Skocz do zawartości

Klub otwarty  ·  493 członków

Sansui Klub

Rekomendowane odpowiedzi

Hej,

To po kolei...

Cały G-9k jet po recappie wykonanym przeze mnie, także tuner. Dla mnie jakość odbioru jest wystarczajaca do tego aby służył jako źródło. Ale tu nie jestem obiektywny zaznaczam, bo uwielbiam dźwiek radio:-). Jest od groma przestrzeni, wiecej niż z CD701, Także dynamika jest wieksza, zarówno "góra ze środkiem" jak i "dół" jest OK. Za to brakuje "czystości" CD. Z drugiej strony odkąd zacząłem słuchać winyli uważam, że czystośc CD jest sztuczna. dźwiek jest tak sterylny, że wydaje mi się nienaturalny. Ale to oczywiście moje zdanie. TU-919 jest minimalnie lepszy: przestrzeń i gładkość oraz pełna kultura (nie mylic z "pełna Bułgarią"), ale kosztował prawie tyle co G-9k:-(.

 

Najwyższej próby? Zdecydowanie tak, kiepsko zrealizowane płyty (zarówno CD jak i winyl) są napradę trudne do strawienia. Wszystkie fora rozpisują się o tym, że dobry sprzęt obnaża niedoskonałości nagrania. Niestety to prawda. Za to w nagrodę dostaję super dźwięk przy dobrze nagranej płycie. Łatwo to odróznić jak jesteś na 11 godzinie z volume i albo za chwilę tak cię męczy, że albo ściszasz, albo zmieniasz płytę:-(.

 

Wracając do fundamentalnego pytania: TAK, radio jest super, zwłaszcza "3"! Ja słucham radia cały dzień, wszędzie: w salonie, kuchni, garażu i samochodzie. Najcześciej jednak Chilli Zet, ups wyszedłem na mało ambitnego:-))). Ale to radio gra najlepszą muzę do słuchania "w tle" i ma najmniej gadajacych głów oraz reklam!

 

 

Pozdr.

S.

Już za "chwilę" kończy się aukcja na AU-919 w pięknym stanie, wraz z dedykowanymi uchwytami.

 

http://www.ebay.pl/itm/SANSUI-AU-919-/290948546033?ssPageName=ADME:B:WNA:PL:3160

Witam wszystkich milosnikow Sansui

 

Nabylem ostatnio Au517 i mam pytanie.

Zobaczycie fotke zalaczona:

 

Prosze wyjasnijcie mi jaka jest idea tego dodatkowego wejscia i wyjscia po prawej stronie: pre-out i power amp in. Kiedy tego sie uzywa i jakie sa prawidlowe ustawienia przelacznika pod nimi?

Z gory przepraszam za glupie pytania -po prostu nie wiem jak to dziala a nie chce zepsuc podczas testow.

 

W moim Au517 teraz mam identyczne ustawienia jak na zdjeciu.

Co sie stanie jesli pozwieram ze soba kanaly Pre-out i power amp in ?

 

pozd

 

Jasiek

 

img2012112400019.jpg

Oba służą do specjalnego trybu pracy i normalnie ich się nie używa, aby je wykorzystać potrzebujesz drugi wzmacniacz z takimi wejściami/wyjściami i w zależności od podłączenia jeden z nich będzie działał jako przedwzmacniacz, a drugi jako końcówka mocy.

 

Jeśli nie masz końcówki mocy albo nie chcesz podłączać tego wzmacniacza do amplitunera od kina domowego, żeby np. móc "oglądać" filmy DVD/BR przy wykorzystaniu kolumn stereo podłączonych pod AU-517, to daj sobie z nimi spokój i nic nie kombinuj.

 

Jeśli mimo to lubisz eksperymenty, to wszelkie podłączenia / przełączenia wykonuj tylko przy wyłączonym zasilaniu we wszystkich urządzeniach i potencjometrach skręconych na minimum, w przeciwnym razie będziesz potrzebował pomocy fachowca lub rozbicia drugiej "świnki" na następny wzmacniacz.

 

Pozdrawiam

Pygar

Jakie modele polecicie ze wzmacniaczy Sansui na poczatek przygody za jak najmniejsze pieniadze. Ktory model oferuje wysoka jakosc i "firmowy dzwiek". jaka cena bedzie za dany model korzystna? Sa obecnie jakies perelki na allegro/ebay?

The Protagonist DAC by McGyver, Dynaco ST35, Hifiman HE5LE:)

Kolego Zibra

 

1. Nie podałeś kwoty lub przedziału od ... do ... , więc jak chcesz żeby Ci pomóc ?

 

2. Jeśli ktoś poda Ci na ogólnym kanale te "okazje" to wierz mi, że przestaną już nimi być :-)

 

Wpisy na tym klubie oficjalnie "prenumeruje" 27 osób, a X razy tyle często tu zagląda i to nie tylko z Polski ale nieskromnie można powiedzieć, że z prawie całego Świata, dlatego proś o odpowiedź na takie szczegóły tylko na PW.

 

Pozdrawiam

Pygar

To moze jaki model to taki dobry entry level. Kwoty nie podaje, bo nie wiem ile taki entry level vintage w ogole kosztuje: 300, 500, 1000?

The Protagonist DAC by McGyver, Dynaco ST35, Hifiman HE5LE:)

Gość czubsi

(Konto usunięte)

[widzę, że nie rozumiesz co kolega Pygar próbuje powiedzieć ... Poczytaj wątek to będziesz wiedział co jest warte uwagi a nie po raz setny z czystej wygody pytasz o to samo co poprzednicy ...

 

p.s.

 

Jak myślisz dlaczego ten wątek ma tyle stron ??? .........

Lato jest, wygoda i relaks wskazane...:)

Dlaczego ma tyle stron...wszyscy kochaja Sansui?:))

Juz dostalem podpowiedz i przegladam siec:)

The Protagonist DAC by McGyver, Dynaco ST35, Hifiman HE5LE:)

Jakie modele polecicie ze wzmacniaczy Sansui na poczatek przygody za jak najmniejsze pieniadze.

Niestety problem jest taki, że na przestrzeni ostatniego roku-dwóch, marka Sansui nie jest już wielką okazją cenową. Teraz nawet średnie modele kosztują dużo. Modele ze średniej półki kosztują ok tysiąc zł (x701). Można ewentualnie poszukać jakiegoś mniej popularnego modelu z jeszcze starszych serii, jest duża szansa że będzie to grało bardzo dobrze i za rozsądne pieniądze. Niestety informacji musisz szukać głównie na anglojęzycznych forach. Jak szukasz czegoś poniżej 1 tys. to mimo sympatii do Sansui poleciłbym Ci poszukać w innych markach. Np Nad 3400, 319. Na Allegro np był ostatnio świetny Harman Kardon 680 z pilotem w bardzo ładnym stanie za 800zł, nie sądzę aby taki Sansui serii x 700 grał od niego lepiej a ten HK to stosunkowo nowy sprzęt (okolice 2000 roku).

Dziekuje. Faktycznie czesc modeli to lata 70 i bez dobrej znajomosci urzadzenia mozna wpakowac sie na mine.

Jak wypada amplituner Sansui model 9090 wzgledem dobrych wzmacniaczy tej firmy?

Pytam rowniez o ta marke w kontekscie napedzania sluchawek ortodynamicznych. Czy dziurki sluchawkowe to ta sama jakosc co wyjscie glosnikowe, tylko, ze zrobione na dzielniku rezystorowym? Chyba dobrze to ujalem?

O Harmanie poczytam.

The Protagonist DAC by McGyver, Dynaco ST35, Hifiman HE5LE:)

Zibra nie bój się Sansui.

 

Jeśli masz jakieś doświadczenie w lutowaniu to przy pomocy kolegów z klubu za ... zł odświeżysz każdy model, a wtedy zagra tak, że żaden inny sprzęt w tych pieniądzach nie otrze się o tę klasę dźwięku.

 

Mało tego ostatnio jeden kolega w klubie kupił Sansui A-999 z 1970 roku i wszystkie kondensatory trzymają jak nowe.

 

 

Jak się wie czego szukać i nie kupisz ze "śmietnika" to masz sprzęt, że czapki z głów.

 

Znajdź mi innego producenta, który z takim namaszczeniem podchodził do konstruowania swoich produktów.

 

W większości nowszych sprzętów od mniej więcej 1995r. zapomnij o tzw. jakości, a to co robią "teraz" to rozsypuje się w rękach i działa z wyliczoną datą ( kilka podzespołów w konstrukcji jest zaprojektowane w ten sposób, że psuje się po XXX godzinach ).

 

Jeśli ktoś wie jak obchodzić się ze sprzętem, to te stare wzmacniacze przeżyją wszystkie nowoczesne wynalazki i starczą na "dzieci po dzieciach" .

 

Patrz wyżej wzmacniacz co ma dziś 43 lata i gra tak, że wzbudza podziw.

 

Oczywiście, że jak kupisz coś z grupy "ekonomicznej" dla przeciętnego "Sato" ( nasz Kowalski ) to cudów nie będzie ale od tego są doświadczeni koledzy, którzy wskażą Ci modele warte uwagi.

 

Pozdrawiam

Pygar

 

P.s.

 

Teraz coś na wesoło.

 

Ja w komplecie do wzmacniacza, który kupiłem od kolegi melomana dostałem oryginalne baterie marki Sansui do pilota, które działają !

 

Sansui AU-X911DG wersja BOX z pilotem, styropianami, bateriami i dokumentacją tzw. zestaw kolekcjonerski.

Edytowane przez Pygar

Ja sie nie boje tylko chce do tematu podejsc zdroworozsadkowo. Jesli ktos posiada jakis fajny vintage w okolicach Katowic i "dalby posluchac" w niedalekim terminie to byloby milo:)

 

Aha, jesli ktos ma cos do powiedzenia na temat dzwieku amplitunera 9090 wzgledem uznanych tutaj wzmacniaczy tej marki to rowniez chetnie wyslucham:)

Edytowane przez zibra

The Protagonist DAC by McGyver, Dynaco ST35, Hifiman HE5LE:)

Ja sie nie boje tylko chce do tematu podejsc zdroworozsadkowo. Jesli ktos posiada jakis fajny vintage w okolicach Katowic i "dalby posluchac" w niedalekim terminie to byloby milo:)

 

Aha, jesli ktos ma cos do powiedzenia na temat dzwieku amplitunera 9090 wzgledem uznanych tutaj wzmacniaczy tej marki to rowniez chetnie wyslucham:)

 

9090 to inny rozdział niż referencyjne 907, wokół których najczęściej krążymy ;)

9090 to zakup dla:

- wielbicieli radia (znakomity tuner)

- wielbicieli vintage (kapitalny wygląd)

- dźwięku z tak zwanym klangiem (ktoś użył tego okreslenia wcześniej i bardzo mi sie podoba ;)

- ryzykantów (coś na pewno w nim szwankuje, pytanie ile z tym będzie roboty ;)

 

Pozdrawiam, A_ndy

 

PS. Jeśli cena przyzwoita to ja bym brał :)

SANSUI AU-alpha 707DR | SANSUI SP-L550 | SANSUI TU-X711 | JBL L-110 | OPPO BDP-95 | DENON DP-37F + DL110 | FADEL/SEVENRODS/SONUS OLIVA

Po przemyśleniach nie będę ryzykował z tak starym amplitunerem, tym bardziej, że ceny nie są wcale takie niskie. Podoba mi się za to AUX711:

 

http://www.youtube.com/watch?v=bBg_88PP7dA

 

Z kolei don111 wspomniał,że wcale nie gorzej od podobnego modelu zagra HK680, którego można kupić tenij i jest chyba nowszy. Gdzieś obiło mi się również o uszy, że HK PM655 vxi może być nawet jeszcze ciekawszy.

Jest to jednak klub Sansui, ale może koledzy mają obiektywne spojrzenie na temat tych wzmacniaczy i porównanie ich do innych klocków, mniej lub bardziej vintage, bo jak kolega don111 słusznie zauważył, zakup Sansui może już nie być super okazyjny.

The Protagonist DAC by McGyver, Dynaco ST35, Hifiman HE5LE:)

Z tymi naprawami to bym nie przesadzał.

 

W tych starych amplitunerach najczęściej trzeba wymienić lampki rurowe do podświetlenia skali tunera i innych elementów na froncie, czasami jakiś potencjometr wyczyścić, zakonserwować, obejrzeć dokładnie płytkę, przypatrzeć się kondensatorom, odświeżyć styki/wtyki na tylnej ściance i to wsio.

 

Nie kupuje się sprzętu ze strychu tylko od kogoś kto go słucha i używa na codzień, wtedy nie ma stresu.

Gość czubsi

(Konto usunięte)

zibra słuchałeś może takiego Sansui AU-X711 ???? Porównywanie HK -nawet potencjalnie dobrego modelu z 711-ką to "za przeproszeniem" mezalians ... Radzę - posłuchaj jak możesz i sam wyciągnij wnioski bo albo wchodzisz w Sansui i zaczynasz słuchać muzyki na poważnie albo dalej bawisz się w lepszy/gorszy budźetowy asortyment. HK - z całym szacunkiem - to nie ten zakres walorów brzmieniowych. Sansui, nawet model AU-X711 gra ze smakiem i klasą - oczywiście nie tak jak 907 ale człowiek zaczyna pojmować o co to całe halo ... Twój wybór Twoje pieniądze ale jakbyś zadał sobie trud i poczytał wątek co po raz kolejny wyłuszczam to doszedłbyś np. do tego, że jeden z kolegów zamienił Sony ES870 na AU-X901 i nigdy tej decyzji nie żałował ! Jest mnóstwo przykładów fenomenu tej marki. Ostatnio czytałem relację pewnego redaktora z UK który wspomniał,. że przypadkiem stali się posiadaczami alpha 607 KX która to w każdym aspekcie podobała się bardziej niż takie marki jak np. Audio Note . Po jakimś czasie trafiła w ich ręce AU-alpha707(nie pamiętam czy DR czy L extra) i na konfrontacje zaprosili wielu kolegów z redakcji. Po odsłuchach skwitowali tylko, że jeśli tak gra 707 to co będize gdy podepną 907 ?.... Działo się to w 2012 roku więc nie jakoś tam dawno. Koledzy ze Splitu dokonali porównania AU-alpha 707(chyba DR) która w sposób bezkonkurencyjny rozprawiła się z Krelem KAV 400xi (mogłem nieco przemodelować oznaczenie - napewno 400) Oczywiście znaleźli się sceptycy, którzy w tym odsłuchu oczywiście nie uczestniczyli - szukający na siłę wyjaśnień i usprawiedliwień dla Krella ale w teście uczestniczyło bodaj 6 osób i każdy z nich stwierdził to samo - mało tego - nie jest to pierwszy przypadek tego typu i różnice w/g takich testów są wyraźne a nie percepcyjne jak chcieliby niektórzy ...

 

Tak czy siak - ja uwierzyłem w to całe halo i nie żałuję, koledzy którzy poszli tą drogą nie żałują a czy Ty pójdziesz ??? Twoja i tylko Twoja sprawa ..........

 

A jeszcze jedno - duże ceny ???? A ile powienien kosztować sprzęt co konkuruje sposobem i jakością grania ze sprzętami kilka czy kilkanaście razy droższymi i to tak zbudowany ???..... Nie ma tu nic do rzeczy czy nas stać czy nie ale fakty są faktami więc przestańmy oceniać na typowo polskiej zasadzie - nie stać mnie to czyli nie warto ....

Edytowane przez czubsi

Z tymi naprawami to bym nie przesadzał.

 

W tych starych amplitunerach najczęściej trzeba wymienić lampki rurowe do podświetlenia skali tunera i innych elementów na froncie, czasami jakiś potencjometr wyczyścić, zakonserwować, obejrzeć dokładnie płytkę, przypatrzeć się kondensatorom, odświeżyć styki/wtyki na tylnej ściance i to wsio.

 

Nie kupuje się sprzętu ze strychu tylko od kogoś kto go słucha i używa na codzień, wtedy nie ma stresu.

 

Zasadniczo się zgadzam... ale wydaje mi się że niższe "notowania" walorów brzmieniowych starszych sprzętów Sansui wynikają przede wszystkim z braku ich pełnego recapu. Wysokie modele z dawnych lat grają i bez konserwacji, zakres konserwacji który przewidziałeś na pewno pomoże, ale dopiero pełen recap da nam pojęcie o możliwościach tych sprzętów!

Chciałbym kiedyś porównać gabinetowe egzemplarze BA-5000, B-2301... i AU-111 na deser :)))

... potem porozmawiać o postępie, zmianach w definicji neutralności, muzykalności itp, itd... cały czas słuchając np Tool'a :))

 

Pozdrawiam, Andy

SANSUI AU-alpha 707DR | SANSUI SP-L550 | SANSUI TU-X711 | JBL L-110 | OPPO BDP-95 | DENON DP-37F + DL110 | FADEL/SEVENRODS/SONUS OLIVA

Gość czubsi

(Konto usunięte)

Andy zapomniałeś ze takie AU919 itp robiliśmy w pełnym recapie i z mocnym rasowaniem ! Nie zmienisz faktu, zę w staruszkach nikt nie slyszął o ppczwórnej wiązce z podwójnym desymetryzatorem i o szeregu innych rozwiązań. Jakbyś nie próbował to nie zmienisz tego, że te stare modele odstają nietylko pod względem użytych części ale i myśli technologicznej i to stąd wynika ich "gorszość " - widzę, że muszę od czasu do czasu to przypominać ....

Czubsi - oczywiscie nie slyszalem zadnego porzadnego wzmacniacza Sansui. Ba, nie slyszalem zadnego porzadnego wzmacniacza vintage.

Tematem zainteresowalem sie poprzez posiadanie sluchawek ortodynamicznych. Od czasu do czasu pojawialy sie glosy jak one dopiero dobrze brzmia ze starymi wzmacniaczami glosnikowymi. Wiekszosc wzmacniaczy sluchawkowych nie daje im rady, bo musza byc naprawde "wydajne". Wzmacniacze vintage posiadaja wyjscia sluchawkowe, ktore maja jakosc koncowki mocy, a ich moc jest zmniejszona przez dzielnik rezystorowy. poprawcie mnie jesli sie myle, ale chyba tak jest. Sluchawki ortodynamiczne, w przeciwienstwie do zwyklych dynamicznych nie powinny byc wrazliwe na impedancje wyjsciowa takiej dziurki, tak wiec powinnismy otrzymac "jakosc" samej koncowki mocy takiego wzmacniacza.

Tak wiec majac do dyspozycji wysokiej klasy wzmacniacz vintage moglbym z powodzeniem napedzic i dobrze i z wysoka jakoscia zarowno kolumny jak i sluchawki ortodynamiczne.

Jezeli chodzi o "pogrzebanie" w takim wzmacniaczu to raczej nie powinno byc zadnego problemu. Lutownice i jakies tam zdolnosci posiadam.

Nie mam zamiaru deprecjonowac wartosci wzmacniaczy Sansui, modeli uznanych. Po prostu faktem jest, ze za taki juz niezly model tyrzeba dac chyba od 1500zl w gore kompletnie nie wiedzac czego sie spodziewac. Natomiast HK PM650 mozna juz kupic w ciemno bez zalu za 300zl na allegro, posluchac i sprzedac.

Nie zamykam sie na jakas konkretna firme, ale skoro pytam tutaj tpo jasne jest, ze o wzmacniacze Sansui i porownanie do innych modeli. Nie chodzi tez jakos specjalnie o patrzenie przez pryzmat kasy, bo tez jestem zdania, ze lepiej kupic raz a dobrze niz co chwile zonglowac przecietniakami.

Audio hobby jest jednak tak subiektywne, ze oczywiscie chetnie poczytam od doswiadczonych kolegow co maja do powiedzenia i podpowiedzenia, ale zanim sie na cos zdecyduje to wolalbym miec mozliwosc przesluchania. Moze sie gdzies u kogos uda.

The Protagonist DAC by McGyver, Dynaco ST35, Hifiman HE5LE:)

Andy zapomniałeś ze takie AU919 itp robiliśmy w pełnym recapie i z mocnym rasowaniem ! Nie zmienisz faktu, zę w staruszkach nikt nie slyszął o ppczwórnej wiązce z podwójnym desymetryzatorem i o szeregu innych rozwiązań. Jakbyś nie próbował to nie zmienisz tego, że te stare modele odstają nietylko pod względem użytych części ale i myśli technologicznej i to stąd wynika ich "gorszość " - widzę, że muszę od czasu do czasu to przypominać ....

 

Należała mi się reprymenda... no ale 919 to nie G-33000, BA-5000 czy o AU-111 nie wspomnę ;)

Cała dyskusja dotyczy również sprawy braku obiektywizmu w odczuciach przy odsłuchu, ja tam wolę od sterylnego Krella magię lampki... nawet w mono!

Andy

SANSUI AU-alpha 707DR | SANSUI SP-L550 | SANSUI TU-X711 | JBL L-110 | OPPO BDP-95 | DENON DP-37F + DL110 | FADEL/SEVENRODS/SONUS OLIVA

Gość czubsi

(Konto usunięte)

no widzisz - dla mnie BA 5000 to np w porównaniu do takiej choćby B2201 którą mam teraz u siebiei to też wybór oczywisty (na B2201) ... Nie znaczy to, że BA 5000 jest zła -bo to rasowy i ponadczasowy high-end pełną gębą !!! Ja jednak szukam urządzeń grających jak najbliżej realnego wzorca i tu B2201 nie pozostawia BA 5000 żadnych szans ...

 

 

Panowie !

 

 

Wielokrotnie wspominałem, że gusta są różne jednak definicja najwyższej jakości ogniskuje się na wzorcu z realnego świata i nic tu nie zmienia fakt, że lubimy kolorowo , ciepło i przyjemnie !

Nie jest zatem żadną tajemnicą (myślę, że dla coraz większej rzeszy ludzi) że postęp w urządzeniach naszej marki jest oczywisty wraz z kolejnymi modelami. Pamietajcie, ze alfy są na szerszym rynku od bardzo niedawna (nie czarujmy się - też dzięki nam :-)) Wielu ludzi dopiero zaczyna odkrywać ich wartość ! Ten proces trwa cały czas i myślę,z ę ich faktycznej rynkowej wartości jeszcze moi drodzy nie poznaliśmy. Na hifido od bardzo długiego czasu nie było ani modelu XR ani MR ani NRA ... Nie zdziwię się jak z każdym kolejnym egzemplarzem cena będzie wyższa ... Sceptyków i piewców teorii typu stare = lepsze zachęcam do otwarcia światopoglądu i posłuchania jakiejś alphy ! Zapewniam,z ę mocno skorygują swoje mniemanie o temacie.

Ponad rok temu zachwycałem się AU-5900 (nadal mile go wspominam), dziś po domu "krąży" pięć klocków Sansui... mniemam, że nadejdzie czas gdy pojawi sie Alpha :)))

Andrzej

SANSUI AU-alpha 707DR | SANSUI SP-L550 | SANSUI TU-X711 | JBL L-110 | OPPO BDP-95 | DENON DP-37F + DL110 | FADEL/SEVENRODS/SONUS OLIVA

Witam.

Widzę, że temat kupię Sansui - ooo drogo, znów aktualny.

Nikt nie zmusza do Sansui, do starych czy nowszych. Kupujcie Koledzy HK i inne budżety , byle tanio. Za chwilę znowu i znowu i tak do końca świata i o jeden dzień więcej. Efekt ja znam a Koledzy się przekonają. Stare czy nowe Sansui, jedyne co ważne - z wyższej serii a nie HiFi End

z Alle... typu AU-X101. Uff. Jest pełno sprzętu, na lewo i prawo za stówkę i mniej , jak włączycie w domku, masakra, no to sprzedajemy. Ciut taniej, ale czyż to się liczy. Tak na okrągło a i tak efektu nie bedize. Zakup dobrego Sansui to zakup na lata. Zaczynanie jednak od zera , może zacząć od kilku stówek i kupić na początek AU-X501, od tego modelu można powiedzieć, że słychać co potrafi Sansui. Jednak trzeba pamiętać, że trzeba mieć na czym słuchać. Poszukiwanie basu w monitorach za setkę też nie ma sensu. Miłośnikom ,,super grających Altusów,, też radzę posłuchać dobrych kolumn. Wezmą wtedy siekierę i tą swoją sklejkę porąbioą szybko.

Jak ktoś chce kupić Sansui, po to jest to forum, niech przeczyta wątek. Ale nie pyta : kupiłem

XXX ileś tam, czy to dobry zalup?

PO co to pytanie, usłyszy kolega jak przyjdzie paczka. Lepiej zapytać. Czy to XXX Sansui to dobry wyrób. Czubsi czy wielu innych miłośników odpowiedzą. Andy z doświadczeniem z Vintage, Radziu i kilku innych. Pytania po fakcie to śmiech na sali.

Do bólu powtarzam - Sansui - TAK ale z głową. Niestety tanio już nie będzie, co dobre, za grosze się nie kupuje. Waty z Sansui to prawdziwe waty, to nie boombox gdzie ponoć jest 600W. Sansui pociągnie każdą kolumnę, choć nie z każdą się zgra. Dźwięk Sansui to w nowszych modelach potęga czystej wielkiej mocy.

Niedawno , bodaj dwa dni temu na łamach AS pewien kolega poszukiwał super mocnego basu , szybkiego i kontrolowanego , zwartego i mocnego. Średnica i góra naturalna i czysta, czytelna. PAweł - Czubsi radził Sansui z serii Alpha , idealna rada. Niestety dyskusja zeszła na tor HK, może Naim lub coś tam a jak coś tam to taki czy inny kabelek i tak dalej i tak dalej i nadal jałowo. Poszukujący kupi pewnie jeszcze nie raz HK, NAima czy coś tam. Kupi, bas nie taki, kabel nie taki i tak wciąż. Owszem NAim tak ale za duuużo więcej jak pytający chciał wydać. Za 6 tysięcy można kupić każdy Sansui z serii Alpha 707 i jak się ma szczęście to Alphę 907i. Mając pomieszczenie 16 do 30m2 , nie ma problemu by powybijać szyby.

Zibra, nie boisz się lutownicy i masz pojęcie, kup starszy Sansui, jednak trzeba mieć ciut wiedzy jakie kondensatory na jakie wymienić. Pytaj. Kilka osób na tym forum ma doświadczenie. Jednak dobre kondy kosztują.

Jak wolisz bez większych rewolucji a dobrze, seria Alpha Sansui. Tu już można zaszaleć, choć nie zzawsze można kupić. Do wyboru, do koloru. Co tylko chcesz. Ciut ciemnie czy jaśniej grające. Więcej czy mniej mocy. Mos czy zwykły tranzystor. Każdy model to inna - ciut inna - charakterytyka brzmienia.

Zawsze polecam ale tylko tym co lutownica im za pan brat - lampę w wykonaniu Sansui. Ich transformatory wyjściowe do tej chwili osiągają zawrotne ceny . Jakość kosztuje. Jednak taki odrestaurowany lampowiec to bajeczne brzmienie. Oczywiście lampa to inne kolumny o większej skuteczności. Tu jednak trzeba już coś wiedzieć o sprzęcie. Efekt końcowy gwarantowany, wydatki też, niestety.

 

Udanej zabawy w poszukiwaniach.

Pozdrawiam

Jan

No to ja pomęczę ponownie. Czy Panowie wiedzą jakie są różnice między amplitunerami Sansui 6060, 7070, 8080, 9090? Czy ktoś posiada którykolwiek z nich? Różnią się tylko mocą czy też różnice brzmieniowe są między nimi spore? Czy te starsze modele vintage można porównać do któregoś ze wzmacniaczy (X501/701 itp)?

The Protagonist DAC by McGyver, Dynaco ST35, Hifiman HE5LE:)

Gość DORAMAT

(Konto usunięte)

Witam.

Widzę, że temat kupię Sansui - ooo drogo, znów aktualny.

Nikt nie zmusza do Sansui, do starych czy nowszych. Kupujcie Koledzy HK i inne budżety , byle tanio. Za chwilę znowu i znowu i tak do końca świata i o jeden dzień więcej. Efekt ja znam a Koledzy się przekonają. Stare czy nowe Sansui, jedyne co ważne - z wyższej serii a nie HiFi End

z Alle... typu AU-X101. Uff. Jest pełno sprzętu, na lewo i prawo za stówkę i mniej , jak włączycie w domku, masakra, no to sprzedajemy. Ciut taniej, ale czyż to się liczy. Tak na okrągło a i tak efektu nie bedize. Zakup dobrego Sansui to zakup na lata. Zaczynanie jednak od zera , może zacząć od kilku stówek i kupić na początek AU-X501, od tego modelu można powiedzieć, że słychać co potrafi Sansui. Jednak trzeba pamiętać, że trzeba mieć na czym słuchać. Poszukiwanie basu w monitorach za setkę też nie ma sensu. Miłośnikom ,,super grających Altusów,, też radzę posłuchać dobrych kolumn. Wezmą wtedy siekierę i tą swoją sklejkę porąbioą szybko.

Jak ktoś chce kupić Sansui, po to jest to forum, niech przeczyta wątek. Ale nie pyta : kupiłem

XXX ileś tam, czy to dobry zalup?

PO co to pytanie, usłyszy kolega jak przyjdzie paczka. Lepiej zapytać. Czy to XXX Sansui to dobry wyrób. Czubsi czy wielu innych miłośników odpowiedzą. Andy z doświadczeniem z Vintage, Radziu i kilku innych. Pytania po fakcie to śmiech na sali.

Do bólu powtarzam - Sansui - TAK ale z głową. Niestety tanio już nie będzie, co dobre, za grosze się nie kupuje. Waty z Sansui to prawdziwe waty, to nie boombox gdzie ponoć jest 600W. Sansui pociągnie każdą kolumnę, choć nie z każdą się zgra. Dźwięk Sansui to w nowszych modelach potęga czystej wielkiej mocy.

Niedawno , bodaj dwa dni temu na łamach AS pewien kolega poszukiwał super mocnego basu , szybkiego i kontrolowanego , zwartego i mocnego. Średnica i góra naturalna i czysta, czytelna. PAweł - Czubsi radził Sansui z serii Alpha , idealna rada. Niestety dyskusja zeszła na tor HK, może Naim lub coś tam a jak coś tam to taki czy inny kabelek i tak dalej i tak dalej i nadal jałowo. Poszukujący kupi pewnie jeszcze nie raz HK, NAima czy coś tam. Kupi, bas nie taki, kabel nie taki i tak wciąż. Owszem NAim tak ale za duuużo więcej jak pytający chciał wydać. Za 6 tysięcy można kupić każdy Sansui z serii Alpha 707 i jak się ma szczęście to Alphę 907i. Mając pomieszczenie 16 do 30m2 , nie ma problemu by powybijać szyby.

Zibra, nie boisz się lutownicy i masz pojęcie, kup starszy Sansui, jednak trzeba mieć ciut wiedzy jakie kondensatory na jakie wymienić. Pytaj. Kilka osób na tym forum ma doświadczenie. Jednak dobre kondy kosztują.

Jak wolisz bez większych rewolucji a dobrze, seria Alpha Sansui. Tu już można zaszaleć, choć nie zzawsze można kupić. Do wyboru, do koloru. Co tylko chcesz. Ciut ciemnie czy jaśniej grające. Więcej czy mniej mocy. Mos czy zwykły tranzystor. Każdy model to inna - ciut inna - charakterytyka brzmienia.

Zawsze polecam ale tylko tym co lutownica im za pan brat - lampę w wykonaniu Sansui. Ich transformatory wyjściowe do tej chwili osiągają zawrotne ceny . Jakość kosztuje. Jednak taki odrestaurowany lampowiec to bajeczne brzmienie. Oczywiście lampa to inne kolumny o większej skuteczności. Tu jednak trzeba już coś wiedzieć o sprzęcie. Efekt końcowy gwarantowany, wydatki też, niestety.

 

Udanej zabawy w poszukiwaniach.

Pozdrawiam

Jan

Prawie w całości się zgadzam, za wyjątkiem jednego. Stare harmany słyną z niesamowitej wydolności prądowej. To jest jedna z nielicznych firm, która w katalogach/instrukcjach wzmacniaczy podawały jego "skuteczność prądową" w amperach- to było słychać. Żadne sony, pionniery, nady srady...itd. nigdy nie raczyły podawać tej wartości, nie było czym się pochwalić. Także odnośnie harmana (starego harrmana) ostrożnie z opiniami... Harmany obok sansuia słyną ze świetnych transformatorów.Miałem wiele lat temu hk 6950r i do tej pory żałuję, że go sprzedałem. Zresztą wystarczy zobaczyć na Ebayu co się dzieje gdy pojawia się jakiś zadbany citation....Pozdrawiam sansuiowców

Nie mam zamiaru deprecjonowac wartosci wzmacniaczy Sansui, modeli uznanych. Po prostu faktem jest, ze za taki juz niezly model tyrzeba dac chyba od 1500zl w gore kompletnie nie wiedzac czego sie spodziewac. Natomiast HK PM650 mozna juz kupic w ciemno bez zalu za 300zl na allegro, posluchac i sprzedac.

Nie zamykam sie na jakas konkretna firme, ale skoro pytam tutaj tpo jasne jest, ze o wzmacniacze Sansui i porownanie do innych modeli. Nie chodzi tez jakos specjalnie o patrzenie przez pryzmat kasy, bo tez jestem zdania, ze lepiej kupic raz a dobrze niz co chwile zonglowac przecietniakami.

Nikt tutaj nie mówi o babraniu się w przeciętniakach typu HK PM650 czy większością innych HK. Faktem jest że ta marka ma w swojej ofercie większość słabych i przeciętnych klocków (zwłaszcza w ostatnich czasach), ale także kilka bardzo udanych klocków, podobnie jak inne marki np Nad, którą bardzo cenię. W zasadzie Sansui i Nad mogę zawsze polecić w ciemno, tutaj jest trzymany poziom i w zasadzie mamy pewność, że niemal każdy model ma przynajmniej przyzwoity stosunek jakości do ceny, zwłaszcza modele starsze, natomiast z innych marek tylko pojedyncze, wybrane modele warto brać pod uwagę. Słusznie robisz nie zamykając się jedynie na Sansui. Z tą marką jest tak że teraz ceny są adekwatne do jakości, ale bez przesady - raczej nie są super hiper okazyjne (no chyba że się trafi taki Sansui x901 za niecałe 1,5 tys. jak ostatnio) m.in. dzięki temu klubowi, bo z czasem dołączają kolejni posiadacze, zadowoleni i marka jest coraz bardziej ceniona. A tutaj w klubie zauważyłem, że neguje się wszystko co nie ma w nazwie Sansui, tak nie może być.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.