Skocz do zawartości
IGNORED

Kable sieciowe - warto czy nie!!!


maszmol

Rekomendowane odpowiedzi

"W takim razie sygnał nie przechodzi pomiędzy urządzeniami, ponieważ formalnie pętla masy istnieje ZAWSZE."

 

>Edward

właściwą masą w moim systemie jest koncówka mocy (PE+sygnał), natomiast jedynym punktem, który może robic mikroskopijną pętle masy jest połączenie w CDP (sygnał-PE przez 10ohm) - teoretycznie masz racje, ale przyznasz, ze malutką i praktycznie może być tak jak ja myśle?

mlb, 21 Lip 2010, 16:06

>Nawet jak jej u kolegi ABs nie ma?

 

Jeżeli następuje transmisja sygnału to pętla masy istnieje zawsze. Nie oznacza to, że jej skutki mogą być odczuwalne czy mierzalne, ale FORMALNIE istnieje ona przy każdej transmisji. Dlatego zdanie "u mnie nie ma pętli masy" w odniesieniu do zestawu audio, który przekazuje sygnał z jednego urządzenia do drugiego jest z gruntu fałszywe.

Kyle, 21 Lip 2010, 16:09

>Jak masz przerwane "uziemienie" to nie, jak pomiędzy urządzeniami masz optyk to nie będą stanowiły

>pętli masy. ... to nie tak zawsze co?

 

Tego zdania nie rozumiem, wyraź swą myśl jaśniej. Natomiast owszem przy połączeniach nieelektrycznych pętli masy nie ma, bo nie ma połączenia mas. Ale jak dotąd nieznane są światu ani interkonekty analogowe optyczne, ani optyczne sieciówki. Ale kto wie czym na w przyszłości mogą zaskoczyć pomysłowi konstruktorzy... :D

>Jeżeli następuje transmisja sygnału to pętla masy istnieje zawsze.

 

Chyba nie do końca jednakowo interpretujemy pojęcie "pętli" masy. Oczywiście że masy są połączone. Ale określenie "pętla" dotyczy zbędnego wielokrotnego połączenia tychże mas w różnych punktach, co rzeczywiście jest szkodliwe. Wówczas powstaje prawdziwa pętla masy.

Before you criticize someone, you should walk a mile in their shoes. That way, when you criticize them, you're a mile way and you have their shoes

ABs, 21 Lip 2010, 16:11

>właściwą masą w moim systemie jest koncówka mocy (PE+sygnał)

 

Bardzo słusznie!

 

ABs, 21 Lip 2010, 16:11

>natomiast jedynym punktem, który może

>robic mikroskopijną pętle masy jest połączenie w CDP (sygnał-PE przez 10ohm) - teoretycznie masz

>racje, ale przyznasz, ze malutką i praktycznie może być tak jak ja myśle?

 

O "mikroskopijnych pętlach mas" jeszcze nie słyszałem, ale coż, świat się rozwija :D. Rezystor o jakim piszesz powinien praktycznie całkowicie wyeliminować probelmy z pętlą mas (tą realną, makroskopijną :D ). Jeśli ten rezystor jest tam zamontowany fabrycznie, to OK, jeśli jednak sam przerabiałeś odtwarzacz, miej świadomość, że nie wolno tego robić! Jeżeli wmontowałeś go do sieciówki, to sieciówka taka nie pełni funkcji ochronnej przed porażeniem. Jeśli to zrobił producent, taki przewód nie powinien być dopuszczony do handlu!

Edward, 21 Lip 2010, 16:15

 

Ale są cyfrowe połączenia optyczne.

 

Co do przerwanego uziemienia (np. CD uziemiany poprzez interkonekty RCA-wzmacniacz, na skutek przecięcia żyły uziemiającej w CD) to już nie wiem jak to prościej wytłumaczyć ... narysować czy co? ;)

>pianista gra akord, a ty mówisz mu ile klawiszy nacisnął.

 

Co taki test da? Do 4-5 klawiszy może i bym rozróżnił... zależy jaki akord.

Before you criticize someone, you should walk a mile in their shoes. That way, when you criticize them, you're a mile way and you have their shoes

>Poprostu warto dla wlasnej wiadomości sprawdzic ile się słyszy.

 

To rozumiem, ale co to ma wspólnego z sieciówkami?

Before you criticize someone, you should walk a mile in their shoes. That way, when you criticize them, you're a mile way and you have their shoes

W moim przypadku doskonale wiem że ma sens... ale ja i tak nie kupuję sieciówek w sklepach.

Before you criticize someone, you should walk a mile in their shoes. That way, when you criticize them, you're a mile way and you have their shoes

mlb, 21 Lip 2010, 16:23

>Ale określenie "pętla" dotyczy zbędnego wielokrotnego połączenia tychże mas w różnych punktach, co

>rzeczywiście jest szkodliwe. Wówczas powstaje prawdziwa pętla masy.

 

Nie. Pętla masy ZAWSZE i z definicji istnieje między przewodem sygnałowym i powrotnym. Dodatkowe połączenia mas nazywają się "pętlami między masami" i prawie zawsze są pożyteczne, ponieważ rozprowadzają prądy pasożytnicze. Stosuje się je bardzo często i to świadomie. Jedną z form wielokrotnych połączeń mas jest przecież wylewka masy na płytce drukowanej! Dobrze wykonana wylewka portafi zdziałać cuda w zakresie eliminacji zakłóceń.

 

W przypadku grających sieciówek nieszczęście jednak polega na tym, że to dodatkowe połączenie mas ze względu na to, że często ma wielokrotnie niższą oporność przejmuje na siebie rolę przewodu powrotnego sygnału. Wtedy faktycznie pętla powięszka się znacząco, czasem wręcz drastycznie.

Edward, przekombinowałeś. Mówisz o obwodzie zamkniętym, a nie o pętli masy. Spójrz jak to opisuje Twój ulubiony Audiomatus:

 

"Ze zjawiskiem petli masy mamy do czynienia wtedy, kiedy MASY współpracujących ze

soba urządzeń połączone są za pomocą więcej niż jednego przewodu."

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Before you criticize someone, you should walk a mile in their shoes. That way, when you criticize them, you're a mile way and you have their shoes

bum1234, 21 Lip 2010, 16:40

<<...Poprostu warto dla wlasnej wiadomości sprawdzic ile się słyszy.>>

 

a to poprawia samopoczucie? daje przewagę w zawodach złotouchych?

stawia na piedestale rozróżniania trzepotu skrzydełek? taka nieodzowna maniera ałdjofioła?

 

a widziałeś dziadka z 80 lat starego w filharmonii płaczącego na koncercie?

to życzę ci takiej wrażliwości, już dziś

czniać to . . . jak mawia prawdziwy noblista - jadem na ryby

mlb,

 

Audiomatus nie jest "moim ulubionym", cokolwiek miałeś na myśli, natomiast wiedzę pana Matusiaka cenię bardzo. Tak samo jak jego kulturę wypowiedzi. Szkoda, że nie zagląda już na forum. Znów wrzucasz fragment wyrwany z kontkestu, natomiast poprzedniego zdania już nie dostrzegłeś, a brzmi ono: "Czytelników z wiekszym zapotrzebowaniem na podstawy teoretyczne omawianych problemów przepraszam za uproszczenia". I bardzo słusznie, że pan Matusiak uprościł temat, bo dzięki temu jest on strawny dla osoby bez wykształcenia technicznego. Czy potrafisz zauważyć, że to co ja piszę zgadza się z tym, co pisze Pan Matusiak?

 

Swoją drogą wszystkim BARDZO POLECAM ten artykuł. Najlepiej przeczytać go spokojnie, powoli, może więcej niż raz, tak aby wszystko dokładnie zrozumieć i wyciągnąć wnioski.

Mrok, 21 Lip 2010, 15:54

>Bertrand, 20 Lip 2010, 21:55

>>Mrok, 20 Lip 2010, 19:10

>>Piszesz o wielkościach i zjawiskach, które leżą poza granicą naszej percepcji to po pierwsze,

>

>Bzdura nr 1

 

Nie bzdura tylko czysta fizyka, różnice parametrów na kablu sieciowym, powiedzmy 2 metrowym , wyprodukowanym przez firmę X czy Y, wykonanym z tego samego materiału, który różni się nieraz niewielkim parametrem , po czwartym miejscu po przecinku, leżą poza granicą naszej percepcji, chyba, że jest to drut sprzed pierwszej wojny światowej, totalnie skorodowany, wiec bzdurą jest to jest ale twój wpis,

 

>

>>po drugie, jest grupa słyszących inaczej, lepiej, przy których nietoperze to są cienkie bolki

>

>Bzdura nr 2

 

chyba tylko w twoim mniemaniu, wiele już tu takich wypowiedzi min na tym forum czytałem, czego to ludzie po zamianie sieciówki nie usłyszeli, ich żony, kochanki, sąsiedzi też, a najlepsza rzeczą był wpis, już nie pamiętam kogo, jak to pewien sprzedawca w jakimś salonie audio, sprzedając jakieś interkonekty twierdził, że przykładając do nich ucho można usłyszeć dźwięk hehe, na Audio Show niektórzy sprzedawcy tez mieli powpinane sieciówki o grubości węży ogrodowych, na pytanie dlaczego? odpowiadali bo taki jest trend rynkowy i nadaje to powagi danej prezentacji ...

 

>

>Powtarzasz w kółko to samo:

>

>JA NIE SŁYSZĘ, kilkadziesiąt osób na forum tym czy innym MA TAK SAMO, więc konkluzja końcowa jest

>oczywista: NIKT NIE MOŻE TYCH RÓŻNIC USŁYSZEĆ, a jeśli twierdzi że słyszy TO KŁAMIE. Najlepiej więc

>go wyśmiać. Do tego można sprowadzić Twoje wywody.

 

ja nie wyśmiewam ludzi, tylko głupoty jakie piszą, czujesz różnicę czy mam ci dalej tłumaczyć ?

 

>

>>Rozumiem, że ty doskonale słyszysz `wypadkowa RLC` i `przebiegi zdecydowanie bardziej złożone ,od

>>sinusoidy` itp.

>

>Nie przekręcaj moich słów. Nie napisałem że słyszę przebiegi, ale że słyszę różnicę między np.

>srebrnym i miedzianym IC. Co do wypadkowej RLC czy jak wolisz impedancji - wróć do tego co

>napisałem, przeczytaj sobie to jeszcze raz to może wtedy zrozumiesz.

 

problem polega na tym, że ja kablofili i ich rewelacji nie rozumiem, zrozumiałbym jakby były one jeszcze poparte naukowymi dowodami w oparciu o percepcje naszego słuchu, a nie stwierdzeniem `bo ja słyszę i wiem lepiej, a ciebie nie stać to się nie wypowiadaj` tak to mniej więcej wygląda tutaj,

 

>

>>Robiłeś pomiary tego sprzętu/ kabli ???

>

>A po co?

 

no niektórzy robili odpowiednie testy , doświadczenia, pomiary naukowe z których jasno wynika , że całą kablofilie można o kant tyłka potłuc, co kilku kolegów wcześniej łopatologicznie opisało, i ta wiedza oparta jest na konkretnych podstawach, a nie na tym , że kolega koledze powiedział,

 

>

>Nie wiem jak długo siedzisz na tym forum, ale z tego co piszesz jasno wynika że nadal nic nie

>rozumiesz. Ja do życia podchodzę konkretnie:

>- mierzę siły na zamiary,

>- wierzę w to co widzę i słyszę,

>- kupując coś nie kieruję się opiniami innych i ich "teologicznymi" wywodami,

>

a to ciekawe, mój staż na tym forum ma jakieś znaczenie ? tzn są lepsi ( z długim stażem) i gorsi ( z krótkim stażem)? Nic nie rozumiem? kolejna bardzo odważna teza, zupełnie niczym nie poparta, no ale na tym forum jest to pewien standard oceny innych, kto nie z nami ten przeciw nam,

 

>

>Co do opinii. Jak ktoś piszę że IC za 300 zł zrewolucjonizował brzmienie zestawu za 3 kzł poprostu w

>to nie wierzę. Natomiast jeśli ktoś nie przesadzając napisał np. że IC Cardas poprawił mu kontury

>basu to w to akurat wierzę, bo na własne uszy to słyszałem. Krótko mówiąc nie przesadzam w żadną

>stornę i trzymam się zdrowego środka, czego o Was niestety nie można powiedzieć, bo Wasze opinie to

>jedna wielka negacja.

 

Negacja? To ty negujesz fakty naukowe już dawno temu odkryte i udowodnione, jak ja chcę poprawić powiedzmy bas to kupuje np nowe kolumny lub walczę z akustyką, tylko tyle i aż tyle,

 

>

>Co to nagonki XYZ i ludzi jemu podobnych na osoby różnicujące np. wzmacniacze powiem Ci tylko

>jedno.

>Postaw się w sytuacji młodego gościa, który dostał od rodziców 5 kzł na sprzęt audio. Chłopak

>zaglada tu i widzi tą wojnę. Wychodząc z założenia że różnic nie ma, idzie sobie do sklepu ze

>sprzętem audiofilskim i kupuje np. Auzr-y które wymieniłem powyżej. Pan w sklepie stwierdza: NA

>PEWNO BĘDZIE PAN BARDZO ZADOWOLONY! Temat umiera do czasu. Człowiek cieszy się swoim sprzetem, z

>czasem jednak zaczyna odnosić dziwne uczucie że po dłuższym słuchaniu jest zmęczony. Zaczyn a więc

>szukać przyczyny. Po jakimś czasie okazuje się że JEDNAK że TEN TYP TAK MA. Gra jasną, natarczywą

>górą i NIC nie jest w stanie tego zminieć.

>

>No i co mu wtedy powiesz? Co mu wtedy powiesz?

 

nie ten adres ..., ja mu na pewno nic takiego nie doradzę, jedyne co doradzam to odsłuch przed zakupem i zaznajomienie się ze specyfikacją techniczną, Azury? Gorzej jak mu jakiś zatwardziały handlarz/audiofil wciśnie jakieś gówno za chore pieniądze, i taki jegomość po jakimś czasie obudzi się z ręką w nocniku, bo okaże się , że przepłacił, że wciśnięto mu reanimowany szrot, mówiąc mu jaki to jest niby zaje... vintage, a takich akcji jest całkiem sporo min na tym forum, może być i tak, że taki młody człowiek , wypożyczy sobie kiedyś od np. jakiegoś znajomego 2,3 razy tańszy klocek, wyrówna poziomy i okaże się, że gra lepiej lub tak samo, niż jego wypasiony sprzęt na, który wydał oszczędności swojego życia, poza tym, przypominam temat dotyczy kabli ...

>

>

>Nie. Gość posłuchał Twojej opinii i umoczył kasę. Wiesz ilu ludzi na tym forum wtopiło na początku

>kasę np. w CA Azur 640 i się na tym przejechało? Śmiem twierdzić że SETKI. Dla komerchy czysty

>biznes. Kupują, sprzedają i znowu kupują. Żyć nie umierać.

 

To co piszesz wyżej , to są już twoje fantazje, nie poparte żadnymi argumentami,jeszcze raz: trochę z tymi zarzutami nie pod ten adres uderzyłeś,

podejście do mieszania sieciówkami ma sens, jeśli jesteśmy świadomi, że sygnał w kolumnach to także suma knotów całego systemu.

- "poprawiając" brzmienie kablem dokładamy zniekształceń w sposób mniej lub bardziej akceptowalny dla ucha - cała tajemnica magii drogiego kabla

czniać to . . . jak mawia prawdziwy noblista - jadem na ryby

bum1234 - usłyszeć się da bez problemu, ale w kontekście mojego wpisu wyżej, sens tej zabawy jest ... ?

czniać to . . . jak mawia prawdziwy noblista - jadem na ryby

mlb, 21 Lip 2010, 17:01

>Mówisz o obwodzie zamkniętym (...)

 

A u Ciebie prąday mają zwyczaj pływać w obwodach otwartych? :D Jeśli tak, to zaiste odkryłeś nieznane dotąd prawa fizyki. :D

Mam kolege ktory jest laryngologiem ....twierdzi tak: ze czlowiek w wieku 40lat ma ubytek sluchu okolo 30%, czlowiek 60letni ma ubytek sluchu 40%, 70-80letni ma ubytek sluchu okolo 60-80% . Oraz pewne leki , mocna kawa, oczywiscie viagra to tyczy sie mezczyzn w wieku po 60 roku zycia ??? sa glusi jak pien , powinni sie leczyc . A po 30 latach zycia na tej planecie ziemia , gdzie jest tyle halasu trzeba juz myslec o tym aby na starosc nie stracic na stale tego daru jakim jest sluch. Sluchajac muzyki a szczegolnie b. glosno jestesmy tez pomalutku coraz glusi. To jest opinia mego kolegi lekarza z ktora nie musimy sie zgodzic :)

bum

Ja sobie myśle,ze to nie mamel powinien sobie dośpiewywać..cokolwiek a właśnie Ty.

Jeżeli komuś poprawia się samopoczucie,lepiej sprawuje sie system,to jaka jest dla takiego człowieka różnica czy podpina sobie system grubym,drogim,cienkim czy drewnianym kablem?

Skoro gra jak chce?Chcesz mu zmieniać światopogląd?Udowadniać,że jego zadowolenie jest fałszywe i spowodowane degradacją a nie polepszeniem?Jaka to różnica jak "lepiej"mu z tym?Troche umiaru i szacunku dla drugiego człowieka i niech sobie słyszy-jak słyszy.

tak to modrzewciu powinno biegać

ale są zawodowcy elektrycy, leśnicy, muzycy i wszyscy ci branżyści twierdzą, że głuchy jesteś jak pień

i swoją rację mają - dla siebie

mamel jest głuchy lecz szczęśliwy - są chętni do kółka?

(jedyny warunek to ta (nie)świadomość, która daje pełnię szczęśliwości)

czniać to . . . jak mawia prawdziwy noblista - jadem na ryby

No cóż, tak to już jest że o cudach się dyskutuje, a "słyszenie " kabli jest z naukowego punktu widzenia cudem.

Tylko proszę kolejny raz nie tłumaczyć, że żadnym cudem nie jest bo kabel to filtr RLC . Padnę.

bum1234

 

Zaszalałeś z tymi akordami. Ja myślę, że byłby problem z rozpoznaniem pojedynczego dźwięku. Tak z biegu. A gdzie dopiero akordy...

 

Zresztą można zrobić forumowy test. Rozpoznaj wysokość dźwięku.

skali

Możesz nazywać to filtrem RLC,ułomnością,degradacją i jeszcze jak chcesz...jeżeli ludziom to odpowiada to co tobie do tego?Niech sobie nazywają jak chcą i słuchają...przeszkadza ci to?

Nie musisz zaraz padać.Bo i po co?Luzik.Dystans.

jozefkania

>Zaszalałeś z tymi akordami. Ja myślę, że byłby problem z rozpoznaniem pojedynczego dźwięku. Tak z

>biegu. A gdzie dopiero akordy...

>Zresztą można zrobić forumowy test. Rozpoznaj wysokość dźwięku.

 

To byłby test na słuch absolutny.

A test z ilością pojedynczych dźwięków w akordzie wymaga nie tylko dobrego słuchu, ale i wyszkolonego ucha, jak to słusznie zauważył Kolega bum1234.

Upieram się, że łatwiej usłyszeć często zmiany w charakterze dźwięku po zmianie kabla sieciowego, niż zaliczyć testy, które proponujecie. Myślę, że muzykujący, albo mający jakieś wykszatałcenie muzyczne zgodzą się ze mną (pod warunkiem, że słyszą zmiany związane z okablowaniem ;).

Zresztą jest sprzeczność, bo nie trzeba znać się na akordach, żeby rozpoznać iż brzmienie się zmieniło. Na przykład rozjaśniło. Akord pozostał ten sam, tylko zmieniła się jego barwa, charakter. Jakiś fałsz też mógł się wdać, ale to pomijamy.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.