Skocz do zawartości
IGNORED

Męczący dźwięk z pc


maras_

Rekomendowane odpowiedzi

>"Niedokładny sprzęt"?Filozof? Sprawdź, w "o mnie". Nie jest to High-End, ale porządne stereo.

 

Waflom 8.4 do porządności trochę brakuje.

 

>Nie dościgniemy muzyki z kompa do CD, możemy próbować DAC'em. Dlaczego? Spójrz na kartę muzyczną w

>kompie i rozbierz wzmacniacz i CD i porównaj.

 

Porównanie karty muzycznej do wzmacniacza ? ... taki ma to sens jak porównywanie deskorolki do lornetki. Poza tym na karcie dźwiękowej też masz DAC :]

 

>Jeśli chodzi o XLR'y itp. Interkonnekty to w cuda nie wierzę.

 

To nie są cuda tylko praktyka/pomiary ... myślisz że dla czego w studiach gdzie są długie analogowe kable nie stosuje się niesymetrycznych RCA?

 

>dużo?Jakość jaką mamy z komputera (jeszcze MP3) żadem sprzęt czy kabel nie poprawi.

 

No to jak słuchasz mp3 z kompa to by wiele tłumaczyło.

 

>teorie długich kabli, które nie grają można pomiędzy bajki włożyć. Trochę fizyki, która nam powie,

>że owszem na długości 20 metrów stosowanie kabla o przekroju 0.75mm2 będzie mniej stosowna niż 4mm2.

 

A to czemu? ... kabel 4 mm kw. ma znacznie większą pojemność ... "fizyku" :}

 

>Reasumując.....10 metrów to nie "droga do nieba" i nawet zwykły kabelek {domyślam się że chodzi Ci o interkonekt z RCA itp. a nie głośnikowiec} da radę,

 

... niektórym dają radę głośniczki z marketu za 20 PLN

>Waflom 8.4 do porządności trochę brakuje.

 

Nie zrozum mnie źle ... cenię Wharfedale bo to solidna firma mająca produkty o dobrym stosunku cena/jakość ... ale akurat seria 8 to chyba najniższe modele które są b. mało szczegółowe.

> danny, 1 Mar 2010, 23:51

 

zrob sobie kiedys w ciemno test na dlugosc kabli oraz typ (najlepiej nieekranowany drut VS jakis "klotz", zeby bylo latwiej). wtedy pogadamy. skoro nie wiesz nawet jakie kable masz, to rozumiem ze wiekszego doswiadczenia z kablami nie masz? dlaczego zatem sie w tej kwestii wypowiadasz? bo ktos Ci tak powiedzial? nie lepiej samemu sprawdzic jak jest naprawde niz po innych powtarzac jak malpa (bez urazy)?

Ty twierdzisz ze roznice w kablach to jakies voodoo. nie wiem czy wiesz, ale sa na forum tez osoby, ktore twierdza iz nie ma wiekszych roznic w jakosci brzmienia miedzy DAC na karcie dzwiekowej, a tym w odtwarzaku CD.

"Kyle"

Wafle właśnie diamondy 8.4 to przez wielu ludzi uznane kolumny. Grają szczegółowo (trzeba je podpiąć do odpowiedniego wzmacniacza, bo z bublem mogą mieć mało szczegółów.) W swojej cenie ciężko by szukać konkurencji.Ale zapewne jesteś fanem Tonsil-a.

 

Używaj rozumu!!(bez urazy) Opis "fizyki" do kabla miał uzmysłowić takim znawcom jak Ty, że nie ma potrzeby kupować kabla o przekroju np. 2x4.0mm2 na odcinku np. 5 metrów. Np. Więcej basu z tego nie będzie.

 

"Nie każdemu kabel z marketu"..Jak widzisz nie mam niczego z marketu (poza produktami spożywczymi), a mój kabelek to jakiś tam zwykły kabelek ze sklepu komputerowego albo elektronicznego....Działa jak się należy...Więc po co inny, jeśli jest dobrze?Po co mi kabelek za 100zł, który niczego nie zmieni?

"No nie każdy ma rozum" (bez urazy)

 

Nie wiem jaki mam kabel bo mam to w dup..Pierwszy lepszy i działa, a kabelkami za kilkanaście złotych się nie przejmuje i nie zagłębiam, w to jakie są..Nie mam też potrzeby kupowania innego....Ale może kupię z pozłacanym stykami (pewnie pasmo przenoszenia będe miał lepsze:))

 

Reasumując Panowie....Mieliśmy pomagać koledze a tu podwórkowe przepychanki....

Może nasz sprzęt, dom, mieszkanie ma znaczenie jakich kabli używamy...

U mnie jak "widać" działa jakiś"zwyczajniak" i tyle..Filozofia zbędna

"Kyle"

 

Nie rozmawiamy o głośnikowcach, tylko kabelku PC-Wzmak. Nie zauważyłeś? Na głośnikowce zwracam uwagę.

Dlaczego porównanie karty dźwiękowej do wzmaka? A jak odtwarzasz, "puszczasz" muzykę z kompa to nie musisz go podpiąć?Czyli dźwięk "wychodzi" z kompa?Nie widzisz różnicy między "układem" karty dźwiękowej ,a projektem wzmacniacza? Jeśli tak to komentarz jest zbędny.

"speedy"

Ne powtarzam jak małpa, nie mój style. Przywiązuje uwagę do kabli, ale np. głośnikowych. Jeśli natomiast zwykły kabel,który łączy PC ze wzmakiem radzi sobie dobrze to po co mi voodoo kablowe? Najpierw myślę..Potem płacę...Jeśli nie ma nad czym myśleć...Nie ma za co płacić:)

>Używaj rozumu!!(bez urazy) Opis "fizyki" do kabla miał uzmysłowić takim znawcom jak Ty, że nie ma >potrzeby kupować kabla o przekroju np. 2x4.0mm2 na odcinku np. 5 metrów. Np. Więcej basu z tego nie >będzie.

 

A może warto też używać uszu, w końcu to o nie głównie nam chodzi? Swego czasu używałem właśnie kabelka

>ze sklepu komputerowego albo elektronicznego

przekrój 4,0mm2 niby z miedzi OFC i tez byłem zadowolony.

Też nie jestem zwolennikiem pakowania kasy w kable, ale po wielu dobrych opiniach na forum kabelka Procab LS25 (nie wiele droższego do tego ze sklepu elektrycznego bo 7,30zł/m :) postanowiłem wypróbować go, w sumie to żadne pieniądze, a ciekawość ogromna. I zaprawdę powiadam Ci, różnica jest i było to słychać już po pierwszych taktach ulubionych kawałków, które miałem porządnie przewałkowane. Najwięcej zmieniło się w górze, ogólnie było jej więcej, talerze inaczej wybrzmiewały.

Aby się upewnić czy dobrze słyszę wróciłem do starych, no i w tedy nie miałem już wątpliwości. Stare kable być może kiedyś wykorzystam do podłączenia gniazdka w ścianie albo coś, bo go kolumn nie będę ich już podpisał.

> danny

 

nadzwyczaj dziwne ze slyszysz roznice miedzy voodoo DAC i voodoo wzmakami, a kablami juz nie ;) no ale skoro domniemam, nigdy nie probowales tego sprawdzic, to sie nie dziwie.

powiem Ci tyle co kolega Grisza_1982. kiedys nie mialem pojecia nawet ze kabel ma znaczenie. gralo bo gralo, i bylo ok. z poczatku mialem zwyklego druta z elektronicznego, ktory mial chyba 1,5 metra. przyszedl dzien ze postanowilem zmienic polozenie kompa, w zwiazku z tym potrzebowalem dluzszy kabel. na poczatku kupilem drugi taki sam i polaczylem je razem (w sumie 3 metry). no i bylem zaskoczony (na to wcale nie bylem nastawiony, chcialem tylko przedluzyc kabel i tyle) - dzwiek stal sie bardziej slumiony. sprawdzilem jeszcze raz oba kable pojedynczo - graly tak samo. pomyslalem ze moze laczenie nie jest dobrym pomyslem, wiec kupilem jeden kabel 3 m. no rzeczywiscie bylo zauwazalnie lepiej (jeden ciagly lepszy niz przez zlaczki). postanowilem jednak kupic cos lepszego i nie tylko, a bardzo krotkiego (0,5 metra). zakupilem w sklepie muzycznym klotza z koncowkami za jedynie ok 60 pln. i uwierz mi, bez zadnych sugestii, roznica byla wyrazna. najwieksza roznica nastapila wlasnie jak to pisze Grisza_1982, w wysokich tonach - talerze staly sie wyrazniejsze, a takze lokalizacja instrumentow stala sie duzo lepsza (jest to oczywiste przy poprawie wysokich).

60 pln to wydatek zaden. ja nie mowie o kablach za nie wiem ile stowek, tylko o czyms lepszym i ekranowanym niz zwykly drut kilku metrowy. powiem Ci wiecej, skoro to voodoo, to jakim cudem moj kolega sceptyk potrafil rozroznic te kable w testach ABX nie badac audiofilem (on slucha na jakichs tanich komputerowych 5.1 mp3 czasem nawet 128 kbps).

danny, 3 Mar 2010, 00:11

 

>Wafle właśnie diamondy 8.4 to przez wielu ludzi uznane kolumny. Grają szczegółowo

 

Pierwsze słyszę by Diamond 8 były szczegółowe. Chwalone i jak na swoją cenę szczegółowe są dopiero 9-tki ! Na prawdę uznane są Wharfedale Diamond 9.1 ... słuchałem i to na prawdę świetne kolumny w swojej cenie.

danny, 3 Mar 2010, 00:18

 

>"Kyle"

>

>Nie rozmawiamy o głośnikowcach, tylko kabelku PC-Wzmak.

 

Przez cały czas tak myślałem ... zacząłem mieć wątpliwości dopiero kiedy wspomniałeś o przekroju 4 mm kw. ... i chciałem się UPEWNIĆ (użyj rozumu - bez urazy)

danny, 3 Mar 2010, 00:21

 

>"speedy"

>Ne powtarzam jak małpa, nie mój style. Przywiązuje uwagę do kabli, ale np. głośnikowych.

 

Akurat bardziej interesować się powinieneś właśnie interkonektami, bo tutaj różnice na prawdę są słyszalne (szczególnie na takich kosmicznych dystansach jak 7m, lub przy porównaniu imitacji dwumetrowego interkonektu za 5PLN do dwumetrowego interkonektu za 50 PLN.

speedy, 3 Mar 2010, 08:32

>...skoro to voodoo, to jakim cudem moj

>kolega sceptyk potrafil rozroznic te kable w testach ABX nie badac audiofilem (on slucha na jakichs

>tanich komputerowych 5.1 mp3 czasem nawet 128 kbps).

 

Jaka konkretnie zastosowana była metodologia testu ABX przeprowadzonego przez kolegę ? .

Najtańszym rozwiązaniem było by zastosowanie karty USB, na PCM2702 + 3m kabla USB.Karta na PCM jak najbliżej wzmacniacza.Wydatek rzędu 150zł, rozejrzy się na forum może ktoś ma do sprzedania kartę na PCM było troszkę projektów pod tą kostkę.

>Jaka konkretnie zastosowana była metodologia testu ABX przeprowadzonego przez kolegę ? .

 

najprostrza z mozliwych. przepinalem mu kable, on w ciemno okreslal czy lepsza jakosc czy gorsza. kolejnosc byla rozna (czasami dwa razy ten sam kabel pod rzad, czasami trzy, wiec na sprytnego nie dalo by sie zgadnac tyle razy).

u mnie od miejsca odsluchu nie widac ktory dokladnie kabel jest podpiety.

>Tytułowy problem jest w Realtecu.

>Zastanawiam się jak długo można dyskutować wokół problemu a nie o nim samym?

 

rochu, moj kolega ktory zauwazyl roznice w kablu, nie odczuwa roznicy miedzy zintegrowanym realtekiem, a karta ESI Juli@ na USB. co Ty na to?

Witam,

"Kyle" Nie wiem gdzie słyszałeś Wafle diamond'y 8.4. Zaznaczam 8.4 (czyli najwyższy model z linii, w postach kilka wyżej wygląda na to, że nie wiesz)bo z Yamahą grają szczegółowo. Pewnie jakiś kiepski wzmak zawinił (kiepski nie zawsze znaczy tani).

Natomiast wafle 9.1 to wybacz ale mogą robić za głośniki do komputera. Mam ok. 20m2 w kwadracie więc chyba jasne. Natomiast słyszałem Diamond'y 9.5 wraz z Yamahą S-1000/S-2000 i owszem były bardziej szczegółowe, i miały więcej powietrza. No ale Yamaha S-1000/S-2000 to półka 3000-5000zł za klocek.

 

"Grisza..." Dyskusja nie dotyczy kabla głośnikowego.

 

"Speedy" Nie pisałem o zastosowaniu DAC'a w moim systemie ani o odsłuchu za pomocą jego.

 

Chyba wystarczy naszych opinii (bo to nie taki temat).

speedy, 3 Mar 2010, 14:58

>>najprostrza z mozliwych. przepinalem mu kable...

 

Czyli nie był to test ABX ,w metodzie abx ręczne przepinanie kabli jest nie do przyjęcia .Dla wiarygodnego porównania stosuje się urządzenie do którego podpina się równocześnie wszystkie porównywane przewody i jest w nim możliwość natychmiastowego przełączanie się pomiędzy kablami itp . Po prostu przy ręcznym przepinaniu nie da się dobrze porównać na rzecz zbyt długiej przerwy .I najlepiej byłoby samemu przełączać się na komparatorze za pomocą pilota ,a nie jakieś rozpraszające uwagę ,polecenia rozmowy itp .

>Czyli nie był to test ABX ,w metodzie abx ręczne przepinanie kabli jest nie do przyjęcia .Dla

>wiarygodnego porównania stosuje się urządzenie do którego podpina się równocześnie wszystkie

>porównywane przewody i jest w nim możliwość natychmiastowego przełączanie się pomiędzy kablami itp .

>Po prostu przy ręcznym przepinaniu nie da się dobrze porównać na rzecz zbyt długiej przerwy .I

>najlepiej byłoby samemu przełączać się na komparatorze za pomocą pilota ,a nie jakieś rozpraszające

>uwagę ,polecenia rozmowy itp .

 

eh, co to za wiarygodne porownywanie za pomoca urzadzenia przelaczania, ktore nie wiadomo jaki ma wplyw po drodze na sygnal, ale ok... bo bedzie ze przesadzam ;)

 

jaki problem stanowi przerwa dajmy na to 20 sekund?

obylo sie bez wydawania polecen czy rozmow. sprawa jest prosta - puszczasz jeden utwor ktory leci do konca, zmieniasz kable (albo udajesz ze zmieniasz, wyciagajac i wtykajac), puszczasz ponownie ten sam utwor. powiedz mi, na jakiego grzyba Ci jakies udziwnienia wynalazki w postaci smiesznych przelacznikow?

skoro zbyt dluga przerwa 20 sekund jest utrudnieniem, to tym lepiej. kolega jakos mimo tego podolal testowi. ma chyba zdolnosci paranormalne.

sluchasz do konca kawalka, bez stresu o jakies przelaczanie w trakcie, wiec o jakim rozpraszaniu mowa?

przepraszam jeszcze za niepoprawne uzycie okreslenia ABX. byl to zatem inny test "w ciemno". nie widze powodow aby byl dla mnie i kolegi nie obiektywny.

skoro po zapoznaniu sie z obydowoma wersjami brzmienia, test wykazal 20 poprawnych odpowiedzi na 20 mozliwych, to znaczy ze kolega ma zdolnosci paranormalne :D

  • 4 tygodnie później...

Ja też mam taki motyw że kabel sygnałowy od pc (karta audiotrak hd2) biegnie sobie do wzmacniacza w wiązce innych przewodów, w tym też elektrycznego. Kabel ma 2 metry, nie jest najgorszej jakości (Ultralink Contactor CS1). Wpadłem na taki pomysł, żeby w celu zminimalizowania zakłóceń wprowadzanych przez wiązkę innych kabli, owinąć sygnałowy folią aluminiową, z jednej strony podpiętą jakimś kabelkiem do uziemienia wyprowadzonego z listwy zasilającej. Bolce uziemiające w listwie podłączone mam natomiast do kaloryfera, poprzez mały bezpiecznik topikowy i rezystor 10 ohm. "Fabrycznego" uziemienia w gniazdkach nie posiadam. Jak myślicie, zdało by to egzamin ?

Mikkonen, 28 Mar 2010, 11:39

 

Jeśli mieszkasz w bloku to uziemianiem do kaloryfera sobie tylko zaszkodzisz (wliczając w to sprzęt) ... jeśli natomiast w domku jednorodzinnym i masz pewność że nic więcej nie jest tak uziemione to taka praktyka jest jedynie nie zalecana.

maras,

 

Trochę po czasie ta odpowiedź ale napisze bo może moje doświadczenie ci się przyda. Posiadam ten sam wzmak co co ty i wiem na co go stać. Integra na realteku to śmieć, żadne kable itp cuda nie pomogą i nie ma tu nad czym dyskutować. Sensowne minimum jeśli nie zamierzasz kupować zewnętrznego DACa to Audigy 2 lub jakaś karta podobnej klasy. Wystarczy do tego wzmaka by cieszyć się przyzwoitym dźwiękiem. Zdecydowanie polecam zewnętrzny DAC (wtedy nie ma sensu kupować karty dźwiękowej) gdyż dopiero on pokaże ci wady i zalety twoich kolumn i wzmacniacza. Osobiście mam Beresforda ale mam też Audigy 2 więc mam porównanie. Różnica w dźwięku jest bardzo duża na korzyść Beresa. Mniej więcej taka sama różnica jest między integrą a porządną kartą dźwiękową. Sam zdecyduj na co warto wydać kasę. Na pewno kupowanie drogich kart dźwiękowych za kilkaset złotych mija się z celem gdy porządny DAC można kupić za 300-400zł.

>Na pewno kupowanie drogich kart dźwiękowych za kilkaset złotych mija się z celem gdy porządny

>DAC można kupić za 300-400zł.

 

Właśnie również stoję przed dylematem podłączenia laptopa do sprzętu audio. I jak na razie doszedłem do wniosku, że jednak karta dźwiękowa. Chcę laptopa używać zarówno do źródła stereo (DAC!) jak i do filmów (DD i DTS -> Karta dźwiękowa). Po wielu przeczytanych artykułach na razie wybór padł na EMU 0404 USB, ale ciągle się waham (cena!). Z drugiej strony osobny DAC i karta dźwiękowa do kina domowego (np. MAudio Transit) i cena wychodzi taka sama, jeżeli nie większa.

 

Czy rzeczywiście taka karta (EMU) ma jakość dobrego DACa w stereo? DD i DTS i tak mają tylko wylatywać optykiem ze źródła USB.

-> Mallet, 6 Kwi 2010, 16:53

>Czy rzeczywiście taka karta (EMU) ma jakość dobrego DACa w stereo?

------------

 

Tak, ta karta ma jakość dobrego DACa. Ba, powiedziałbym wręcz odwrotnie - ciężko znaleźć DACa, który jakością dorównywałby E-MU 0404 USB. Oczywiście pomijam studyjne DACe za kilka tysięcy.

Sprzęt studyjny i oprogramowanie studyjne. Edytory, sekwencery, stacje robocze (DAW), authoring, stoły, maszyny i linie replikacyjne.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.