Skocz do zawartości

Klub otwarty  ·  492 członków

Sansui Klub

Rekomendowane odpowiedzi

Czubsi , nie wiem dla czego się irytujesz i wypowiadasz za kogoś.

 

Poczytaj dokładnie wszystko i nie wiem dla czego taki atak do mnie ... Cos na sumieniu ?

 

 

Mam swoje zdanie ma temat najwyższych modeli Sansui Alpha ... Czekam ma opinię osób innych niż ja i Wy ... O to chodziło i tylko o to .

 

 

 

 

 

Czubsi , obiecuję że już nie będę zaśmiecał tego wątku i spełnie Twoje marzenie ... Obiecaj mnie też że zostaniesz przy Sansui i nie weźmiesz się za co innego :)

Edytowane przez Luk77
Gość czubsi

(Konto usunięte)

Wystarczy tu twoich unsynuacjii a teksty o sumeiniu zachowaj dla siebie ... Zachowujesz się tak jakbyś przyszedł do kina usiadł w pierwszym rzędzie i wrzeszczał, że tatr jest lepszy ... Pomyśl sobie jak odbierze takiego delikwenta reszta ludzi na sali ... jednym słowem wystarczy ... Nie trzeba być fachowcem, żeby 907DR docenić co zresztą potwierdza sie w praktyce bo jak dotąd nie spotkałem nigdy (oprócz ciebie nikogo kto faktycznie ten wzmacniacz słuchał i był zawiedziony - jesteś pierwszy i zapewne nieprędko będzie następny choć wątpię byś kiedykolwiek miał z nim w ogóle kontakt ... Nie twierdzę, że na Sansui się świat kończy ale jeśli ktoś uważa Rotela za konkurencję najwyższych modeli tych wzmacniaczy to najzwyczajniej traci dla mnie wiarygodność . Masz swoje zdanie , wyraziłeś je i tyle - wszyscy już je znają - lukag przynajmniej go faktycznie posiada i chwała mu za to ...

Gość czubsi

(Konto usunięte)

"Drogi" Luk w dup..e ja mam twoje deklaracje bo są tyle samo warte co twoje opinie ale uczyń nam tę przyjemność i zmień salę ... Bogu dziękować ja sugeruję się swoimi zmysłami a nie przekonaniami kolesi i niech tak pozostanie ... To tyle of topa - życzę powodzenia na wątkach wartych twoich tez ...

Edytowane przez czubsi

... Nie trzeba być fachowcem, żeby 907DR docenić ...

 

Ja mam inne zdanie nt. " nadnaturalnej" 907 DR ale wiem a zresztą mnie wielokrotnie ostrzegano że na forum Sansui ciężko bedzie to udowodnić . Dziękuję .

 

Strasznie sie denerwujecie i irytujecie zresztą :)

Gość czubsi

(Konto usunięte)

ostrzegano ... :-) człowieku zachowaj twarz na koniec ... to nie wątek do udowadniania denności 907DR - tp trzeba czynić na wątku o Rotelu - tu 907DR lubią ...

 

Coś trudno ci się pożegnać - gdzie indziej cie nie słuchają czy jak ?? ...

Nie pozdrawiaj - bo jak sam właśnie udowodniłeś nie czynisz tego szczerze ..

Ja ci natomiast źle nie życzę - bywaj !

 

Nie rozmawiamy tutaj o osobach ... Co innego jest w stosunku do materialnych dóbr ktore są albo nie są , podobają się lub nie ... Nie mozna natomiast komuś wmawiać i narzucać a to probujecie zrobić ludziom mniej świadomym .

.

Łukasz,

znasz takie pojęcie jak fan klub ?

Rozumiesz co kryje się pod tym terminem ?

 

Skoro nie zbierasz znaczków pocztowych(1), to po co przychodzisz na zlot filatelistów i prowadzisz krucjatę przeciwko zbieraniu znaczków ?

 

W dodatku nie wiedzieć czemu strasznie wziąłeś sobie do serca "Misję" chronienia młodych i niedoświadczonych przez życie, by przypadkiem "nie zarazili się" pasją do zbierania znaczków.

 

Obserwując to wszystko, przychodzi mi do głowy pewne skojarzenie - Szymon Majewski.

 

Dorosły mężczyzna - duże dziecko, który utrzymuje całą rodzinę zarabiając pieniądze na publicznym nabijaniu się z prawie wszystkich i prawie wszystkiego.

 

Wracając do tematu.

 

Nie martw się o czyjeś zainteresowania, wolny czas i to co ludzie robią ze swoimi pieniędzmi.

Jak komuś sprawia przyjemność zbieranie znaczków, to sprawa jego i dzielnicowego.

 

Pozdrawiam i życzę dużo przyjemności ze słuchania muzyki na sprzęcie dowolnej marki.

 

Krzysztof z Wrocławia

 

(1)

zbieranie znaczków - (w tym przypadku) kolekcjonowanie i słuchanie muzyki na urządzeniach marki na literę "S" ... :-)

Edytowane przez Pygar

Spytałem się dosłownie 1 osoby nt . Sansui Alpha 907 i się zaczęło ...Nie rozumiem tej nagonki na mnie ... Wszyscy odpowiedzieli oprócz osoby do której kierowałem pytanie ... Nie zabierajcie głosu i nie "wkręcajcie się między wódkę a zakąskę " jesli ktoś Was o to nie prosi .

 

 

Generalnie ten wątek kojarzy się z

 

Edytowane przez Luk77
Gość czubsi

(Konto usunięte)

"Spytałem się jednej osoby" ...

 

W jakim k...a celu się pytam ? przecież wiesz jak gra więc po co ci czyjeś wrażenia ??? Duży jesteś a nie trafia do ciebie taki prosty przekaz ? Nie rozumiesz tego, że tu nikomu nie pomagasz ??? ....

 

Tak jak pygar powiedział - to wątek dla entuzjastow a ten kto tu wchodzi tylko po to by komuś to obrzydzać jest zwykłą men...ą bez celu i wartości w życiu. Obiecaleś się nie odzywać więc spełnij swoje deklaracje bo przypominasz niechcianego lokatora, którego się bez bata pozbyć nie można ... Gdzieś napewno ktoś czeka na Twoje oceny tego świata ... ale nie tutaj ...

 

Trzymaj się !

 

-----------------------

Moderowano: proszę zakończyć wycieczki osobiste i zachować kulturę wypowiedzi.

Podstawa: § 6. 5.a Regulaminu.

Czubsi szkoda twoich nerw. Zaproponowałem odsłuch 907DR w dobrym akustycznie pokoju przy różnej konfiguracji ,kolumny od 2500zł do 11000zł za używki JBL, Audio Physic,Klipsch Horn,Isophon. lub któreś z nowszych. Luk jest z Łodzi więc może przyjechać i posłuchać porównać zabrać swojego Rotela porównać. I wydać swoją rzetelną opinię. Jeżeli mu się nie spodoba niech o tym napisze. Ale jeżeli będzie innego zdania niech też da znać. Już kiedyś pisałem 901 to świetne brzmienie ale po direct i xlr. A 907 no cóż albo się kocha Bugatti albo kogoś na niego nie stać.

 

Czubsi szkoda twoich nerw. Zaproponowałem odsłuch 907DR w dobrym akustycznie pokoju przy różnej konfiguracji ,kolumny od 2500zł do 11000zł za używki JBL, Audio Physic,Klipsch Horn,Isophon. lub któreś z nowszych. Luk jest z Łodzi więc może przyjechać i posłuchać porównać zabrać swojego Rotela porównać. I wydać swoją rzetelną opinię. Jeżeli mu się nie spodoba niech o tym napisze. Ale jeżeli będzie innego zdania niech też da znać. Już kiedyś pisałem 901 to świetne brzmienie ale po direct i xlr. A 907 no cóż albo się kocha Bugatti albo kogoś na niego nie stać.

Słuchałem kilku ciekawych piecyków. od starych Quad2 po monobloki Levinsona33. niegdy nie zawiodły legendy. 907 do takich należy ma swoją magię mikro dynamika na najwyższym poziomie, jest tam trochę brudu , ale to właśnie on mnie urzeka, daje poczuć żywego brzmienia, znam klocki które grają czysto i klarownie ,klinicznie,ale ten dżwięk mnie nudzi, brak poczucia ruchu oddechu dymu papierosowego etc... Podobne odczucia jak przy Sansui miałem słuchając ASR Emitter2 ale klocek kosztuje około 50000zł. Przy dzisiejszym trendzie na dzwięk, jeżeli ktoś zrobiłby taki klocek zażyczył by sobie za niego 70000zł i ciekaw jest w tedy opini.

Edytowane przez lukag72

Spytałem się dosłownie 1 osoby nt . Sansui Alpha 907 i się zaczęło ...Nie rozumiem tej nagonki na mnie ...

Jak się nie wie jakie pytania zadawać, to tak się właśnie kończy.

Przecież cały ten wątek, to jest jeden wielki słup ogłoszeniowy z którym nawet jego założyciel nie chce mieć nic wspólnego.

Rozmowa jest krótka, albo coś kupujesz, albo spadaj na drzewo i nie zawracaj gitary, bo tylko klientów płoszysz.

Pokrzykiwania bazarowych przekupek i upominanie przez moderację o pisanie w temacie... cyrk na kółkach.

Widzisz, że towarzystwo nerwowe, bo dawno żaden jeleń się nie trafił, to po co jeszcze jątrzysz i "irytujesz"?

Lepiej byś coś kupił, a nie trujesz dupę bez sensu.

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.

Starzejemy sie , nie jesteśmy pewnie obiektywni a tu proszę , nowy użytkownik Sansui alpha sie pojawił :)

 

Nie mogę gdyż słuchałem jej znacznie krócej niż 1 miesiąc a po tym czasie się ponoć "układa " w systemie . W dodatku była pewnie rozstrojona .

 

Za długo bym przeszkadzał aby wreszcie 907 się otworzył .

 

Sarkazmy w najczystszej postaci.

 

Takie zachowanie przypomina mi zabawę w "A co mi zrobisz ?" - będę się bawił w tej piaskownicy i już, a jak się nie podoba, to się poskarżę Tacie -> patrz parantulla.

 

Człowieku, dorośnij !

 

Lepiej byś coś kupił, a nie trujesz dupę bez sensu.

 

Szefie zamieszania, gdzie tu padały słowa o jakiejś sprzedaży, sprzedawaniu, naciąganiu, zmuszaniu do czegokolwiek itd. ???

 

Może ja nie widzę tych niewidzialnych napisów, które widzą np. schizofrenicy ?

 

Masz pouczający wpis w swojej stopce:

z głupotą lepiej się nie obnosić

 

Wielka szkoda, że go nie rozumiesz i nie umiesz zastosować we własnym życiu.

 

Pozdrawiam, bez odbioru.

Pygar

 

P.s.

Z mojej strony to koniec polemiki z towarzystwem z pod znaku TROLLA.

Ja owszem mam na sprzedaż 907 DR, ale nikogo nie zamierzam naciągać, namawiać, oszukiwać, zakładać wałka itd... Nie sprzedam nie będę płakał, a niech se "stary śmieć" zostanie w domu.

@up

za ile - ta 907dr....? - moge dać max 1900zł - tyle dźwiękowo jest warta :P ! (wiem wiem - wizualnie wygląda na 3x droższą-taki "audiofilski pic na wode":)) -ale taka jest smutna prawda :(

Edytowane przez szymek20

?

po 35 latach to juz wszystkie elektrolity do wymiany a skoro to konkretne elementy buduje dzwiek tych klockow a spora czesc z nich jest napewno juz niedostępna w sprzedaży to co z dźwiękiem po wymianie tych elementow?

Gość Mysza 13

(Konto usunięte)

po 35 latach to juz wszystkie elektrolity do wymiany a skoro to konkretne elementy buduje dzwiek tych klockow a spora czesc z nich jest napewno juz niedostępna w sprzedaży to co z dźwiękiem po wymianie tych elementow?

Jak masz poważne problemy z liczeniem lat , to dam Ci wzmaka do wymiany elektrolitów---Pionka SA-8800 [35lat akurat] , ale on ma w d.... taką wymianę jeszcze przez ładnych parę lat....

@up

za ile - ta 907dr....? - moge dać max 1900zł - tyle dźwiękowo jest warta :P ! (wiem wiem - wizualnie wygląda na 3x droższą-taki "audiofilski pic na wode":)) -ale taka jest smutna prawda :(

Masz rację dzwiękowo to 907 nie dorasta do pięt takim wzmacniaczom nowym w przedziale za 2000zł . Więc jedyne wyjście kupić nowy piecyk za 2000zł i cieszyć się dżwiękiem ale pitu pitu.

 

I to są konkrety na temat !

 

Pozdrawiam !

Nie dziwię się twojemu podejściu do sprawy, niektóre posty po prostu trzeba przemilczeć.

Ludzie co wy z tym wymienianiem kondów we wzmakach!!! W 35 letnich klockach większość jest jak nowa sporadycznie zdarza się wyschnięty, ale bardziej tyczy to serii podstawowych te klasy silmic, muse,duorex,cerafine to po 60 lat pochodzą!!! prędzej większość z nas trafi pod zieloną trawkę niż te kondensatory do kubła! My ludzie sobie naprawdę sprawy nie zdajemy jak trwałe są wytwory naszych rąk!!! Przykład pierwszy z brzegu Luxman L-190 najmniejszy z serii rok 1981 mam na stole..jest w nim jakieś 30-40 elektrolitycznych kondensatorów Elna RE2..jeden dosłownie jeden jest uszkodzony i nie wyschnięty, ma pojemność tylko jakiś gamoń w serwisie zurt tak zalewał potencjometry tego wzmacniacza "kontaktem" ze nieudolnie wyrwał go z druku!

Wzmacniacz śmierdzi tym świństwem, że wymioty zbierają.

Problem z kondensatorami występuje w sprzęcie z lat 60-70tych bo to już 40-50 lat,

no i jest jeszcze ta afera z początku lat 90-tych co to Chińczycy wykradli formułę elektrolitu a to była podpucha (pewnie służby :) i te chińskie kondensatory puchną bo się w nich wydziela wodór. Dotyczy to jednak taniego sprzętu tam gdzie to wkładali.

 

Druga rzecz - eksploatacja. Jak prąd płynie czyli sprzęt jest używany to jest ok, jak stoi na strychu psuje się bardziej. To działa tak jak akumulator w samochodzie. Jak się go wyjmie i postoi ze 3 miesiące to już jest trup.

 

Problem wysychania generalnie dotyczy małych pojemności w granicach 1-kilka uF

 

tyle - może się komuś przyda ;)

Jeszcze jedno - jak już złapałem belferski wiatr w żagle :)

Drogie dzieci Neo czytające ten wątek. W starych kondensatorach znajduje się PCB. Tu nie ma żartów bo to świństwo jest rakotwórcze, dlatego należy zachować szczególną ostrożność jak są wylane, że o jakimś dłubaniu nie wspomnę :)

Problem z kondensatorami występuje w sprzęcie z lat 60-70tych bo to już 40-50 lat,

no i jest jeszcze ta afera z początku lat 90-tych co to Chińczycy wykradli formułę elektrolitu a to była podpucha (pewnie służby :) i te chińskie kondensatory puchną bo się w nich wydziela wodór. Dotyczy to jednak taniego sprzętu tam gdzie to wkładali.

 

Druga rzecz - eksploatacja. Jak prąd płynie czyli sprzęt jest używany to jest ok, jak stoi na strychu psuje się bardziej. To działa tak jak akumulator w samochodzie. Jak się go wyjmie i postoi ze 3 miesiące to już jest trup.

 

Problem wysychania generalnie dotyczy małych pojemności w granicach 1-kilka uF

 

tyle - może się komuś przyda ;)

 

 

Panie fachowcu ;

 

Jakimś cudem musiałem zrobić recaping malej pojemności kondów w swoim Accu z bodajże 85 r ... Nie dla zabawy a dlatego że już powinno się to zrobić .

 

Ciekawe dlaczego też taki Naim zaleca tą operację co ok. 10 lat we wzmacniaczach.

 

Możliwe że w Sansui kondensatory starzeją się wolniej albo nawet wcale ...Co ja zresztą będę z jakimś Accu czy Naim tu wyjeżdżał :)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.