już nawet 911-ka całkiem nieźle sobie radzi z RE90 choć oczywiście nie jest to szczyt możliwości RE90 ale nie można tu mówić o tym by się wykładała !!! Wiele razy prosiłem by pisać o swoich doświadczeniach a nie proponować co się gdzieś tam przeczytało !! Ja piszę wnioski z faktycznych prób a nie wydaje mi się bo ... Dbam od lat by ten wątek był merytoryczny a nie jałowy jak 99 % tego forum !

 

Następny tekst - głośniki nie powinny się gubić przy gęstych składach symfonicznych - jak się wzmacniacz nie zgubi i to i głośniki nadążą - o to się nie martw - widzę ześ nie slyszał chyba 901 bo kompletnie nie zdajesz sobie sprawy z jego możliwości Na nim i symfonika i ostry rok brzmią świetnie - jedyne o czym trzeba wspomnieć, zę jego sposób prezentacji jest podmyty kolorem analogowego nalotu którego w materiale nie ma i o tą właśnie cechę trzeba korygować swoje poszukiwania ! Z tym wzmacniaczem każde glośniki które grają równo w paśmie (a takich niestety nie ma znów tak wiele) zagrają dobrze ! Podawanie oklepanych haseł tu nie ma zastosowania. Jedyne rozwiązanie to wziąć 901 i pojeździć na odsłuchy.

Edytowane przez czubsi

no to paradigm studio 60v5 ! - grają żwawo, dynamicznie, i nie mają "lekko wooferowego i miękko podanego basu" - przez to w żwawych metalowych utworach się spisują, mają też bardzo efektywne przetworniki (stosunek średnica magnesu - 115mm do średnicy membrany - ledwo 130mm) -czyli "napęd głośniki mają fest" ponadto łatwo można ich brzmienie podpasować pod pomieszczenie ,bo mają dwa otwory bass reflex, z przodu i z tyłu i można ew pozatykać całość/część i pasuj ! - cene zbić do 3500zł i elegancko - głośniki nie za stare i baaaaardzo zgrabne- bo tylko 20 cm w najszerszym punkcie szerokość obudowa ma. - wszędzie wejdą :)! - a i urodą nie grzeszą - ładne zaokrąglone obudowy, naturalna okleina. - ja tam je bym polecił

?

ano- bo skoro sansui x901 gra lekko "podmyty kolorem analogowego nalotu którego w materiale nie ma i o tą właśnie cechę trzeba korygować swoje poszukiwania !" - a właśnie paradigm studio 60v5 NIE mają tego "analogowego nalotu :)" czyli pasuje jak ulał

?

Witam

Dziekuję za pierwsze porady.

Co do CD: dobrze by mieć Sansui, ale obserwując rynek, praktycznie ich nie widzę. Także raczej będę szukał coś innego.

Na razie na pierwszym miejscu Rotel. Ale nie zamierzam się spieszyć, zwłaszcza z kolumnami. Te na pewno będę kupował po przesłuchaniu. I przetestuję proponowane tutaj Paradigmy i Jamo.

Pawle, czy proponowane przez Ciebie Jamo w wersji standardowej też będą grały w miarę poprawnie, czy od razu przymierzać się do ich modyfikacji?

Zastanawiam się też nad Dynaudio Focal.

Natomiast co do 901. Wiem Pawle, że promujesz naturalność dźwięku , ale ta leciutka naleciałość analogu w 901 mi pasuje i nie chciałbym jej korygować :-), szczególnie, że wcześniej miałem lampę Omaka.

Dla mnie i tak 901 jest bardzo neutralna.

A o jakości muzyki przy niej decyduje przede wszystkim jakość nagrań.

I moje spostrzeżenie: nie tylko sprzęt audio jest robiony obecnie na odczepne.

Także sposób realizacji płyt też uległ pogorszeniu. Oczywiście są wyjątki.

Obrońcy ambitnej muzy się znaleźli ... :-) Sądzę, że po prostu nie słyszeliście jeszcze dobrego materiału na dobrym sprzęcie to i nie rozumiecie o co mi chodzi. Rapu można słuchać i w samochodzie i zawsze dla wielbiciela będzie się podobał , Muzyka jak każda inna o gustach się nie dyskutuje tyle, ze ten gatunek nie jest jakoś bardzo wymagający jeśli chodzi o sprzęt - teraz nieco jaśniej ??? Dobry sprzęt powoduje to, ze nawet muza po którą nigdy nie sięgnęlibyśmy nagle zaczyna się nam podobać - ale rozumiem, ze większość ma to jeszcze przed sobą tak więc zalecam najpierw posłuchać innych a potem prawić mądrości ... Sałatkę i mieczem samurajskim pokroisz tylko czy o to chodzi ???

 

Jak ktos jest melomanem i slucha muzyki to bez wzgledu na to gdzie i na czym bedzie sie z niej cieszyl.

Oczywiscie im lepszy sprzet tym wieksza przyjemnosc ze sluchania, ale to dotyczy kazdej muzyki.

 

Tak samo jak nie kazdy sprzet nadaje sie do jazzu tak nie kazdy poradzi sobie z rapem czy muzyka elektroniczna

 

Nie badzmy ignorantami

Gość czubsi

(Konto usunięte)

Każda alfa Sansui to sprzęt neutralny -to zabarwienie to jak przyprawa a nie degradująca cecha. 901 to przecież alfa 707 z rynku japońskiego ! To naprawdę świetny wzmacniacz i nawet na gorszych kolumnach pokaże co potrafi - oczywiście na dobrze dobranych będzie błyszczał/ Klucz do sukcesu to znaleźć kolumny które pozwolą mu w pelni zagrać a nie jak większość stłumią część pasma ... Jamo D 570 w oryginale nie grają tylko wrzeszczą ...

 

bumpalump

 

Zapraszam do siebie - poznasz sprzęt co gra każdą muzykę - obiecuję !!!! Co Ty na to ?

Nie jest dla mnie dziwne, ze tak uważasz zatem przyjedź i zmienisz swój światopogląd - zapraszam - będziesz kolejnym :-)

Edytowane przez czubsi

907 to b.dobra amplifikacja ...Warto kupic z EBay po "normalnej " cenie bo "biznesmeni" z allegro a nawet audiostereo uważają ze za ponad 20 letni sprzet warto dac nawet ok. 10 tys zł ...Szaleńcy paranormalni to są ;)

Edytowane przez Luk77

907 to b.dobra amplifikacja ...Warto kupic z EBay po "normalnej " cenie bo "biznesmeni" z allegro a nawet audiostereo uważają ze za ponad 20 letni sprzet warto dac nawet ok. 10 tys zł ...Szaleńcy paranormalni to są ;)

 

Ktoś kto ma pojęcie o budowie wzmacniaczy i jakości stosowanych powszechnie elementów oraz dostatecznie dużo wiosen (doświadczenia) żeby mieć porównanie do tego co było w latach 80'-90'-00'-10', po otwarciu obudowy Alphy 907 widzi, że stoi przed nim Rolls-Royce wśród wzmacniaczy.

 

To nie są żarty. Te integry ważą tyle ile dzisiejsze końcówki mocy, a ich wnętrza w porównaniu do tego co dziś proponują projektanci można porównać do różnicy miedzy zwiedzaniem pałacu, a skromnego apartamentu ( mam na myśli dzisiejszą wyższą półkę cenową).

 

Proszę, zaproponuj wzmacniacz z nowych, za 10.000zł, który będzie się do czegoś nadawał po 20latach, dwa żeby w środku maił coś, za co warto tyle zapłacić, a nie najtańsze elementy, w super chińskim wykonaniu, na paździerzowym trafie oraz kondensatorach, rezystorach po 2gr za szt. obudowie z blachy grubości zero-nić, bez solidnego ekranowania, lżejszym o kilkanaście kilogramów.

 

Luk77 - rozumiem, że to ironia była :-)

 

Te wersje na 230V grają inaczej niż japońskie na rynek lokalny.

Porównajcie sobie wypełnienie druku częściami np. w CD między wersjami europejskimi a japońskimi.

 

W Japończykach wszystkie miejsca w druku są obsadzone (wysokie modele) a w europejskich zawsze idą na skróty, czyli tylko ważniejsze elementy, a w puste miejsca łączenia na piny z drucików.

 

Różnica jest taka, że przy pełnej obsadzie brzmienie jest bogate w subtelne niuanse które "robią" końcowy efekt, a przy wersji "ekonomicznej" gra tylko sam "dźwięk przewodni" coś jak szkielet-rama, brzmienia bez urokliwych smaczków, szczegółów i mikro-drobiazgów, które wszystkie razem składają się na pełny wgląd w nagranie.

 

Pozdrawiam

Pygar

 

P.s.

Wersje na 230V są tańsze i łatwiejsze w obsłudze - kupujesz, podłączasz i słuchasz.

W JP trzeba inwestować dodatkowe środki w dobrej klasy transformator redukcyjny, który nie doda do prądu własnych zakłóceń.

Jego jakość ma wpływ na brzmienie końcowe.

Edytowane przez Pygar
Gość czubsi

(Konto usunięte)

LUK 77

 

Pomawianie nie będzie tolerowane ! Obrażanie tym bardziej ! Poszukaj linków cen z ebay tego modelu potem tu wklej OK ???

Swoje racje zachowaj dla siebie - jeśli Tobie żal d..ę ściska to trudno nic na to nie poradzę ... Zawsze możesz sobie sam kupić np z Japonii prawda ??? Zobaczymy po ile pójdzie teraz ten w Szwajcarii oczywiście nikt nie wspomniał , że ma padnięte tranzystory a jak znam życie to same tranzystory się nie palą no ale kto by się tam tym od razu przejmował .... Ten w Niemczech jest póki co w dobrej cenie ale zobaczymy jak to się rozwinie bo znając życie jak nie osiągnie coś koło 2 tys. euro to zaraz zniknie z aukcji ... o modelu 607DR za 1300 euro kup teraz nie wspominam bo każdy ma kalkulator ...

 

Co do modeli na 230 V to bylo już parę razy na tym watku o tym ale widać czytanie boli ....

"Sprzedawano" (trudno tu określić ten proces sprzedażą skoro łącznie sprzedano ich około 230 sztuk (nikt nie wie dokładnie ...) z czego np tylko bodaj 7 w Norwegii i chyba ze 2 w Danii , kilka w Szwecji i na wyspach reszta w Niemczech gdzie powstał jedyny serwis Sansui w Europie zajmujący się tymi modelami - zatrudniający tylko i wyłącznie delegowanych Japończyków ... Oprócz modeli DR pojawily się też modele AU-X1111 z dwoma róznymi trafami oraz końcówki mocy z najwyższą w komplecie. Tak jak Pygar wspomniał - wersje Europejskie miały sporo "zmian" względem modeli Japońskich. Najlepiej obrazuje to przykład modelu 907MRX który został przygotowany nie tyle na sprzedaż - jak pierwotnie zakładano - co ostatecznie do promowania marki na różnego rodzaju wystawach. W tym modelu zastosowano filtrację z modelu DR ...

 

Czasy się zmieniają ale zwyczaje widać nie - na szczeście koledzy którzy posiadają alfy sami potrafią ocenić co są warte i takie piep....e zazdrosnych o wszystko i wszystkich nie robi na nikim wrażenia.

 

Proszę jednak kolegę LUK 77 o powstrzymywanie się od oskarżeń bo tak jak wspomniałem - nie tolerujemy tu syfu - Tobie też życzę alfy 907 - Ja swoje kupiłem za kwoty o bardzo różnej rozpiętości - najtaniej za 5700 oczywiście bez trafa i kosztów naprawy - jak siępóźniej okazało (ściągnąłem ją sam z ponad 2,5 miesięczną walką najpierw z Japończykiem , potem z Urzędem Celnym a potem z samym wzmacniaczem gdyż oczywiście nie był sprawny ...) najdrożej 8390 za model XR a AU-07 posiadam w wyniku zamiany i dopłaty (oczywiscie też przybył do kraju niesprawny ...) w bezpośrednim zakupie z hifido z cłem i wysyłką wyszedłby równowartość 13800 na chwilę obecną ale dolar się umacnia więc lawinowo pójdzie to w górę ...

 

Pewnie - jeśli ktoś znajdzie model lekko uszkodzony w Japonii - tam ma zaprzyjaźnionego Japończyka który nie weźmie grosza , jest dobroduszny i uczynny, ma układ z kurierem np Feddex czy UPS który mu wyśle paczkę w jednym kawałku poniżej 500 USD nie zważając na to ze waży ponad 35 kg ..., (lub wyśle statkiem na 1,5-y miesięczny rejs wcześniej odprawiając modły o to by w ogóle dopłynął a nie tajemniczo zaginął jak moja 907 L extra ...) jakimś cudem ominie cło to wyjdzie go nawet i ze 2500 zł; tylko to tak jak trafić w totka 6-kę - Oczywiście jak to mówią na debila argumentu nie ma ale wierzę, że takich tu nie ma a już napewno na tym forum ...

 

I na koniec LUK 77 żebyś mnie dobrze zrozumiał - nie oceniam ludzi którzy wystawiają taką czy inną cenę - nie mam na to wpływu ... Wielu podpina się na aukcjach pod forum żeby zdobyć większe pieniądze - tego też nie oceniam - to sprawa sumienia każdego z osobna ... Ja też się gotuję jak widzę, że ktoś podpierając się forum próbuje windować ceny - fakt jednak faktem każdy sam ocenia czy chce czy nie wydać takie czy inne pieniądze - przecież nikt nie wyda większych niż uważa że się należy prawda ??? Ja swoją ocenę tego faktu jednak trzymam dla siebie ! Przypominam, że forum nie jest targiem tylko kompendium wiedzy nt Sansui w przeważającej większości modeli AU-X oraz alf i na tym się skupmy. Jak na każdym rogu będzie do kupienia alfa to gwarantuję że nabędziesz ją za rozsądne pieniądze póki co w to nie wierzę bo wymiatają je wszędzie - także w Japonii więc jeśli ktoś zrozumie i zdecyduje że chcę taki wzmacniacz sam musi podjąć decyzję co zrobić - dla mnie jedno jest oczywiste - będzie coraz trudniej i napewno nie taniej ...

 

 

Pozdrawiam wszystkich kolegów !

Edytowane przez czubsi

 

 

Ktoś kto ma pojęcie o budowie wzmacniaczy i jakości stosowanych powszechnie elementów oraz dostatecznie dużo wiosen (doświadczenia) żeby mieć porównanie do tego co było w latach 80'-90'-00'-10', po otwarciu obudowy Alphy 907 widzi, że stoi przed nim Rolls-Royce wśród wzmacniaczy.

 

 

 

Jeżeli ta integra Sansui jak twierdzisz to Rolls Royce to czym wg .Ciebie jest ta konstrukcja z też lat 90 tych

 

rotel-michi-high-end-rhb-10-rhc-10--8534-MLA20005690798_112013-F.jpg

 

 

Wcale ,mnie jednak nie chodzi udowadnianie wyższości jednego nad drugim a tylko na odrobine obiektywizmu ...Moze sie okazać ze nowa "niedroga" lampka czy amplifikacja w klasie D zagra nie gorzej jak te stare klamoty . Co z tego ze bedzie ważyło 5 kg a nie 40 ?

 

Pierdzielenie ze tylko stare konstrukcje 30 , 40 letnie graja dobrze to gruba przesada .

 

 

 

LUK 77

 

Pomawianie nie będzie tolerowane !

 

Zle mnie zrozumiałeś ...Nikogo o nic nie pomawiam a szczerze to podziwiam Twoja wiedzę i pasje odnosnie Sansui . Apeluje jednak abysmy byli obiektywni ...Na Sansui Alpha swiat się nie kończy.

Luk77, przyjedź, zabierz swój wzmacniacz, źródło, kable, posłuchamy, podyskutujemy.

 

Pozdrawiam

Pygar

 

OK .Dziękuję za zaproszenie i serdecznie pozdrawiam.

Edytowane przez Luk77
  • Ostatnio przeglądający   1 użytkownik

  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.