Dylemat - co wybrać: mniejszy dedykowany pokój odsłuchowy czy większy salon?

**romekjagoda** · 16 Kwietnia 2010

Electro, Beginner dziękuję za konstruktywne wpisy.

Chciałbym wyjaśnić jedno: nie zamierzam tuningować syrenki i udawać, że oto z gówna ukręciłem bat. Nie mam złudzeń, że idealnego pomieszczenia nie zrobię, tym bardziej, że nie zamierzam angażować profesjonalnej firmy. Planuję robić wszystko na słuch, bo nie mam nawet pojęcia jak podziałać mikrofonem do mierzenia Behringera (jakie oprogramowanie i dodatkowy sprzęt). Tego sprzętu nie zamierzam kupować, bo jest po prostu za drogi (chyba, że udałoby się od kogoś wypożyczyć na kilka dni).

O co mi więc chodzi? Ano o zagospodarowanie pod słuchanie muzyki swojego kąta w domu. Być może tak powinien wyglądać tytuł wątku: nie pokój odsłuchowy, tylko swój kąt do sluchania muzyki (aby nie było pretensji do dobrego jakościowo pomieszczenia odsłuchowego). Chodzi także o to, że ma to być pokój gdzie poza muzyką i czytaniem książki nie będzie robić się nic innego - nie będzie telewizji, komputera, dzieci, zwierząt domowych. Pokój w którym będę trzymał i ustawiał swoje zabawki, cudował z kocami na ścianach, szmatami za kolumnami i zwiasami na suficie. W salonie coś takiego nie przejdzie, bo ma to być pokój dzienny i priorytety w nim są po prostu inne. Tego wszysktiego nie jestem w stanie uskutecznić, w lepszym teroretycznie pod względem przestrzennym salonie. Dlatego spróbuję w tym 'niby-odsłuchowym'. Jeśli będzie do kitu, to mam zawsze możliwość zamienić system 1 z systemem 2 (gorszy) - wtedy system 1 powędruje do salonu i będę miał spokój/punkt odniesienia.

Wiem, że urządzenie takiego pokoju wymaga wysiłku i żmudnych prób. Ale drodzy Koledzy oto przecież chodzi! Mieć swoją piaskownicę. I pomimo słusznych zapewne uwag Electro, odnośnie nieoptymalnych warunków, jestem zdecydowany spróbować, bo wierzę (naiwny, który mało słyszał), że jednak z takiego pokoiku da się coś sensownego zrobić. Będzie to więc nie pokój odsłuchowy wg wszysktich standardów i prawideł, ale pokój wypoczynkowy ze sprzętem ;-)

A aż tak tych prób się nie boję - obecnie w salonie ok 26m2 udało mi się tak ustawić sprzęt i meble, że żadna częstotliwość nie jest podbita. Po prostu dobrze się tego słucha, a pokój zaadaptowany jest tylko meblami, dywanami, bez żadnych cudów. Z tym, że jest coraz ciaśniej, bo sprzętu przybywa, metry kabli, etc. i nie śmiem już nawet drażnić mojej i tak tolerancyjnej żony, propozycjami przestawienia wszystkiego tak, by zyskać dodatkowe 30cm wokół kolumn. I rozumiem moją żonę, bo forsowanie tego typu pomysłów w pokoju dziennym jest egoistyczne, gdy robi się to wbrew drugiej osobie. Dlatego dostając zielone światło dla zrobienia sobie swojego kącika w domu, zdecydowałem się to wykorzystać.

Nie deliberując dalej nad zasadnością tego wyboru skupię się na wyciśnięciu metodą chałupniczą maksimum z tego co mam do zagospodarowania. W tym celu oczywiście będę dalej szukał po internecie i zbierał pomysły, ale jakieś pojęcie i plan już mam i wierzę, że efekt nie będzie tak tragiczny, jak Electro przewiduje. Electro, z całym szacunkiem dla Twojej wiedzy, po prostu myślę, że slyuszałeś więcej ode mnie, masz przez to wyżej ustawioną poprzeczkę i punkt odniesienia, i to co dla mnie wydawać się może bardzo dobrym pokojem odsłuchowym, dla Ciebie jest po prostu słabe. I uznaję to bez żadnych kompleksów.

Jak cały plan się nie powiedzie, to przecież cały sprzęt mogę ostatecznie przenieść do salonu, a pokój umeblować na gościnny, czy jaki tam trzeba, i nie bęzie on stracony. Dlatego myślę, że spróbować warto. Uff.

Pozdrawiam i dzięki za zabranie głosu! ;-)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

TUX · 16 Kwietnia 2010

romekjagoda >

Życzę powodzenia w adaptacji mniejszego pomieszczenia i napisz co z tego wyszło.

gagacek >

> Lepiej potuptaj pisać te pierdoły na freakowo, tam każdy grzecznie Ci przyklaśnie.

Po raz kolejny we wpisach gagacka pojawia się pojęcie freakowo. Nie wiedziałem o co chodzi ale zapytałem się znajomego i już wiem. To grupa dyskusyjna na którą żeby się dostać trzeba uzyskać pozytywne opinie od kilku osób. Na tym forum dyskutowano czy nie zaprosić gagacka i okazało się , że powszechna opinia o gagacku jest delikatnie mówiąc bardzo negatywna. Teraz rozumiem, że małe ego gagacka nie może tego znieść ....

Przypuszczam, że również kolegi electro nikt nie zaprosi na żadne forum audiofilskie gdzie podstawą jest kultura wypowiedzi i kompetencje.

TUX

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

fakamada · 16 Kwietnia 2010

>Romek Jagoda

Myslę, że w małym pokoiku też byś się odnalazł, jednak proponuję sprawdzić czy odpowiada Ci odsłuch bliskiego pola. Jeśli usiądziesz między kolumnami, bardzo blisko (prawie jak w słuchawkach :) i posłuchasz, to przekonasz sie czy taki dźwiek Ci odpowiada. Dla mnie jest to rewelacja.

Odległość monitorków od głowy to 1-1,5m

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

16 Kwietnia 2010

hey TUX

Krąży taz plotka, ze wobec Gagacka byla zgoda i opinia pozytywna dopoki nie pojawil się głos sprzeciwu a byl tylko jednen. Zgłosił go niejaki Bux.

Zbieznosc nikow zapewne przypadkowa.

Ale to może tylko plotki.

gagacek · 16 Kwietnia 2010

TUX

>pojawia się pojęcie freakowo. Nie wiedziałem o co chodzi ale zapytałem się znajomego i już wiem.

Po pierwsze, mój wpis dotyczył twoich bredni, a nie freakowo.

Po drugie, jesteś na freakowo. A więc trzeba być durniem aby tak odpisywać. Kojarzysz forumowicza o nicku BUX czy masz z tym problem? A może masz zaburzenia osobowości?

A wracając do mojej wypowiedzi:

BUX, w tym temacie podałem abyś zaprzestał pisania bredni. Albo choć spróbował je trochę ograniczyć. Ja tu nie piję do twoich bzdur przykładowo na temat Fostrex czy też dwóch Audionote przywożonych przez Jasika. Po prostu pisz ich mniej, czy też może dozuj je tak abyś nie [pękł i wszystko będzie OK.

I bardzo ważne: naucz się trzymać klasę, bo w trakcie wyrażania opinii moi znajomi potocznie wymieniają końcówkę twojego nicka na c. A są naprawdę kulturalnymi osobami.

btw, ja nie ukrywam że jestem na freakowo pod innym nickiem, w dodatku mam bardzo dobrą opinię. Czy Masz z tym faktem jakiś własny wielki problem? Jeśli tak to przesyłam wyrazy współczucia, mam nadzieję że będziesz nimi usatysfakcjonowany.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

**romekjagoda** · 16 Kwietnia 2010

Panowie, proszę zakończyć wycieczki osobiste i trzymać się tematu.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Awo · 16 Kwietnia 2010

romekjagoda,

zadam może pytanie z nieco innej beczki, lecz tylko pozornie. Czy oprócz tego, ze jesteś melomanem, jesteś może tez bibliofilem (nie biro). Bo jeżeli masz w swoim dobytku spory (podkreślam to spory) zbiór książek, to możesz uzyskać naprawdę satysfakcjonujący efekt niewielkim kosztem. Regały z książkami, jeżeli zajmują spore powierzchnie ścian są doskonałymi rozpraszaczami. A przy tym dla większości estetycznie akceptowalne. Pozdrawiam - Andrzej

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

**romekjagoda** · 16 Kwietnia 2010

Andrzeju, dzięki za poradę. O książkach jako rozpraszaczach wiem, niemiej nawet nie pretenduję do miana bibliofila. Książek wciąż przybywa (niektóre nawet czytam ;-) ), ale zbiorów nie mam. Niemniej rozważę to, bo jest to również opcja. Choć wolałbym jednak by w tym pokoju półki zapełniały się nowymi płytami ;-)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

**romekjagoda** · 14 Września 2010

Panowie, powracam do wątku, bo w tym tygodniu zamierzam kontynuować adaptację i remont pokoju odsłuchowego.

Mam pewien mały dylemat.

Przypomnę pokój ma ok. 15.5m2

Na dłuższej ścianie, za kolumnami jest 'połamana' na 3 części ściana z kamienia elewacyjnego (2 boczne części ściany wysunięte o 15 cm do przodu względem części środkowej).

Dylemat dotyczy umiejscowienia półek na CD. Zamierzam zrobić sobie półki wnękowe takie jak na załączonym obrazku. Ich nieregularny kształt powinien dobrze rozpraszać dźwięk. Owe półki zamierzam zrobić na bocznej, krótszej ścianie po lewej stronie kolumn (na przeciwległej ścianie po prawej stronie zestawu jest okno z grubymi zasłonami). Pytanie, czy to dobre umiejscowienie dla tych półek?

Na ścianie, za miejscem odsłuchowym będzie konstrukcja przestrzenna - płyta mdf wysunięta do przodu, z wyciętym motywem drzewa, oklejona grubą puszystą wykładziną. Mam więc nadzieję, że oprócz walorów estetycznych (podświetlenie), b ędzie to dobry ustrój rozpraszająco-pochłaniający. Zastanawiam się tylko, czy owych półek na CD nie zrobić też na ścianie za miejscem odsłuchowym, zamiast na ścianie bocznej. Wiem, że są 2 szkoły (żywy przód, wytłumiony tył albo odwrotnie), ale nie ma z tym doświadczenia. Pytanie więc, czy lepiej rozpraszać za miejscem odsłuchowym, czy pochłaniać?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

robix · 14 Września 2010

Pamietaj,ze w pokoju odsluchowym liczy sie tez swiatlo i tu proponowalbym LED (sufit lub podloga) a reszte doswietlil halogenami a to wszystko z mozliwoscia przyciemniania -efekt murowany :)

Najlepiej zagracic tak pomieszczenie aby nie bylo koniecznosci wieszania koszmarkow na scianach a wiem ,ze mozna uzyskac taki efekt poniewaz sam tak mam ,tylko firany ,grube gesto udrapowane zaslony ,meble debowe i komplet skorzany oraz wykladzina na calej podlodze (ktos wspominal ze sie nie da phihi).

robix

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

**romekjagoda** · 14 Września 2010

Pamietaj,ze w pokoju odsluchowym liczy sie tez swiatlo i tu proponowalbym LED (sufit lub podloga) a reszte doswietlil halogenami a to wszystko z mozliwoscia przyciemniania -efekt murowany :)

Najlepiej zagracic tak pomieszczenie aby nie bylo koniecznosci wieszania koszmarkow na scianach a wiem ,ze mozna uzyskac taki efekt poniewaz sam tak mam ,tylko firany ,grube gesto udrapowane zaslony ,meble debowe i komplet skorzany oraz wykladzina na calej podlodze (ktos wspominal ze sie nie da phihi).

robix

Robix, co do światła to mam takie pomysły, aby można kilka grup oświetlenia włączać niezależnie, także to dopracuję na pewno, bo tak jak piszesz - światło do budowania nastroju jest chyba najważniejsze. Dobra podpowiedź by założyc sobie jakiś dimmer do płynnego przyciemniania - dzięki!

Na podłodze całej będzie wykładzina - to na bank, bo robi się od razu przytulniej. Pod nią pianomat 10mm.

Skóry raczej nie kupię tam, no chyba że jakiś super wypaśny pikowany klubowy fotel. Ale i tak wolę przytulny welurowy fotel.

Zamiast "koszmarków" wieszanych na ścianach planuję właśnie jakieś ozdoby wypukłe podświetlane.

Ciekaw jestem jednak, jak to wszystko zabrzmi. Takie półki to jednak dużo pracy i nie chciałbym, by potem okazało się, że coś nie halo i trzeba rozbierać je... Dlatego chcę posłuchać rad i na etapie projektu wyeliminować błędy koncepcyjne, czy zmienić założenia pewne.

PS.

Doczekać się nei mogę już cholera - w międzyczasie czekam na dwa transporty: winyle już do mnie jadą + dojedzie komplet topowych tunera i decka Yamahy. Także powoli back to analogue sound ... ;-) Poza tym w tym pokoju docelowo będę robił sobie bi-amping, także też ciekaw jestem efektów. Jednak wszystko etapami, by móc prześledzić wpływ zmian na dźwięk.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

**romekjagoda** · 3 Listopada 2010

Panowie, decyzja zapadła i jestem w trakcie szykowania sobie takiego właśnie amatorsko zrobionego pokoju łączącego funcję rekreacyjną z typowo muzyczną. Na razie nic nie zdradzam, ale staram się, by nie było płaskich równoległych powierzchni i w kilku miejscach 'złamałem' prostą ścianę na kilka płaszczyzn.

Tak wiec będzie coś a la dedykowany pokój muzyczny (ale bez drogiej adaptacji, natomiast z miejscem do testowania różnych wynalazków w zakresie akustyki). Stwierdziłem, że to będzie jednak lepsze rozwiązanie, bo małżonka daje mi wolną rękę w tym pokoju i moge sobie makatki i inne futerka na ścianę wieszać, jeśli zechcę. W salonie by tego nie było. Ponadto, w salonie będzie drugi zestaw, więc jesli przyjdzie chęć sluchania różnych rzeczy, oboje z żoną będizemy mieli możliwość posłucania sobie czego chcemy.

Mam jednak pytanie w kwestii instalacji elektrycznej: czy warto mi robić gniazdka podpięte do ogólnej sieci w domu, i potem ratować się jakimiś filtrami ewentualnie, czy też może jednak ciągnąć osobny kabel do tablicy energetycznej? Ten osobny kabel musiałbym puścić po elewacji domu, co jest pewną niedogodnością, ale jest możliwe. Pytanie tylko, na ile jest to warte zachodu, i czy faktycznie ten 'prund' tak się liczy...?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

**romekjagoda** · 4 Listopada 2010

Tyle się słyszy o listwach, znaczeniu jakości prądu bez zakłóceń, a tu nikt nie jest w stanie doradzić...?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

**romekjagoda** · 20 Grudnia 2010

Wybaczcie, że się pochwalę, ale musze sie tym podzielić: wczoraj skończyłem pokój 'odsłuchowy' (cudzysłów, żeby nie było dyskusji, czy tak można nazwać pomieszczenie 16m2). Po prawie 6 miesiącach od rozpoczęcie remontu. Jak wstawiłem tam kolumny i sprzęt po takim długim okresie postu, to normalnie aż sie łezka w oku zakręciła...

W kontekście powyższej dyskusji mogę napisać tylko tyle: poczucie, że jest w domu taki pokój, gdzie muzyka jest na pierwszym miejscu jest fantastyczne.

Niebawem może wrzucę jakies fotki, ale w zasadzie udało mi sie zrealizować wszystkie założenia i plany. Będzie osobna linia do tablicy (jest to przygotowane, tylko muszę jeszcze nową tablicę założyć).

Co do tego jak to wszystko brzmi, to trudno sie mi wypowiadać. Sprzęt podłączyłem wczoraj dopiero o 23, więc za głośno nie mogłem pohulać. Ponadto dziś wydobedę z kartonów wszystkie płyty CD.

Wszystkim dziękuję za porady i krytykę - tylko tak można wziąć pod uwage różne aspekty.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )