Skocz do zawartości
IGNORED

Katastrofa Tu 154M, teorie spiskowe...


foxbat

Rekomendowane odpowiedzi

wymień je

 

Już w pierwszych ujęciach filmu mowa jest o tym, że w Katyniu rozstrzelano 25 tysięcy polskich oficerów. Gdyby na moje zlecenie ktoś nakręcił coś podobnego jako film dokumentalny, wywaliłbym go na zbity pysk natychmiast.

Wyliczanie wszystkiego nie ma sensu. Na pewno zostanie to w prasie szeroko skomentowane. Pozwolę sobie tylko zwrócić uwagę na pięknie wyposażoną wieżę Siewiernyj w Smoleńsku, podczas gdy w rzeczywistości żadnych komputerów tam nie było, a wszystkie zapisy aparatury rejestrującej jakimś niesamowitym zbiegiem okoliczności "się wykasowały". Czarnych skrzynek było naprawdę pięć, z czego trzy odnaleziono od razu, a nie po jakichś dramatycznych poszukiwaniach, natomiast jedna do dziś się nie znalazła. Biedny polski kapitan samolotu, który nie chciał wylądować w Tbilisi i według filmu stracił pracę, w rzeczywistości dostał awans i został odznaczony. Nie mówiąc już o tym, że w tamtym przypadku awantura odbyła się po wylądowaniu, a nie jak według NG podczas lotu. Jest też mowa, że od razu ustalono brak śladu materiałów wybuchowych, a chyba każdy z nas już się zdążył dowiedzieć, że to blaga i szukać ich pojechano dopiero tego lata, czyli dwa lata po katastrofie. No i w dodatku znaleziono.

 

 

NO a ten Tusk to jest demiurg, nawet nad NG panuje i kanadyjskimi producentami filmu. Czy jest coś czego on nie potrafi?

A nie wiesz skąd i dlaczego się tam DW pojawił? Jako narrator?

Co by nie gadać, rzeczywięcie się głupio usmiechał.

A ja akurat nie jestem zwolennikiem teorii spiskowej...

Już w pierwszych ujęciach filmu mowa jest o tym, że w Katyniu rozstrzelano 25 tysięcy polskich oficerów. Gdyby na moje zlecenie ktoś nakręcił coś podobnego jako film dokumentalny, wywaliłbym go na zbity pysk natychmiast.

Wyliczanie wszystkiego nie ma sensu. Na pewno zostanie to w prasie szeroko skomentowane. Pozwolę sobie tylko zwrócić uwagę na pięknie wyposażoną wieżę Siewiernyj w Smoleńsku, podczas gdy w rzeczywistości żadnych komputerów tam nie było, a wszystkie zapisy aparatury rejestrującej jakimś niesamowitym zbiegiem okoliczności "się wykasowały". Czarnych skrzynek było naprawdę pięć, z czego trzy odnaleziono od razu, a nie po jakichś dramatycznych poszukiwaniach, natomiast jedna do dziś się nie znalazła. Biedny polski kapitan samolotu, który nie chciał wylądować w Tbilisi i według filmu stracił pracę, w rzeczywistości dostał awans i został odznaczony. Nie mówiąc już o tym, że w tamtym przypadku awantura odbyła się po wylądowaniu, a nie jak według NG podczas lotu. Jest też mowa, że od razu ustalono brak śladu materiałów wybuchowych, a chyba każdy z nas już się zdążył dowiedzieć, że to blaga i szukać ich pojechano dopiero tego lata, czyli dwa lata po katastrofie. No i w dodatku znaleziono.

 

idąc Twoim tokiem rozumowanie, filmy był zleceniem tuska.....?

"...na pohybel gównozjadom po obu stronach lady..."

Piotrze Ryka, i ty uważasz się za filozofa? Filozof smoleński - to by do ciebie bardziej pasowało. Zastanów się nad tym. Dlaczego jesteś antysemitą?

 

Z tego wpisy wynikają dwie rzeczy. Obrażasz i kłamiesz.

 

Udowodnij, że jestem antysemitą. Na jakiej podstawie śmiesz to mówić?

Kolega ricon jako antysemita wie jednak lepiej: Żydzi zabili najpierw Jezusa, a potem Kaczyńskiego? No, jednak żydożerczy kołtun zawsze wypływa na wierzch ze swoimi chorymi namiętnościami. Tfu!

 

Jezusa w to nie mieszajmy, to w końcu sprawa wewnętrzna, między Żydami.

Gość StaryM

(Konto usunięte)

Już w pierwszych ujęciach filmu mowa jest o tym, że w Katyniu rozstrzelano 25 tysięcy polskich oficerów. Gdyby na moje zlecenie ktoś nakręcił coś podobnego jako film dokumentalny, wywaliłbym go na zbity pysk natychmiast.

Wyrażenia "Katyń" i "Las Katyński" są używane metonimicznie na określenie zbrodni katyńskiej jako całości, dokonywanej w 1940 roku w różnych miejscach ZSRR i polegającej na wymordowaniu przez NKWD przeszło 21,5 tys. polskich jeńców wojennych i więźniów na mocy decyzji najwyższych władz Związku Radzieckiego zawartej w uchwale Biura Politycznego KC WKP(b) z 5 marca 1940 roku (tzw. decyzja katyńska). - Wikipedia.

Faktycznie straszne kłamstwo, normalnie kłamstwo oświęcimskie, zaokrąglili liczbę i to w górę.

 

Pozwolę sobie tylko zwrócić uwagę na pięknie wyposażoną wieżę Siewiernyj w Smoleńsku, podczas gdy w rzeczywistości żadnych komputerów tam nie było, a wszystkie zapisy aparatury rejestrującej jakimś niesamowitym zbiegiem okoliczności "się wykasowały".

A gdzieś ty tam w filmie super nowoczesne komputery widział? Ja widziałem kineskopowy ekran radaru, w który facet stukał pięścią, bo przygasał. Widać, ze sekta smoleńska widzi tylko to, co chce. :D

 

Czarnych skrzynek było naprawdę pięć, z czego trzy odnaleziono od razu, a nie po jakichś dramatycznych poszukiwaniach, natomiast jedna do dziś się nie znalazła.

Wielu innych jeszcze szczegółów nie podano. To był film trwający50 minut. Gdyby zawierał wszystko, to musiał by trwać tyle co "Nietolerancja" Griffitha, którą sugerowałbym obejrzeć.

 

Biedny polski kapitan samolotu, który nie chciał wylądować w Tbilisi i według filmu stracił pracę, w rzeczywistości dostał awans i został odznaczony.

Nie mówiono, ze stracił pracę, mówiono, że nigdy już nie zasiadł za sterami prezydenckiego samolotu. Za to w filmie pojawia się zdanie, że piloci się mogli obawiać utraty pracy.

 

Nie mówiąc już o tym, że w tamtym przypadku awantura odbyła się po wylądowaniu, a nie jak według NG podczas lotu.

Te, Radio Erewań, ile jeszcze tych kłamstw w tak krótkim tekście. Nic nie mówiono, gdzie odbyła się awantura związana z Tibilisi.

 

Jest też mowa, że od razu ustalono brak śladu materiałów wybuchowych, a chyba każdy z nas już się zdążył dowiedzieć, że to blaga i szukać ich pojechano dopiero tego lata, czyli dwa lata po katastrofie. No i w dodatku znaleziono.

To znowu tylko domysły twojej smoleńskiej sekty.

idąc Twoim tokiem rozumowanie, filmy był zleceniem tuska.....?

 

A gdzie ja coś takiego powiedziałem? Powiedziałem dokładnie trzy rzeczy: film jest pełen przekłamań i to jest oczywiste. Z oczu członków komisji Millera wyziera strach i kłamstwo. Tak uważam. Jak się przyjrzałem oczom mamy Madzi, od razu powiedziałem żonie, że kłamie. Kłamstwo prawie zawsze widać po oczach. Potrzeba naprawdę świetnego aktora by je ukryć. A na tym filmie wystarczy porównać spojrzenia aktorów grających pilotów ze spojrzeniami kłamiących, by dostrzec oczywistość kłamstwa. Nie wiem jakie to kłamstwo, co usiłują ukryć czy przeinaczyć. Nie wiem czy był zamach. Ale kłamią na pewno. No i stwierdziłem, że Konstanty Gebert (Dawid Warszawski z Gazety Wyborczej) wyjątkowo niestosownie się uśmiechał rozprawiając o strasznej tragedii.

Powiedziałem coś więcej, bo sobie nie przypominam. Ale już jestem antysemitą i stwierdziłem, że film powstał na zlecenie Tuska. A może Obamy? Może Nelsona Mandeli albo Fidela Castro?

Wyrażenia "Katyń" i "Las Katyński" są używane metonimicznie na określenie zbrodni katyńskiej jako całości, dokonywanej w 1940 roku w różnych miejscach ZSRR i polegającej na wymordowaniu przez NKWD przeszło 21,5 tys. polskich jeńców wojennych i więźniów na mocy decyzji najwyższych władz Związku Radzieckiego zawartej w uchwale Biura Politycznego KC WKP(b) z 5 marca 1940 roku (tzw. decyzja katyńska). - Wikipedia.

Faktycznie straszne kłamstwo, normalnie kłamstwo oświęcimskie, zaokrąglili liczbę i to w górę.

 

 

A gdzieś ty tam w filmie super nowoczesne komputery widział? Ja widziałem kineskopowy ekran radaru, w który facet stukał pięścią, bo przygasał. Widać, ze sekta smoleńska widzi tylko to, co chce. :D

 

 

Wielu innych jeszcze szczegółów nie podano. To był film trwający50 minut. Gdyby zawierał wszystko, to musiał by trwać tyle co "Nietolerancja" Griffitha, którą sugerowałbym obejrzeć.

 

 

Nie mówiono, ze stracił pracę, mówiono, że nigdy już nie zasiadł za sterami prezydenckiego samolotu. Za to w filmie pojawia się zdanie, że piloci się mogli obawiać utraty pracy.

 

 

Te, Radio Erewań, ile jeszcze tych kłamstw w tak krótkim tekście. Nic nie mówiono, gdzie odbyła się awantura związana z Tibilisi.

 

 

To znowu tylko domysły twojej smoleńskiej sekty.

 

Rozmawianie z tobą to czysta przyjemność. Ładne zaokrąglenia ilości ofiar, metonimiczne określenia, superkomputery (?), za krótkie filmy, piloci obawiający się awansów i odznaczeń, smoleńska sekta, no co jeszcze Erewańku wymyślisz ? A co powiesz o pancernej brzozie, bo jakoś dziwnie się NG zawieruszyła? No i ten Błasik, co według niektórych...Ta presja, wyzierająca z zapisów... I to kłamstwo bijące z oczu komisji... Radio Tbilisi, radio Erewań, radio Moskwa...

A w jakim języku ten film jest nadawany, bo z tego co piszą Piotr Ryka i StaryM wnioskuję, że nie po polsku?

Człowiek może być dobry, uczciwy ale i tak ilość ludzi na jego pogrzebie zależy od pogody...

NO a ten Tusk to jest demiurg, nawet nad NG panuje i kanadyjskimi producentami filmu. Czy jest coś czego on nie potrafi?

 

Przeciez media od 2000lat z okładem sa w tych samych rękach. Jedynie wyposażenie sie zmienia.Target pozostaje ten sam.

Z tego wpisy wynikają dwie rzeczy. Obrażasz i kłamiesz.

Udowodnij, że jestem antysemitą. Na jakiej podstawie śmiesz to mówić?

Skoro nie jesteś antysemitą, to przepraszam. Ważne, że nie jesteś. A że w cudzych oczach coś widzisz, np. strach, to jesteś jasnowidzem.

Gość StaryM

(Konto usunięte)

A w jakim języku ten film jest nadawany, bo z tego co piszą Piotr Ryka i StaryM wnioskuję, że nie po polsku?

Ja bym co najwyżej wnioskował, że sekta smoleńśka ma problemy z rozumieniem polskiego.

BTW film faktycznie ma drobne potknięcia. Mowa jest o tym, że z kontrolą lotniska należało porozumiewać się po rosyjsku, a potem Rosjanin gada do pilotów po angielsku. ;)

Ale to marny dołód na to, ze zabili prezydenta. ;)

W filmie uderzają trzy rzeczy:

- Ilość przekłamań.

- Kłamstwo i strach bijące ze spojrzeń członków komisji Milera.

- Wzruszające, błogie uśmiechy Dawida Warszawskiego.

7/

 

i ty powiadasz filozof jesteś , żałosny kolejny smoleński politruk. Powiedz dlaczego kłamstwa dyktowane złą wolą serwowane przez Gazetę Polska nie doczekały się twoich filozoficznych spostrzeżeń.....

 

właśnie serwuje własny film a ty morda w kubeł , rozumu zabrakło czy na zlecenie smoleńskich takim niczym jesteś. Boisz się samodzielnie myśleć , z natury parobek ?

 

tylko gigancie umysłu nie pomyl niczym z Nietzsche

ciąg dalszy do Ryki

 

" Piotr Lipiec: – Słyszała pani filmową relację świadka: samolot leciał bardzo nisko nad drogą, zaczepiał o drzewa, leciał z kołami skierowanymi do dołu, widzianymi z jadącego autobusu. Świadek słyszał ryk silników, widział iskry, hamował, miał wrażenie, że maszyna spadnie na drogę.

Maciej Lasek: – Samolot poruszał się wtedy z prędkością 75 m na sekundę. Brzoza, w którą uderzył, co spowodowało destrukcję skrzydła, rośnie w odległości 220–234 m od drogi, w tym przypadku – po lewej stronie jadącego autobusu. Lotnisko było po prawej. Widzialność wynosi 200 m, jest mgła: czyli świadek na pewno nie mógł widzieć zderzenia z brzozą. Pamiętajmy, że świadkiem jest kierowca autobusu jadącego w stronę Smoleńska. Był skupiony na kierowaniu pojazdem, nieprzygotowany na to, co zobaczy. Widział samolot może przez sekundę: w ciągu sekundy samolot przeleciał 75 m. A zderzenie z ziemią nastąpiło dalej, ok. 120 m od drogi.

W naszym raporcie napisaliśmy, że samolot w przechyleniu około 90 stopni przeleciał nad drogą, zaczepiając przed i za drogą o drzewa. W tej pozycji podwozie samolotu było doskonale widoczne od strony nadjeżdżającego autobusu. Dokładnie to potwierdza jego kierowca, mówiący w filmie, co widział na własne oczy. Według Zespołu Parlamentarnego, gdzieś między brzozą a drogą miało dojść do wybuchu. Tymczasem świadek nic o tym nie mówi. A przecież musiałby go usłyszeć lub zobaczyć!

Zarzuca się wam w filmie, że nie przeprowadziliście żadnego postępowania dowodowego. A nawet, mając dowody w ręku, ukryliście je. Jak choćby dane TAWS (Terrain Awareness and Warning System), urządzenia montowanego na pokładzie, ostrzegającego pilotów o zbliżającej się ziemi.

Edward Łojek: – Powiedzmy wprost: trzeba mieć wiele tupetu, żeby wypowiadać takie kłamstwa. Nawet w raporcie jest napisane, jakie ekspertyzy zostały przeprowadzone."

 

ciekawe gdzieś ty się uczył panie Ryka .

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Radio Moskwa dzisiaj podało – Prezydent Putin wynalazł samochody na herbatę.

 

Podajemy przepis na herbatę:

Do czystej szklanki nalewamy do pełna gotującego się spirytusu i na chwilę zanurzamy torebkę z herbatą. Herbata powinna być bez cukru.

ten film to jakaś kpina. Mnie dwie rzeczy rzuciły się od razu :

- twierdzenie że lot był lotem cywilnym

- wyśmiewcze twierdzenia o teorii spisku

- obserwacja pancernej brzózki. Ciekawi mnie to, jak biegli szukali tej jednej brzózki i znaleźli, to czemu pozostałe drzewa nie zostały równo ścięte ? Skoro przymując nawet tą bzdurę że ta pancerna brzoza urwała skrzydło, to chyba tupolew miał jeszcze drugie ? czemu drugim skrzydłem nie zrobił przesieki w lesie ? Na filmach amatorskich z katastrofy jak i na tym wczorajszym widać że rozbił się w lesie, a ucięta jest tylko ta jedna brzózka. To jak - pozostałe tupolew ominął ?

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.