Skocz do zawartości
IGNORED

Kable sieciowe - warto czy nie!!!


maszmol

Rekomendowane odpowiedzi

>stary audiofil to stary audiofil , do końca śmierci będzie szukał czegoś czego sam nie jest w stanie zdefiniować.

 

Jeszcze raz powtórzę.

 

Im lepszy sprzęt { nie ma to nic wspólnego z ceną } tym jest mniej podatny na zabawy z sieciówkami ,kondycjonerami i całym tym popieprzonym idiotyzmem.

Co najwyżej sygnałówki będą tą tzw.kropką nad "i" i nic ponad to.

 

Jeżeli taki drobny zabieg jak podmiany sieciówki robi cuda z twoim sprzętem to czym prędzej sobie ten sprzęt wymień.

 

Dobranoc.

 

Jeżeli taki drobny zabieg jak podmiany sieciówki robi cuda z twoim sprzętem to czym prędzej sobie ten sprzęt wymień.

 

Dobranoc.

Podaj proszę chociaż jedno urzadzenie audio, które jest całkowicie niewrażliwe na kabel sieciowy...

Przyznaje, że takiego nie spotkałem.

Spitfire28: To już któraś z kolei wypowiedz w podobnym sensie która pozwala mi coraz bardziej twierdzić że to prawda. Bo na logikę pasuje to idealnie.

♫ ♪ ♪ ♫ ♪ ♪ ♫ fiu fiu.... Bocznica: Rozmowy na luzie: strona 20: Mlb łże...

Można zrobić prosty eksperyment. Trzeba wziąć telefon komórkowy, wybrać numer i zbliżyć go do sprzętu w okolice interkonektów, gniazd wejściowych, sieciówek itp. I wtedy okaże się, jaka jest skuteczność ekranowania i odporność systemu na zewnętrzne zakłócenia.

 

Lepiej od telefonu powinno się sprawdzić w badaniu skuteczności ekranowania okablowania to niewielkie urządzenie:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ponadto ma kilka innych przydatnych funkcji.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Bum1234: I głupio mi bo nie mam nic co nie można byłoby nazwać budżetem.... :-( I sam się zdziwiłem.... Może jakiś inny sposób z tym telefonem lub czymkolwiek innym? Wystarczy że podejdę do telewizora czy radyjka i będę już to słyszał. Ale moje śmieszne audio jest niewrażliwe i na prawdę tego się nie spodziewałem. Pytam bardzo poważnie. To wbrew pozorom nie jest jakieś przewrotne pytanie czy coś w tym stylu.... Po prostu nie wierzę sam sobie.....

♫ ♪ ♪ ♫ ♪ ♪ ♫ fiu fiu.... Bocznica: Rozmowy na luzie: strona 20: Mlb łże...

Spitfire28: To już któraś z kolei wypowiedz w podobnym sensie która pozwala mi coraz bardziej twierdzić że to prawda. Bo na logikę pasuje to idealnie.

Lepiej to sprawdzić na przykładzie... Jak mozna opierać swoje przekonania na kliku wpisach?

Co z takiej logikii jak doświadczenia jej nie potwierdzają? :)

 

 

Jeszcze raz powtórzę.

 

Im lepszy sprzęt { nie ma to nic wspólnego z ceną } tym jest mniej podatny na zabawy z sieciówkami

 

Totalna bzdura, albo nigdy nie słyszałeś sprzętu z wysokiej pułki z dobrymi sieciówkami albo po prostu jesteś głuchy i tyle

Whitesnake: Bo na logikę urządzenia powinny być niepodatne na jakiekolwiek wpływy zewnętrzne. Choćby metalowa obudowa działa jak klatka faradaja... I na logikę urządzenie z błędem konstrukcyjnym będzie podatne na czynniki zewnętrzne. Czy dla ciebie to nie logiczne?

♫ ♪ ♪ ♫ ♪ ♪ ♫ fiu fiu.... Bocznica: Rozmowy na luzie: strona 20: Mlb łże...

Bravo:

Bo nie wydziwiasz. Masz sprzęt wyższej klasy niż Ci słyszący swoje cud klocki ;)

 

Nich Koledzy od sprzętu wysokiej jakości wskażą na jakiej podstawi stwierdzają, że to sprzęt wysokiej jakości.

Jakiś absurd. Słychać zakłócenia i jest wyższej jakości od marketowego sprzętu?

Whitesnake: Bo na logikę urządzenia powinny być niepodatne na jakiekolwiek wpływy zewnętrzne. Choćby metalowa obudowa działa jak klatka faradaja... I na logikę urządzenie z błędem konstrukcyjnym będzie podatne na czynniki zewnętrzne. Czy dla ciebie to nie logiczne?

Nie do końca mnie to przekonuje. Analogią do klatki faradaja byłby chyba tylko sprzęt z zasilaniem akulmulatorowym i to pod warunkiem izolacji od podłoza :) Prawda?

Grzegorz7: Najlepsze co mam w swoim systemie to obudowy zamknięte z 25 cm wooferami. Reszta to takie popularne klocki włączając dodatkowo komputer że szkoda gadać.... Nabijasz się znowu ze mnie... ;-)

♫ ♪ ♪ ♫ ♪ ♪ ♫ fiu fiu.... Bocznica: Rozmowy na luzie: strona 20: Mlb łże...

Bravo:

Bo nie wydziwiasz. Masz sprzęt wyższej klasy niż Ci słyszący swoje cud klocki ;)

 

Nich Koledzy od sprzętu wysokiej jakości wskażą na jakiej podstawi stwierdzają, że to sprzęt wysokiej jakości.

Jakiś absurd. Słychać zakłócenia i jest wyższej jakości od marketowego sprzętu?

Przestań wyjezdżać z takimi hasłami. Całkiem przyjemna dyskuja się toczy, a Ty z takim gnojem...

Chcesz coś koniecznie dodać, to pisz na temat.

Jeżeli ktoś słucha druty i go to rajcuje no to trudno.

Ja słucham muzy.

Słyszałem już wzmacniacze którym wisiało zasilanie , bo były to kable od lampki nocnej po 3 zł.

Grało. grało lepiej od systemu w wynalazkach po mocną kasę za drucik.

Nie o to chodzi.

Jeżeli ktoś słucha druty i go to rajcuje no to trudno.

Ja słucham muzy.

Słyszałem już wzmacniacze którym wisiało zasilanie , bo były to kable od lampki nocnej po 3 zł.

Grało. grało lepiej od systemu w wynalazkach po mocną kasę za drucik.

Nie o to chodzi.

Jaki to wzmacniacz? Pytam całkiem serio...

Po prostu nigdy nie spotkałem takiego urzadzenia, a przez wiele lat miałem mocno budzetowe rozwiazania.

Kilka z resztą nadal mam i jakoś nie chcą być odporne dobór okablowania.

Whitesnake: Klatka faradaja nie musi być nieuziemiona.

 

Bum1234: Dziękuję bardzo za informacje o wątkach!!! Uwielbiam się uczyć :-)

♫ ♪ ♪ ♫ ♪ ♪ ♫ fiu fiu.... Bocznica: Rozmowy na luzie: strona 20: Mlb łże...

Swego czasu na tym forum Edward przeprowadził interesującą rozmowę z pewnym konstruktorem na temat m. in. kabli zasilających. Trzeba to tylko odgrzebać. Na mitologię najlepszym lekarstwem jest edukacja.

Z całym szacunkiem dla Edwarda, on tez jakos nie rozgryzł tego problemu.

Te informacje o pętli masy zamieszczał konstruktor Audiomatusa

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Whitesnake:

Ty kolego uważaj do kogo mówisz.

 

Każdy widzi, że ty wprowadzasz gnój.

Jeśli Cie uraziłem to przepraszam.

Przeczytaj lepiej spokojnie co napisaleś. Dziwi Cię taka reakcja?

.

Lepiej od telefonu powinno się sprawdzić w badaniu skuteczności ekranowania okablowania to niewielkie urządzenie:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ponadto ma kilka innych przydatnych funkcji.

 

Zapomniałem podziękować. Sprawdzę później kartę katalogową tego przyrządu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

♫ ♪ ♪ ♫ ♪ ♪ ♫ fiu fiu.... Bocznica: Rozmowy na luzie: strona 20: Mlb łże...

Tak.

W takim razie pozostańmy przy pierwszym zdaniu mojego postu. Nie mam zamiaru uczestniczyc w zadnym dymie.

Macie inne spojrzenie, to sie nim dzielcie. Chetnie skorzystam, jesli mogę.

Jest to kompletnie mi obce zagadnienie i całkowicie nie pokrywa sie z moimi doświadczeniami.

O właśnie, o to dokładnie chodzi.

Szczerze mówiąc miałem w domu końcówkę audiomatusa (sprawną) i tez nie była wolna od wplywu kabli. Szczególnie zasilających. Wiec teoria swoja drogą, a zycie ma to gdzieś.

Dajmy szansę na kulturalną dyskusję :)

 

Co do porównania kabli zasilających - jak zresztą i wszelkich innych porównań - jak oceniacie wpływ Waszego nastawienia psychicznego (oczekiwań) do postrzeganych zmian?

Bo ja pamiętam dwa doswiadczenia: kable Ansae, w tym Muluc za 2,8 tys. zł. Miałem w domu (z tych czasów pozostało mi koszmarnie brzydkie gniazdko sieciowe zamontowane przez Panów z Ansae :)) no i na tych tańszych nie słyszałem żadnej różnicy, ale te droższe - dwie sztuki to przeciez prawie 7 tys! Więc jak podłączyłem, to od razu wydało mi się, że system ożył. Już zastanawiałem się gorączkowo, kosztem rezygnacji z czego zapewnie sobie tę poprawę. Ale gdy trochę ochłonąłem, do głosu dochodziła coraz bardziej świadomość, że mnie nie stać (tzn. nawet stać ale rozsądek bronił się ze wszystkich sił) więc im dłużej słuchałem, tym te zmiany wydawały mi się mniejsze. W koncu powróciłem do swojego artecha thundera i shivy nordosta i wydawało mi się już tylko, że zmiany owszem są, ale niewarte tych pieniędzy...

 

Druga sytuacja - wizyta u mnie w domu Pana Wiesława z Lęborka, znanego chyba na forum (Bazunia). Przyjechał, abym mógł posłuchać odtwarzacza Audio Note, któy chciałem zakupić, ale przywiózł też swoje kable i w zasadzie nie dał mi posłuchać odtwarzacza. Od razu zmusił mnie do przełączenia na Heaven's gate i co pół minuty przerywał mi odsłuch, na siłę wskazując mi zmiany typu: słyszy Pan jaki tu kontrolowany bas itp. Tak mnie tym zirytował, że nawet nie dałem sobie szansy obiektywnie posłuchać tych ewentualnych zmian, ja po prostu NIE CHCIAŁEM ICH USŁYSZEĆ.

 

A piszę o tym dlatego, aby przypomnieć tylko, często zresztą cytowane na tym forum uwagi, że nasza wyobraźnia czy oczekiwania często "kreują" nam postrzeganą rzeczywistość. Dlatego może być tak, że jak ktoś wydał dużo pieniędzy to MUSI usłyszeć pozytywną zmianę, bo po prostu nastawił sie na to i włączył odpowiednio pozytywne myślenie. I z drugiej strony, jeżeli testuję coś mając świadomość, że mnie na to nie stać, aby stać się posiadaczem, włączam nieświadomie mechanizm obronny, który "blokuje " percepcję, aby uchronić mnie przed stresem ewentualnym. Takie przemyślenia laika psychologii :)

 

No i stąd pośrednio zainteresowały mnie OBIEKTYWNE metody porównań, stąd nie wyśmiewam już zwolenników testów ABX czy innych. Ważne, aby dyskutować o tym ,ale dyskutować ,nie toczyć wojny.

PS. Przepraszam że na chwilę przerywam ale jeśli nie czytaliście wcześniej to musicie tu zajrzeć....

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) :-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

♫ ♪ ♪ ♫ ♪ ♪ ♫ fiu fiu.... Bocznica: Rozmowy na luzie: strona 20: Mlb łże...

Chcę się dowiedzieć jakie są przyczyny wpływu kabli zasilających.

Już kilku kolegów wyleczyłem ze słyszenia kabli głośnikowych. Mam odpowiedni do tego szybko przełączające sterowane przełączniki. Tzn: jeżeli słychać te kable to zgodnie z zasadami fizyki. Grubszy jest bardziej transparentny. Udziwnione mogą wnosić zmiany, zwykle na gorsze co da się udowodnić (!).

Ale tu nie o kablach głośnikowych.

 

Jeśli mówimy o pętlach masy to za przeproszeniem to słychać jako nie żadną modyfikację brzmienia tylko wzrost zakłóceń, powiedzmy czasami „wyszarzenie” tła (tylko bez krytyki autorskiego terminu ;). Przekaz faktycznie nie wydaje się krystalicznie czysty.

 

Nie ma żadnego aspektu kabla zasilającego, który wpływałby na brzmienie klocka. Jeśli tak jest, to jest to wadą takiego urządzenia.

 

Cała sztuka to zasilanie wzmacniaczy. Jeśli podłączy się tam baterie akumulatorów aby dawały odpowiednie napięcia to uzyskamy zasilanie nieomal idealne (akumulatory maja stosunkowo niską rezystancję wewnętrzną).

Jeżeli zasilanie poprzez kabel. Transformator, mostki, elektrolity (czasami stabilizatory) doprowadzimy do stanu podobnego jak z akumulatora, to takiż efekt uzyskamy poza właśnie ew. problemami pętli mas.

Mamy zatem dwie drogi pogorszenia jakości:

1. Sam zasilacz.

2. Efekty prowadzenia kabli.

Problem 1. rozumiem nie występuje w wysokiej jakości klockach ;), pozostaje zatem problem 2. A ten da się wyeliminować.

Gość Patrick

(Konto usunięte)

Dlatego może być tak, że jak ktoś wydał dużo pieniędzy to MUSI usłyszeć pozytywną zmianę, bo po prostu nastawił sie na to i właczył odpowiednio pozytywne myslenie. I z drugiej strony, jeżeli testuję coś majac świadomosć, że mnie na to nie stać, aby stać sie posiadaczem, włączam nieświadomie mechanizm obronny, któy "blokuje " percepcję, aby uchronic mnie przed stresem ewentualnym. Takie przemyślenia laika psychologii :)

 

No i stąd pośrednio zainteresowały mnie OBIEKTYWNE metody porównań, stąd nie wyśmiewam już zwolenników testów ABX czy innych...

 

Szacunek (!)

Jeśli mówimy o pętlach masy to za przeproszeniem to słychać jako nie żadną modyfikację brzmienia tylko wzrost zakłóceń, powiedzmy czasami „wyszarzenie” tła (tylko bez krytyki autorskiego terminu ;). Przekaz faktycznie nie wydaje się krystalicznie czysty.

To ma jakis sens. Tylko jak wujasnisz to, że dwa rózne kable dają dwa różne efekty soniczne?

Bo rozumiem, że powinno to się objawiac tylko poziomem intensywności tych zakłoceń (lepszy - mniej zakłocen, gorszy - wiecej)

Szacunek (!)

A jak ktos słyszy, że tańszy kabera mu lepiej to też mozna po to podciagnąć? Ja np. nie mam drogich sieciówek bo grały gorzej, a Shunyatę wywaliłem z domu zanim dobrze się rozgrzała.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.