Płyty gramofonowe znowu będą tłoczone w Polce.

pingwing · 7 Marca 2010

Witam.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

W Gazecie Wyborczej pojawił się taki news. Ciekawe, czy te płyty będą dobrej jakości. Początkowo produkcja będzie w Czechach.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

neomammut · 7 Marca 2010

No i miodzio!!!! Coś się zaczęło w końcu dziać!!!! Winyl THE BEST!!!

Sprawdzimy, miejmy nadzieje, że powoli powracają stare dobre czasy :)

7 Marca 2010

Z artykułu dowiedziałem się że płyty będą takie same jak dawniej czyli:źle wytłoczone,trzeszczące i i z beznadzieją poligrafią.Jedyna różnica zapewne to cena -tak około 50 złotych zapewne,ale przecież produkt skierowany jest do melomanów.

7 Marca 2010

A dodatkowo - przynajmniej tak jak ja ten artykul zrozumialem - maja to byc reedycje tytulow wydawanych przez Pronit poprzednio.

Eeeech :-)

pzdr

wswier

Mickiewicz · 7 Marca 2010

...dodatkowo bez odpowiedniego sprzetu :D

thrak · 8 Marca 2010

Brawo Polacy! Czyli jak zwykle na huuurrraaa lecimy w czapce ułańskiej z kozikiem w ręku na drzwiach od stodoły podbijać świat :-D Któryś genialny manager wojskowy podjął decyzje na zebraniu, że produkujemy płyty, bo to dobrze idzie i hołota kupi cokolwiek :-))

Bryan · 8 Marca 2010

Myślę, że bardziej chodzi o to że Pronit posiada matryce, którymi tłukł płyty 20 lat temu i teraz chce je wykorzystać. Jakość będzie taka, jak wcześniej - w zależności od zużycia matrycy i zrobionego wcześniej masteringu. Jedyne na co można liczyć to lepsza jakość winylu, a i to nie jest pewne.

**Yul** · 8 Marca 2010

Pronit to zakłady zbrojeniowe - płyty będą "strzelać", bo jak się na codzień produkuje proch, pociski i bomby, to "strzelać" przecież musi, hahaha. Całe to przedsięwzięcie z vinylami, jak na moje oko, jest zaplanowane "po wojskowemu", a więc infantylnie.

Wieszczę, że przy nakładzie rzędu 500 egzemplarzy, to cena 50 zł za longplaya, to może być mało. No chyba, że Pronit jest instytucją charytatywną.

Ale takiego "wystrzałowego" Połomskiego to i tak kupię!

Mimo wszystko tłoczyć! Nawet jak się maszyn nie ma, hahaha.

Pozdro,

Yul

**paww** · 8 Marca 2010

Naprawdę ciekawe jak będzie z jakością, chyba nie jak dawniej,

zakładam, że powstał mały niezamierzony lapsus językowy prezesa.

belmondo · 8 Marca 2010

W latach 80'tych, o ile mnie pamięć nie myli. Budowalismy w Polsce największą w Europie tłocznie płyt winylowych (chyba w Pionkach). Wtedy już weszło CD i w Polsce zaczęły tłoczyć winyle firmy zachodnie któte już swoje linie zlikwidowały. Takim przykładem jest Bruce Springsteen "Human Touch". Co się z tym stało?

Dlaczego trzeba tłoczyć płyty w Czechah czy na Słowacji?

Co stało się z tym sprzętem?

Pamiętam jak to czytałem, jaki byłem dumny......

8 Marca 2010

belmondo, 8 Mar 2010, 18:39

>Co stało się z tym sprzętem?

Jak to co? Jak wszystko w tamtych czasach. Syndyk opierdzielił całą linie pod stołem za 20 tyś zł znajomemu biznesmenowi, który to wywiózł za granice i zarobił 2 mln usd.

**Yul** · 8 Marca 2010

"...Jak to co? Jak wszystko w tamtych czasach. Syndyk opierdzielił całą linie pod stołem za 20 tyś zł znajomemu biznesmenowi, który to wywiózł za granice i zarobił 2 mln usd..."

Z syndykiem na spółę.