Skocz do zawartości
IGNORED

Największe 'fuchy, buble i fuszerki' w wykonaniu High-End


stereoMac

Rekomendowane odpowiedzi

dbx, 2 Maj 2010, 22:56

 

jeden lubi słuchać i ruchać

inny będzie wszystkim opowiadał, że jest "wystukanym samcem"

(dbx napisz co to znaczy?)

czniać to . . . jak mawia prawdziwy noblista - jadem na ryby

stary bej:

"...z rozkapryszonymi dzieciakami jest najgorzej..."

 

rochu:

"...ze starymi tetrykami jeszcze gorzej..."

 

Podobno pierwsze zdanie które odczytano ze staroegipskiej tabliczki glinianej brzmiało: "...najgorsza to jest ta dzisiejsza młodzież..."

Troche temat zszedl na manowce.

Ja sie powtorze, ze Hi-end jest zwyklym produktem tyle ze skierowanym do bardziej zamoznych odbiorcow.

Tym samym nie moze calkowicie ustrzec sie usterek.

Jednak porownywanie go ze wzmacniaczami za 3 tys. to nieporozumienie.

Moze podam kilka cytatow z Klubu miłośników chińskich lampowców:

 

"W związku z tym, że padła mi regulacja biasu w Yaqinie MC-10L, mam pytanie do fachowców - jakich modyfikacji przy okazji naprawy dokonać ?

 

Chcę zainstalować zdalne sterowanie... i dalej nie wiem.

 

Co tam można ulepszyć? - ktoś pisał o wymianie kondensatorów, o usunięciu pętli globalnego sprzężenia zwrotnego, opóźnieniu załączania napięcia anodowego."

 

"Ja w moim MC10L wymieniłem kondensatory sprzęgające na Obbligato Aluminium Foil 0.15uF ,zamontowałem opóźnione załączanie anodowe(ustawione na 40 sekund), polutowałem wszystkie kable połączeniowe, zbocznikowałem kondensatory w zasilaniu foliowcami mkp , wymieniłem podstawki pod lampy mocy (polecam takie

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) i wymieniłem wszystkie luty na ołowiowe bo oryginalne mi się nie podobały i sypały się po lekkim podgrzaniu."

 

"MC-10L i wiadomo gra to spokojnie slodko cieplo milutko dla ucha ale czesto brakuje mi kopa w muzyce ale ogolnie jest ok"

 

Niezbyt brzmi to zachecajaco. :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Za to tutaj bardziej zachecajaco belicz za 1550 Euro brzmi juz calkiem przyzwoicie. Nie to co sprowadozony bezposrednio z chin za trzecia czecs tej sumy.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Głupota – niedostatek rozumu przejawiający się brakiem bystrości, nieumiejętnością rozpoznawania istoty rzeczy, związków przyczynowo-skutkowych, przewidywania i kojarzenia. Charakteryzuje się pychą, śmiałością, podejrzliwością, niskim lub nieistniejącym samokrytycyzmem, niezdolnością do zdziwienia, dążnością do ekspansji.

Odnislem sie tylko do wypowiedzi powyzej. Doliczmy wiec clo wyjdzie 600 euro nadal warto.

Głupota – niedostatek rozumu przejawiający się brakiem bystrości, nieumiejętnością rozpoznawania istoty rzeczy, związków przyczynowo-skutkowych, przewidywania i kojarzenia. Charakteryzuje się pychą, śmiałością, podejrzliwością, niskim lub nieistniejącym samokrytycyzmem, niezdolnością do zdziwienia, dążnością do ekspansji.

Ok. W tym wypadku tez bym zaryzykowal ten tanszy. Sa jednak marki, ktorych nie kupisz od Chinczykow, za 1/3 ceny.

Ja rozumiem ze ludzie nie chca placic za to ze montowal Japonczyk, a nie Chinczyk. Jednak wciaz produkty markowe maja swoje miejsce na rynku.

to jak mi wycięli to napiszę inaczej

 

dbx, 2 Maj 2010, 22:56

>>jak nie wtopisz w ten temat w ciągu 20 lat sporej kasy będzie znaczyło TYLKO tyle, że Cie to nie

kręci

czniać to . . . jak mawia prawdziwy noblista - jadem na ryby

mamel

Tylko się pod tym podpisać.

Tu,na forum nie możesz mieć swojego zdania(a forum od tego jest)bo cię "zasztyletują"myślący inaczej.To już paranoja i zawiść...razem pomieszane.

rochu, 2 Maj 2010, 19:05

 

>A jest to gdzieś napisane w instrukcji?

>Jest jakieś ostrzeżenie producenta?

>Nie ma, zostałem oszukany.

 

Jak ktoś się zna na kompach, to to wie... a jak się nie zna, to narzeka i udaje znawcę.

modrzew47, 3 Maj 2010, 11:52

>...i lekarz nie pomoże,choćby najlepszy.<

 

dlaczego?! - ponoć dla "wystukanych samców" - permen!

czniać to . . . jak mawia prawdziwy noblista - jadem na ryby

Gość stary bej

(Konto usunięte)

Nie ma co się licytować w schorzeniach, nikt zdrowym nie jest, zawsze coś się u lekarza znajdzie.

Gorzej, jak zapobiegliwie usuwane są wpisy "mało znaczące", tak jak moje.

To już zaczyna być niezdrowe, z racji daleko posuniętej chorej wizji demokracji.

Dlatego wątpię że ona w ogóle jest, ta demokracja - raczej zamordyzm.

Zawsze wytłumaczeniem może być "szybkość działania", różnej maści klakierów, pierdzących w tą samą rurę co SITE.

 

Ci co mają kasę niech ją wydają i niech budują wizerunek firm, które w rywalizacji z tymi mniej zacnymi, są postawione na wierzchołku sceny audio.

Jak się okazuje nie jakość wytwarzanych produktów buduje wizerunek takiej czy innej firmy, tylko cena ich wyrobów.

Im wyższa, tym doskonalszy Hi-End, w oczach potencjalnego nabywcy.

A wystarczy że w ciągu roku sprzedaż osiągnie magiczne dwie sztuki, to i tak firma jest do przodu w finansach.

Firmy te tylko liczą na takich klientów jak przyklaskujący ich działaniom forumowicze.

Macie, wydawajcie, bo nawet nie wiecie którą ręką podetrzeć dupę, taka jest wasza wiedza w budowie tych urządzeń audio.

 

To jest ostatni mój wpis na tym forum.

Forum, którego administracja nie znosi innych poglądów niż te kreowane przez siebie.

Kastruję to forum z mojego paska przeglądarki.

 

sb

rochu, 3 Maj 2010, 14:29

 

>no to pa pa

 

I z czego się głupio cieszysz? Że odchodzi forumowicz o dużej wiedzy i ogromnym doświadczeniu? Że coraz więcej takich forumowiczów odchodzi? Że zostaje durna tłuszcza która potrafi tylko mnożyć kretyńskie wpisy i podążać za populistycznymi hasełkami w rodzaju testów ABX udowadniających że wszystko gra tak samo? No to gratuluję dobrego samopoczucia.

takie wpisy umieszczał juz kilka razy wciągu ostatniego ,tak jak i z Mcgyverem zakładał nowe forum :)

Szanuj zdrowie należycie, bo jak umrzesz, stracisz życie

cir, 3 Maj 2010, 15:22

 

>takie wpisy umieszczał juz kilka razy wciągu ostatniego ,tak jak i z Mcgyverem zakładał nowe forum

>:)

 

Nic ze mną nie zakładał. Nie kłam.

vampiria

masz tam swoj kacik -mody wzmacniaczy i głosników :) oczywiscie jako user -nie pisałem o własnosci :)

Szanuj zdrowie należycie, bo jak umrzesz, stracisz życie

Napisałeś "z Mcgyverem zakładał", jak to niby inaczej rozumieć?

Na forum Vampiria wiszą moje wpisy (nie żaden tam "mój kącik"), tak jak moje wpisy wiszą na diyaudio.com jak i na wielu innych forach nie tylko polskojęzycznych, ale to nie znaczy że uczestniczyłem w zakładaniu tych forów.

Ja się znam i powiem, że każdemu komputerowi najbardziej szkodzi włączanie i wyłączanie. Kolejny domorosły ekspert się znalazł. A problemy rocha mogą się brać z wachań napięcia.

To jest ostatnie wolne miejsce na forum na Twoją reklamę...

To było do rendez vous: "Jak ktoś się zna na kompach, to to wie... a jak się nie zna, to narzeka i udaje znawcę."

To jest ostatnie wolne miejsce na forum na Twoją reklamę...

dd6, 3 Maj 2010, 21:01

 

>Ja się znam i powiem, że każdemu komputerowi najbardziej szkodzi włączanie i wyłączanie. Kolejny

>domorosły ekspert się znalazł. A problemy rocha mogą się brać z wachań napięcia.

 

pewno dlatego wytrzymałość twardego dysku mierzy się w godzinach pracy, a nie "włączeniach i wyłączeniach" ;)

A co to są "wachania" napięcia ? To jakiś nowy stan napięcia... ?

>>rochu

Panowie audio to dużo straconego czasu i jeszcze więcej pieniędzy wyrzuconych w błoto, zanim efekt będzie na jakim takim poziomie. I nie ma tutaj drogi na skróty.

Jeżeli coś jest dobre to kosztuje, nie ma zmiłuj się.

 

W zasadzie się zgodzę, ale np są wyjątki, ja swój system składałem, nie wiedząc o nim nic. Na szczęście, po kupieniu ostatniego ogniwa jakim były kolumny, zagrał jak trzeba! Także czasami, jak się ma szczęście, można trafić od razu :)

 

Co do chamstwa na forum i ludzi, którzy w życiu nie słyszeli dobrego sprzętu powiem tak:

Najpierw nauczcie się pisać i czytać ze zrozumieniem, a później piszcie na forum (wcześniej zachęcam do przeczytania forum, jego zasad i ugryzienia się w język). Forum miało za zadanie pomagać początkującym. Sytuacja jest jednak taka, że na forum moderatorzy w zasadzie nie dają ostrzeżeń (przepraszam kierownictwo, to tylko moje domysły), w związku z tym przychodzi pan X, zadaje pytanie, odpowiada mu pan, który już dobrze wie jak dany problem pana X rozwiązać. Następnych 50 wpisów jest ludzi, którzy mają zero wiedzy, ale uważają, że wiedzą lepiej! Zaczynają się kłócić z panem Y i wychodzi na to, że pan X jest tak zdezorientowany, że przestaje pisać w tym wątku i idzie gdzie indziej. Parę razy już widziałem taką sytuację.

 

Pewnie nic to nie da, cham pozostanie chamem!

TA-E80ES | TA-N55ES MKIII | SS-G3 | CDP-X77ES | TC-K730ES | TC-K990ES | TC-765 | DTC-60ES | PCM-501ES | ST-S770ES | DENON DP-47F + AT AT33EV MC | JVC BR-7000ERA | PIONEER CT-9R

>pewno dlatego wytrzymałość twardego dysku mierzy się w godzinach pracy, a nie "włączeniach i

wyłączeniach" ;)

 

MTBF nie ma tu nic do rzeczy, dyski SCSI są bardzo wytrzymałe, mogą pracować i 10 lat 365 dni w roku, ale właśnie ilość włączeń i wyłączeń komputera, a co za tym idzie również i samego dysku doprowadza do jego stopniowego zużycia....

TA-E80ES | TA-N55ES MKIII | SS-G3 | CDP-X77ES | TC-K730ES | TC-K990ES | TC-765 | DTC-60ES | PCM-501ES | ST-S770ES | DENON DP-47F + AT AT33EV MC | JVC BR-7000ERA | PIONEER CT-9R

neomammut, 3 Maj 2010, 21:49

 

>>pewno dlatego wytrzymałość twardego dysku mierzy się w godzinach pracy, a nie "włączeniach i

>wyłączeniach" ;)

>

>MTBF nie ma tu nic do rzeczy, dyski SCSI są bardzo wytrzymałe, mogą pracować i 10 lat 365 dni w

>roku, ale właśnie ilość włączeń i wyłączeń komputera, a co za tym idzie również i samego dysku

>doprowadza do jego stopniowego zużycia....

 

Ale jakoś nikt nie mierzy trwałości w cyklach włączeń... Pewno Was nie czytają...

I podzespoły do serwerów są jednak inne, bo mają pracować 24/7 i tam się liczy niezawodność.

Może temu też zaprzeczycie ?!?

rendez vous, 3 Maj 2010, 22:17

>Ale jakoś nikt nie mierzy trwałości w cyklach włączeń... Pewno Was nie czytają...

 

A skąd to przekonanie? A niby po co SMART zlicza Start/Stop cycles?

 

Wrzuć sobie w google: "start stop cycles hard drive" i poczytaj.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.