Największe 'fuchy, buble i fuszerki' w wykonaniu High-End

[futu]

>Ja się znam i powiem, że każdemu komputerowi najbardziej szkodzi włączanie i wyłączanie

 

mojo wiedza tez to potwierdzo !!!

[neomammut]

MTBF to średni czas między awariami, miałem dyski, które padały i po tyg. czasu, to co podają to czysta statystyka.

 

Dyski SCSI natomiast to w zasadzie to samo, technologia się nie zmienia, mają tylko mniejszą średnicę talerzy i pracują na wyższych obrotach. A to, że dyski te pracują o wiele dłużej to właśnie dlatego, że ich praca polega na pracy ciągłej a nie cyklicznej. Dokładnie chodzi o to:

 

Częste włączanie i wyłączanie nie tylko dysków, ale i komputera jako całości nie jest dobre. Po wyłączeniu komputera, podzespoły przez około dwie, trzy minuty już nie są chłodzone i przez to doprowadza się do ich przegrzania. Dysk twardy najczęściej nie jest chłodzony, ale wirujące w środku talerze tworzą pewien podmuch, który chłodzi same talerze, głowicę i system poruszania samą głowicą. Dlatego właśnie dyski serwerowe, które pracują cały czas i są dodatkowo bardzo intensywnie chłodzone działają o wiele dłużej bez awarii....

[fox733]

Przecież każdy ze swojego domowego kompa może zrobić "serwer".Dwa dyski w systemie RAID dublowanie i można spać spokojnie.

[neomammut]

>>fox733

Ależ oczywiście, tylko transferek trochę gorszy, nie ma jak to RAID5 :)

[rendez vous]

Fachury, ja wcale nie zaprzeczam, że cykle startu stopu mają wpływ na awaryjność, ale fakty są takie, że to nie jest miarą awaryjności, tylko MTBF...

A jak wam się wydaje, że z Waszego blaszaka zrobicie serwer, bo zrobicie na nim RAID... to już tylko wiedzy pogratulować :)

Może się kiedyś przyjrzycie jak są zbudowane serwery ?!? Powtórzę jeszcze raz, bo chyba nie dotarło: elementy serwerowe są inne i droższe od zwykłych...

[rendez vous]

neomammut, 3 Maj 2010, 22:39

 

>MTBF to średni czas między awariami, miałem dyski, które padały i po tyg. czasu, to co podają to

>czysta statystyka.

 

zgadza się, takie jest tłumaczenie tego terminu, nie wiem, czemu jesteś zdziwiony...

[neomammut]

>>rendez vous

Powtarzam raz jeszcze: budowa dysków twardych jest taka sama dla każdego rodzaju dysku! Mechanizm odczytu i zapisu także jest taki sam. Siłą rzeczy specjalnie średnica talerzy jest mniejsza w dyskach serwerowych, ponieważ kręcą się one z o wiele wyższą prędkością. Dla "normalnych" dysków jest to 7200RPM (rpm: obroty na minutę), a dla dysków SCSI jest to 15000RPM.

 

Temat RAID został poruszony dlatego, ponieważ zakładając RAID0 można na dwóch dyskach twardych zdublować dane i w ten sposób podczas awarii jednego z nich nie tracimy danych. RAID5 jest to macierz dzięki której możemy zachować/odbudować dane z macierzy wkładając na "gorąco" nowy dysk, jeśli jeden dysk z macierzy uległ uszkodzeniu. Minimalna ilość dysków w takiej macierzy wynosi 3.

 

Widzę, że kolega marną wiedzę i zachowuje się jak większość forumowiczów... Nie ma racji, inni próbują naprowadzić na prawidłowy tok myślenia, wytłumaczyć parę zagadnień, ale niestety pan rendez vous wie oczywiście lepiej i potwierdza się to co pisałem wcześniej.....

[neomammut]

>>Fachury, ja wcale nie zaprzeczam, że cykle startu stopu mają wpływ na awaryjność, ale fakty są

>takie, że to nie jest miarą awaryjności, tylko MTBF...

 

Parę postów dalej się z tego śmiałeś....

 

To nie jest miara awaryjności, bo gdyby tak było, to dyski padały by po tym terminie jaki podają na obudowie dysku, jest to czas między awariami dysku!!! A to nie mówi w cale o tym, że dysk będzie działał 600000 godzin!!!!

[Redaktor]

"Panowie audio to dużo straconego czasu i jeszcze więcej pieniędzy wyrzuconych w błoto, zanim efekt będzie na jakim takim poziomie. I nie ma tutaj drogi na skróty."

 

 

Powiem tak: mój obecny wóz to już bodajże numer piąty. Na każdym traciłem - kupowałem drogo, odsprzedawałem tanio, sporo wkładałem w konserwację. Ale po drodze miałem to, po co je kupiłem, czyli przyjemność z jazdy. Podobnie jest z audio, nie ma czegoś takiego jak idealny sprzęt docelowy.

[neomammut]

Panie Redaktorze, a ja powiem, że u mnie jest właśnie idealnie, czegoś takiego szukałem, ale jest oczywiście druga strona medalu, może mi się przecież znudzić i będę szukał czegoś innego :)

[rendez vous]

neomammut, 4 Maj 2010, 06:01

 

>>>rendez vous

>Powtarzam raz jeszcze: budowa dysków twardych jest taka sama dla każdego rodzaju dysku! Mechanizm

>odczytu i zapisu także jest taki sam. Siłą rzeczy specjalnie średnica talerzy jest mniejsza w

>dyskach serwerowych, ponieważ kręcą się one z o wiele wyższą prędkością. Dla "normalnych" dysków

>jest to 7200RPM (rpm: obroty na minutę), a dla dysków SCSI jest to 15000RPM.

 

Ty się niby znasz na kompach ?!?

Taka sama budowa ?!?

Spójrz sobie na raptora:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Widzisz te radiatory ?

O łożyskach nie wspomnę, bo tym głównie się różnią HD :))

A MTBF oczywiście jest miarą awaryjności i oczywiście jest to miara prognozowana :) Bo jaka miałaby być ?!?

 

A teraz serwer, chłopaki nigdy serwera nie widzieli i banialuki opowiadają, to proszę:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Troszkę się różnią od PC, prawda ?

Chłodzenie troszkę różne, prawda chłopcy "fahovcy" ? ;)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[mamel]

rendez vous>neomammut

 

czy Was PeCeciarze pogięło !?

[neomammut]

>>rendez vous

Geniusz, po prostu geniusz! Życzę powodzenia...

 

Przepraszam resztę za offa, teraz sami widzicie, że nie można nikomu niczego wytłumaczyć, każdy wie lepiej i nie potrafi się przyznać, że się pomylił.....

[dd6]

To wprawdzie nie jest forum o PC-tach, ale jak ktoś tak jak rendez vous pieprzy trzy po trzy o PC-tach, to o audio też będzie pieprzył. To jest tu nagminne, gadać byle co i stroić się w pióra fachowca.

 

Zastanawiam się dla czego szanowna redakcja nie wytnie połowy tego wątku, łącznie z moim wpisem nie na temat? Ktoś potem będzie szukał podobnego tematu i znowu natrafi na przepychanki poza tematem wątku.

 

Może za mało macie moderatorów? A może za mało dobrych chęci? Przecież nie można do cholery tolerować takiego burdelu.

[methan]

dobra rada zlać to... Zlać błędy ortograficzne, zlać głupie teksty, nie komentować, czytać albo i nie... szkoda nerwów.

[rendez vous]

neomammut, 4 Maj 2010, 19:30

 

>>>rendez vous

>Geniusz, po prostu geniusz! Życzę powodzenia...

>Przepraszam resztę za offa, teraz sami widzicie, że nie można nikomu niczego wytłumaczyć, każdy wie

>lepiej i nie potrafi się przyznać, że się pomylił.....

 

nie możesz po prosu z honorem przemilczeć brak własnych, dobrych argumentów ?

 

A off top'a zaczął rochu, więc nie masz za co przepraszać :)

[amator51]

Ladnych pare lat temu wpadl mi w rece niemiecki miesiecznik min.innymi z testem Denona 1500 Mk II ktory utkwil mi w pamieci, a jakze pasujacy do tej dyskusji....zaczynal sie tak:

Uderzenie palki....Co ma wspolnego D.1500II za ca.650euro ze wzmacniaczami firmy X lub Y za 10 tys.euro...doprawdy nic...jednak wlasnie testowanie Denona mamy za soba i twierdzimy,ze firmy XY powinny sie dobrze zastanowic co oferuja za te pieniadze...i dalej byl opis.Taaaak...cos w tym jest.

....To napisalem w jednym z postow......Reklama, reklama i jeszcze raz reklama dziala cuda...i lub/albo jestesmy poddatni na nia to pozniej takie, a nie inne dyskusje. Redaktorzy tego miesiecznika w sposob chyba jasny i dobitny pokazali, ze nie trzeba wydawac kroci azeby miec sprzet naprawde zadawalajacy tymbardziej, ze coraz wiecej firm lokuje swoje wyroby w klasie umownie zwanej hi-endem za ceny dla prawie kazdego gdzie pelno tego w cenach z kosmosu, a mialem niejednokrotnie mozliwosc przysluchania tych drogich i tych tanich w tej samej klasie w warunkach akustycznie naprawde dobrych i co? ano nic....powalajacych na kolana roznic nie ma...to tylko niuance...i REKLAMA,REKLAMA

[futu]

produkcja ktora probuja co poniektorzy chwalic w tamtym watku idealnie nadaje sie na ten watek:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[mamel]

futu, 6 Maj 2010, 19:19

 

 

a skąd ty to futu wiesz? przecież nie słuchałeś; kreujesz się na młodego guru ?

to wpierw trochę wiedzy a później drugie tyle pokory dla zdania innych

[futu]

mamel - ale tam niepoprawne politycznie i negujace jakosc chinczykow posty w tym i moje zostaly skasowane stary audiofil mi podpadl i chce stworzsyc sztucznie "china=hi-end" wiec trzeba gdzies zaczac dyskutowac bez cenzury...

 

albo mam pomysl... (patrz watki)

 

no wiem tyle co wiekszosc przeciez kazdy gada a nikt nie kupuje tych wzmacniaczy...

[mamel]

futu

kupują ci których nie stać na droższe

jedni piją lawatzze, inni kawę turek

nie każdy dąży do nirwany i nie jest prawdą, że nikt ich nie kupuje

stary zatrudnił berety by przez politykę nie wyrzucili wątku na bocznicę a sam chinoli nie słucha bo poszedł dużo dalej ale na początek drogi z lampką to dobra opcja