Skocz do zawartości
IGNORED

stereo flack


dbx

Rekomendowane odpowiedzi

dbx, 26 Kwi 2010, 13:08

 

>niech ktoś napisze z jakich elementów ma składać się zestaw grający, którego źródłem dźwięku są

>pliki flac.

>po kolei, łącznie z kabelkami i programami, jeśli są niezbędne. Niech będzie wiadomo o czym się

>mówi. Samo pitolenie o wyjściach optycznych czy malowanych niczego nie wnosi.

 

PC ze zintegrowaną kartą Realtek 888, z wyjściem SPDIF i do tego zewnętrzny DAC z odpowiednimi wejściami np.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Jaki program ? ... choćby windows Vista i Foobar2000

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

>ten ciąg bitów, jest raz, wysyłany przez jakiś program, który te bity przetwarza by móc je wysłać,

>idą one jakimś przewodem a jak wiadomo, przewód a przewód to nie zawsze to samo,

 

Czyli jak wysyłasz maila z wiadomością HELLLO do ... kogokolwiek ... to dociera wiadomość o treści Go TO HELL ? ;)

"is limited to 48 kHz at 20 bits" - taka była początkowa specyfikacja, obecnie w większości urządzeń limitem jest 24/96 po optycznym.

To jest ostatnie wolne miejsce na forum na Twoją reklamę...

Gość rochu

(Konto usunięte)

dd6, 26 Kwi 2010, 12:56

 

>Kyle, co do tego, że optyk jest gorszy istnieje praktycznie rzecz biorąc konsensus wśród audiofili.

>Jeśli masz inne zdanie, to jesteś w tym samotny jak Robinson na swojej wyspie.

 

 

 

Może pod małą rozwagę:

http://www.6moons.com/audioreviews/toslink/toslink.html

>Dźwięk który przechodzi przez tor lampowy, jest lepszy od nielampowego dlatego, że sygnał nie musi

>przeciskać się poprzez drobniutkie i ciasne ścieżki układu elektronicznego, przez strukturę układów

>scalonych, kwarców itp. Sygnał idąc przez lampę ma do pokonania tylko jeden prosty odcinek, od anody

>do katody, czy jakoś tak. Tam go nic nie zakłóca i nic mu nie przeszkadza, i stąd, jest to sygnał

>czytelny, pełny, i taki, że jest po prostu lepiej odbierany. Skąd bierze się przekonanie, że jak

>lampowy to ciepły, ale to wynika stąd, że nielampowy, jest po porostu popsuty. Lampowy nie jest

>ciepły, jest dobry, lepszy niż tranzystorowy. Tranzystorowy jest chudy, suchy, sztuczny, dlatego

>lampowy jest odbierany jak ciepły, miły. Ale to nie na temat więc koniec o tym.

 

-----------

Większej bzdury dawno nie czytałem.

Dźwięk lampowy to po prostu dźwięk zniekształcony - lampa dodaje parzystych harmonicznych jakie są dość miłe w odbiorze. Ot i cała magia lampy.

 

=============

"...skoro optyk "is limited to 48 kHz at 20 bits" - to jest kompletny idiotyzm

 

=============

"ten ciąg bitów, jest raz, wysyłany przez jakiś program, który te bity przetwarza by móc je wysłać, idą one jakimś przewodem a jak wiadomo, przewód a przewód to nie zawsze to samo, następnie trafiają do urządzenia, które zapisuje te bity za pomocą programu, program jest odczytuje i program znowu je wysyła. Czy ma to znaczyć, że programy są idealne i przez to nie powodują zmian ? że kabelki są idealne i nie wnoszą niczego i puszczają tylko nienaruszony czysty ciąg bitów ?"

 

Chłopie - zastanów się co piszesz. Ten cytat powyżej można potraktować jako całkowite niezrozumienie zasad przesyłania danych cyfrowych

Sprzęt studyjny i oprogramowanie studyjne. Edytory, sekwencery, stacje robocze (DAW), authoring, stoły, maszyny i linie replikacyjne.

dd6, 26 Kwi 2010, 13:18

 

>"is limited to 48 kHz at 20 bits" - taka była początkowa specyfikacja, obecnie w większości

>urządzeń limitem jest 24/96 po optycznym.

 

Faktycznie w wielu urządzeniach obecnie limit po optyku I COAX jest 24 bit 96 khz ... nie spotkałem się z sytuacją taką, by na optyku limit był inny niż na COAX. Akurat moja karta i ampli mają limit 24 bit 192 khz choć z powodu parametrów np. DAC często lepiej jest pracować przy 96 k 24 bit a nie np. 192k (tu odsyłam do pomiarów choćby różnych przetworników).

>>lampowy jest odbierany jak ciepły, miły. Ale to nie na temat więc koniec o tym.

>

>-----------

>Większej bzdury dawno nie czytałem.

>Dźwięk lampowy to po prostu dźwięk zniekształcony - lampa dodaje parzystych harmonicznych

 

A to swoją drogą - ale jak ktoś tak lubi to droga wolna ;)

>>Kyle

 

Mam Ci film nagrać z wyświetlacza amplitunera pokazujący fs byś uwierzył ?

 

Uwierzę że tak Ci to wyświetla. Uwierzę również w to że nadal będzie Ci tak wyświetlać jak puścisz płytę nie nagraną w 24/96. Hmmm ciekawe dlaczego.... Ach te wspaniałe amplitunery sporo potrafią...

.

Ten kto doświatczył wybitnego zestawu w paskudnym pomieszczeniu i budżeciaka pod akustyką idealną odnajdzie spokój ducha...

mikel, 26 Kwi 2010, 13:36

 

Częstotliwość komunikacji ustawiasz w ... ustawieniach karty. Na upartego mogę ustawić transmisję na 48K przy odtwarzaniu materiału 96K i ampli pokaże 48K. Tak czy inaczej DAC, odbiornik, nadajnik są do 192K 24 bit (w moim przypadku). Swoją drogą mogę upsamplować softwareowo 44,1 Khz do 192 Khz i otrzymam materiał 192 Khz (dodatkowo sample będą wiadomo interpolowane, więc jakościowo to oczywiście nie będzie to samo co prawdziwy materiał 192 K, ale technicznie będzie to 192 tys. próbek na sek)

rochu, 26 Kwi 2010, 13:18

 

>dd6, 26 Kwi 2010, 12:56

>

>>Kyle, co do tego, że optyk jest gorszy istnieje praktycznie rzecz biorąc konsensus wśród

>audiofili.

>>Jeśli masz inne zdanie, to jesteś w tym samotny jak Robinson na swojej wyspie.

>

>

>

>Może pod małą rozwagę:

>

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Jakby cała dyskusja była na innym poziomie, to bym sam napisał, że są wyjątki.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

To jest ostatnie wolne miejsce na forum na Twoją reklamę...

Technologia cyfrowa pozwoliła na rozwój informatyki dzięki temu, że właśnie nie ważne przez ile przejdzie urządzeń, programów, protokołów, nośników, kabli zawsze będzie taka sama. Gdybyś losowo pozmieniał kilka bitów w jakichś plikach systemowych to system operacyjny po prostu by przestał działać. W technologii cyfrowej masz informację, lub jej nie masz, 0 lub 1. W standardach cyfrowej transmisji danych jeżeli zamieniane by były jakieś bity po drodze, to taki standard by był uznany po prostu jako wadliwy, dlatego w normalnych standardach stosuje się sumy kontrolne, korekcję błędów.

 

Sygnał dźwiękowy zapisany w postaci cyfrowej, spróbkowanej z sygnału analogowego zawiera bardzo dużo danych, podmienienie w nim nawet setek bitów jest niesłyszalne. Standard SPDIF jest bardzo stary i na dzisiejsze standardy ŹLE zaprojektowany. Trzyma się na rynku przez przyzwyczajenie użytkowników. Powoli jest zastępowany w nowych urządzeniach przez HDMI, który zaprojektowany jest do przesyłania danych, a nie dźwięku, czy obrazu. Po HDMI można nawet sieć ethernet puścić. Przez to, że sygnał dźwiękowy ma tak dużo danych programiści różnych programów do odtwarzania zazwyczaj uznawali, że można ten sygnał modyfikować, dlatego mamy cyfrową regulację głośności, która zmniejsza dynamikę, mamy miksowanie sygnałów z wielu źródeł robioną w Windowsie domyślnie.

 

Aby uzyskać dobrą jakość dźwięku z komputera trzeba upewnić się, że takie modyfikacje dźwięku są wyłączone. Test na to nazywa się testem bit-perfect. Polega na odtworzeniu w programie, którego normalnie używamy do odtwarzania muzyki pliku zakodowanego w DTS, Dolby Digital i podłączeniu do amplitunera kina domowego po SPDIF. Jeżeli jakikolwiek program będzie modyfikował przesyłane dane to zamiast dźwięku usłyszymy szum lub nic nie usłyszymy, jeżeli nie to odtworzony zostanie dźwięk.

 

Test bit-perfect dotyczy tylko wyjść SPDIF i jest pierwszą rzeczą jaką należy sprawdzić, jeżeli chce się używać tego przestarzałego i kiepskiego standardu.

 

Dobrym rozwiązaniem jest używanie DACów na USB lub w przyszłości HDMI. Jest na rynku niewiele DACów, które mają to rozwiązane dobrze, przykładem dobrego rozwiązania tej kwestii jest Cambridge Audio DAC Magic. Kosztuje 1600 zł, ale jeżeli ktoś nie zna się na informatyce i nie jest w stanie sprawdzić, czy dobrze podłączył inny DAC z USB to z tym nie będzie miał problemów, jest po prostu dobrze zrobiony.

 

Proszę zauważyć, że tak na prawdę na rynku jest mało DACów dla masowego odbiorcy. Większość DACów opisywanych na tym forum to wyroby manufaktur, z produkowanych masowo mamy właśnie DAC Magica, a poza nim manufaktury: Musical Fidelity V-DAC, jakieś lampucery, Beresfordy, itd.

Niestety takie manufakturowe DAC z USB mają zazwyczaj jako układy do komunikacji z komputerem stare układy PCM 270x, które obsługują tylko stary standard USB 1.1, a już mamy USB 3.0. Brakuje nowoczesnych kości dla majsterkowiczów osbługujących USB 2.0, a dopiero po USB 2.0 da się przesłać sygnał PCM 24 bit / 192 kHz. Manufaktury nie są w stanie poświęcić tyle pieniędzy, ile np. Cambridge Audio na stworzenie własnego układu, obsługującego USB 2.0.

 

Odpowiadając na pytanie zawarte na początku wątku. Do przetestowania odtwarzania muzyki z komputera proponuję Cambridge Audio DAC Magic, bezgłośnego laptopa, połączenie po USB kablem o normalnej długości, nie jakimś 10 metrowym, odtwarzać muzykę odtwarzaczem foobar2000, odpowiednio skonfigurowanym, przy maksymalnej głośności ustawionej na komputerze, wyłączonym miksowaniu. Koniecznie należy odtwarzać pliki bezstratne.

 

Jest wiele rzeczy, które można tu zrobić źle. Związane jest to głównie z mnogością zastosowań komputerów, jeżeli jest dużo funkcji to i dużo ustawień.

pingwing, 26 Kwi 2010, 13:58

 

Może Cię to zainteresuje:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

... ma USB 480 Mbit/s ;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Inżynier z CA wypowiedział się tak: po USB jest na ogół tak duży jitter, że DAC nie jest w stanie go skompensować asynchronicznym upsamplingiem. Taka była odpowiedź na pytanie dla czego po USB Dac Magic gorzej gra.

To jest ostatnie wolne miejsce na forum na Twoją reklamę...

Te DACe obsługują po USB 24 bit / 96 kHz

 

1. Benchmark DAC1 USB

2. Empirical Audio Spoiler USB tube DAC

3. Wavelength Audio Crimson

4. E-MU 0404 USB 2.0

 

źródło:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

dd6, 26 Kwi 2010, 14:03

 

>Inżynier z CA wypowiedział się tak: po USB jest na ogół tak duży jitter, że DAC nie jest w stanie

>go skompensować asynchronicznym upsamplingiem. Taka była odpowiedź na pytanie dla czego po USB Dac

>Magic gorzej gra.

 

Albo ten inżynier nie był w stanie rozwiązać tego problemu.

>Proszę zauważyć, że tak na prawdę na rynku jest mało DACów dla masowego odbiorcy. Większość DACów

>opisywanych na tym forum to wyroby manufaktur, z produkowanych masowo mamy właśnie DAC Magica, a

>poza nim manufaktury: Musical Fidelity V-DAC, jakieś lampucery, Beresfordy, itd.

 

Zgadzam się w stu procentach.

Od dawna odradzam stosowanie DACów wyprodukowanych w piwnicy bądź przez jakieś manufaktury. Na rynku jest jednak całkiem sporo przetworników cyfrowo analogowych o wyśrubowanych parametrach. Należy jednak szukać nie wśród sprzętu dla audiofili ale wśród sprzętu pro-audio lub pół pro audio.

Są to zazwyczaj zewnętrzne karty dźwiękowe mogące pracować jako samodzielne przetworniki bez potrzeby uruchamiania komputera. Oprócz tego, że posiadają masę wejść i wyjść (Optical, coaxial, AES Pro, USB, Firewire - bardzo często wszystkie naraz) to cena tych urządzeń jest ułamkiem ceny produktów manufakturowych.

Tak więc radzę się rozejrzeć wśród zewnętrznych kart dźwiękowych

Sprzęt studyjny i oprogramowanie studyjne. Edytory, sekwencery, stacje robocze (DAW), authoring, stoły, maszyny i linie replikacyjne.

Ja jestem nieprzychylnie nastawiony do zewn. kart które nie potrafią pracować jako samodzielny DAC (np. E-MU 0202 USB bez PC nie zagra). Takich niesamodzielnych DAC nie można użyć bez PC ... czasem są problemy ze sterownikami (producent zaprzestaje wsparcia jak np. Behringer i model BCA2000 - fajna maszyna ... szkoda że może być bezużyteczna już niebawem)

yayacek, 26 Kwi 2010, 13:19

 

>>Dźwięk który przechodzi przez tor lampowy, jest lepszy od nielampowego dlatego, że sygnał nie

>musi

>>przeciskać się poprzez drobniutkie i ciasne ścieżki układu elektronicznego, przez strukturę

>układów

>>scalonych, kwarców itp. Sygnał idąc przez lampę ma do pokonania tylko jeden prosty odcinek, od

>anody

>>do katody, czy jakoś tak. Tam go nic nie zakłóca i nic mu nie przeszkadza, i stąd, jest to sygnał

>>czytelny, pełny, i taki, że jest po prostu lepiej odbierany. Skąd bierze się przekonanie, że jak

>>lampowy to ciepły, ale to wynika stąd, że nielampowy, jest po porostu popsuty. Lampowy nie jest

>>ciepły, jest dobry, lepszy niż tranzystorowy. Tranzystorowy jest chudy, suchy, sztuczny, dlatego

>>lampowy jest odbierany jak ciepły, miły. Ale to nie na temat więc koniec o tym.

>

>-----------

>Większej bzdury dawno nie czytałem.

>Dźwięk lampowy to po prostu dźwięk zniekształcony - lampa dodaje parzystych harmonicznych jakie są

>dość miłe w odbiorze. Ot i cała magia lampy.

>

>=============

>"...skoro optyk "is limited to 48 kHz at 20 bits" - to jest kompletny idiotyzm

>

>=============

>"ten ciąg bitów, jest raz, wysyłany przez jakiś program, który te bity przetwarza by móc je wysłać,

>idą one jakimś przewodem a jak wiadomo, przewód a przewód to nie zawsze to samo, następnie trafiają

>do urządzenia, które zapisuje te bity za pomocą programu, program jest odczytuje i program znowu je

>wysyła. Czy ma to znaczyć, że programy są idealne i przez to nie powodują zmian ? że kabelki są

>idealne i nie wnoszą niczego i puszczają tylko nienaruszony czysty ciąg bitów ?"

>

>Chłopie - zastanów się co piszesz. Ten cytat powyżej można potraktować jako całkowite niezrozumienie

>zasad przesyłania danych cyfrowych

 

 

czy poza arogancją, dysponujesz wiedzą...chłopie ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) tu jest ładny spis DACów.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Kyle, 26 Kwi 2010, 14:00

 

>pingwing, 26 Kwi 2010, 13:58

>

>Może Cię to zainteresuje:

>

>

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

>

>... ma USB 480 Mbit/s ;)

 

Tak, tylko ta cena...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

1500 USD.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Cytat ze strony

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"

The new USB audio 2 standard (spring 2009) supports 176/192 but as far as I know it is not implemented in Linux, OSX or Win yet.

"

 

Cała nadzieja, że ten standard się przyjmie i będą układy takie jak PCM 270x i PCM 290x dostępne do DIY.

 

Dla zainteresowanych tutaj jest specyfikacja USB audio class 2

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Przejrzałem ją, zmienia się po prostu obsługa USB 2.0.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

pingwing, 26 Kwi 2010, 13:51

 

...

 

szacunek za wypowiedź na temat :)

zrobiłem tak:

ściągnąłem na HP 2230s plik flac, podłączyłem kablem z wyjścia słuchawkowego do wejścia wzmacniacza AUX i odtworzyłem programem systemowym Linuxa, zagrało tak, jak dobrej jakości MP3.

Nie posiadam DAC'a, więc nie wiem jak by zagrało po jego podłączeniu. Niemniej nadal jestem ciekawy, czy jest możliwe, że flac zagra lepiej od standardowego player'a ?

-> pingwing

 

Wszystkie podane DACe mają jedną cechę - abstrakcyjną cenę.

Studyjny hiper wysokiej klasy DAC Apogee Rosetta 200 można kupić w Polsce za około 8500 zł. Mniejszy DAC również od Apogee (Apogee Mini-DAC) można nabyć za około 4 tyś zł.

 

Wysokiej klasy zewnętrzna karta dźwiękowa pracująca jako samodzielny przetwornik - przykładowo Focusrite Saffire - kosztuje około 1700 zł. Dostajemy więc za normalne pieniądze urządzenie z którym żaden DAC z manufaktury nie może się równać pod względem funkcjonalności i współpracy z komputerem.

Sprzęt studyjny i oprogramowanie studyjne. Edytory, sekwencery, stacje robocze (DAW), authoring, stoły, maszyny i linie replikacyjne.

whitesnake, 26 Kwi 2010, 14:38

 

>yayacek, 26 Kwi 2010, 14:34

>

>A co powiesz na patent LINN'a, np. recenzowany DS Sneaky? Abstrahujac od ceny, ma prawo to zagrac

>lepiej? Słuchajac Ikemi trudno sie przyczepic do DAC'a.

 

Nie wiem co powie yayacek ale dla mnie to bardzo nieuniwersalna zabawka. Bo jak rozumiem to wzmacniacz i odtwarzacz sieciowy w jednym pudełku.

Prawdę mówiąc to DAC nie powinien brzmieć. DACe, które mają jakieś charakterystyczne brzmienie to po prostu kiepskie konstrukcje. DAC ma być przeźroczysty, krystaliczny, totalnie niezauważalny. DAC ma po prostu wypluć z siebie przekonwerterowany sygnał i tyle. Z DACa idziemy na wzmacniacz i tam możemy sobie ingerować w brzmienie - ocieplać, oziębiać, dodawać tego czy innego.

Tak więc nie podejmuję się oceny brzmienia DACów - jak słyszę, że DAC nie jest przeźroczysty to znaczy, że jest zły.

 

>A co powiesz na patent LINN'a, np. recenzowany DS Sneaky? Abstrahujac od ceny, ma prawo to zagrac

>lepiej? Słuchajac Ikemi trudno sie przyczepic do DAC'a.

Nic nie powiem - nie znam i nie zamierzam znać. Do niczego mi się to nie przyda. Nowy bezgłośny komputer można nabyć z 900 zł a resztę przeznaczyć na DAC. Tym sposobem można zbudować grające cudo czytające dosłownie wszystko.

 

Poza tym zagrać lepiej od czego? :)

Sprzęt studyjny i oprogramowanie studyjne. Edytory, sekwencery, stacje robocze (DAW), authoring, stoły, maszyny i linie replikacyjne.

-> whitesnake, 26 Kwi 2010, 14:54

 

Sorry, że rozczarowałem ale nie znam urządzenia o które pytałeś więc moja odpowiedź dość lakoniczna była.

Co do przetworników to przykładowo studyjny legendarny MYTEK Stereo 96 DAC za około 3500 zł w Polsce.

Sprzęt studyjny i oprogramowanie studyjne. Edytory, sekwencery, stacje robocze (DAW), authoring, stoły, maszyny i linie replikacyjne.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.