Skocz do zawartości
IGNORED

Niemiecki E-bay, cło, Vat, przelew kasy


T_o-m_e-k

Rekomendowane odpowiedzi

Chciałbym kupić wzmaka na E-bayu, ale mam kilka wątpiliwości.

 

Według urzędu celnego przesyłki pocztowe > 44 EUR idą do oclenia [>175 EUR jeśli przewozimy je osobiście, ale kto wtedy je zadeklaruje ;-)]. Jednak jeśli posiadamy świadectwo pochodzenia od sprzedającego (wystawione zgodnie z pkt 4 Umowy między Polską a Unia) - to cło wynosi na warunkach preferencyjnych 0%.

 

Pozostaje jeszcze kwestia VAT-u, który wynosi 22%, liczone od ceny zakupu na rachunku ( co z rachunkiem jeśli sprzedający to osoba fizyczna?)

 

Tak więc reasumując, w najgorszym wypadku, jeśli nie posiadamy świadectwa pochodzenia ani rachunku: zostaje nam doliczone cło nawet do 100% bo nie wiadomo z jakiego kraju pochodzi towar. Dalej określają wartość towaru na własną rękę - bo nie ma rachunku. I do tego wszystkiego jeszcze VAT.

 

Czy kogoś spotkał kiedyś taki scenariusz, czy to tylko podatkowe horror-fiction?

 

Pozostaje jeszcze kwestia przelewu kasy, ale tutaj już poinformowałem się w Pekao SA, że otwarcie rachunku walutowego i jego prowadzenie nic nie kosztuje ( ale trzeba wpłacić na konto minimum 75 EUR), a przelew do Niemiec kosztuje max. 0,5 % jego wartości, ale nie mniej niż 20 zł.

 

Jeśli ktoś ma jakieś doświadczenie z przesyłkami zagranicznymi, to proszę o info.

 

Z góry dzięki

Płacisz przez BidPay kartą Visa on-line lub przez Western Union (zawsze przedpłata,nie za pobraniem).

Niema żadnych ceł na prywatne przesyłki! Trzeba tylko uważać bo często firmy lub komisy sprzedają na Ebayu.

 

Często kupuję na Ebayu.Wpłacenie kasy zajmuje 5 min w internecie i do 7-10 dni jest u odbiorcy nie ważne w którym miejscu globu się znajduje.

 

I jeszcze raz:

Nie ma żadnych ceł na prywatne przesyłki!

Bartek > czyli wg Ciebie nie ma cła ani VAT-u bez wględu na wartość przesyłki? Dzwoniłem jeszcze do innego urzędu celnego i dostałem taką informację:

Sprzedający powinien dołączyć do przesyłki:

- Oświadczenie o wartości

- Klauzulę o pochodzeniu towaru

- Podpisać się z datą pod wszystkim

 

Efekt:

Cło 0%, ale VAT 22% (po wejściu do UE: cło i vat 0%)

 

Może masz szczęście i Twoje przesyłki ciągle po prostu uchodzą uwadze celnikom. Podobno tylko co druga jest odprawiana

3 dni temu sprzedaem komplet głośników tubowych ISOPHON (dwie srednice i dwie kopułki),poszły do Honk-Kongu.Tydzień temu kupiłem odtwarzacz na niemieckim ebayu,a właśnie 2 godziny temu kupiłem komplet lamp ,również na niemieckim.

 

Czy jak ciocia z Ameryki wysyła ci paczkę z ciuchami i kawą to też podlega cłu lub Vatowi?

 

No ale wierz w co chcesz.

 

Pozdrawiam.

Ale jaki sprzedający?

Kupujesz od kogoś cos,wysyłasz mu pieniądze przekazem ,a on wysyła ci towar w paczce.Koniec,kropka.

Skąd jakiś urząd celny ma wiedzieś,że to z aukcji,że sprzedający itd...

  • Redaktorzy

Słuchajcie, to jest jakaś wielka ściema! Jak może być VAT za sprzęt używany kupiony od osoby prywatnej?? Urząd celny usiłuje wprost i bezczelnie robić nas w konia. Z założenia sprzęt kupowany na Ebay jest second handem, nawet jak wygląda jak nowy. Jego końcowy nabywca (od którego kupujemy) zapłacił VAT, bezzwrotnie. I cześć, nasze harpagony mogą naskoczyć. Ani nie dostajemy za taki sprzet zwrotu VAT na granicy, ani nie płacimy tutaj.

Western Union jest jednym z najtańszych jeśli chodzi o przekazy międzynarodowe (pieniędzy),a już na pewno tańszy niż PKO i inne banki (przelewy bankowe).Na Audiogonie nic nie kupowałem.Co do ubezpieczenia,to wszystko zależy jak się dogadasz.Ale jeżeli nie sa to na przykład głośniki za 2000$ to każdy chce jak najtaniej,bo przesyłki są drogie.Tanio = bez ubezpieczenia.

BidPay służy do płacenia za aukcje.Płacisz za aukcję w walucie w jakiej aukcja była wystawiona.

Jeśli płacisz kartą Visa na przykład to i tak płacisz (pieniądze są pobierane z twojego konta) w złotówkach i po kursach międzybankowych przeliczane automatycznie na odpowiednią walutę.

 

Pozdr.

-> jozwa maryn

 

Otóż niestety VAT z tytułu sprzedaży oraz VAT z tytułu importu to są dwie różne rzeczy. Jeśli nie ma zwolnienia z VAT dla IMPORTU określonych towarów, to taki VAT musi opłacić każdy, w tym i osoba fizyczna. Jest to niezależne od faktu, że VAT od SPRZEDAŻY zapłacił sklep w Berlinie, a Niemiaszek nie miał prawa go odliczyć.

 

Jest oczywiście kilka zwolnień - z tego powodu między innymi niektórzy sprzedawcy na e-bayu proponują oznaczenie przesyłki jako "prezent" (w tym przypadku zwolnienie z cła przekłada się automatycznie na zwolnienie z podatku VAT przy imporcie). Jest również zwolnienie z VAT dla przesyłek o małej wartości, ale nie dotyczy zakupów wysyłkowych!

 

T o m k o w i udzielono w jakimś urzędzie prawidłowej informacji - aż mię to dziwi. Sytuacja zmienia się na korzyść po 1 maja 2004 r.

 

Bartek 1 - Ty pouczałeś niezbyt grzecznie innych nie mając racji - ja nie będę pouczał Ciebie.

 

Prawdą jest natomiast to, że niezależnie od tego jakie są przepisy "sito" nie jest szczelne (tzn. celnik nie będzie pewnie się długo zastanawiał przy paczce opisanej jako "rzęch, wartość 1 EUR" albo nieopisanej w ogóle i ją puści jako zwolnioną z cła i VAT). A poza tym skąd ma wiedzieć, czy jakiś Honza z Dortmundu to nie jest wujek Bartka 1? Problem może być rzeczywiście wtedy, gdy do paczki dołączona byłaby elegancka niemiecka fakturka z wartością towaru.

 

Pozdrawiam

Dziękuje Jarząbek za zwrócenie uwagi i przepraszam za niegrzeczne pouczanie.

 

Tylko sęk w tym ,że mam rację.

Vat z tytułu sprzedaży,Vat z tytułu importu.....tylko że w wypadku Ebay'a nie dochodzi do żadnej oficjalnej sprzedaży,ani oficjalnego importu.

Skąd jakiekolwiek służby mają wiedzieć,że akurat w jednej z tych 38 paczek które dzisiaj leza na składzie w jednej jest wzmacniacz czy gramofon kupiony na aukcji Ebay??

 

Oczywiście jesli ktoś kupuje tak,że płaci przy odbiorze lub kupuje od jakiegoś komisu czy sklepu który swoje towary wystawia tam to może na taką sytuację trafić.

 

No ale to wszystko trzeba uzgodnić i sie dowiedzieć podczas licytacji,a czasem barierą jest język.

 

pozdr.

Sęk w tym, że VAT z tytułu importu nie zależy od tego, czy KUPUJESZ coś z zagranicy czy nie. Płaci się za wwóz, a nie za transakcję. Gdyby ktoś (ciocia Helga) podarował Ci w Niemczech MacIntosha 6900 to musiałbyś zapłacić cło za wwóz do Polski. Gdybyś tego Maca znalazł w rowie przy granicy (spadł z TIRa) to też musiałbyś to cło zapłacić. Co więcej, gdybyś sobie tego Maca wysłał do Niemiec i z powrotem też byś musiał zapłacić cło (chyba żebyś udowodnił, że wysłałeś go np. do naprawy). Ja tych przepisów nie uchwalałem i mnie się nie podobają, ale cóż - trzeba czekać do 1 maja.

 

Z MacIntoshem to nota bene mały problem - powiedziałoby się celnikowi "Panie, toć to stare radio takie, ciężkie dziadostwo jak cholera a zepsute - kręcę, kręcę i nie gra"

 

Czyli podsumowując ryzyka są takie - jeśli wysyłający ubezpieczy paczkę względnie w innych okolicznościach zadeklaruje jej rzeczywistą wartość np. na kwitku przewozowym - może być kiszka. Jeżeli ktoś kupi od firmy zajmującej się sprzedażą wysyłkową, komisu, innego sklepu internetowego itd. to do paczki mogą mu dołożyć fakturę - może być kiszka.

 

Jeśli natomiast kupuje od kumatego gościa, który na paczce pocztowej nie zadeklaruje wartości (tak jak by tego sobie życzył urząd celny) i jeszcze napisze, że prezent, to paczka może (powinna?) dojść bez przygód podatkowo-celnych. Ale ryzyko istnieje.

 

Czyli wszyscy mają rację.

faktura stwarza problem, gdyz oczywiscie wskazuje w miare rynkową wartosc sprzetu. Drugim problemem jest to, ze trzeba te przetumaczoną przez tł.przysięgłego z powrotem dostarczyc do UC - dopero wtedy po dostarczeniu tej FV, zaplaceniu ew cla i Vatu i sprzet moze opuscic obszar celny.

 

prawo UE nakazuje, by każda aukcja była opatrzona stwierdzeniem, czy jest to Privatverkauf. Jezeli towar pochodzi z takiego zrodla - z UE nie ma cła ani vatu na uzywany sprzet. Jezeli w opisie aukcji nie ma takiego zastrzezenia-kupujacy ma prawo sie o to zapytac. Trzeba tez wiedziec, ze koszt przesylki 10 kilo z UE wyniesie z 45 euro.

 

 

Mam ciekawsze pytanie? Jak kupic dobry sprzet na ebayu za 500 euro a wczesniej go nie odsluchujac?

tomecz- > i dlatego są tzw"mrówy" , które przewożą sprzęt, który następnie możesz odsłuchać. Mają pewien narzut, no ale nic nie jest za darmo - a jak sam zauważyłeś przesyłka też trochę kosztuje :)

Ostatnio kupiłem w firmirmie Metaxas Audio Systems (Australia) preamp Marquis. Nowy. Cena katalogowa 6000USD. Poprosiłem o wysłanie mi tego a) w nieorginalnym kartonie, b) bez faktury, c) na prywatną osobę (ja) od PRYWATNEJ osoby (nie z firmy).

 

Efekt: przesyłka otwarta w urzadzie celnym (jest pieczątka) i NIEOCLONA :-))))

 

Poprzednio dostawałem tak paczki ze stanów i niemiec i efekt był zawsze ten sam - ZERO cła i innych opłat, zero problemów.

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

Dzięki wszystkim za opinie. Myślę, że sprawa jest już jasna.

 

W kwestii kosztów przesyłki: Deutche Post 28 EUR za pakę 10 - 20 kg. Sprzedawca z którym się kontaktowałem: 38 EUR - nie wiem jakim transportem ( to gość który ma prawie 700 pozytywów - może ma układ z jakąś firmą kurierską.)

 

Pozdrawiam

  • 9 miesięcy później...

Bartku, BidPay'em można płacić w dowolnej osobie czy musi ona mieć coś w rodzaju konta na BidPay'u? Zamierzam coś kupić na eBay'u i nie wiem na co się nastawić - BidPay'a właśnie czy coś innego?

josef: ja kupiłem parę sprzętów na angielskim ebayu. Problem braku paypala obszedłem wysyłając gotówkę listem wartościowym. List taki z podaną faktyczną wartością (np. 550 zł za 85 funtów w kopercie) kosztował mnie zwykle ok. 20-25 zł. W UK na trzeci-czwarty dzień po wysłaniu. Dodam, że sprzedawcy chętnie akceptowali to rozwiązanie, bo odpadał im problem prowizji za paypal.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) tu możesz sobie sprawdzić, czy Ci się opłaca.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

We stand in the Atlantic
We become panoramic

Paragraf - ciekaw jestem Twojej nieskalanej uczciwosci.

 

Z tego co zauwazylem, nie istnieje szkola o nazwie Elberoth i czlowiek wystepuja jako osoba prywatna. Zaloz sobie osobny watek jak drogo kupic na Ebay-u a tutaj daj sobie siana.

Kurcze ale bajer z tym listem wartościowym :)

Że też nie wpadłem na to wcześniej....

Ale martwi mnie jedna kwestia.....na allegro trafiaja się oszuści a na e-bayu???

Co wtedy gdy przeslemy komuś kase a on nie wyśle nam towaru??? -- tu pojawia sie problem.

Paragraf

A ty kużwa kto!!?? sprzedawca pewnie jakis co?? albo w totka wygrales?

spryszczaj takie przesylki to powinna być norma Polskiego milosnika dobrego dzwieku(czy to oszukiwanie naszego panstwa?? nie w koncu politycy tak bardzo nas ciągneli do UE nieprawdaż wiec my teraz mamy swiete prawo z tego korzystac!)

 

 

Ps. Sory panowie ale mnie do jasnej ciasnej roznioslo troche jak sobie wpis pana przeczytalem

W zasadzie nikt w tym watku nie napisal w jaki sposob najtaniej dokonac przelewu EUR do Niemiec ? Czy jest mozliwosc z jakiegos konta internetowego ? Jesli tak, to z jakiego - prowadzonego przez ktory bank i jaka oplata od przelewu ?

 

Na dzien dzisiejszy mam tylko informacje z banku BZWBK - bylem osobiscie. Za zalozenie i prowadzenie rachunku w EUR - 0,00zl.

Za przelew - 0,2 % od kwoty, ale nie mniej jak 25zl (oplata pobierana w PLN) plus 10zl (taka oplata stala) i plus 25 EUR (na koszty banku do ktorego wysylamy)

A wiec lacznie na dzien dzisiejszy (do przelewanej kwoty max 12500EUR)

- 25zl + 10zl + 25 EUR = 140 zl

To i tak bardzo duzo za przelewy od niezbyt wielkich kwot - jak np. zaplata za klocek.

 

Korzystanie a uslugi West Union jest jeszcze drozsze bo przyjmuja wplaty tylko w USD i dodatkowo traci sie na przeliczniku. Np. wczoraj pani w tym banku przeliczyla mi przykladowa oplate za przelew kwoty 500 EUR. Wplacic nalezy 661,71 USD (prosze zauwazyc, ze to juz wychodzi stosunek EUR/USD 1,32342, a na rynku walutowym jest ok 1,30 !!!) plus 45 USD !!!

Niedawno robilem przelew do UK z konta w PEKAO S.A. Niedogodnosci polegaly na wypelnieniu dodatkowego druku. Prowizja PEKAO - ca 50 - 60 pln a koszty banku zagranicznego poniosl sprzedajacy i nie bylo z tym zadnego problemu.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.