Skocz do zawartości
IGNORED

Eddie Vedder - into the wild


szczupak90

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, po raz kolejny jestem zmuszony spytać się was o rade. Zaczęło się niewinnie, po dobrych recenzjach obejrzałem film "wszystko za życie". Ten mnie wstrząsnął nie tylko wzruszającą historią, ale i muzyką, której stałem się właścicielem po natychmiastowym zakupie płyty. Nie muszę już chyba dodawać, że muzyka jest genialna, jedyna w swoim rodzaju.

 

Jest to mój pierwszy kontakt z tego typu muzyką i mam nadzieję , że nie ostatni, ale sam nie wiem za co się teraz złapać, aby to kontynuować. Nie będę ukrywać, że 33 minuty ścieżki dźwiękowej to mało, lecz mimo to potrafię słuchać jej na okrągło.

 

Polecicie jakieś fajne płyty podobne do powyższej? Liczę na waszą pomoc. Pozdrawiam.

 

PS Najlepiej słucha mi się tej płyty w samochodzie, świat wydaje się być dużo milszy, a na drogach nie ma tylu idiotów.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/61984-eddie-vedder-into-the-wild/
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli mowa o Eddiem Vedderze to sięgnij po albumy Pearl Jam w któeym to Eddie Vedder jest wokalistą, warto sięgnąć po inch pierwszy album zatytułowany Ten, zacęcam także do sięgniecia po najnowsze dzieło Pearl Jam pod tytułem Backspacer. Jeżeli pujdziemy dalej, w głąg muzyki zwanej Grunge to napewno warte polecania są taki zespoły jak Soundgarden czy Audioslave w których wokalistą był niezwykle charyzmatyczny Chris Cornell.

Życzę miłego słuchania i długiej przygody z Grungem.

klasyka klasyki...jeśli mowa o grunge'u:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-15650-100001173 1267118847_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

l'enfant sauvage

Dzięki wam za odpowiedzi. Własnie przesłuchuje płytę Ten na yt. Pierwsze wrażenie: jest dużo ostrzej niż myślałem. Jestem na skraju jej zamawiania, więc nie jest źle. Pozdrawiam.

Mi jeszcze się przyponial Mad Season, a jak Mad Season to i Screaming Trees. Alice In Chains i Pearl Jam pomijam bo już były wymienione wcześnej. Mad Season - Above to kultowy album muzyków Alice In Chains, Pearl Jam i Screaming Trees.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jak dla mnie te tytuły które podaliście kompletnie nie pasują klimatem do "Into the wild". Ta płyta nie ma nic wspólnego z grung'em. Nie będę się sprzeczał czy Alice in Chains to grunge czy bardziej metal, ale na pewno nie jest to poezja śpiewana, a za taką właśnie uznaje solowy album Veddera.

 

Z podobnych rzeczy znalezionych w mojej bibliotece to może być:

-David Gilmour- On an Island

-Neil Young- After the gold rush (znam tylko tą jedną ale myślę, że Eddie wzoruje się na jego twórczości)

...w pełni zgadzam się z Maćkiem - 'into the wilde' muzycznie nie ma nic wspólnego z grungem...

 

szczupak90

 

jeśli szukasz podobnych klimatów to koniecznie (!) posłuchaj któregoś z ostatnich dzieł Johnego Casha z serii 'American Recordings'...szczególnie wspaniałe są płyty numer III ('American III: Solitary Man'), IV ('The Man Comes Around') i V ('A Hundred Highways')

posłuchaj choćby jego wersji 'Hurt' - ja zawsze mam ciarki na plecach:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

i jeśli Cash kojarzy Ci się z country, to kompletni się tym nie przejmuj - płyty o których mówię mają tyle wspólnego z country ile 'into the wilde' z grundgem

 

ps.

a Mad Season faktycznie świetna - powracają czasy młodości ;-)...a Alice In Chains zacznij od znakomitej płyty 'Jar of flies'

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Twój i poprzednika wpis mam nadzieje, że wreszcie na coś się zda. Rzeczywiście grunge to nie to co szukałem. Już zabieram się za studiowanie jak to określacie poezji śpiewanej.

 

Dzięki.

Oops,to chyba walnąłem gafę.Nie znam Into The Wild,mnie E.V. zawsze będzie kojarzył się z Jeremy,Even Flow,Oceans...Skoro piszecie,że poszedł w kierunku poezji śpiewanej to w ramach odkupienia winy polecę za ArtiQ-iem J.Casha-The Man Comes Around ze świetnymi coverami Hurt i Personal Jesus.

No i jako że bardowie nie stanowią podstawy mojej płytoteki to polecę jeszcze tylko:Allan Taylor-Colour To The Moon i w kobiecym wydaniu Tracy Chapman.

l'enfant sauvage

octavarium, jako "pokutę" polecam zobaczyć film. Naprawdę jest świetny, fabuła odcina się od tej znanej na co dzień z Hollywood no i przede wszystkim ścieżka dźwiękowa jest na wysokim poziomie (dla mnie nawet lepsza niż sam film :) )

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.